INVIMED WARSZAWA

Ja do invimedu trafiłam miesiąc temu. I było wszystko OK. Jednak dzisiejsza sytuacja z "panienkami" na recepcji mnie wyprowadziła z równowagi. Przyniosłam karteczkę z dolnej recepcji i w odpowiedzi spotkałam sie ze śmiechem. Nie wiem co w tym było śmiesznego????? Poźniej czekałam 30 min i nie zostałam poproszona do lekarza podczas gdy godzina mojej wizyty minęła a nowe pacjentki przychodziły i wchodziły. Niestety chyba mam obniżona odporność na takie zachowanie i nie wytrzymałam tego i wyszłam. Nie wiem czy tam wrócę. :-(

Wydaje mi się wystarczyło coś powiedzieć, ja raz też siedziałam i czekałam, ale się przypomniałam po kilkunastu minutach i weszłam do lekarza z niewielkim tylko opóźnieniem. Przecież to tylko ludzie, może się zdarzyć, że zrobią jakiś błąd. To się zdarza wszędzie, nie tylko u nich na recepcji ;)

Daj spokój, jakieś babeczki z recepcji wyprowadziły Cię z równowagi. Liczą się lekarze! Byłam tam i chociaż nie mam zbyt dużego rozeznania, bo to dopiero 2 wizyty... jestem zachwycona. trafiłam do dr Dworniaka. Wszystko wytłumaczył, od poczatku do końca, bardzo rzetelny, miły. Mi się podoba:) sama centrum stwarza wrażenie przyjaznego kobiecie :)

Hej dziewczyny, mam pytanie, czy któraś z Wam podchodziła do in vitro tak żeby mogła mi przybliżyć koszty w invimedzie,? ja jestem po jednej inseminacji, w planach jeszcze dwie. Jeśli chodzi o moje zdanie na temat invimedu to jest takie że straszny tam bałagan, nieład, kiepska organizacja pracy, odsyłanie, poślizgi, ale lekarze dobzi wieć zostane.

ja płaciłam koło 10 000zł łacznie, tak pi razy drzwi jak to się zwykło mawiać. Mi się udało za pierwszym razem. było ok, nie wiem nie mam zbytni porównania. mnie zadowalała ta klinika:)) mogę CI polecić dr Dworniaka - fachowiec w swojej dziedzinie. Podobno nadal kontynuują program rządowy już dla zakwalifikowanych wcześniej pacjentów ??:)

jestem po jednym, nieudanym transferze u dr Rokickiego, wcześniej miałam 3 transfery w innej, mniejszej klinice. Dr Rokicki jest raczej małomówny, ale sprawia wrażenie kompetentnego. Co prawda przez 2 tygodnie nie potrafił stwierdzić czy jestem w ciąży prawdziwej czy biochemicznej i musiałam przez to co 3 dni chodzić na pobranie krwi co skończyło się samymi siniakami i zapadniętymi żyłami (ostatnie 2 wkłucia były w dłonie bo na przedramieniu nic już nie dało się znaleźć). Ogólne wrażenia - z lekarza i pań koordynator, pielęgniarek jestem zadowolona, natomiast obsługa recepcyjna jest poniżej poziomu, choć trafiają się kompetentne osoby. Pomimo, że nie mamy tam żadnych zamrożonych zarodków dalej będziemy korzystać z ich usług przy kolejnym in vitro

Hej kochani Ja dołączam. Jestem u Dworniaka, dziś po 3 IUI. Na początku też za bardzo nie wiedziałam co o Nim myśleć, ale ostatnio zmieniam zdanie. Mimo, że jak na razie nam się nie powiodło to muszę powiedzieć, że jest rzeczowy i kompetentny. Prawda, że wizyta trwa krótko, ale jeżeli chce się dopytac zawsze odpowiada. Dodam, że po dłuższej znajomości robi się bardziej gadatliwy:) Nie czułam nigdy żeby wyłudzał od nas pieniądze. Wręcz przeciwnie, sama Go zapytałam o inf, ale powiedział, że nie widzi takiej potrzeby. (słabe nasienie) Zawsze uśmiechnięty i sympatyczny. Ja polecam

Dla mnie ważne, żeby lekarz był kompetentny. W tej sytuacji w jakiej jestem już mi wszystko jedno… Byle tylko się udało :)) Także jeśli macie do polecenia świetnego lekarza to czekam na info :D

stoe, nie mogę się z Tobą zgodzić. Nie mam nic do zarzucenia klinice. Nigdy nie musiałam czekać dłużej na lekarza niż 5 minut.

