Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość manfredka

gdzie poznaliście swoją miłość

Polecane posty

Gość manfredka

może podzielicie sie z innymi gdzie spotkaliście miłość swojego życia - czy było to w wyjątkowych okolicznościach, czy w kolejce do ksay. Dajmy innym nadzieję, że miłość można spotkać wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamiiiiiiiiiiiiiii
ja poznałam mojego Misia w parku, tak zwyczajnie, banalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy: No jej, Franz... przecież nigdy nie znajdziesz porządnej kobiety. Tak, bo ty szukasz w rynsztoku, tak. A ja moją Mariolkę zapoznałem w bibliotece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwona Śliweczka
na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na studiach najlepiej, później to już tylko pozostaje internet i środki komunikacji zbiorowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
w klubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manfredka
może coś więcej napiszecie, okoliczności, w jakich się poznaliście. abub, mieliśmy ludzi pocieszać a nie dołować, po studiach tez jest wiele możliwości poznania kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troszkę to dziwne ale
Miłośc swojego życia poznałem na wakacja ch na wsi (ponad 20 lat temu) w żonę w swojej pierwszej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja swojego chlopca
poznalam na gygy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emil
Ale to kicha poznać kogoś przez internet. Chyba skrajna desperacja i frustracja seksualna popycha ludzi do tak żenujących czynów. Czy jesteście aż tak beznadziejni, że nikt na was nie chciał zwrócić uwagi w realu? W życiu nie zniżyłbym się do randkowania wirtualnego. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdddddd
na parkingu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jak to na parkingu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na studiach najlepiej bo dużo fajnych, w akademiku: widać od razu... pokaż jak mieszkasz, a powiem Ci kim jesteś .. internet nie jest zły. Na świecie są miliony ludzi, pasujących do siebie, tylko o sobie nie wiedzą . W realu nie masz napisane "szukam kogoś", a człowiek taktowny nie zaczepia każdego kto mu się akurat spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w klubie - przyjaciel mojego brata poszlam ze znajomymi i okazlo sie, ze moj starszy brat ze swoimi znajomymi jest w tym samym klubie no i sie przysiedlismy i tak sie zaczelo - no i prawie 5 lat razem, w lipcu slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak... hm
zaczepiłam w bibliotece i zaprosiłam do kina - w końcu jednak poszliśmy tylko do knajpki bo nie mogliśmy przestać rozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emil, ja poznałem miłość swojego życia w necie, szukając zupełnie czegoś innego. Swoją drogą zauważyłem, że wypowiedzi podobne do Twoich wygłaszają osoby nad wyraz mało elokwetne, dla których ważniejszy jest wygląd niż to co ktoś sobą reprezentuje. Tak na marginesie, uprzedzając Twoją odpowiedź - jest śliczna a i ja krowie spod ogona nie wypadłem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Franz - da się, a Ty ciągle w rynsztoku szukasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkaa
Pomagalam w sklepie, a on do niego przychodzil na zakupy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222222222222222222222222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona dodzia
na gg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulllllllllllllllaaaaaaaaaaaa
ja jeszcze nigdzie i wątpię czy kiedyć go poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ja któregoś razu
po tym jak mnie porzucił były założyłam sobie konto na jakimś portalu randkowym, nie oczekując,że kogoś tam znajdę, tao tylko dla zabicia czasu, no i dzień po tym jak założyłam konto dostałam wiadomość od chłopaka, odpisałam i nie żałuje bo teraz mam suuper chłopaka, który mnie kocha,okazuje mi to czynami, nie tylko słowami a jak odwzajemniam jego uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carycakatarzyna
ja poznałam w sklepie- zrzuciłam na niego muszki z fasolą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Język wystawiony
w poczekalni do dentysty :P:P:P (wiem, wiem :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznalam na karaoke :) Łukasz był prowadzacym :) pamietam ze zaspiewalam pierwsza piosenke bezpowrotnie kasi kowalskiej i juz lecialy pierwsze komentarze w moja strone, ze bardzo dobrze zaspiewalam :) pozniej podszedl do mnie powiedzial mi ze jestem badzo ladna :p pomyslalam sobie na poczatku co za debil.. :) duzo ze soba tam rozmawialismy, na nastepny dzien Łukasz znalazl mnie na naszej klasie dalam mu nr mojego gg gadalismy godzinami :) pozniej znowu bylo karaoke, po karaoke zawiozl mnie do domu bo stwierdzil ze autobusami sama jezdzic nie bede i tak jakos sie to zaczelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznałem swoją miłość na rynku. Koleżanka z pracy, szła ze swoją siostrą i powiedziała: Patrz, to ten młody wdowiec, i tak to się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×