Jak sobie radzicie po rozstaniu?

wstrzasnieta - dzieki za ksiazke, doszla. Ramona - to bardzo dziwna akcja z tym Kosciolem...

karut no bardzo dziwna i ciekawe o co chodzi Po co On mnie ciagnie do kosciola?? Jak myslicie

karut: dostalam maila, ciesze sie, ze dotarla, milej lektury

wstrzasnieta i zmieszana ja tez poprosze ;) Moją poczte masz na dole w stopce ;)

Możecie mi też przesłać tą książkę? Przyda się poczytać ;) Mój e-mail jest na dole.

Jednak nie ma... No to podaję : TakaMalutka@interia.eu

szczerze - nie mam bladego pojecia po co do Kosciola. moze chce byc oryginalny.moze sie oswiadczy?? nie wiem, nie chce w Tobie nadziei wzbudzac...

Ramonka, ale ten kościół to na pewno coś musi znaczyć, coś pewnie zaplanował :)

napewno sie nie oswiadczy :D:D:D:D Nie on w zyciu :P Jakies dziwne pomysly ma ja nie wiem ale powiem szczerze nie mam ochoty isc do tego kosciola z Nim

To jest strasznie dziwne Jak zapytalam czy musimy sie spotkac w Kościele to mi odpowiedzial ze tak :O no ale nie ma co gdybac jak sie odezwie to sie z nim zobacze wiec zobaczymy jak to bedzie

halooo?? dziwuszki??

A umówiłaś się już z nim na jakąś konkretną godzinę? Czy sam ma się odezwać?

No ma sie odezwac wiec wiesz jak to jest ;) nie wiadomo nic

A to przesylacie sobie ksiazke "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy, czy jakas inna ? pozdrawiam

kaniuga hey kochana co u ciebie??

jak nie masz ochoty, to nie idz. czemu masz robic wszystko, czego on chce?

karut i chyba wlasnie tak zrobie jak mi napisze to mu odpisze ze moge se spotkac ale gdzies w parku na chwile zby tylko podac mu obrazek

Ramonka, u mnie wszystko dobrze, jestesmy razem, dluga rozmowa oczyscila atmosfere :-) Trzymam kciuki za Ciebie kochana, mam nadzieje, ze wszystko sie dzisiaj dobrze ulozy. Sama jestem ciekawa co ten Twoj szykuje w tym kosciele ,mam nadzieje, ze Cie przeprosi i Ci sie oswiadczy :-):-):-) prosze powiedz mi, o ktora kasiazke chodzi ????? :-P

kaniuga ja tez nie wiem o jaka ale widze ze kazdy sobie cos wysyla to ja tez poprosilam co do oswiadczyn hmmmm to napewno nie I ja chyba nie pojde do tego Kosciola

Ramonka, wez zrob tak jak Cie on prosi. nic nie odwoluj. moze szykuje cos wyjatkowego, zrob to ostatni raz dla niego. Ty mialas mu cos narysowac, moze on chce Ci zlozyc jakas przysiege, w w yjatkowym miejscu. A moze wiersz napisal ? heeh nie draznij go. zrob jaki Ci dyktuje serce :-)

On i wiersz hehehehehee tez nie znam go dobrze ;) no zobaczymy poczekamy czy napisze czy nie no wczoraj pisal ze napewno dzis mi wszystkie "szczegoly" napisze Hmmmmm ciekawe jakie szczegoly yyyyyyyyyy Naprawde on ma jakies dziwne pomysly

Dziewczyny i chlopcy: Wczoraj moj kotek zapytal sie, czy chcialabym sie z nim spotkac. Wlasnie przed chwila odpisalam mu cos takiego: Wydarzenie ostatnich kilku miesiecy,a co za tym idzie rowniez Twoje zachowanie sprawilo, ze bardzo powaznie zwatpilam we wszystko, w co tak gleboko wierzylam, dlatego wybacz, ale w chwili obecnej nie mam ochoty na zadne spotkania. Przez ostatnie miesiace bardzo zle sie zachowywal w stosunku do mnie, ja specjalnie przyjechalam do niego z Niemiec, zeby spedzic z nim Swieta i Sylwestra, a on nawet na to nie mial czasu, zachowywal sie podle, dlatego, z bolem serca, ale jednak musialam mu to napisac...

