czy mezczyzni lubia na jezdzca

moj facet to chyba egoista albo niezbyt doswiadczony-- on lubi kontrolowac , byc na gorze albo z boku na lyzke a jak ja mu mowie ze chce na jezdzca to on za bardzo nie chce, nie rozumie tego do cholery, czy facetow boli troche na jezdzca czy co? Wczoraj znowu tak bylo , powiedzial jeszcze nie a potem sie sposcil i bylo za pozno dla mnie. Wnerwilam sie i nie odzywalam przez jakis czas. Powiedzialam mu ze mysli tylko o sobie a on ze to nieprawda. Ach...

Nie wróżę Wam udanego związku, jak nie potraficie ze sobą rozmawiać i takie banalne rzeczy są dla Was poważnym problemem. :(

Dla mniej wtajemniczonych: ROZMAWIAĆ to wcale nie to samo, co GADAĆ.

wyraznie nie kuma ile moze miec przyjemnosci majac cie w takiej pozycji

pewnie nie umiesz na nim jezdzic

Tak jak napisałaś, na jeźdźca traci kontrolę i za szybko dochodzi. Ja też tak mam jak moja kobieta się rozgalopuje to mój mały dostaje turbo przyśpieszenia...... więc po prostu musicie jakoś uzgodnić rytm, albo niech on cię puści przodem i do jeźdźca przejdźcie jak ty już będziesz blisssko.....

ja lubię ale żona nie bardzo bo mówi że ją boli

niop ja czasem mam tak, że jka sie juz rozochoce to czasami zdarza mi się tak fiknąć,że robie "krzywde" swojemu partnerowi...nio i to czasem może boleć...nio i to może dlatego..twój partner może ma złe doświadczenia??

tak jak moj obecny partner i dlatego nie lubi.... woli z boku, od tylu czy na gorze. i tak go kocham :) i wole sie z nim kochac niz z moim bylym, ktorego natura zbyt hojnie obdarzyla ;)

A ja lubię. Uwielbiam. Widok piersi kołyszących się nade mną, możliwość brania ich w dłonie, całowiania, ssania.. Poza tym są różne warianty. Oboje jesteśmy aktywni w tej pozycji. Jeszcze jedno - dla mnie jest to pozycja, w której dużo łatwiej jest mi się kontrolować niż w klasycznej lub od tyłu. Z każdą nową partnerką zwykle staram się żeby to ona była na górze - bo wiem, że na pewno będę się w stanie kontrolować. I na szczęście nie spotkałem takiej, która nie lubi pogalopować.

To dlaczego on nie lubi jak jestem na gorze???? Tak a propos to ma duzego... czy jak jego penis dotyka konca pochwy to boli? Jak to jest panowie

normalnie facet o małej kulturze erotycznej ktory nie chce w tej pozycji dlatego że go to denerwuje jak ma inne ruchy frykcyjne (za wolne) niż ty potrzebujesz ON CHCE JAK NAJSZYBCIEJ UWOLNIĆ SPERMĘ.Zabierz się ostro za niego że ty potrzebujesz na jeźdźca bo inaczej zrobisz z niego egoistę. Faceta nic nie boli ta pozycja zapewniam

Twoj facet to baran :-O

Moze bolec jezeli kobieta ma zalozona sprezyne. Ja tak kiedys miamem.

zapomniałem dodać .Masz rację tę sprężynę od tapczanu. :)

tak wiec mowicie ze absolutnie nic nie boli? To wyglada na to ze moj facet to egoista, tak jak bylo powiedziane powyzej- chce jak najszybciej uwolnic sperme, prawda? To jak ja mam sie za niego zabrac- wchodzic na gore i juz?

ja uwielbiam w każdym calu od momentu kiedy zona romantycznie ociera się o penisa wprowadzając go do wnętrza później galopując na nim nachyla się nademną całując mnie pociera duzymi piersiami o mój tors wywolujac twardnienie i ich erekcje.jak rownież jak jej soczki skipuja na podstawe penisa i jądra aż wreszczcie podczas szczytowania wygina sie w łuk a goraca sperma splywa na moje jądra.

Zależy od fizjonomii faceta. Gdy jest na przykład mocno zagięty do góry, to jeździec w pionie może być bolesny. Wtedy na jeźdźca lepiej trochę bardziej ruch "posuwisty" :)

Moja lubi na mnie siedzieć ale niestety w ubraniu

Który facet nie lubi na jeżdzca,no może są jakieś niedorosłe wyjątki.

Jak można nie lubić na jeźdźca? Taki ktoś jest nienormalny, gorąco ciasno i soczki płyną, jak ktoś nie lubi tej pozycji to jest coś nie tak z nim.

Facet soobie leży,a ona go ujeżdża.toć to raj.Ale niestety panie są leniwe.

Może coś z nim nie halo. Może ma inną i boi się, ze jak puscisz soczki to będzie cały mokry i bedzie czuć ten zapach i ta druga go nakryje :P Albo zwyczajnie na jeźdzca szybko kończy i tego nie chce. Tak czy siak jak Ci tego odmawia to wróże słabe życie ero dla Ciebie. Egoista.

Dziwne. Moj uwielbia. I ja tez :)

też uwielbiam i mokry orgazm jak jej ciepełko spływa mi po biodrach , cycuszki przed oczami i ten jej wzrok no i pieszczenie pupy mmm

żeby nie było, ledwo mieszczę się w gumy super king, moja dziewczyna ujeżdżała około 35 koni i chciała i mnie, ale się nie dałem

jestem jej pierwszym facetem takim do życia, co po bułki razem chodzi i pierze i dupczy

ci poprzedni to jednorazowe zabawy albo wielokrotne ale zawsze jako ta trzecia

ona się dziwi, że ja nic nie czuję, każdy wybaczcie 'kurdupel' wył i dochodził w góra kilka minut a ja czuję tyle co wkładanie palca przez okno - nic, kompletnie nic ! w każdej innej pozycji ona jest we mnie, dookoła mnie, na zewnątrz, w środku, wszędzie. na zasadzie Uduś sqrw..syna ! 

ale potrafię w nieskończoność powstrzymywać się i specjalnie przedłużać 

ma być szybko i długo ? tak zapytałem przy naszym pierwszym razie

na misjonarza. leciała do gwiazd kilka razy. 5 razy się powstrzymałem. 

od liceum ujeżdżała, dobre naście lat, raz ją podpuściłem żeby usiadła, ale odmówiła. później, znaczy po, powiedziała, że ma lepsze orgazmy jak ją liże, bo mam długi język i liżę punkt G, niż te co miała kiedyś na jeźdźca 

 

uciekam, młoda zaraz wróci z pracy, idę umyć zęby i pysk i wacka, czort ją wie którego dziś wybierze

zapomniałem wspomnieć o okresie

jak ma, to na misjonarza przyciskam do jej łechtaczki moje ćwierć metra i kładę się na niej (na dziewczynie), góra 10 ruchów i odlatuje

później się pyta czy sąsiedzi słyszeli  

a ja ? 

ja innym razem

spuścić się byle konus potrafi