Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Ja tez nie trzymam Filipka w niczym podczas karmienia. Przeciez wlasnie w czasie jedzenia jest dzieciaczkom najcieplej, bo sie do nas przytulaja. Tylko jak w nocy karmie (zawsze na lezaco), to przykrywam malego swoja koldra. Perelka -- ja sie mieszcze w swoje spodnie, ale skory na brzuchu wciaz jest za duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no tylko z tym rozkiem to chodzi o kregoslup- ze usztywnienia nie ma. A z poduszka to ze mam niby za twarda reka ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia co do pasa to słyszałam że lepiej nie używać bo rozleniwia mięśnie... Renatinka u mnie niestety to nie tylko skóra bo ja czuję jeszcze tam taki galaretkowaty balonik... nie wiem czy to przez cc dłużej trwa czy przez to że miałam mega brzuch przez mojego giganta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Retinka wywołała mnie do odpowiedzi więc melduję: Piotruś waży prawie 5,5kg i 1 dzień ma apetyt i zjada co 3 h 120ml mleka odciągniętego z cyców potem 3 dni nie ma i je połowę. Generalnie w nocy budzi się co 2-3 godziny na jedzenie a dokładnie o 6 rano zaczyna się prężyć i dusić kupkę (mając zamknięte oczy) i tak do 9 a potem dosypia do 11. Po południu mało śpi, jedynie podczas spacerów po 1-2 godziny no i czasem pół godzinki wieczorem. Po kąpieli dzielnie zasypia sam w naszym łóżku ale dopiero koło 11. Nie ma jeszcze swojego łóżeczka, które dopiero teraz mamy zamiar mu kupić. Najchętniej postawiłabym je w sąsiednim pokoju ponieważ na każde najmniejsze kwęknięcie mojego dziecka budzę się. Z drugiej strony czuję lęk na myśl o pozostawieniu mojego dziecka samego w łóżeczku w sąsiednim pokoju. Ogólnie nie jest źle i w porównaniu z moim pierworodnym Piotruś jest znacznie łatwiejszy i mniej zajmujący w obsłudze. Poza tym starszy brat Piotrusia lubi go nosić na rękach i przytulać no i odpukać nie widać po nim wyraźnych oznak zazdrości o młodszego brata. Fajnie ich widzieć razem takich przytulonych. Pozdrawiam T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma to mnie chociaż pocieszyłaś że nie jestem z tym sama :P bo już myślałam, że tu same laski są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny! ostatnio pisalam ze Maly placze i nie wiedzialam czy to kolki czy brak pokarmu mojego (za malo) dzis dalam mu 170 ml Aptamilu dodatkowo po karmieniu ktore trwalo juz 40 min a byla 17 godzina. Tak walczylam od 5 rano. Zasypial przy piersi mimo budzenia i jak odkladalam do lozeczka to sie budzik z krzykiem! Intuicja mi podpowiedziala ze ja chyba za malo mam pokarmu i ku mojemu z jednej strony smutkowi chyba? tak! bo wypil 90 ml z butli i zasnal twardo. Teraz po 2 godzinach znowu dostal ale wczesniej dalam piers potem butle i wypil 130-140 ml czyli co wniosek ze mam juz za malo pokarmu....?! bylam u lekarza i przybiera na wadze dobrze ale to bylo wczesniej. PO lekarzu zaczal ssac co 1,5--2 - 3 godziny i dlatego pewnie nie wystarczylo bo ciagle plakal a ja myslalam ze to kolka? chociaz sama nie wiem na 100 procent czy mam do konca racje.......potrzebuje czasu...... ODPISZCCIE PROSZE! CO SADZICIE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z_kASIA A jaka ma przepukline ? musisz cos z nia robic , przyciskac czyms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perłka---->oprócz cycków to brzuch po ziemi ciągnę:) plutaska----->skoro przybiera na wadze to chyba wszystko gra,moja Blanka w dzień też usypiała przy cycu i jadła po 10 minut co godzinę.Maleństwo wie ile potrzebuję mleczka a jak smakuję i się najada do syta butlą i