Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Gość karut
Ramona -w sumie, moze masz racje. Ale jezeli po pol roku nic sie nie dzieje. Elf - ja bym Ci radzila sie odezwac, spotkac i zobaczyc - a moze ona powie Ci stanowczo,z ebys sobie dal spokoj, i po prostu bedziesz wiedzial, ze nie ma na co czekac. Ja tez bym wolala, zeby mi moj byly powiedzial, ze mnie juz nie kocha i do widzenia. A tak, on twierdzi, ze mnie kocha, ale nie daje rady ze mna zyc, to jest gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
po pol roku na pewno juz wie. a moze ty stwierdzisz, ze ona Cie juz nie interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
no własnie, ja naprawde bylem dobry,szanowałem, nie powiedziałem że kocham bo znałem ją 8mcy,ale chciałem powiedziec(to dla mnie bardzo ważne i zobowiązujące słowo) podobno byłem tylko zbyd dominujacy,kurde ale jestem facetem w końcu... naprawde trudno mi zrozumieć tą kobietę...zastanawiam sie czy coś jej nie napisac bo już milczę ponad 2 tyg... tzn wcześniej mielismy sporadyczny kontakt meilowy co pare dni...tylko co jej napisać,"jak mija dzień" jak wiem że ona zawsze powie super choć jest na odwrót ech dziwny ten świat..może jednak spróbuje...jakieś 2 zdania skrobnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
elf - a po co masz pisac, jak mija dzien, jezeli tak naprawde chcesz sie z nia spotkac? naprawde bym Ci radzila zaprosic ja na kawe czy cos i sie spotkac i zobaczyc. ja mysle, ze my wszyscy idealizujemy swoich ex. ja bylam dominujaca w zwiazku i to tez sie facetowi nie podobalo, wiec to roznie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak siedze na tym kafe i tak czytam I wiecie co Zobaczcie jak ta nieszczesna Nk potrafi dobic czlowieka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
widziałem się z nią w okolicach swiąt...powiedziała że u niej super że jest szczęsliwa itp kłamała jeszcze w wielu innych sprawach,kompletnie nie wiem dlaczego. cóż może spróbuje się jakoś przypomniec;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
ona jest teraz za granicą,pewnie będzi ena swieta w polsce,wiec sie zastanawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
dobra, ja musze popracowac troche. zajrze tu pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam _od_nowa
elF... - jak kobieta chce zawsze sie do czegoś przyczepi :P A na kawe po kolezeńsku mozesz spróbowac zaprosić...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amor_NEW
Wiesz jak ja to spostrzegam kobiety często szukają pretekstów i opowiadają nam różne głupoty typu że czują się nie docenione itd. Ja przeżyłem to na własnej skórze, słyszałem że jaki to ja nie zły itd. a to nie prawda, wiem że też już sobie gruchała z kimś esemski i spotkania niby z koleżanka a to siostra kolesia po prostu była. i byłem miły aż za bardzo, uprzejmy, pomocny itd. ale co jak efektu brak. No i co tu robić ??? Zacząłem spotykać sie z koleżankami (rada jej mamy) no to przyniosło efekt zazdrości i żalów że tak szybko układam sobie życie itd. Po tym wszystkim a trwa już to troszkę (8 miesięcy) próbuję teraz dotrzeć do niej jeszcze raz Nie ukrywam Kocham jak cholera. Na razie z marnymi rezultatami widzę że kontakt z Kolesiem został chociaż oficjała nie ma (NIK NIC NIE WIE). Więc nie wiem czy to dalej sens........... Tracę nadzieję . Wiem od znajomych że ona jest za mną a ja wiem że jestem za nią jeszcze. I tu zaczynają się schody bo do gry potrzeba graczy ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZOBACZCIE TAK PISZA FACECI I CZY TO NASZE MILCZENIE JEST OK ????Witam. Może jest tu jakaś dziewczyna która chciała by popisać ze mną na maila? Chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda z punktu widzenia kobiety. Czemu moja ex nie napisze do mnie ani słowa? Nie jesteśmy młodzianami. Ja mam40a Ona 38 lat. Czy tak sie robi że ja umieram z tęsknoty a Ona ma to w d.... A jeszcze nie tak dawno byłem dla niej podobno kimś najbliższym. No jeśli któraś z Pań zechce napisać będę wdzięczny. mlynek1969@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
wiecie najgorsze jest to że jestem dobrym uożonym zadbanym facetem, i do tego jeszcze ogarnietym , więc patrząc na rozsądne argumenty wiem że jestem tzw dobrą partią,więc poprostu tego nie rozumiem...wiem wiem w tych sprawach nie mam logiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam _od_nowa
