unika seksu

no właśnie ...i nie wiem dlaczego.kochanicy nie m,bo pracuje w domu i sam praktycznie z niego nie wychodzi-ja też siedze w tym domu więc się po prostu nie da. nigdy nie był jakimś maniakiem seksualnym,ale teraz to już wogóle koszmar się dzieje!!!! wymiękam.chwilami czuję się przy nim jak facet,którego on nie tknie albo jak jego rodzona siostra z którą można spać,ale już nie "ruszyc". nie raz z nim o tym gadałam i sam stwierdził,ze nie wie dlaczego tak jest.widzi probelm,a raczej dostrzega,że libido to on ma już chyba zerowe,ale kurwa nic z tym nie robi! osobiście nigdy w życiu mu nie"odmówiłam".nie jestem cnotką tylko bardzo otwarta kobietą w łóżku.miał wszystko!!! chyba zwariuje i z samej chęci jak i świadomości,ze się tak dzieje! ludzie ratunku!!!

no karva nic z tego nie wiem :o

czyżbym coś zamotała czy już problem mi oczy przesłonił i sama nic nie rozumiem?:/ mój facet mnie nie tyka...:/

Piwnooka, twojemu facetowi potrzeba ruchu na świeżym powietrzu (conajmniej 1-2 godziny dziennie) i diety bogatej w mięso. Jeżeli ma nadwagę, to niech się jej pozbędzie.

Ja mam podobną sytuację tylko w drugą stronę, i też nie wiem co z tym zrobić ...Chyba się po prostu źle w pary dobieramy...

nie ma nadwagi,ani predyspozycji do tycia. fakt,że się zasiedział w chałupie i nie żre,ale czy to może być powód?

mam tak samo Czuje sie jak jego siostra:( Mowi ze jest zmeczony..,wiem ze nie zdradza Mowi ze jestem niewyzyta a ja chce raptem raz w tygodniu:( Nie wymagam juz wiecej Przykro mi poprostu On zapewnia ze kocha,ze jestem piekna,ale na slowach sie konczy..

mój ma mnie za nimfomanke!!!!!!!!! jak ostatnio wyszłam z chałupy bo się wkurwiłam i już dosłownie na niego nie mogłam patrzeć to stwierdził,ze napewno byłam się ru....c!!!

kolezanka ma podobny problem Tam z kolei facet twierdzi ze stawia na jakosc a nie na ilosc.. I robia to w porywach raz w miesiacu,ale z reguly rzadziej:(

Tak Piwnoooka. Ruch zwiększy wydolność jego układu krążenia (co wzmocni erekcję), a zarazem wysiłek fizyczny podniesie mu poziom testosteronu (co wzmnocni popęd seksualny).

jak wyjde po myciu z lazienki i przez chwile chodze w majtkach i staniku to mowi: co tak tylkiem swiecisz albo ubierz sie bo zmarzniesz:(

matko...w życiu nie myślałam,że będę ryczeć z tego powodu.. w zyciu nie przypuszczałam,ze można tak leżeć obok siebie dzień w dzień..noc w noc i nic..udawac jakby się samemu w tym łóżku było! załamka.......

u mnie to samo..czy piekna bielizna czy goła dupa nic zero......:-/

co Wy dziewczyny za jakiś arabów wyszłyście ? Moja jak zechce raz w m-cu to mam wielkie szczęście. Potwierdzam. Ludzie się źle dobierają i tyle.

wiem ze ma duzo pracy no ale bez przesaby,bo zawsze mial Jakby to policzyc to kochamy sie z pare razy w roku,a i to w miare spokojnie i szybko On lubi jedna pozycja z reguly Pozatym to dobry facet,zaradny,troskliwy,pracowity,towarzyski

ja czuje ze juz niestety to sie nie zmieni Moze byc tylko gorzej..,tak jakos czuje Moze trzeba sie przyzwyczaic,albo radzic sobie samej,zreszta juz tak robie:)