cycuszkiem to dobrze intuicja cię nie zawiodła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pultaska - to sciagnij moze pokarm laktatorem? bedziesz wiedziala ile maly zjada Oliwka - bylam u lekarza i wcisneli pepek do srodka a potem zakleili specjalnym plastrem - ma go nosic jak najdluzej sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki z rana:) Pultaska - Kasia ma rację, ściągij laktatorem, to będziesz wiedziała ile masz pokarmu, ja tak robiłam. Moja Nadia już powoli zaczyna roszkę gaworzyć, jakie to słodkie:) Perełka - kochana, oczywiście, że o Tobie pamiętamy,ale człowiek wchodzi na chwilkę, szybko czyta i odpisuje czasem i zmyka, bo dzidzi woła i ciężko zajarzyć, że ktoś dawno się nie wypowiadał, ale super że się odezwałaś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa też się dawno nie odzywała, ciekawe co u niej słychować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) moj synus tez juz zaczyna:) Poza tym to nie wiem co sie z nim dzieje, zjada 120, malo mu to jeszcze 60, a za 3 godz znow glodny. Juz nawet nie kontroluje co ile i jak duzo je, bo co chwile cos je ;) Widze ze juz sie grubiutki robi, wazy juz 5250 (w 6 tygodni przybral 2200, to chyba lekka przesada?) Juz nawet cyca nie chce :( Jak pil Nutramigen bylo OK bo on niedobry. A teraz jest na Bebilonie i widze ze mu bardzo pasuje. Ale na buzce to wyglada jak chomik! Zauwazylam tez ( w sumie to maz) ze uspokaja sie jak lezy na brzuszku i sie go klepie po dupce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Agatek i Angela i Malgorzata i Mazia i Mewka i Migotka i Rumianella.... pewnie kogos pominelam ale duzo nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko Angela Agatek i Rumianella byly na weekend, ale Camisia, Kejtlin, Jenny, Alla, Monia, Basiek to juz napewno dawno nie. Ciekawe co u nich, jak sobie radza z pociechami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kz kasia🌼 w nosie miej ,,dobre,, porady ja ostatnio przeżyłam teściów:) oczywiście usłyszałam pare rzeczy że mała ma zimne rączki ,że brzuszek ją boli,że trzymam za długo na rekach itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężuś mnie zaskoczył i przyniósł mi pierścionek w podziękowaniu za brzuszek z którego wyszła córcia:) kochany jest-nawet w nocy wstaje razem ze mną ... co do brzuszka to jakiś został ale w spodnie sie mieszcze:) karmie na podusi-jakos tak sie w szpitalu nauczyłam i tak mi zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzisiaj w nocy maly juz troszke lepiej spal, dawalam mu ten infacol, i jak bardzo sie napinal troszke podgrzewalam brzuszek suszarka i odrazu mu bylo lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k-z kasia moj maly ma 6 tyg a je 120ml co 2,5 / 3 godziny wazy 4760 wiec tez jest co na rekach ponosic . ja karmie go nan active . A twoj babel ile ma tygodni:) u nas raczej przepuklina nie pepkowa bardziej pod brzuchem . smalle ciepla pieluszka gladziona na brzuszek podobno tez pomaga ...a odglos suszarki chyba na kazde dziecko dziala kojaco , najlepiej nagrac na plytke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oliwwka-------------- tzn chodzilo mi dokladniej o to ze na spacery moge chodzic ale nie sama zawsze z dziecmi. a jak wyjde sama to halas wielki robi ;( dorka------mowisz depresja poporodowa u faceta???hmmmmmmmmm musze sie zastanowic bo nie slyszalam o tym jeszcze ale calkiem to mozliwe . musze pomyslec. dzis tez jakos sie nie uklada, nawet nie rozmawiamy ze soba po i po co. maly jeszcze pol nocy przeplakal jestem zmarnowana. K_Z KASIA----------- no tak porozmawiac tylko jak???jak juz zaczynam jakos rozmowe O NAS to zaraz urywa temat,mowi bym nie marudzila ze wymyslam itp itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pamiec. melduje sie. czytam was codziennie, a ze wtedy mała wisi mi na cycu nie mam jak pisac. sciskam was mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! My juz w domku :) Spedzilismy caly ranek w szpitalu i nie chce juz tam wracac. Jest tyle chorych dzieci, ze masakra!! Mam nadzieje, ze Filipek niczego nie zalapal od nich. Filip ma wszystkie wyniki krwi i moczu ok, usg brzuszka tez super. Tyle,ze bilirubina ciagle sie utrzymuje. Jedna pani doktor - dobra lekarka, do ktorej mam zaufanie, powiedziala, ze nie trzeba nic robic, bo u dzieci karmionych piersia moze sie utrzymywac wysoka bilirubina do konca 3 miesiaca zycia. Inna lekarka chciala nas zatrzymac i dawac malemu kroplowki z Luminalem. Podziekowalismy za to i wrocilismy do domu. Jedyne na co moge sie skusic, to dopajanie czasem glukoza. Moze pomoze. Za tydzien do kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalune 🌼 dzięki za pamięć 👄 ja nadal sie nie moge pozbierac nawet nie mam czasu zeby Wam wszystko opowiedziec chcialam sie tylko przywitac jak bedzie chwila to zajrze pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z_Kasia---"uwielbiam" to zrób to tak albo nie rób tego. U mnie akurat to teściowa jedynie "radzi" bo mamę zobaczę dopiero za 2 miesiące, ale aż mi nadto jednej, współczuje dwóch. U mnie głównie to zimno dziecku bo rączki albo nóżki, a i każda czkawka dla teściowej jest objawem zimna-chociaż wg mnie dzieje się to zawsze po ulewaniu. Poza tym to krostki okolicach intymnych-rób tak albo smaruj tym, a ja i często myje, wietrzę, smarowałam linomagiem, tormetniolem, bepanthenem, mąką a teraz przeszłam na sudokrem i po żadnym nie zniknęło. Nie wiem jak ty, ale ja po każdych radach mam wrażenie, że inni mnie obwiniają za jakikolwiek nieprawdłowy "obajw" u dziecka. Wywołuje to u mnie wściekłość. A ja karmię jak popadnie, w rożku raczej nie bo moja córcia jest już za duża na rożek, głównie na poduszeczce, ale zawsze to jest wynikiem wygody a nie tego jak powinno być. Jak się Mała zakrztuszała to wtedy kombinowałam jak się da, a nie jak trzeba....Nie przejmuj się tak tymi radami bo to najlepsze gdy ktoś po kilku minutach przebywania z dzieckiem wie co mu jest i co dla niego dobre, podczas gdy my niejednokrotnie mimo tylu spędzonych godzin nie wiemy co to nasze dziecko chce nam powiedzieć :-) A u mnie jeszcze jest jedna śpiewka z pokarmem, najpierw bo mało jem i nie mam pokarmu, ale jak już widać napocznie, że się ze mnie leje to przechodzi w wersję, że może trzeba dokarmiać lub przepajać bo pewnie mało wartościowe jest to moje mleko...ach :-( :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My dzis kolejny spacer zaliczyłysmy,rano padao ale popołudniu wyjrzało takie piękne słonce:) Dziewczyny myślicie ze jak mała ssie pierś przez 10 minut to sie najada? Strasznie mnie to nurtuje,no nic w piatek kolejne ważenie wiec sie dowiem czy mała prawidłowo przybiera na tydzien czy miesci sie w normach .Odciagnełam jej 90ml mleka i piła to chyba przez pół godziny na raty ,a z piersi ciagnie zazwyczaj 10-15 minut czasami sie zdarzy ze dłużej . Mam pytanie do mam które juz były na usg stawów biodrowych ,jak wygląda takie badanie u maluszka ?? Czy wszystkie macie to zlecone? Dorka-raz sie zdarzyło ze mała przespała 7,5 h i to bez karmienia ja wtedy tez przysnełam :( teraz nastawiam budzik i ja budze na jedzonko Perełka-co prawda w rzeczy sprzed ciazy wchodze ale brzuch i tak odstaje :( K_Z_Kasia-ja