dula 0 Napisano Październik 23, 2009 MAKA cześć:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 Mam dzisiaj jakiś gorszy dzień. Wszystko mnie denerwuje od rana:/ Do tego wszedł mi jakiś ból w plecy i ledwo się poruszam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 ojojojoj moje biedactwo:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 a ja mam dzisiaj wolneee:D:D:D:D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 ja jak mam złe dni to mówie sama do siebie"Linda nie denerwuj się:P" i tak aż mi przejdzie:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 Dula a nie przewiało Cię???nawet nie wiem czy w ciązy można smarować plecy maścią??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 własnie nie wiem. To jest na wysokości serca tyle, ze na placach. Pamietam, ze kiedyś też tak miałam. Może samo przejdzie. To ja tez tak sobie muszę powtarzać:) To wypoczywaj dzisiaj Maleńka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 aaa zapomniałabym napisac, byłam wczoraj u dentystki. Miałam lekarstwo w ząbku i wczoraj mi zakładała plombę. Mam już wszystkie ząbki zdrowe!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 OOOOOOOOO to Ty dzielna jesteś jak ja się boję dentysty!!!!!!! a tez bym musiała iść:( tak posiedze w domu nigdzie sie nie ruszam:):):)LENISTWO!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 ja tez się strasznie bałam dentysty. Aż mój tak na mnie wpłynął, że zaczełam z nim chodzić do jego lekarki ponad rok temu we wrześniu! Nie byłam u dentysty od szkoły średniej, myślałam, ze mam z 3 ubytki a jak zaczęłam chodzić to mi ponad rok zajęło, a bywałam prawie zawsze co tydzień:) Tyle, że ona miała taką metodę, ze z jednym zębem to z 3 razy musiałam byc a bo to leakrstwo, to przygotowanie pod plombę i dopiero plomba. Ale na szczęscie już mam to za sobą. Mój mąż jesczz będzie chodził ale On ma jakies problemowe te zęby, a to puchnie a to kanałowo itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 23, 2009 Cześc dziewczyny :) A powiedzcie jak to jest z tym dentystą w ciąży?? bo tak sie zastanawiam czy moge iść jeszcze teraz na sprawdzenie i w razie czego zrobić zęba, czy może jednak poczekać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koniczyna30 0 Napisano Październik 23, 2009 Esia leżeć! Ja też miałam brązowe plamienia w obecnej ciąży i lekarka kazała mi to przeleżeć. Ale nie martwiłam się tak bo wiedziałam że groźne są tylko plamienia żywą krwią(żywo czerwone nie brązowe) i bolesne skurcze. Raz to nawet była moja wina bo zaraz po badaniu szyjki przez gina trochę poszalałam z moim M i od razu wystąpiły te plamienia. Bałam się wtedy strasznie że zrobiłam krzywdę dzidzi z własnej głupoty, ale na szczęście po 2 dniach leżenia na lekach no spa+magnez+duphaston ustąpiły. Nawet były skurcze ale niebolesne. Także głowa do góry tylko odpoczywaj w łóżku.To był 12 tydzień ciązy a teraz jest szczęśliwie 33ci!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 ja pytałam tej lekarki u której byłam w tym tygodniu i mówiła, ze leczyć mozna ale nie mozna wyrywać. Dentystka moja też tak mówiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koniczyna30 0 Napisano Październik 23, 2009 Czuła nie mam słów! Poprostu jesteś strasznie dzielna, ja to bym chyba nie wytrzymała... Mam jeszcze jedno pytanko. Bo ja to teraz jestem zacofana w sprawach zdrowotnych. Starsza córka jeszcze chodzi do starej przychodni z poprzedniego miejsca zamieszkania, więć powinnam poszukać teraz przychodni blisko domu i tam zapisać drugie dziecko albo oba do tej samej zaraz po urodzeniu czy przed? Wiem że chyba jak nie zgłoszę porodu to nie przyjdzie położna do domu, ale kiedy to zrobić? Czy może to zrobić mąż jak urodzę, czy też muszę osobiście i może już teraz ? No i kiedy ta pierwsza wizyta u pediatry? Wolałabym nie za wcześnie bo pewnie będzie mróz jak się moj synek urodzi-termin mam na grudzień. No i czy w szpitalu mi wszystko teraz powiedzą, czy nie. Przedtem pamietam ze bylo zero pomocy w ogole przy dziecku a bylo to pierwsze i nawet nie wiedzialam jak przystawic do piersi, dopiero musialam podpatrzyc co robia inne jak dziecko spi i nie chce jesc. Po prostu zero zadnej pomocy. Ale moze juz sie zmienilo i udzielaja odpowiednich informacji np. kiedy do lekarza i gdzie dzwonic jak by nagle zachorowalo itp. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 23, 2009 aha no to dobrze, tylko teraz musze się zdobyć na odwage ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smieska1 Napisano Październik 23, 2009 TARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI...............DATA@ Ania_29................29.................8............ ..............2.11.09 edith26................26.................13........... ..............03.11.09 karla83 ................26 ................11 .......... ..............05.11.09 marzencia864........23..................8............... ...........05.11.09 mała_81...............28..................4............. ............06.11.09 basia29................29..................9............ . ............07.11.09 laura33................33..................7............ .............09.11.09 majka242..............29................................ ............17,11.09 edytka1980...........29.................14............ ..............????????? malutka8686..........23.................2............... ...........??????? brzusiowe mamy nick............wiek..ilość starań..tydzień...poród...........imię chcedzidzie..25..........1..........25.........24.11.09 .....Wiktor/Julian Klapaucius26..26..........6..........34........28.11.09 ....Radosław Koniczyna30..30..........7..........30........12.12.09. ..Dawid/Natalia szoja...........29..........3..........15........19.12. 09 ...........? Iwona77.......32..........4...........26........03.02.10 ....Majka smieska1......23..........3..........25....... luty2010.....Blanka kruszynka173...24.........3............?.......czerwiec 2010............. dula.............26..........8...........8.........10.06 .2010.............. EsiaSmH .......22..........2...........7.........13.06.2010..Nadia/ Samuel Mamuśki NICK..........IMIĘ .........DATA.........WAGA .......WZROST......PORÓD frezyjka....Piotruś......28.09.09.......3970....... ..54............sn czula........Malinka......06.10.09.......3100...... ...53.............sn Czesc dziewczynki :) ja bylam u lekarza, polozyl mnie na ktg wyszlo ze dalej mam skurcze, dodal mi kolejne dwa leki ;/ cale szczescie z dzidzia wszystko ok, rosnie i rozwija sie prawidlowo.na wizyte u gina mam znowu za tydzien w srode, no jakas masakra nie mam pojecia od czego te skurcze moga byc... we wtorek ide na 4d w koncu ;) . a dzis pojechalam sobie do pracy z moim A bo w domu smiertelnie mi sie nudzi i kuzwa bralam segregator z poki i wszystkie polki pospadaly z segregatorami tylko mi palec przyciely a boli jak cholera Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 koniczynka chyba najlepiej jak zapytałabyś w przychodni jak to wygląda bo w każdym województwie może być inaczej:) smieska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 23, 2009 cześć moje kochane. leżałam wczoraj cały czas od kiedy przyszlam z pracy do dzisiaj rana :)wiecej żadnego pamienia oprocz tego jednego z pracy narazie nie ma. chyba wszystko ok. wzielam jeszcze luteine rano + nospa forte. Ide na L4. może to już moj ostatni dzien...nie wiem..ciezka sprawa ja prowadze tą firmę cala sama...moim szefem jest moj tato-ale to pozory ze fajnie. jest paskudnie.musi znalesc kogos za mnie i musze te osobe wszystkiego nauczyc. dodatkowo aktualnie moj szef mnie nie cierpi.no coz trzeba stanac na wysokosci zadania..mam zy nastroj nic tylko plakac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 Esia:D idź na L4 i niczym się nie przejmuj:) szef=tata i Cię nie cierpi? jeśli tak jest to współczuję:( myśl o dziecku kochana:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 23, 2009 Trzeba sobie zycie jakos poukladac...... 31.10 otwieramy naleśnikarnie- zajmiemy się swoim biznesem i zyciem i bedzie dobrze. teraz mam takie nastroje , bierze mnie strach jak sobie poradze jako matka... czy dam rade... chyba kazda kobieta w ciazy na samym poczatku o tym mysli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 23, 2009 Trzeba sobie zycie jakos poukladac...... 31.10 otwieramy naleśnikarnie- zajmiemy się swoim biznesem i zyciem i bedzie dobrze. teraz mam takie nastroje , bierze mnie strach jak sobie poradze jako matka... czy dam rade... chyba kazda kobieta w ciazy na samym poczatku o tym mysli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 Esterko umiesz liczyc licz na siebie zawsze to powtarzam:) super pomysł z tą naleśnikarnia:) jak się dzisiaj czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dula 0 Napisano Październik 23, 2009 Esia Ja już w Katowicach, ale plucha na dworze:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kruszynka173 0 Napisano Październik 23, 2009 oj to fakt pogoda straszna. Najlepiej to byłoby sie położyc w ciepłym łóżeczku i spać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwona77 0 Napisano Październik 23, 2009 Czesc dziewczynki:)U nas tez pogoda okropna.Dzis synus wraca z tygodniowej wycieczki szkolnej tzw.Zielonej Szkoły.Nareszcie....bo tak pusto bez niego bylo:) Milego dnia kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Październik 23, 2009 Czuje się dobrze..choc najchętniej spedziłabym wieczność śpiąc.no i smutno mi..ale to minie.. :) pogoda o dupe rozbić.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martacs 0 Napisano Październik 23, 2009 Cześć dziewczyny, jestem tu pierwszy raz i bardzo się cieszę, że będę miała z kim podjąć ten temat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martacs 0 Napisano Październik 23, 2009 niestety należę do tych osób, które mimo strań nie mogą zajść w ciążę, z miesiąca na miesiąc dołuję się coraz bardziej a trwa to już trzy lata... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martacs 0 Napisano Październik 23, 2009 chciałam zapytać czy znacie kogoś a może któraś z Was po stosowaniu ziółek Ojca Klimuszki na zrosty, zaszła w ciążę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majka242 0 Napisano Październik 23, 2009 martacs ja też się staram prawie 3 lata,piłam zioła o.Klimuszki antyarostowa mieszanka na pobudzenie pracy jajników ale bez skutku widocznie nie to jest przyczyną:( z całego serca życzę ci jak najszybszego zajścia w ciążę bo sama wiem jak jest ciężko z miesiąca na miesiąc..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach