Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baska1979

maz uzalezniony od porno? czy problem w zwiazku?

Polecane posty

Gość mienta mientowa
moj tez mowil ze bateria pada Albo dzwonil przed wyjsciem z pracy zebym juz potem nie dzwonila i nie przeszkadzala mu w...wiadomo czym Ja w koncu przeprowadzilam male i w sumie nietrudne sledztwo Potem sie nawet nie wypieral,a wczesniej zawsze.. Teraz minelo juz dwa lata od rozwodu Jest ciezko,ale spokojniej Nikogo nie mam,jestem z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andora
Albo załatw go inaczej:) Idź do EMPIKU, wybierz największy i najfajniejszy kalendarz z przystojnymi facetami, w zakładki powpisuj strony różnych modeli lub znanych aktorów porno, kup sobie parę czasopism , choćby tych gejowskich, bo są tam akty pięknych facetów i połóż je sobie obok łóżka. Do tego długopis z rozebranym facetem,ręcznik z muskularnym modelem w mini majteczkach, czy jakieś inne gadżety. Mąż będzie na pewno w szoku i zapyta o co chodzi? A ty ze spokojem odpowiesz, że robisz tak jak on - wzmacniasz się nierealnymi bodźcami czekając na tą z.a.j.e.b.i.stą ekstazę, której on doświadcza po tych swoich porno filmach i zdjęciach, żeby mieć tak samo jak on rzadko chęć na realny seks. Zawstydzisz go troszkę;) Powiedz, że skoro więcej zapału przejawia do ściągania czy kolekcjonowania obcych cipek, niż do obsługi twojej, to ty będziesz sobie kolekcjonowała piękne penisy! Kto wie, co będzie następne, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia;) Może to go sprowadzi na ziemię i choć przez moment poczuje się tak upokorzony jak ty. Jeszcze dodaj, że nie wiedziałaś, że tak miło popatrzeć na piękne ciała i penisy młodych facetów. Może zacznie myśleć i dojdzie do niego, że jego porno-obsesja to już nie jest niewinna zabawa, a coś, co niszczy wasze małżeństwo i powoduje, że tracisz do męża szacunek i przestajesz mu wierzyć. Niech sam oceni, czy warto? Ale do poradni małżeńskiej i tak bym go zaciągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
do: ja tez ogladam takie filmy ja mu nie zabraniam, ja mu nawet pozwolilam teraz, ze zycze sobie, aby sobie legalnie ogladal, dodal do zakladek, sciagal, ze mi lepiej bedzie z tym zyc, wiedzac, mze on to lubi i stoi do tego, co robi!!! a nie sie ukrywa, klamie, twierdzi ze nie oglada, a oglada i bedzie ogladac, zdziwil sie ta tolerancja, ja nie jestem az taka pruderyjna!!! moze nawet chetnie obejrzalabym z nim taki film, jesli mialoby to wniesc zmiany do naszego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
zobacz jak zareagowlas napoczątku "Wpierw ok. 2 lata temu przylapalam go z rana, po obudzeniu jak on mial pootwierana strone porno, ktorej sie wypieral, ze to nie on, ze to pop-up wyskoczyl, jak zrobilam wstecz to okazalo sie, ze sam wklepal slowa wyszukiwania..." sprawdzalas go postawilas przed faktem dokonanym, a nalezalo np powiedziec skarbie co tam oglądasz? Pokaz mi moze razem zobaczymy i hop na seksik do lozka - ty natomiast zabawials sie w policjanta on sie przestraszyl i zacząl ukrywac. Nie dziwie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
