Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość purpleday

Dodatki czyli diabeł tkwi w szczegółach

Polecane posty

Gość purpleday

Witam. Na forum pojawiają się głównie tematy dotyczące sukni i wyglądu panny młodej. Ewentualnie sali, jedzenia czy zespołów. A ja mam pytanie o dodatki. Głównie chodzi o kolor. Czy myślą przewodnią tego dnia będzie biel? Czy wprowadzacie kolor? Jeśli tak to jaki i czym się kierowałyście przy jego wyborze? Czy wszytsko będzie dopasowane np. do wiązanki ślubnej? Czy każdy dodatek nawiązuje do siebie kolorem? Zaproszenia, bukiet, obrusy, dekoracje stołów, kamizelka i musznik młodego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kolorem głównym było ecru. Suknia i dodatki (obuwie, stroik we włosach itp.) były w tym kolorze. Mąż miał ciemnoczekoladowy garnitur i dodatki ecru. Sala \"ubrana\" była w kolorach ecru i bordo. Mój bukiet składał się z kwiatów w ciepłych kolorach - żółte, pomarańczowe, bordo. Jedne z tych kwiatów powtórzone były w dekoracji kościoła. Dekoracja auta i bukiety dla rodziców były z tych samych kwiatów co bukiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, zaproszenia były ecru z bordową różą, czyli jednym z kwiatów, które miałam w bukiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam suknie w kolorze złamanej bieli, bizuterie mialam srebrna, bukiet z roz, taka sama roza we wlosach i dla pana mlodego, sala ubrala w takich samych odcieniach jak stoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
Ja właśnie zastanawiam sie na kolorem fioletowym powtarzającym sie- w bukiecie, stroju młodego-musznik i kamizelka lub sam musznik, zaproszeniach, dekoracjach na stół- obrus lub serwetki fioletowe, pojedyncze kwiaty z bukietu powtórzone na stołach w zwykłym lub mlecznym szklanym wazonie, dekoracja kościoła itd. Drugim kolorem który cholernie mi się podoba, ale zupełnie do mnie nie pasuje- jest jasna zieleń, wtedy dekoracje byłyby z zielonych stokrotek i storczyków. winietki można wpiąć w limonki. Tylko cholera za nic nie widzę siebie z zielonymi dodatkami, ale może komuś się pomysł spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
z limonek można też zrobić świeczniki , lub lampiony na podgrzewacze- wtedy nie dość, że fajnie pachną to jeszcze dają super refleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas było różnie. Nasze stroje były w kolorach biel i srebrny, czyli: biała suknia ze srebrnymi ozdobami, srebrna biżuteria, mąż jasnostalowy garnitur, kamizelka i \"muchozol\" biało srebrny, srebrne spinki do mankietów itd, miałam bukiet z konwalii plus srebrno-błękitne ozdóbki na nim, na aucie były biało-błękitne kwiaty, dekoracja kościoła biało-zielona. Natomiast przywieszki na flaszki mieliśmy biało-bordowe, jako że sala miała złoto-bordowy wystrój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolet de best
mam slub w maju, bede miala bukeit z roz ecru, i jasny fiolet do tego kosciol na bialo fioletowo i sala tez dosyc juz mam koloru bordo, fiolet jest bardzo optymistyczny :) zobaczcie sobie na amerykanskie stronki :) pelno tam filetu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpleday
No właśnie fiolet jest piękny, elegancki. Ma mnóstwo odcieni i każdy może znaleźć odpowiedni dla siebie. A co myślicie o kolorowej biżuterii do białaej sukni ślubnej. Chodzi mi o taką delikatną, np. zwisające kolczyki z kryształkami lub z ametystem, albo fioletową perłą? Wszędzie oferują biżuterię ślubną w kolorze białym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura a ile zapłąciłas za bukiet z konwali?? To moje ulubione kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwikk
zalezy czy konwalie byly w sezonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot, ja miałam ślub w maju, więc niby sezon na konwalie był, do tego miałam jeszcze w bukiecie białe róże, za całość zapłaciłam prawie 200 zł. W sumie przepłaciłam, bo kwiaty nie były pierwszej świeżości, ale co zrobić, odbierasz bukiet w sobotę rano, to musisz wziąć i tyle, nowego ci już nie zrobią:-O w każdym razie na zdjęciach wyszedł ładnie, a zapach tych konwalii mało mnie nie powalił w kościele;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronko Billy 25
Nasz ślub bardzo nas stresował. Najbardziej stresowała nas masa pracy do wykonania przed samym weselem. Nie mieliśmy głowy do dekoracji. Postanowiliśmy temat wystroju zlecić fachowcom , było warto. Magia, nie wiedziałam, że dekoracje mogą tak cudnie wyglądać, dekoracje jak z bajki Wszystkim Parom Młodym polecamy http://www.dekoracjetorun.pl/dekoracje-weselne-sal-kosciolow-torun/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×