rad cierpliwie wysłuchuje ale i tak robie po swojemu nawet jak patrzą :) Pultaska-ja juz nie wiem co myslec o tym mleku z piersi czy jest go mało czy moze jakies rzadkie ,ja mam problem z tym ze mała mało je i minimalnie przybywa na wadze i tez mi zasypia przy cycu, ale az tak strasznie nie płacze ,płacze tylko przy baczkach i jak sie denerwuje bo nie moze usnac , ja narazie jeszcze nie dawałam butli ,wstrzymam sie do piatku i zobacze co dalej Brzusiowa-trzymaj i nie daj sie zmęczeniu :) No i dbaj równiez o siebie JoG-witaj w klubie dobrych rad:) Renatinka-super ze juz w domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka1983---> to prawda, że jest nas sporo i ciężko zmiarkować kto i kiedy był, zazwyczaj odpisuje się na prędkości bo dziecko i to pod koniec wątku. Musimy liczyć się z tym, że nie mamy tyle czasu co poprzednio. teraz dużo mam rzadko wpada bo przede wszystkim dziecko, więc się nie gniewaj tylko odzywaj się kiedy możesz :-) K_Z_Kasia--a ja mam jeszcze ze smoczkiem tekst. Nie dawaj jej smoczka, choć znam na tyle córcię, że widzę kiedy go chce. I tekst, że na początku to wcale nie chciała. Zapomniała jednak, że go nie chciała bo ja nie dawałam i go nie znała, dopóki się nie wtrąciła i wbrew moim sprzeciwom jej dała. Miałam jednodniowy problem z piersiami, Mąła nie mogła złapać, a ta jej pomoc ten stan jeszcze pogłębił. Aż się gotuję gdy to słyszę 😡 betix-----depresja poporodowa u męża???!! A to dobre, może depresja na tle odtrącenia. Nasi M chcieliby mieć w żonie 4 w 1- pomoc domową, żonę, matkę dla dzieci oraz w kochankę. Ja do wczoraj usprawiedliwiałam męża zmęczeniem, odtrąceniem itp rzeczami, ale jak usłyszałam to co wczoraj usłyszałam od M to przeważyło szalę, że faceci jednak są strasznymi egoistami. Od dwóch dni mojego dziecka nie można odstąpić na krok, coś się jej strasznie ulewało i była bardzo marudna, nie wiele spałam, z jedzeniem to na prędkości, o kąpieli nie wspomnę. Zasypiałam wczoraj na siedząco z dzieckiem na rękach i skarżę mu się, że jestem taka zmęczona i niewyspana a on mnie pyta czy wstanę rano i zrobię mu kanapki....A teksty, że ja Ciebie nie trzymam to też przerabiam co jakiś czas. Mówi to po to, żebym mu mówiła, że nie chce innego, że on jest moją miłością itp śpiewki. To gra na naszych uczuciach-nazywam to zagraniem poniżej pasa... Trzymam kochana za Ciebie kciuki żebyście jak najszybciej doszli do porozumienia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny🖐️ troche mnie nie było dlatego nie czytałam wszystkiego co naskrobałyscie:P mało ciut czasu mam bo koncze pisac prace licencjacka (w koncu :P ) ja tez nie mam zadnego skierowania na usg stawow biodrowych, wy wszystkie macie? musze sie pochwalic ze my tez juz z mezem jestesmy po naszym drugim pierwszym razie, choc jeszcze połog sie nie skonczył to zaciagnełam meza do łozka:P nic mnie nie bolało ani nie ciagneło wiec chyba sie wygoiło;) mam pyatnko bierze moze ktoras z was tabletki dla karmiacych?bo dostałam opakowanie Azalii od kolezanki i nie wiem czy juz moge je łykac czy poczekac az do wizyty u ginekologa i w ogole kiedy zaczac je brac bo okresu narazie nie mam aaa i jeszcze jedno kiedy robicie chrzciny? bo my jakos za dwa miesiace co oczywiscie jest problemem dla upierdliwych mam, dla jednej za wczesnie dla drugiej za pozno:P ale w nosie ich mam, ja juz powiedziałam ze moje dziecko bede wychowywac po MOJEMU i koniec, bo tez tone dobrych rad słyszałam:a to jej za zimno, a to dlaczego nie karmisz co 3 godziny, a to ze ma potowki wrrrr pierdolca mozna dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×