Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

Esia slonce.Nie martw sie.Wszystko jest dobrze.Bardzo dobrze ze zadzwonilas.Masz napewno niedomoge ciałka.Dostaniesz luteine lub duphaston.Ja taki sluz mialam do 9tego tyg ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam. kazała mi sie natychmiast położyć..najlepiej sie nie ruszac.. wziasc nospe-mimo ze nie mam skurczy, i jesli mama to duphaston 3xdziennie, musze sprawdzic czy jeszcze go mam bo w poprzedniej ciazy tez bralam go dziewczyny jakie połozyc sie - ja jestem teraz w pracy... ale czuje strach.. jesli cos sie stanie... nie chce stracic kolejnego dzidziusia . :( dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama przez to przeszlam,ale wiem ze lepiej chuchac na zimne.Luteina i duphaston napewno tu pomogą,ale oczywiscie musza byc szybko podane.Jak ja mialam ten sluz bardzo sie denerwowalam ze moge stracic ciaze,ale na szczescie leki i lezenie pomogly.Pierwsze tygodnie są najgorsze....ale zawsze trzeba byc dobrej mysli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esia jak najszybciej do domu!!! chora byłaś wczoraj a dzisiaj w pracy?? słonce idź na L-4 dzidzius najwazniejszy! kurczę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esia może idz i się zwolnij do domu. Przecież dzidziuś najwazniejszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esia slonce.Wiem co czujesz ja tez stracilam tak dzieciatko.W tej ciazy jak mi sie pojawil sluz to od razu kladlam sie i bralam leki.Praca przestala byc wazna.jestem od poczatku na zwolnieniu bo nie chce stracic kolejnego dzieciatka.I ciesze sie ze tak zrobilam bo dzieki temu Maejczka teraz ma sie dobrze,a sluz nie wrozyl niczego dobrego.Nie mozesz sie zwolnic z pracy??Pamietaj ze teraz ciaza jest wazniejsza kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie naskoczylysmy.Martwimy sie o nia.Ja wiem ze to ciezko w takiej chwili gdy jest sie w pracy,ale naprawde po poronieniu trzeba bardzo uwazac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az mi sie przypomnialy moje pierwsze tygodnie ciazy.Te plamienia byly okropne.Na dwa dni wyladowalam w szpitalu.Martwilam sie ze moge znowu stracic dziecko,a na dodatek w szpitalu wyladowalam na tydzien przed swoim slubem.Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze......i u Esi tez bedzie dobrze.Nie ma innej opcji....Musi byc dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane jeszcze jestem w pracy, ale to biuro i nie ma nikogo nie umowionego , zostaly mi dwie godziny wiec poloze sie u mnie w biurze na kanapie. to chyba dlatego bo wczoraj mialam ciazki dzien.. z pacy wyszlam po 19 a potem jechalam dalej do pracy do firmy.... wrocilam o 23. mąz przywiozl mi luteine dopochwową i juz zalozylam.teraz sie klade i juz. kochane jestescie. 👄 teraz jak aplikowalam luteine i wyciągałam palec to nic nie było wydawal się czysty. matko co za stres i nerwy... już nawet zaczęłam płakać ale się opanowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane jeszcze jestem w pracy, ale to biuro i nie ma nikogo nie umowionego , zostaly mi dwie godziny wiec poloze sie u mnie w biurze na kanapie. to chyba dlatego bo wczoraj mialam ciazki dzien.. z pacy wyszlam po 19 a potem jechalam dalej do pracy do firmy.... wrocilam o 23. mąz przywiozl mi luteine dopochwową i juz zalozylam.teraz sie klade i juz. kochane jestescie. 👄 teraz jak aplikowalam luteine i wyciągałam palec to nic nie było wydawal się czysty. matko co za stres i nerwy... już nawet zaczęłam płakać ale się opanowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stresuj sie kochana,to nie pomoze w niczym.Nie przemeczaj sie i odpoczywaj jak najwiecej😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie wystraszyłaś!!! Na zwolnienie marsz!!!!!!!!!!!! Ja tylko jak sie dowiedzialam poszlam na zwolnienie!!! Nie ma co sie przemeczac!!! Majka serce moje nocki w porzadku hehe budzi sie co 2 albo nawet i 4 godz to roznie. Dostaje czcuszka i spimy dalej buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzusiowa😘 najwazniejsze ze Malinka zdrowa:):)Obie silne jestescie i sobie poradzilyscie:)Wielkie buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny miałam dziś straszny młyn w pracy. Esia szybko na zwolnienie. Chociaz na kilka pierwszych tygodni. I trymestr najwazniejszy. nie denerwuj sie tylko, a odpoczywaj. Uciekam kobitki do jutra. Fasolkowe dbac o siebie, czuła - Buziaki dla Malinki! Reszta -działać! We wrześniu nam tak dobrze poszło, tyle z nas zafasolkowało, w tym miesiacu nie moze byc inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Esia - spadówka do domu na L4! jurto jade do warszawy wiec dopiero w niedziele sie odezwe, albo w poniedzialek. milego i spokojnego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anczur
hej dziewczyny podczytuje was na okraglo gratulujenowym zaciazonym i mamuska:) Esia miej gdzies prace lec na zwolnienei bez wzgledu na wszystko u mnie sie nic nie dzialo i poronilam w ciagu kilku godzin uwazaj na siebie kochana bo fasolka ktora nosisz to skarb dbaj o nia...... pozdrawiam was wszystkie nastepnym razem napisze juz z anglii bo wyjezdzam za 3 tygonie i tam moze bedziemy sie znowu starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maka242
🖐️ anczur🌻 bezpiecznej podróży, odzywaj sie do nas częściej:) czuła❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×