Nie wiem, kolejki zdarzają się wszędzie, nie każdy przypadek wymaga 10 minut wizyty, jedna para może siedzieć 5 minut, a inna może potrzebować 20. Ale ja akurat nigdy nie wchodziłam do lekarza z poślizgiem większym niż kilkanaście minut, nigdy nie robiłam z tego powodu wielkiego halo..

To raczej dobrze świadczy o klinice, że pacjent nie ma wyliczonej wizyty co do minuty. Tylko, że w razie potrzeby może zostać chwilę dłużej i podzielić się swoimi wątpliwościami.

Hej, w Warszawie mają jeszcze wolne miejsca w programie. Ja się przeniosłam z innej kliniki, bo tam już bym nie miała szans. Zakwalifikowali nas, ale kolejka oczekujących długa, a w invimedzie znalazło się miejsce. Zobaczcie i się umawiajcie, jeszcze jest nadzieja: http://www.invimed.pl/a/88,50-miejsc-dostepnych-w-programie-refundacji-in-vitro-w-invimed-warszawa

Słyszałam, że 20 lutego w klinice w Warszawie są bezpłatne warsztaty z psychologiem? Podobno klinika organizuje je już kolejny raz, macie może jakieś doświadczenia? Jak radzicie sobie z trudami i nie udanymi próbami, ja już czasem nie mam siły walczyć może rozmowa tutaj da mi siły od osób które mają podobne problemy...

Ja nie byłam na tych warsztatach, ale tam to raczej są sensowne i bezpłatne, myślę że warto pójść :)

A czy któraś z was miała w Invimedzie badanie sono HSG? Zastanawiam się, czy tam robić, bo zapewne jest porządnie zrobione i dobry sprzęt mają...ale kurczę są miejsca w Warszawie gdzie da się taniej to zrobić, ale też nie chce głupio oszczędzać...

Dziewczyny ! jestem z Wrocławia z invicty zarejestrowana do programu ale kolejka niesamowita, będę czekać i czekać. Chciałabym się przenieść do Was do Warszawy. Polecacie invimed Warszawa ? Podobno zostało 50 miejsc wolnych, ale tylko dla par już zakwalifikowanych do programu. Wiecie coś?

Cześć dziewczyny, przeniosłam się do Invimedu w Wawie z Gyncentrum w Kato, bo tam nie miałam już szans na 3 protokół. Którego lekarza wybrać Dworniaka czy Rokickiego - szukałam o nich opinii, ale wynika z nich, że jeden i drugi kompetentny, choć małomówni ...

tinka, skoro jesteś zakwalifikowana do programu, a kolejka w Twojej klinice jest ogromna, to jak najbardziej możesz przenieść się do InviMedu. Tam mają pulę dodatkowych 50 miejsc dla par, które już są zakwalifikowane do programu. Warto próbować. Najlepiej sama się skontaktuj.

Hope83, my leczyliśmy się u doktora Dworniaka. Nam ta małomówność w ogóle nie przeszkadzała. Zwłaszcza mąż był zadowolony. Myślę, że czułby się mniej komfortowo z innym lekarzem.

witam, ja tez szukam opini o lekarzach z Invimedu w warszawie, mam tak samo jak HOPE przeniosłam sie z Gyncentrum z katowic jestem umówiona do dr Rokickiego i zastanawiam sie czego sie po nim spodziewać...?

