Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miamia277

Chcę mieć drugie dziecko...

Polecane posty

Gość miamia277

Widzę, jak fajnie bawi się moja córeczka z innymi dziećmi, jak wesoło jest u nas w domu, nie muszę wtedy wymyślać jej zabaw, bo jest zajęta zabawą. Chciałabym aby miała brata lub siostrę do zabawy. Tylko, że nie mamy własnego mieszkania. Czy ktoś zdecydował się na drugie dziecko, mieszkając w wynajętym mieszkaniu lub będąc w gorszej sytuacji? Chyba instynkt matczyny daje o sobie znać, wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smutnehhhhhhhh
i co chcesz mieć drugie dziecko żebu twoja córusia sie nie nudziła :( Co za pokurwiony kraj i pokurwieni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zdecydowalismy sie na 1 dziecko, mieszkajac w 2-pokojowym mieszkaniu z moimi rodzicami. Bylo ciasno, przyznaje... Teraz mieszkamy juz na swoim i drugi bobas w drodze... A ile latek liczy sobie Twoja cora??? Macie widoki na jakies lokum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
przeciez wiadomo że dzieci sie lepiej chowaja jak maja rodzenstwo,dlaczego wyzywasz dziewczyne ? Ja mam 3 rodzenstwa i dziecinstwo miałam cudowne i wesołe chociaz moi rodzice nie mili własnego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ja też chcę :( Ale sytuacja finansowo-mieszkaniowa płynna, więc się powstrzymuję. Ciężko czasem, bo instynkt odezwał się, jak córcia miała 3 miesiace i do tej pory czuję ogromną chęć posiadania drugiego dziecka. W naszym przypadku minimum 3 lata, max 4 musimy czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko musze dodac ze znaim to 2 malenstwo dorosnie dop takiego etapu zeby sie mozna bylo z nim bawic to troszke czasu minie. I nieraz w domu wcale nie bedzie wesolo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smutnehhhhhhhh
no sorry ale nadal jestem polką. A wiadomo, że polski głupie są, dlatego przepraszam za mój brak inteligencji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamia277
Ma 1,5 roku, a wizja własnego M jest, jeżeli pójdę do pracy, bo mąż dobrze zarabia, ale nie mamy zdolności kredytowej. Właściciel mieszkania, w którym mieszkamy już 2 lata jest bardzo fair, bo nie robi nalotów, nie dzwoni itp., powiedział, że mamy wstawić swój zamek do drzwi, bo on nie musi mieć kluczy i nas sprawdzać, czyli mieszkamy jak na własnym. Tylko, że gdyby coś, to z jednym dzieckiem jest łatwiej się przeprowadzić niż z dwójką, tak mi się wydaje. Myślę też, że dwójka dzieci to podwójna odpowiedzialność za ich przyszłość, gdyby coś poszło nie tak npo. strata pracy czy wypowiedzenie najmu to nie wiem jak byśmy sobie poradzili z dwójką. Bo co własne M to jednak własne, no nie? I czy drugie dziecko to takie same wydatki co pierwsze? Mam przecież wózek, łóżeczko, ciuszki itp. po córeczce, więc chyba te wydatki nie są zbyt duże, jak to z tym jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sansanka
wydatki wg mnie o wiele mniejsze- przynajmniej u nas a ja tez przeprowadzalam sie do wlasnego domu w ciazy w sumie gdyby nie ciaza pewnie dalej siedzielibysmy na wynajmowanym a jak zaszlam w 2 ciaze to jakiegos powera dostalismy i raz szuklaismy domu dla siebie no i sie znalazl, pozniej zalatwianie kredytu jakos okazalo sie ze maz wiecej zarabia i na wszystko starczylo teraz zyjemy o wiele lepiej niz kiedys czasami drugie dziecko mobilizuje do wiekszych zadan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamia277
Uważam, że dzieci są super. Może jest ciężko gdy ząbkują lub płaczą, bo boli je brzuszek, ale tak szybko rosną. Pamiętam, że nie mogłam się doczekać terminu porodu, liczyłam dni, godziny, czekałam az moja córeczka przyjdzie na świat, a ona już biega po domu. Może wzięło mnie na sentymenty za tym co było, może jeszcze nie czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktostamdaleko
miamia....mam ten sam dylemat co ty :( i wlasnie dzisiaj odbylismy z mezem bardzo powazna rozmowe nasza coreczka ma 18 miesiecy i bardzo bym chciala z mezem drugie dziecko niestety mieszkamy w innym kraju i na wynajmowanym mieszkaniu myslelismy zeby zaczac w lato starania o drugie dziecko ale dzisiaj doszlismy do wniosku ze nie mozemy sobie na to pozwolic finansowo stoimy calkiem niezle zeby utrzymac dwoje dzieci ale niestety utrzymujac dwoje dzieci nie odlozymy na mieszkanie ja nie pojde do pracy itd teraz niestety na pierwszy plan postawilismy zakup domku Mala za rok idzie do przedszkola, ja pojde do pracy i bedzie mozna pomyslec o kredycie i wkladzie wlasnym (ktory teraz jest niesamowicie wysoki :O ) a Mala w przeszkodu bedzie miala towarzyszy do zabawy ;) nie moge pozwolic sobie zeby moje wizje siebie jako matki 3 dzieci przeslonily mi dobro mojego dziecka chce miec swoje 4 katy, bede wtedy spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani-super zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inek
mam to samo , tak bym chciała drugiego brzdąca.... ale tez wynajmujemy, oboje z mężem studiujemy, byłoby nieodpowiedzialne z naszej strony, nie podołalibyśmy pewnie niestety :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamia277
ktostamdaleko podobno najłatwiej zrobić już trzecie dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×