elF... - to napisz do niej cos a moze bedzie na Wielkanoc w Polsce moze uda sie spotkać... ja uciekam do lekarza... trzymajcie sie cieło. I do usłyszenia P.S. Nie bede pisala szczegółowo ale wlasnie życie pokazuje, że w mojej pracy mam przyjaciół... a to mile... i choc nie znam ich jeszcze dobrze to jakos tak optymistycznie sie zrobilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam _od_nowa
elF... - w milości czesto nie ma logiki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzurna
Dziewczyny, zadajcie sobie pytanie. Czy z Waszej strony to jest milosc, czy przyzwyczajenie, lek przed byciem samotna, lek przed rzeczywistoscia, juz bez niego..? Zadajcie sobie pytanie, czy moglyscie na nich zawsze liczyc, czy byli odpowiedzialni, troskillwi wobec Was, wiazali z Wami przyszlosc ? Czy bylyscie dla nich najwazniejsze w zyciu ? Czy Was upokarzali, nie mieli do Was szacunku ? Jesli Was kochaja to gdzie oni sa teraz ???? Poboli i przestanie...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amor_NEW jakie glupoty Jak kobieta mowi ze czuje sie nie doceniona to tak jest moim zdaniem Tez trudno jej sie do tego przyznac I zaufanie moj drogi Nie mozemy widziec tego co chca widziec oczy Tylko realizm Moze naprawde nie bylo zadnego faceta A moze byl ale to tylko kolga Moim zdaniem jak by chciala byc z innym to by byla A z tego co piszesz jest sama Zrob krok okaz troche ciepla i zobacz co ona na To Powodzenia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelli4 Hmmmm ale ten Pan ne napisal czy On sie do niej odzywa a ona poprostu milczy To roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amor_NEW A może ona czuła się naprawde niedoceniana i pisząc smsy z innym facetem chciała trochę podbudować siebie albo wzbudzić twoją zazdrość i zainteresowanie? Może chciała w ten sposób sprowokować Cię żebyś bardziej ją doceniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyzurna przyzwyczajenie?? raczej nie bo kazda juz przyzwyczaila by sie do tego ze jest sama Kocha sie pomimo wszystko I to uczucie ktorego nie da sie powstrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak byscie sie gdzies na imprezie spotkali tak zwyczajnie przypadkowo i zadnej gadki o powrotach i takich tam jesli ma sie potoczyc samo sie stanie ,zadnego przesadnego zainteresowania nia ,bo jak za bardzo to ucieknie ,musisz stac sie intrygujacy dla niej ,troche nie dostepny ,tajemniczy ale nie za bardzo i takie tam zeby chciała znów cie odkryc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wlasnie tym ze oni nas skrzywdzili itp a my nadal kochamy tak samo Pokazujemy ze to naprawde Miłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała555 wlasnie moze chciala by byl o nia troszke zazdrosny Okazal wiecej uczuc Pisanie z kolega to nie zdrada Wkonuc nadal jest sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz : dlaczego ta Kobieta wyrobiła mi najgorszą opinie z możliwych u swojej rodziny i jej znajmomych,gdy nawet raz spotkaliśmy się na kawe to było w wielkiej tajemnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czasem pisałam z kimś, i nawet nie ukrywałam tego specjalnie przed moim byłym, a chciałam żeby on poczuł się troszkę zazdrosny i bardziej się starał, chociaż teraz wiem że to nie jest dobry sposób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elF...
może po to żeby oni popierali jej odejście i nie pytali...bo mowiąc o mnie takierzeczy miała już problem z głowy z odpowiedzią n atrudne pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amor_NEW
Oficjalnie jest sama przynajmniej dla mnie a jak jest to nie wiem ??? Może troszkę racji macie bo pisanie to nie przestępstwo, a ja troszkę się poddałem wyprowadziłem, nie chciałem przeszkadzać. Ale czuję że ja kocham i nie wiem co robić bo jakieś moje próby nie przynoszą rezultatu. Wiecie to nie był krótki związek zaliczyliśmy wspaniałe 11 lat razem i ja troszkę pyłochłonem się pracą i zaniedbałem ja ale ocknąłem się z letargu i chciałbym ja odzyskać. Ale sposobów nie znam ........... próbowałem już różnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×