PAŹDZIERNIK 2009

dzieki lubila zaraz poczytam,grejfruta od niedzieli nie jadlam a od wtorku mam bol glowy,moze to ma jakis zwiazek ;) podobno tez grejfruty na utrzymanie dobrej wagi sa,ja narazie mam 3-4 kg na plusie

O przyroście wagi w ciąży :-) To różnie moim zdaniem bywa, mojego szwagra siostra przytyła aż 25kg, a jest dość niska, moja koleżanka tylko 5kg i wzrost dość wysoki :-) http://twoja-ciaza.com.pl/waga.php {Renatinka} a może po prostu mam milutką małą dziewczynkę, która niezle mi da w kość :-p {S.U.R.I.} ja mam też ból głowy, myślę, że to może od tego przeziębienia, nie wiem nawet czy coś mi jest, tylko ten straszny ból gardła :-((

Witam:-) Normalnie zdołowałam sie tą wagą :-P Ja mam do przodu 5 kg a tu 5. mc, czyli teoretycznie moge jeszcze przytyc max 7,czyli statystycznie 1kg na miesiac :-D:-P Nie da rady, w niedziele obiadek u tresciowej ;-) Musze sobie kupic dlugie spodnie ciazowe, bo juz te z poprzesuwanymi guzikami mnie uciskaja :-P Fakt, wieczorem to mam brzuch jak w co najmniej w 7mcu, rankiem mniejszy;-) Mam pytanie : Kupowałyscie sobie pasy ciażowe? ja sie wlasnie zastanawiam.... Co do bólu głowy: ja wiążę sobie głowę wilgotna szmatką, wypijam meliske i klade sie w totalnej ciszy. Nawet zegarek wynosze z sypialni. Na razie pomaga.....

S.U.R.I. zazdroszczę że tak malutko przytyłaś ,ja niestety dużo i jak tak dalej pójdzie to w 9 m-cu mąż będzie mnie toczył:)

hehe ja też przytyłam malutko, dokładnie 2,85kg i we wtorek jak byłam na wizycie to gin mówiła, że nie mam się czym martwić :-) A już się sama wystraszyłam...

Czas na kawke ( Inke ) :-D Ostatnio moglabym pic ja litrami......

a ja przytyłam równe 4 kg, dzisiaj się akurat ważyłam :P myślę, że nie jest źle... a brzucholek to mam jak piłeczka - okrąglutki :) teraz już nie zauważam tak różnicy między wieczorem a rankiem od kiedy jest taki duży, wcześniej faktycznie wieczorem był olbrzymi w porównaniu do poranka ;)

Hej kobietki, ale poruszyłyście tematów.U mnie z ciśnieniem ok, przed ciążą 90/60 teraz 100/60 czyli ok.Mimo,że pijam kawkę a nawet dwie( z ekspresu lub rozpuszczalną). Z wagą też fajnie , na plusie2,3 kilo, najwięcej wieczorem i rzeczywiście brzuszek duuużo większy niż rano.Nawet moj mąż, który do tej pory twierdził, że nic nie widać, wczoraj powiedział że w końcu się pojawił hehe brzuszek. A ja słyszałam ,że im więcej kobieta wazy przed zajściem w ciąże tym mniej powinna przytyć i odwrotnie. I w ogóle tak się ciężej czuję, czy Wy też tak macie, takie uczucie rozpychania w brzuchu, aha i gorzej mi się oddychać. Lubila -> ja też mam w sobotę połowkowe, więc się dowiemy w tym samym dniu, kto u nas mieszka:) Ja mam na 10- rano, eh jeszcze 2 dni.U mnie chyba niespodzianki nie będzie:D

Ja też piję kawkę zbożową, ale ANATOL :-p i też mogę ją pić litrami, nawet mężuś się do niej przekonał :-p U mnie też już prawie nie widać różnicy z wielkością rano a wieczorem.

Anatol dobruska, potwierdzam. I lubie maczać w niej herbatniczki;)

Ze wstydem musze sie tez przyznac, ze mogłabym pochlaniac slodycze tonami.......

beagle ja mam dopiero na 18 więc dłużej będę musiała poczekac , żeby tylko okazało się że z naszymi dzieciątkami wszystko OK:)

A ja pomidory!!! Mniam!!! I jablka!!! Mniamiiiiii!!!!!!!!

Ja mam USG dopiero 8 czerwca w 22tc :-) Juz nie moge sie doczekac.....

napiszcie dokladnie jak tam po polowkowym badaniu bylo,ja dopiero 10.06 mam,wiem juz ze chlopczyk,ale najwazniejsze zeby zdrowe dzieciatko bylo ide teraz na zakupy i zaopatrze sie w te grejfruty co by mnie glowa juz nie bolala,czlowiek taki nie do zycia z tym trzymajcie sie zdrowo i duzo owockow jedzcie,bow 9 m-cu zadna z nas do kompa sie nie dotoczy zeby cos napisac ;) (chociaz podobno jak za malo sie wazy to tez zle ) pozdrawiam :)

Ja mam prenatalne badania 02.czerwca .Nie wiem co będę miała . Uwielbiam pomidory,lody ,gofry ,owoce ,warzywa surowe. Dzidziuś kopie coraz częściej i coraz mocniej. Też mam bardzo niskie ciśnienie .Raz miałam 100/50 . Nie będzie tak źle w tym 9 m-cu laptop do łóżka i coś się skrobnie :D

Mieszam smaki mogę zjeść gofra a za chwilkę kiełbachę z musztardą .Ostre ,słodkie ,nie ma znaczenia

ja też pomidory, jabłka mogłabym jeśc tonami ,ogólnie pochłaniam wszystkie owoce bo uwielbiam. Od tygodnia też prawie codziennie zajadam się młodą kapustką zasmażaną z czy tylko się da nawet samą, przed ciążą jakoś za taką kapustką nie szalałam:)

Ja w ogole nie tykam słodkiego, po prostu mnie odrzuca, choć przed ciążą byłam niezłym łasuchem:) to by się potwierdzila teoria słodkie-dziewczynka, kwaśne- chłopiec, choć słyszałam ze to wcale się nie sprawdza.Zobaczymy

u mnie ta teoria się na tyle sprawdziła, że tak jak przed ciążą byłam łasuchem pochłaniającym słodycze a szczególnie czekoladę tak w I trymestrze totalne zero słodyczy, odrzucało mnie na samą myśl o nich, przestałam nawet słodzić herbatę i pić uwielbiane przed ciążą wszelakie owocowe herbatki. No a teraz w II trymestrze jakby wszystko wróciło do normy ;) czyli słodkie z powrotem mi smakuje ;)

Fajnie Perełka ze wszystko wróciło do normy, ja też myślałam że u mnie tak będzie a tu figa hehe.Ah ta ciąża wszystko wywraca do góry nogami :D Poszłam dzisiaj poplewić ogródeczek, powycinać troche chwastów, godzinka i tak się zmachałam,że potem przeleżałam plackiem pół godziny:(a tu jeszcze 4,5 miecha

Laski nie nadażam was czytac. Jak przychodzę po południu z pracy to patrze a tu już 2nowe strony i tyle tematow. Co do cisnienia to ja przy was mam super wysokie 127/84 ale doktor mi nic nie mowiła ze jest coś nie w porzadku wiec juz teraz nie wiem czy sie martwic? Co do kg to ja juz powoli sie zalamuje. Rok temu wazyłam 86kg przy wzroscie 166cm.(nie komentujcie tego bo poprostu wstyd). Przed ciąża schudłam do 70kg(w 4miesiace) po czym zaplanowalismy dzidziusia a ze sie udalo za pierwszym razem to dlugo sie nie nacieszylam moja zgrabna sylwetka;) teraz waga juz idzie do gory i waze 78kg czyli 7kg przytylam:/ No coż po porodzie trzeba bedzie sie za siebie wziasc i to ostro.Mam nadzieje ze bede mogła karmic piersia i to jak najdluzej;) Głowa mnie też strasznie wczoraj bolała az musialam zarzyc Apap. Co do brzuszka to ja nie mam piłeczki jak niektore,jakiś rozlany ten brzuszek;/i nie czuje jeszcze maleństwa-szkoda:( a jestem w 18tyg.) Beagle i Lubila nie zapomnijcie podzielić się wrazeniami po Usg. Ja musze czekac do 5 czerwca.