Witam wszystkich:) No widze,ze u niektórych cos sie dzieje:) ramona - ja tak mysle,ze moze On chce sie spotkac w kosciele bo chce spokojnie porozmawiac bez nerwow,krzykow a wiadomo,ze w kosciele rozmawia sie szeptem:)wiec kto wie...warto sprobowac,ja bym poszla z samej ciekawosci jak bedzie wygladac wasze spotkanie w tak specyficznym miejscu:) Wstrzasnieta - ja tez myslalam,ze Ty chcesz sie spotkac ze Swoim kotkiem jak Go nazywasz...no ale jesli Tobie wystarczy to,ze sie odezwal i relacje miedzy Wami sa poprawne to gratuluję bo ja to bym chciala sie spotkac z miom eks ale nidy rydy:( i musze sie wreszcie z tym pogodzic i zaczac ukladac sobie zycie bo zyjac nadziejami i czekajac na Niego to ja naprawde zostane stara panna,chociaz w tym wieku to ja juz nia jestem...o nie tak nie moze byc...takiego zycia to ja nie chce.

kiciaku czesc Pamietaj nigdy nie mow nigdy ale ja w kosciele nie rozmawiam wiec co mam siedziec obok niego w ciszy?? To troche dziwne nie mam pojecia o co mu chodzi No ale to jeszcze nic pewnego mial dzis sie odezwac i napisac wiec zobaczymy

wstrzasnita - no jesli nie czujesz sie na silach aby sie z nim spotkac to dobrze zrobilas odmawiajac mu a z drugiej strony jesli jemu na Tobie naprawde zalezy to zrozumie,ze potrzebujesz wiecej czasu i powinien czekac cierpliwie az bedziesz gotowa na spotkanie...

RamonaSama i mala555: Wyslalam do was ta ksiazke

ramona - no ja juz tez sama nie wiem po co w kosciele ogolnie to tak mysle teraz,ze moze tak jak dziewczyny pisaly,ze chce Ciebie prosic o wybaczenie lub chce Ci cos obiecac przed Bogiem:)moze chlopak naprawde chce sie nawrocic i wybral to miejsce nie bez przyczyny.To napewno cos znaczy,mam nadzieje,ze wypali to spotkanie i bedzie to przelom w Twoim zyciu:)normalnie tak mnie ciekawi o co w tym chodzi???

kiciaku: Masz racje, nie czuje sie na silach, zeby sie z nim spotkac, wiem, ze to by znaczylo tylko tyle, ze jestem na kazde jego zawolanie,ze moze robic ze mna, co mu sie rzewnie podoba, bo ja zawsze bede w pogotowiu, na liscie rezerwowych, ze wystarczy tylko jeden ruch, a ja zaraz przybiegne. Niestety milosc na tym nie polega...

wstrzasnieta i zmieszana: no i co zyskalas tym powiedz, ze unioslas sie honorem, masz satysfakcje z tego, ze sie odezwal ? dziwna jestes. kochasz go, ale Cie zranil, ok, ale Ty go tez pewnie zranilas, nie lepiej sie z nim spotkac i porozmawiac i wyjasnic sobie pewne sprawy. Nie, ale lepiej strzelic focha, poczuc sie przez chwile "gora" a pozniej cierpiec cale dnie. Ehh Prosze, przeslijcie mi te ksiazke na adres: agnieszkak10@gazeta.pl

wstrzasnieta - brawa dla Ciebie,ze potrafilas odmowic:)wazne jest to,ze sie odezwal,ze mu zalezy ale teraz jeszce musi sie wykazac jak bardzo mu zlaezy bo jesli kocha to bedzie czekal tak dlugo jak bedzie trzeba az Ty bedziesz gotowa ...ale badzmy dobrej myslli,ze sie chlopak postara:)