A my się kochamy często... Średnio 4-5 razy w tygodniu... Fajnie mam, no nie... ;-)

a moze piwnooka chcesz mojego?:P mój chce ciągle nawet kilka razy dziennie :O juz 14 lat po slubie i mu nie znudziłoo się :O

na złe dobieranie w pary pod tym wzgledem to raczej wpływu nie mamy,bo co wtedy kiedy takie akcje zaczynają się czas jakiś po... a z tym pare razy w roku to mnie załamałas...

niestety jak policze to mi tak wychodzi Jestesmy razem od szesciu lat..

ejjjka nie koniecznie twojego,a co najważniejsze to nie planuje zmieniać

Jakbym czytała o sobie :/ Wprawdzie jestem 4,5mies po porodzie, ale szybko wróciłam do figury, mam apetyt na seks, a moj normalnie jak kłoda :( przytył trochę i mowi, ze sie z tym źle czuje, ale ja go akceptuje, nigdy nie odtrącałam, wrecz zachecam a ten nic :/ nawet czasem mowi, z usmiechem na ustach, ze dawno sie nie kochalismy i nic z tym nie robi :(

ja tez nie chce zmieniac,bo ogolnie nam dobrze i wiem ze mnie kocha Tylko temperament jakis marny..,z czasem coraz gorszy A nie przekroczyl jeszcze trzydziestki Ale wszystko tlumaczy przepracowaniem Albo bolem glowy czy gardla..

oni jak klody sa,faktycznie Niby mi mowi ze jestem najpiekniejsza,zadbana i pachnaca,ale to i tak do niczego nie prowadzi Tylko takie puste slowa..

dziewczyny temat jest poważny...teraz musze wyjść,ale jeszcze tu wróce

mam to samo, 5 lat z facetem, zapewnia mnie jak ślicznie wyglądam i w ogole, a seksu to juz nie bylo prawie od dwóch lat, kiedys mi powiedzial ze nie ma ochoty i walczy z tym. Pornole w necie oglada i to chyba mu wystarcza a ja juz wariujej no bo co to za zycie. Spimy obok siebie, buziaczek na dobranoc i koniec. Owszem prztula mnie, jest dla mnie dobry, ale to nie wystarczy, a jak chce o tym porozmawiac to ucina temat, mowi ze czuje sie nie komfortowo dyskutujac na ten temat bo to i tak dla niego jest duzy problem i sam sie z tym dreczy.

Po prostu nie pociągacie swoich facetach.Jezeli byscie na nich dzialaly seksualnie to by dazyl do seksu ,do cieszenia sie ciałem kobiety.A tu tego nie ma .Albo jakas blokade maja i nie chca sie przyznac .Jezeli mowi ,ze jestescie takie seksowne i piekne dla nich,to dlaczego nie chce z tego faktu skorzystac jak normalny napalony samiec.

ja juz tez tak myslalam Moze dzialamy na nich estetycznie,ale nie erotycznie? Napewno nie jestem miss swiata,ale sa faceci ktorym sie podobam i slysze komplementy Jestem szczupla,zadbana,czysta Wiec dlaczego go nie pociagam? a jak juz jest sex to ogolnie dosyc nijaki i zawsze w podobny sposob Taki schemat Na moje propozycje on mowi ze woli jednak tak,czyki tak jak zawsze Zalamka normalnie Niby nie problem a jednak duzy problem

a w nocy fajnie sie przytulamy,dajemy sobie buziaczki na dobranoc i dziendobry,ale to tyle Milo,slodko i poprawnie:( Jak wraca z pracy tez jest buziak i przytulenie Co robic? Nie chce sie rozwodzic On tez mnie zapewnia ze jestem dla niego calym swiatem..

Albo to niezła prowokacja, albo jakaś zakompleksiona cipa. Każda ładna i porządna to by męża zgwałciła. Wzięłaby od niego to co się jej należy. A wtedy i jemu by się spodobało.