eee... tak mowisz, ale to jedna strona medalu... my nigdy o porno wczesniej nie rozmawialismy, skad mialam wiedziec? skoro ja nie pytalam, i nigdy nic nie zauwazylam do tamtego czasu... to on tez moglby powiedziec? to ta druga strona, wiec wina conajmniej po obu stronach, jesli byloby nieporozumienie... ale jesli on notorycznie oglada, sciaga, przesyla na komorke setki filmow i zdjec, a nie ma ochoty na seks ze mna, i wiele razy mnie odpychal... to co ja moge zmienic? ja otwarcie mowie o seksie, tak jak wczoraj zaczelam dopytywac, co chce zmienic itd. jakies zabawki... itd. jakas gra rol, on twierdzi, ze jest konwencjonalny... i to mu wystarcza... ech, przyjdzie, to bede dalej wyjasniac, i ja go nie winie, nie kaze, ja mu mowie, ze jako faceta rozumiem, ze faceci tak maja, tylko niech robi to oficjalnie, niech nie zaprzecza, niech stoi do tego!! czego chce i co robi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
twoj mąż jest pewnie podobny do mojego, pewne rzeczy mojego męża po prostu krepują i woli o tym nie rozmawiac. U mnie podobnie jak u ciebie to ja najczesciej wychodze z inicjatywą do seksu jakis innych zabaw itd moj mąż po prostu sie krepuje o tym mowic wielu rzeczy nigdy nie probowal a jedynie widzial na porno i gdy np zapytalam czy chce sprobowac zaraz unikal tematu. Po czym ja po prostu przestalam sie dopytywac i czekalam az on sam sie kiedys wypoie. Nie kazdy jest taki otwarty. Ja tez ogladam sobie porno sama i gdyby moj mąż nalegal mowilby ogladaj sobie na legalu ja to rozumiem i inne to po prostu by mnie to krepowalo. Wole ogladnąć sama i nic mu nie mowic albo oglądam z nim co sie czasem zdarza. Ale nie za czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
do ja tez ogladam takie filmy ok, to tez przypuszczalam, ze sie krepuje, ale tak naprawde to jest FALSZYWY WSTYD, przede mna, bo przed soba sie nie wstydzi, co lubi ogladac, nie wstydzi sie szukac tego co malo dostepne, a swoja zone traktuje jak najgorsze zlo w seksie, z drugiej strony mowi, ze kocha, ze tylko ja, tylko dlaczego nie chce nic zmienic?! dlaczego nasze zycie i tu mam na mysli seksualne nie moze byc lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
ale dlaczego ma sie wstydzic przed sobą? Sa pewne sfery w naszym zyciu w ktorych nie chcemy by uczestniczyly inne osoby bo sa np dla nas za bardzo intymne czy cos tam. Kazdy ma jakies powody dla ktorych pewnych rzeczy przy kims innym nie robi. Co do waszego pozycia seksualnego to jedyne wyjscie jest nie naciskac. Moze za bardzo go wlasnie przytlaczasz ciąglymi pytaniami itd i dlatego on milczy i nic nie robi. Ja bylam podobna do ciebie tez ciagle pytalam szukalam inspiracji itd po czym ktoregos dnia uslyszalam cos czego uslyszec by zadna zona nie chciala a wiec mąż na moje kolejne proby rozmowy i seksu odpowiedzial " KOORWA CZY W TYM DOMU TYLKO KUTAS NAJWAZNIEJSZY !!!!!!!!" Bylam po prostu wsciekla poczulam sie jakbym w gebe dostala od niego! Poplakalam sie czulam sie zmieszana i bylo mi przykro on pozniej powiedzial mi ze czuje sie tak jakbym traktowala go przedmiotowo, ze te rozmowy o seksie o zmianach w nim itd w niczym mu nie poagają ajedynie odsuwają od seksu. Ze czuje sie osaczony i nie chce nawet probowac bo mysli ze nie podola itd. Moj mąż tez jest odemnie starszy o 11 lat.Wtedy zrozumialam ze takie ciagle nagabywanie i yciaganie na sile nie prowadzi do niczego dobrego. Przestalam go zaczepiac, meczyc pytaniami obserwowac sprawdzac i wszystko wrocilo do normy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
