od dzis zaczyamy starania

HEJ DZIEWCZYNY::P Testy testami ,podobno nie zawsze skuteczne ale nic nie zaszkodzi zrobić.Chyba wczoraj mnie przewiało bo się ruszać nie mogę:( Wpadnę do Was później.pozdrowionka

witam, czy można dołączyć? mam prawie 34 lata, mam już jedno dzieciątko - chłopczyk 3 latka i staramy się z mężem o siostrzyczkę lub braciszka dla niego od 5 cykli. Używam testów owulac. @ ma być 27.02.2009

Witamy Cie aled:) wpisz się w tabelkę.Ja też mam syna 10 lat:) i od dwóch lat niestety nie mogę zajść:(

no hej dziewczynki, nowe też

chce juz koniec pracy bleee jak bede w ciazy to od razu na l4 ;-)

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI................@ Ania_29.................29.................1............ ..........18.02.2009 chce dzidzie..........25..................1...................... 18.02.09 labudka82.............26..........nawet nieliczę.............20.02.2009 Meg75.................34...................2............ ........23.02.2009 Bąblowa A..............24..................1.....................23. 02.2009 A.N.N.A.................31..................13.......... .........24.02.2009 Klapaucius26..........26..................5............. .........27.02.2009 aled.....................34..................5.......................27.02.2009 Ania 1982...............26................5...................... .3.03.2009 dzusta..................29.................3............ ..........07.03.2009 żaba81.................27.................5............. ..........09.03.2009 szoja....................29.................3........... ............13.03.2009 majka242.............28..................23............. .........13.03.2009 karotenik..............26..................8............ ..........??????? vindict................32...................1........... ........??????? evanikaa...............29.................0............. ........??????? ninam .................31...................3....................? ?????? Maggim.................31...........stracilam rachube.......?????????? nyny..................23....................7........... .... ......????????? Brzusiowe mamy nick..............wiek..........ilość starań......tydzień.....płeć/imię....poród Frezyjka0......29..............1................... 7 ..........?.....29.09.09 czuła............25..............1.....................? .............?...........? chyba sie dobrze wpisałam? ;-))

nikogo nie ma??

nie wiecie co trzeba zrobić żeby się e-mail nie pokazywał (bo musze się wylogowywac i zalogowywać przed każdą wypowiedzią, żeby się nie pokazywał)

ja nie podałam maila

tak, już doszłam do tego i też to zmieniłam. dzięki wielkie ;-)))

Witam wszystkie staraczki i nowe koleżanki

chce dzidzie ja Ci się nie dziwię, że od razu na L4 Ja się w ogóle nad tym nie zastanawiałam. Nie mogę przecież pracować po nocach i męczyć się do rana. A teraz się wysypiam i jest ok ;) Ale i tak myślę też bym poszła nie patrząc na nikogo i na nic od razu na zwolnienie. W domu odpoczywasz, żadnego stresu, nic.... Pełen luzik ;-)

jak sie ma stresującą pracę lub na zmiany to się nie dziwię. ale jak praca lekka i jak bym się dobrze czuła to w domu bym sie zanudziła na śmierć. poza tym zależy mi na pracy. boję się, bo aż huczą że straszne czasy nadchodzą po tym kryzysie....

tak masz rację!!! ale powiem szczerze, że u mnie w mieście to się mówi, że na ginekologii leży więcej kobiet, które poroniły, niż te które miałyby rodzić nie wiem na ile w tym prawdy a gdybym tak miała wymiotować co pół godziny i jak się wtedy schować za kompem przy kliencie??? hehe to też nie jest takie łatwe prawda??????/ nie wszyscy zrozumieją

a męczyć się, bo idą straszne czasy to nie dla mnie ja wolę dziś już zadbać o siebie no już nie tylko o siebie ;-)

ale ja cię doskonale rozumiem! dlatego napisałam o dobrym samopoczuciu bo niestety poprzednia moja ciążą była tragiczna, do 6-tego miesiąca żygałam jak nie wiwem co, potem naderwanie łożyska, leżenie prawie całą ciążę i co tylko można. okropność

bardzo sie boję bo mam @ mieć 27.02. a tu plamię od 4 dni. pierwszy raz w życiu, nigdy jeszcze pomiędzy cyklami nie plamiłam! i wydawało mi się że w tym m -cu nie miałam owul. ale tego nie jestem pewna na 100%. zawsze owul. czuję (ból że czasem chodzić nie umiem) a w tym miesiącu tego bólu nie było. dodatjowo stosuje testy owulac. (czasem) i one potwierdziły mi że ten ból to owul. w tym miesiacu testy olałam....

oooo to nie ciekawie mi nic nie jest czasem tylko nie mogę strawić jedzenia ;-) nie wymiotuję, ale to pewnie w każdej chwili może przyjść.... ja mam taką pracę, że 12h na nogach, a to teraz w moim przypadku nieprzepisowo ;-) i niby kobieta nie może pracować dłużej niż 4h przy komputerze.. a że w domu siedzę przy kompie heh ale z przerwami oczywiście i nie tyle godzin no i te nocki.... a masz córkę czy chłopca??? w jakim wieku??

ja się niestety nie znam na tych testach nigdy nie stosowałam

mam synka, ma 3 latka. najjaśniejsze słoneczko pod niebem ;-)))))

wierzę!!! a teraz siostrzyczka mogłaby być ;-)

oj, mogłaby!! ale nie nastawiam się bo u nas prawdopodobieństwo dziewczyki jest baaardzo znikome. a teraz tylko myślę żeby wogóle było! o synka staraliśmy się jakieś dwa lata i wydawało mi się że druga ciąża to tak rachu ciachu i jest. a tu niekoniecznie......

a teraz to wogóle myśle tylko o tych plamieniach. nie wiem co się dzieje. w poniedziałek mam wizytę u gina, ale sie boję....

u mnie też ciężko o dziewczynkę wszystkie siostry prawie chłopków urodziły w męża stronie tak samo a nawet i więcej, bo dużo blizniąt :-0

no ja Ci się nie dziwię, że teraz tylko o tym myślisz oby wszystko było dobrze :-)

no, zobaczymy. u nas w rodzinie też same chłopaki i ze strony męża też

moja bratowa też w ciąży. ma termin na 05.06. i już wiadomo że to chłopak.... trzeci kuzyn ;-))

mnie teściowa straszy, że będą bliznięta hehe wiadomo, że marzy mi się córeczka jak będzie syn to pewnie mąż się ucieszy :-) ja będę kochać niezależnie od płci niech tylko będzie zdrowe

mój mąż marzył o córeczce. bardzo chce! to pewnie dlatego że u nich same chłopaki od trzech pokoleń, babki "przychodnie". ale jak sie dowiedział że chłopak to też baaardzo sie ucieszył i powiedział, że jeden męski obowiązek z głowy, hahaha. ech, faceci ;-))

haha też fakt u nas jest tylko jedna dziewczyna, moja chrześniaczka, będzie miała w tym roku 3 latka strasznie kochana, a jak potrafi dopiec hehe za wszystkich innych chłopaków ale jest cuuudowna i mąż mówi, żeby nasza dzidzia też taka była, tj. taki mały brój hehe