Ja mam zawsze 130/70 i moja pani doktor nie mówiła, że coś nie tak. Ja mam trudności z oddychaniem przez nos, kupiłam sobie wodę morską marimer i dzięki niej mogę zasnąć. Zapisałam się na USG 4 d 9 czerwca. Mój mąż ma urodziny i chcę mu zrobić taki prezent niespodziankę i zabrać go żeby zobaczył swoje dzieciątko po raz pierwszy i dowiedział się czy chłopiec czy dziewczynka. Już nie mogę się doczekać, no i nie mogę mu wypaplac!

Normalnie za duzo piszecie :D:D:D Wchodze na forum raz, dwa razy dziennie i zawsze jestem w szoku ile tematow :):) Musze wchodzic czesciej. Co do bolu glowy, to niestety dalej boli, ale juz duzo slabiej niz przez ostatnie 3 dni, bolala mnie nawet glowa jak czesalam wlosny MASAKRA :( Przed ciaza moze nie bylam lasuchem, ale chetnie jadlam ciacha, batoniki, czekoladki itp a od poczatku ciazy w ogole mnie slodycze nie ruszaja. To samo mam z miesem... jak tylko czuje to uciekam, szczegolnie przeraza mnie zapach pieczonego kurczaka :D:D:D:D Zazdroszcze Wam dziewczynki tych kopniaczkow... ja nie moge sie doczekac, macam brzusio i nic grrr :D

ale sie zescie rozpisały hoho ja dopiero wróciłam z miasta, moj brzuch juz widoczny i rano i wieczorem nawet jedna pani w autobusie ustapiła mi miejsca:) ja codziennie piję dwie kawy rozpuszczalne bo inaczej nie moge funkcjonowac ból głowy tez mnie czasem dopada i wtedy smaruje skronie amolem i zimna chustka na czoło, a jak juz jest bardzo silny to biore apap u mnie na plusie 3-4kg zobaczymy jak dalej pojdzie;) no i zauwazyłam ze z piersi wylatuje mi juz przezroczysty płyn, nie wiem czy to nie za szybko?

Agatko---> w koncu ktos oprocz mnie ma juz czynne cycuszki :) Podobno to calkowicie normalne. Chociaz nie powiem,ze nie dziwne,zebym w 5 miesiacu miala takie rzeczy :)

no własnie renatinka mnie to bardzo zdziwiło ja jestem dopiero w 18tc

Cześć dziewczynki, ale mam zaległości na forum... nie czytałam od prawie 1,5 tyg. Miałam taki nawał pracy, że w domu to już tylko padałam na łóżko. No i teraz czuję skutki mojej intensywnej pracy, rozbolał mi się brzuch i jestem na zwolnieniu od wtorku, dziś przeszłam się kilka kroków do sklepu i znów zaczął boleć, mam nadzieję że nie będę musiała leżeć do końca ciąży. Ja jestem w ostatnim dniu 21 tygodnia i przytyłam 2 kg, ale nie startowałam z wagi pórkowej, więc łącznie ważę 72 kg.

O! Jestem dzis pierwsza! spieszę wam napisać, ze ja , która wiecznie narzekala na brak brzucha, już narzekac nie będę. Nie wiem, jak to wytłumaczyc, ale wczoraj kładłam się spać z maleńskim brzuszkiem, trzeba się go było dopatrywac, a dzis rano wstaję i .... mam widoczny ciążowy brzuch!!! Panie w sklepie rano od razu zapytały o dzidzię, więc faktycznie widać i nto nie zjawy senne. Czy to normalne, żeby on tak się pojawił przez jedna noc??????