tja, rozumiem, tez o tym rozmawialam, czy czuje nacisk z mojej strony,owszem potwierdzil, ze boi sie, ze mu nie stanie, ze zanim wejdzie we mnie to mu opadnie itd... ze zawiedzie, ja to rozumiem, ale nasz seks byl mizerny, rzadki od poczatku... wpierw myslalam, ze on jest pedalem! na samym poczatku... potem ze ma male potrzeby, jak juz nie wytrzymalam, to zaczelam rozmawiac, ze potrzebuje czesciej i wiecej czasu dla nas bym sobie zyczyla, pieszczot, moze niekoniecznie nawet seksu, ale cieszenia sie wlasnym cialem, dotykania, objecia nago, ze nawet nie musielibysmy zawsze seks miec, ale na nic to, wszystko zawsze szybko szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
przed soba nie musi sie wstydzic, ale nasza seksualnosc nalezy do nas, a jej brak, zamiast tego regualarne wizyty porno, i sciaganie setek zdjec, filmow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
no widzisz wiec jeszcze troche i ty tez sobie kupisz wibrator i znajdziesz ulubioną strone z porno dla siebie bo przeciez kazdy jakies tam potrzeby ma. Powaznie ci pisze nie nalegaj, nie pytaj, nie zaczepiaj, nie sprawdzaj, nie krytykuj i nie oczekuj a poczekaj na niego na jego inicjatywe na to by sie zorientowal ze cos naprawde nie gra. I moze wtedy sam sie otworzy i zechce pogadac ? ps kup afrodyzjak jakis :D:D i dolej do coli :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
moze ktos powie ze generalizuje... nie boje sie krytyki, nie twierdze, ze wlasciwie postepuje wzgledem niego, moze go tak przytlaczam, ze ma niechec do mnie... ale to nie jest normalne, jesli jestesmy mlodym zwiazkiem, malzenstwem z malym stazem, jesli teraz to, to co bedzie w przyszlym roku, za 5 lat? mam zapomniec, olac, a moze dla odmiany zaczac go zdradzac? nie powiem, mialabym ochote! dla siebie, dla poczucia wlasnej wartosci, nie tyle dla seksu, ale poczucia bycia zauwazona, uslyszenia milego slowa, tego poczucia motylkow w brzuchu, nie mylic z zakochaniem... dla ochoty na seks, z facetem, ktory mnie pragnie i pragnac bedzie, i wyrzutow sumienia nie mialabym, ale nie potrafie tak poki co... zeby w real przeniesc mysli ktore nie sa mi obce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
haha, afrodyzjak? kto wierzy w takie cos? wczoraj pytalam o zabawki! stwierdzil stanowczo nie, ja odpowiedzialam, szkoda, wiesz ja nie pytam o rzeczy, ktorych sama bym nie akceptowala... i w sumie to od dluzszego czasu mam ochote na wibrator, 2 a moze nawet trzy rozne, zaleznie od ochoty... ale mam sie teraz wyglupic? kupic i sie masturbowac przy nim? czy mu podac do reki zeby sie sam zajal mna w ten sposob, skoro takie filmy sobie sciaga z masturbacja i zabawkami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
baska ja mialam i od czasu do czasu mam takie same wrazenie jak ty, u mnie mąż porno nie ogląda a bynajmniej nigdy nie widzialam by sam oglądal bądz sam sie ze sobą zabawial itd. Ja mysle ze w naszych facetach problemem jest natura. Moj mąż ma ostatnio dosc duzy spadek libido spowodowany wiekiem niestety. Tak to juz u facetow jest ze oni miewają takie kryzysy wieku sredniego itd wtedy my zony muimy pokazac ze ich wspieramy a nie szantazujemy obserwujemy itd, nasz stres udziela sie im a efekt taki ze nic z tego dobrego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
