Jak to jest z wizyta u ginekologa jak sie ma okres??

Mamy tu jednego ginekologa w poblizu, a zeby dostac czas trzeba czekac okolo trzech miesiecy. Oni ustalaja terminy. A mi sie trafilo akurat na dni które mam okres, i to jeszcze drugi dzien okresu. Jak to jest u ginekologa podczas okresu. Zbada bezproblemowo jak by nigdy nic, czy jak bo chyba mnie trafi jak bede musiala czekac nastepne trzy miesiace :( Na dodatek strasznie sie stresuje idac majac okres. Miala z was jakas moze podobna sytuacje? :(

normalnie Cie zbada dla niego to nie pierwszyzna :) a jak sie stresujesz to moze idz do przychodni i przeloz wizyte na kilka dni pozniej badz tez zamien sie z kims :)

Ja wogóle nie rozumiem. Chyba nie chcesz zeby lekarz jakos dziwnie na ciebie patrzyl? Jesli masz mozliwosc to popros położną o przesumiecie terminu o kilka dni jak przestaniesz krwawić. Przecież lekarz musi cie z badac dopochwowo!!! Kto to widzial zeby chodzic do ginekologa w czasie okresu?? Juz nie raz mialam taka sytuacje ze tez predzej sie zapisywalam i tez mial mi wypasc okres.Wtedy dzwonilam i prosilam polozną o przesuniecie terminu, wlasnie mówiac z powodu okresu. Ona nie robila zadnych problemów i zapisala na dzien który mniej wiecej podalam ze skonczy sie okres.Zrób tak samo, to najlepszy pomysl. No chyba ze sama sie chcesz skompromitowac. To już od ciebie zalezy.

bez przesady... wizyta w trakcie krawienia to zadna zbrodnia. Jesli się da to dla własnego komfortu przełóż wizytę,jeśli nie to po prostu uprzedz wczesniej lekarza.