umówię się z Tobą na kawę..

ja się nie znam, Ty jesteś ekspertką:P nie mógłbym, wstydniś ze mnie:P postępy w nazewnictwie:):P fiu, fiu, zatem poproszę:) a drugą słomkę masz, czy będziemy z jednej pili?:P śnił mi się tylko nosek:) resztę sobie domalowałem;) a nie piłem, nie piłem. Z czego to?:) miłujesz się? trochę narcystyczne podejście:P jaką mi zadasz pokutę???:P także trzymam kciuki za ostatnią opcję:) oj tak, zdecydowanie cycuś;):P

jeśli nie Ty, to ja tym bardziej:) no proszę, a u Was tam znów żniwa??:P Tobie się powodzi:P ;) zaczerwieniłem się;) ale nie rób sobie kłopotu, może być z jednej;):P tak, malarz tapeciarz:P jak znajdę przepis, to Cię zaproszę:) oj nie, nie, nie, tylko bez spoufalania się:P coś sroga jesteś, ale ja nie nadaje się do tego:o może coś innego, proszę;) nom, pomysłowy i praktyczny Twój tata:) za cycusia po głowie dostanę, też mi coś:o poduszkowa bitwa Ci się marzy? źle skończysz, moja droga:P

tez Cię lubię;):P a dziękuje:) jak nie będę trochę marudził, to powiesz, że pantoflarz ze mnie, bo na wszystko się zgadzam:P po znajomości;) wieeem;) tylko nie zapomnij:) wyciągniemy od barmana przepis:P przecież nie ja z językiem na wierzchu latam:o:P myślałem, że dla mnie zrobisz wyjątek:( hmm... ojej, a skąd ją masz??:P dwuosobowa?:P za ile ją sprzedasz ? :P słodkich snów:)

hej Smerfy:D po nocach się rozgadałyście:) właśnie wtedy jak sobie poszedłem nynyny:) monte, już wiem co kryje się za kreseczkami:) ale rzecz jasna tajemnica zobowiązuje:) co do tych pantoflarzy, to śliska sprawa, jeśli facet zgłupieje dla jakiejś damy, to nic go przed tym nie uratuje:P takie z nas dziwaki:P prędziutko błagałabyś o litość Wojenko, Wojenko:):P

całuśno tu się zrobiło;) to wszystko przez moich kolegów, kazałem im spadać i wzięli te hasło dosłownie do siebie:P Mnie zmogło z tego wszystkiego spanko juz po 21, chociaż tyle, że się wyspałem:) wiesz, może byc sam obcas:):P ja od małego grałem w piłkę, także udami rozgniatam włoskie orzechy;):P moja droga, dam Ci jeszcze jedną szansę zastanowienia się:P

śpiochy??? Ktoś się tu grubo pomylił:P no dobra, decyduje się na: całusy, ale tylko dla śnieżynka :P nom, jeszcze tylko 35 lat pracy:) pikuś:P a Tobie już się \"mordka\" cieszy:P zamiast wytłumaczyć Śnieżynkowi, czym to dokładnie grozi...:P a tak poza tym, to tylko chciałem zapytać czy lubisz chodzić na obcasach?:) dobrze wiedzieć:):P wiesz, to zależy, kto ma na co ochotę:P dla Ciebie mogę i solone rozgniatać:P czasem mnie rozbrajasz:):P

no ba!:) od razu tak mi jakoś fajniej i cieplej:) mam tylko nadzieję, że monciak się nie obraził....ale co Jej po dziewczęcych całusach??:P będę na zebrania emerytów chodził:P może jakąś fajną babcię poznam:P a śmiej, się śmiej, do twarzy Ci:) wampirkowato-świstaszkowaty ten uśmiech:P znowu pijesz z tą pogodą do śnieżynka...:o:P oficerki z obcasikiem, to jest to:):P a co mi obiecujesz? :) że będę mógł je dla Ciebie rozgniatać?:P to zależy co lub kto:P mi się nawinie:P uważaj, abym nie wybuchł:):P

nom, wszystkie śnieżynki, to fajne chłopaki:) dla mnie to sama słodycz:) a te paskudnikowe to jak niebo w gębie;):P a fantazja jest od tego, aby bawić się na całego;) bądź wesoła, śmiej się śmiej:D gdy wiatr wieje w twarz, często na drodze Twej:) winko jest zdrowe:) niszczy wolne rodniki:):P a poproszę:) ciiiii...nie tak głośno:):P po co mają wszyscy wiedzieć:P mogłem się spodziewać;):P straszzznie bardzo;) wokół palca:P więc ja jestem Sprite, a Ty pragnienie??:):P znalazłem i odpisałem:) na dobranoc

popatrz tylko za okno:) a Ty zapewne myślałaś o tym jednym Jedynym...:) to już całkiem inna snieżynkowa bajka...:P od czasu do czasu można sobie posłodzić, czyż nie?:):P jak byłem mały, uważałem ją za smutną piosenkę:) hehe, bo jeszcze Ci jakiś śnieżynek wpadnie do...buzi:P śmiejesz się ze mnie, a też na pewno masz jakieś słabostki:):P oj, Ty mój niedowiarku:P hola, hola! powoli:P najpierw paluszek:P ehheh..aż tak Cię suszy, bo wczorajszym??:P widziałem, że widziałaś;) no, ja też nie wiem co z Monciakiem...??:o