zadzwonilam wlasnie do pracy i sie rozlaczylam... jeszcze siedzi, moze jakas lala mu obciaga pod stolem... wiecie im wiecej czlowiek rozmysla tym gorzej, jak bylam w ciazy, to owszem zdarzalo sie pod koniec dosc czesto ze dzwonil, mowil, bede pozniej, wtedy myslalam, ze kreci cos na boku... ale byl mily dla mnie, pytal czy cos chce itd. ale zanim znalismy plec dziecka to zaproponowal na wypadek corki imie swojej kolezanki z pracy!!! bo stwierdzil, ze ladne i mu sie podoba! no a nie wiedzialabym ze to jego kolezanka, gdyby nie kartka z jej imieniem w portfelu, ktora wylosowal w pracy w zwiazku z wycieczka z pracy, gdzie mieli w grupach parach grac w siatkowke... a on wlasnie ja wylosowal... ech,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
mozna zwariowac od mysli, glupia jestem, ze sama sie z tym bije, a na prawde od niego nie moge liczyc, i im wiecej mysle, tym sama sie dobijam, bledne kolo, moge dac spokoj, przestac pytac... w sumie nie mam wyjscia, jesli ma samo z siebie byc lepiej...ale nie wiem czy bede potrafila zapomniec, i za kazdym razem gdy mi sie przypomna te ginekologicznopornograficzne zblizenia nie wmawiac sobie, ze to moja wina, i ze to ja jestem do niczego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci sa obleśni
opowiadał mi kolega , że u niego w pracy wszyscy , ale to wszyscy ogladaja pornole . Sami zonaci i dzieciaci , a tak namietnie ogladaja pornole , ze aż im system padł ( nie raz zreszta ) , bo nasciagali jakichs paskudnych wirusów i trojanów. Ale wracaja c do tematu...uwazam , że powinniscie póść do seksuologa. To stanowczo nie jest normalne , że twój facet woli filmik, ZAMIAST , powtarzam Zmiast seksu z toba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
afrodyzjak dziala sprawdzalam :D:D kupilam na allegro takie skoncentrowane krople jak chcesz moge poszukac :D co do wibratora to fakt mozesz np ktoregos wieczoru kiedy jego jeszcze nie ma wlaczyc porno i zaczac sama sie zabaiac albo sie dolączy albo nie nie bedziesz wiedziala jak nie sprobujesz. Poza tym np kilka razy widzialam u mojego meza dziwne podniecenie w jakiejs scenie porno po czym pytalam czy chcialby tak sprobowac odpowiadal ze nie, ze owszem podjaral sie jak to zobaczyl ale nie chcialby probowac bo to dla niego za bardzo " zwierzece" czy takie upodlające kobiete itd. Mnie tez np raz rozkrecil fim gdzie seks byl bardzo brutalny ale sama bym nigdy nie chciala tego doswiadczyc iec jak widac inaczej jest oglądając inaczej jest robiąc to. a wibrator polecam żelowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
haha, dziekuje za rade, a co dobrego w tym zelowym? jakie wrazenia, jesli wolno spytac? dawno nie szukalam takich akcesoriow, kiedys z ciekawosci! a teraz nie wiem co na topie, te metalowe pamietam, o ile dobrze pamietam, ale nie wiem jakie roznice to sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
baska co innego jak uwazasz ze mąż cie zdradza a co innego jak masz do niego zaufanie. Jesli jestes przekonana ze cie zdradza ze go nie pociągasz to radze zainwestowac w jakiegos prywatnego detektywa i wszystko wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
żelowe najczesciej nie uczulają i sa bardzo podobne do meskiego czlonka, sa miekkie elastyczne i mają fajne kolorki :D metalowe sa zimne i sztywne bleeeee do niczego sie nie nadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
tak tez myslalam, dziwilam sie co te metalowe moga, zreszta takie malo ksztaltne proste... dobrze wiedziec:))) nie mam zaufania fakt, i to nietylko dlatego, jeszcze na poczatku utrzymywal kontakt z jego ex afera zprzed 5 lat przed nami... przestalam ufac, jak chowal jej nr telefonu pod meskim imieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