Świetny lekarz polecam trzymaj się jego, a zanim się obejrzysz już będziesz miała dzidziusia. Kompleksowo podchodzi do spraw, bardzo dba o swoich pacjentów. Jest miły i naprawdę wiedze ma ogromną. Pozdrawiam Cię ciepło

Ja się leczyłam u Rokickiego, nawet gdzieś tutaj kiedyś pisałam. To konkretny i rzeczowy lekarz. Ze swojej strony polecam. Miałam IUI, za drugim razem się udało.

Hope i Catarina witam na forum teraz tu będziemy razem. Też się zastanawiam nad lekarzem. Oboje mają dobre opinię. Dziewczyny z forum ją też z Katowic z gyn centrum się przenioslam którego lekarz polecacie bo to ostatnia moja próba i chciałabym trafić na dobrego lekarza4 lata starań. Problem u mnie jeden jajawód niedrożny drugi szpilkowato zwężony, Endometrioza I stopnia. 1 podejcie 03.2015 - nieudane brak mrożaków. Histeroskopia, Laparoskopia. Przebadana i mąż tez immunologicznie i genetycznie. Wszystkie badania ok. 29.12.2015 długiego protokołu.......... Beta jedno duże wielkie 0

Hej dziewczyny co tu taka cisza

Hej dziewczyny - ja tez zaczęłam się leczyć w InVimedzie. Przenosiny z Katowic były - na rządówkę. Ale widzę że tu cisza wielka. Dziewczyny możecie się wypowiedzieć coś o dr Dworniaku, bo nie wiem co o nim sądzić. Miałam pierwszą wizytę i nie zrobił na mnie dobrego wrażenia.

Nie zniechęcaj się, dr Dworniak za pierwszym razem może wydawać się mało przystępny, ale to klasa sama w sobie. Wiem co mówię jestem jego pacjentką (pierwsza próba in vitro i od razu sukces). Jeśli zdecyduje się na kolejny raz to tylko u Niego.

Dorciak, Dworniak to dobrz lekarz. Nie denerwuj się, on jest taki na początku ale nie masz co się zniechęcać. Daj mu szanse. Leczyłam się w Invimedzie w Wa-wa i udało się… potrzeba czasu, wiem ze to ciężkie. Ale pośpiech nic nie da :) trzymam kciuki!

Dla zainteresowanych informacja, że teraz można właśnie w tej klinice skorzystać ze zniżki na pierwszą wizytę, ja się właśnie zapisałam i przekazuje wieści dalej. Dostałam też zaproszenie na bezpłatne warsztaty z psychologiem które odbędą się u nich 12 czerwca. Podoba mi się ich podejście i dbanie o pacjentów a nie tylko kasa, kasa.

Witajcie, też przeniosłam się do invimedu i jestem trochę zniechęcona tym, że lekarz chce abym wykonała wszystkie badania hormonalne od nowa. Robiłam je podczas pobytu w szpitalu, wszystko wyszło ok. Lekarz twierdzi że było to ok roku temu, i wszystko mogło się pozmieniać. AMH miałam 5-czy może tak drastycznie spaść w ciągu roku? czy Wy jak przychodziłyście z plikiem badań z innego miejsca to były one uwzględniane? trochę w życiu przeszłam i tych badań trochę mam (nawet nie wszystkie mu skopiowałam) ale odniosłam wrażenie że jemu nie chciało sie tego analizować :(

Zniesmaczona Ty się ciesz, że na takiego lekarza trafiłaś. Nawet nie wyobrażasz sobie, ile przez rok może się zmienić w Twoim organizmie. Badania muszą być aktualne, ja przychodziłam z takimi, które maksymalnie miały miesiąc czasu. To normalne, że trzeba je powtórzyć. Z resztą, jeżeli przejmuje Cię nowy lekarz to On bierze od tej pory na siebie odpowiedzialność za Twoje zdrowie i życie. Ja bym na jego miejscu zrobiła dokładnie to samo. Trzeba liczyć i ufać sobie w takich sytuacjach, a nie polegać na nieznanych kolegach po fachu.