od dzis zaczyamy starania

no właśnie ja dzisiaj odbieram badania więc mam nadzieje że nię bedzie kazała mi sie kotka pozbyć :(

ja z chęcią przyjmę;)

Ja mam tylko psa:) Ale pospałam mmmm:) Teraz uciekam na spacer z pieskiem i do sklepu, bo nawet pieczywa nie mam:) My mieszkamy w swoim mieszkaniu, tylko 2 pokoje ale zawsze to w soim i bez rodziców jak pisała Majka. A o kosztach to sobie nawet przypominać nie chce:P

dobrze Majka będę pamiętać w razie czego :)

ale Ci dula zazdrosze :) ja też bym teraz poleżała a może nawet udałoby mi się zasnąć :)

ooo dula śpioszku wstałaś:):):)

my mamy bardzo ladne mieszkanie, ale to nie nasze. także na razie odkładmy pieniązki może za pare lat cos kupimy. na szczęście czynsz mamy dosyc niski. nie ma sie co przejmowac dziewczyny. nasi rodzice mieli gorzej czesto sie zdarzało, że musieli pare lat mieszkac z rodzicami, zanim udalo im się znależć cos własnego.

tylko wkurza mnie jak widze, ze na około wszyscy sioe budują remontują, a my w takim zawieszeniu.

nie wiem mała_81 gdzie mieszkasz ale tu gdzie ja mieszkam to własnie moi rodzice mieli lepiej bo dostali mieszkanie od zakładu pracy 4 pokoje:) a ja z mężem musiałam wziąć kredyt na 25 lat żeby być na swoim:(

mój mąz jest wojskowym i mieszkamy w mieszkaniu sluzbowym tbs, których nie ma mozliwości wykupić, ani teraz ani nigdy. sa mieszkania, które kiedys mozna było wykupić (jeszcze jakiś rok temu), ale to tez zostalo wstrzymane.

ja tez mieszkam w TBS-ach poprostu porażka:(

takie głupie czasy:(

naprawde kruszynka? a to tez wasze mieszkanie służbowe? nie wiem jak ty my mieszkania mamy bardzo ładne i osiedle w fajym miejscu, ale to nie nasze.

tzn tbs to sa i mieszkania służbowe i mieszkania "dla mniej zamożnych", no ale patrząc na opłaty i wymagania to po prostu porażka jest :( Ogólnie na lokalizacje i wygląd nie narzekam..

wróciłam i ze spaceru i ze sklepu:) Odkurzę i uciekam coś ugotować bo mój pomyśli, ze teraz to będe tylko spała:):):)

hehe to gotuj dla M :) kurcze powiem wam że chyba z chęcią bym poszła na zwolnienie bo mam dosyć pracy :(

ojojoj jak ja bym poszła na L-4 ale nie jestem chora ani w ciąży:( a tak bym poleniuchowała:P

od jutro mam wolne do niedzieli ale znając życie nie odpocznę:(

no ja zawsze myślałam że w ciąży pójde na zwolnienie ale teraz to już sama nie wiem, bo obawiam się że się zanudze :) tak źle tak nie dobrze :)

zmykam do pracy

miłej pracy kochana

kruszynka dla mniej zamoznych? tzn, ze to takie mieszkania socjalne? to u nas jest troche inaczej, jest małe osiedle na którym mieszkają tylko wojskowi. a co do zwolnienia, to byłam w tamtym tygodniu 2 dni, wysprzatałam mieszkania nadrobiłam zaleglości w praniu, wypocząć nie zdażylam :)

no to może na innych zasadach u nas są te mieszkania :) u nas to jest niby dla właśnie mnie zamożnych, ale maja wymagania straszne żeby dostac to mieszkanie, no i wpłaca sie wkład własny ileś tam procent wartości mieszkania i co 3 lata musisz im zanosić zaśwoiadczenie o dochodach.... ogólnie ja za swoje mieszkanie za 32 m2 płace czynsz 520 zł w okresie zimowym więc trudno nazwać je mieszkaniami dla ludzi biedniejszych...

No to rzeczywiście dużo. My mamy 52 m2 i płacimy czynszu 474 zł.

my mamy 59 metrów i płacimy nie całe 400 + liczniki

mieszkania socjalne i takie dtogie to sie nazywa polityka prorodzinna w naszym chorym państwie.

57 m2 przepraszam, pomyliłam się

no więc własnie, dlatego nie ma sensu tutaj płacić takiego czynszu i sie chcemy budować :)

aha a rodzice mojego M mają ok 65m2 i płacą 1000zł!!! i to też te nasz TBSy

uciekam dziewczyny:) życze miłego popołudnia