Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawaaaaa

COZ TA LEWATYWA PRZED PORODEM???

Polecane posty

Gość ciekawaaaaa

PODOBNO MOZNA SIE NEI ZGODZIC ALE JEDNA PANI POWIEDZIALA MI DOSLOWNIE ''TO SIE OBSRASZ'' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroniaa a
Lewatywa nie jest obowiazkowa. ale chyba warto ja zrobic, chocby ze wzgledow higienicznych. Nie wyobrazam sobie rodzic dziecka we wlasnych odchodach i smrodzie... mozna zrobic samemu w domu, mozna w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego się nie zgadzac? po lewatywie masz przynajmniej komfort psychiczny że nic nie \"wyskoczy\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaaaaa
A WDOMU JAk ROBIC? A WSPZITALU ROBI PIELEGNIARKA? CZY TO NIE JEST KREPUJACE DLA WAS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroniaa a
Mozna w aptece kupic lewatywe, a w szpitalu... czemu mialoby byc krepujace? To trwa chwile... krepujace byloby gdybym "obsrala" pol porodowki a ktos musialby to sprzatac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zrób sama w domu i ogol
krocze tez sama ...w aptece są zestawy do lewatywy i ie ma z tym klopotu .W szpitalu pielegniarka zapytała czy chce zrobic to sama i tak zrobiłam ! Butelka plastikowa z koncówka silikonową w tylek wlewasz i po chwili na kibelek i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdabcdabcd
a wystarczy że raz pójdę czy bede biegać co chwile jak przy biegunce? jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aroniaa a
No raz tylko... siedzisz i czekasz az wszystko "splynie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weretka
ja chodziłam ze 3 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammałyga
EEE co to za średniowieczny szpital?????????? ja rodziła 2 razy, ANI RAZU nikt nawet nie zaproponował jaj. Przed 1 porodem zwiedziłam z mężem sporo szpitali położniczych, żeby wybrać najbardziej komfortowy- wypytywaliśmy o wszystko, o lewatywy też- nigdzie się ich nie robi w Warszawie, no chyba że w szpitalu kolejowym, lub Praskim, ale tam i tak nikt nie chce rodzić... i nie stresuj się że kupe w trakcie zrobisz, nie warto. (stresowac się, oczywiście ,a nie kupy robić:)) W warszawie polecam szpital na madalińskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×