a masz kase na detektywa? Albo mozliwosc wzięcia pożyczki ? Chociaz nie wiem ile to kosztuje ale pewnie w 2 tys sie zmiescisz. Albo masz kogos zauafnego kto moglby go sprawdzic? Czy jakąś kolezanke ktorej nie zna? Moze podstepem moglabys sprawdzic czy cie zdradza czy nie? Nie wiem czy to dobry pomysl ale w ostatecznosci ja bym tak zrobila. Bo widze ze u ciebie to nie tylko porno jest probleme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
detektyw, tyle, ze to kosztuje pewnie slono, musialabym zaczac odkladac... ale detektyw w pracy go nie wyczai, pracuje w miejscu gdzie dostep tylko ze specjalna karta a reszta ktora chce wejsc jest legitymowana, sprawdzana dowodem itd. jedyne co to sprawdzi czy sam wychodzi, albo z kim, i co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska1979
moja mama przyjezdza w przyszlym tygodniu, to sama moglabym go posledzic, ryzykowne... ze mnie zauwazy... i nie wiem czy dalabym rade stac, czekajac az wyjdzie, a jak mnie wyczai, bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez oglądam takie filmy
no tak istnieje mozliwosc ze cie zauwazy a najgorzej byloby gdyby okazalo sie ze nie robi nic zlego a ty go sledzisz . Wtedy napewno by sie wkurzyl, z drugiej strony zycie w niepewnosci jest do dupy . Wiec czasem trzeba zaryzykowac bo inaczej ani rybek ani akwarium nie ma. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, poczytaj na temat uzaleznienia od pornografii i masturbacji. To naprawde powazna choroba, a zaczyna sie wtedy, kiedy zaczyna zaklocac normalne zycie, co sie u Was niestety stalo... Dla ludzi takich tworzone sa specjalne kluby, tak jak dla Anonimowych Alkoholikow, bo potrzebna im porzadna terapia... A tak z innej beczki: nie piszesz Ty czasem z Niemiec? Bo uzywasz typowach sformulowan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Lina*
Rozumiem, co czujesz. Czujesz sie dotknieta i rozzalona. Ja tez bylam w podobnej sytuacji i bylo mi rownie zle. Jednak mysle, ze nie powinnas utozsamiac ogladania filmikow itp. ze zdrada. To, ze ktos patrzy na pornosy, czyta opowiadania, czy oglada sie na ulicy za inna osoba, jeszcze nie znaczy, ze ma zle zamiary. Wiekszosc facetow to robi Boli Cie to, ze Twoj maz sie z tym ukrywa, ale to znaczy, ze sie tego wstydzi przed Toba. Mozesz to wykorzystac. Ja nie zabronilam mojemu mezowi ogladactwa, nie zabronilam mu tez awantury. Jak widzialam, ze siedzi przed kompem, to rzucalam cos w stylu: pozdrow ode mnie chetne nastolatki / zdesperowane 50-tki; wlasnie tak by go zawstydzic jeszcze bardziej. Po jakims czasie odnioslo to pozadany skutek. Nie ma sensu knuc zemsty, w koncu kochasz swojego faceta. Im bardziej bedziesz go przyciskac, tym bardziej on zamknie sie w sobie. Wez na wstrzymanie. Sama popraw sobie samopoczucie, bo Twoja samoocena zalezy od Ciebie, a nie od Twojego meza; a on przyjdzie do Ciebie, nie boj sie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lina--> niestety istnieje ogromna roznica pomiedzy sporadycznym ogladaniem filmow a nalogowym. Ty ze swoim partnerem wyjasnilas problem stosunkowo szybko, autorce sie to nie udaje. Ja bym na miejscu autorki wlaczyla w sypialni jakis ciekawy filmik ;) i powiedziala, ze to taki afrodyzjak. Byc moze on sie po prostu boi, ze go potepiasz za to co robi. Ale jesli sie przed Toba nie otworzy, to na prawde pomoc moze tylko rozwod. Seks jest niestety zbyt wazna dziedzina zycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×