jest biało, śniezynkowo:D czytaj, czytaj, bo to piękna bajka:) ja dwie łyżeczki:):P jak byłem mały, to oglądałem Pana Tik-Taka:) ten jeden Jedyny:) a on nie będzie Ci się odbijał czkawką, zapewniam:P ta ostatnia była fajowa:D:P ludzka rzecz, wątpić:) obowiązkowo słony, tak żeby zrównoważyć te słodkości;) aaa..to bierz i nikomu nie oddawaj:P widziałem i zrozumiałem:) pełen sukces;) bo jestem nieśmiały:P chciałem tak zza firanki...popodglądać:P

jestem, jestem:) oglądam sobie mecz, ale moja drużyna przegrywa i jestem :P to takla sniezynkowa pasja:) hehe, pamiętam , że jeszcze był zając Poziomka:) raczej nie, a na pewno nic mi o takich skutkach nie wiadomo:P yhym, oryginalna:P bierz, póki jest co:P nikomu,nigdy:P trochę:P ups..więc to była Twoja mama...:):P monte...budyń z sałatką?? ważne, że smakowało:P mam działac?? ech..nie przygotowałem się:P ja też jeszcze pamiętam niemowlaka z oliwką:) no i usypianie rodzeństwa:P tylko zazwyczaj, to ja pierwszy padałem:P

korniszonki..to chyba w Lejdis słyszałem:P

nom, buziaki po przegranej się przydadzą, bez dwóch zdań :) skąd wiesz, co oglądam??;) moja droga, zaskakujesz mnie coraz bardziej:) to były fajne czasy:) ręczne czy w automacie? ;) no nie wiem, chyba, że lubisz się dzielić:P hehe..to chyba jednak sąsiadka:P a tam, pierwszego lepszego Monte chcesz..?:P nom, coś mi świta:) kąpanie w takiej żółtej wanience:P jaki słaby:o?? zmęczony:P

mmmm....pychotka:);) właśnie tym jestem tak zaskoczony:) zbierałem obrazki Turbo i wymieniałem się z kolegami:) były tez karteczki(chyba z notesu) z Królem Lwem:) oranżady nie kojarzę, ale za to skakanie w gumę z koleżankami jak dziś:P zaczynam się bać:P tego wykręcania:P aj noł:) tak tylko sprawdzam:P niechcący:P ale i tak nic specjalnego nie widziałem:P ups:):P Monciak, a Ty się tak nie boisz z takimi rozmawiać lub co gorsza umawiać?? Przecież to z kilometra śmierdzi sianem zamiast mózgu:P

a ja się rozpływam:P już...muszę się ogarnąć:) :) pozytywnie zaskoczony:) w takim razie ja już jestem kupiony:P:) jak to? więc miałaś wszystko tak jak ja..??:):P znieczulenie??:o Ty wiesz, że nie przepadam za igłą...:P chciałem być pewien:P nie dasz rady:P nie jesteś zimowym śnieżynkiem:P Britney mnie nie kręci:P kolorowych snów Moja droga

hej, hej miłe Panie:) oczywiście, że nie jestem zły:) jeśli tylko macie ochotę, rozmawiajcie:) wiosny jeszcze nie ma, ale to wszystko przez te gorące buziaki:) a widzisz..nie płaciłaś i kupiłaś;) i...nie jest to kot w worku:P ja innego nie znam, pani pielęgniarko;):P ciekawski Gapcio przecież..;) ale mi dopiekłaś...:P i tak nie dasz rady:P:*

w czy interesują cię kobiety starsze od Ciebie?

no, zostawiam bo...już późno się robi, albo dlatego, że nie jestem w temacie, bo pędzicie z tymi postami, a aj nie nadążam czytać;) a na Ciebie:) taaa, taaa...a teraz mi tu fochy strzelaj:P gwarancję, że się nie zepsuje:P rety tety, już mam gęsią skórkę:P drugiego takiego, to ze świecą szukać:P tak tylko Ci się wydaje:P bardzo chcę:):P hmmm..starsze kobiety?? tak do dwóch lat, myślę, że różnica nie byłaby zauważalna:) pytanie czy starsze kobiety interesują się młodszymi od siebie???:) przecież podobno faceci są dwa lata do tyłu w rozwoju w porównaniu z kobietami...:P brednie...:P monciak Ty Śpiochu;)

dwa tygodnie, tak jak mówiłem:) a później zobaczy się, obiecałem już jednej Pani, że będą oznaki wiosny;) spróbuje to załatwić;)

skoro nie wiadomo o co...to pewnie o pieniądze:P zapytam;) a strzel! właśnie teraz, już:P lanie, pranie, wykręcanie:o ciężki los tego Śnieżynka:P taaa..i jakieś pobliskie koty wbiją mi pazury w tętnice:P co dwóch takich, to nie jeden..:P a może w świetle księżyca...?:):P bardzo, najbardziej;) jak to kolej rzeczy?? nie rozumiem tych niesprawdzonych plotek:P no to po flaszce dziołszki:P zdrówko! @#%&:P