Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę się stresuję

Pierwsze spotkanie z rodziną chłopaka - jak ich rozbroić? Kilka porad proszę...

Polecane posty

Aha :) Wiesz, ja jestem nie najnlepsza ani synową, pewnie i teściowa także bede kiepską. Wszyscy mysla, że jestem nadgorliwa mamusią, a ja tylko sie staram by nie byc taka sama małpa jak moja tesciowa. :) Więc trzymaj sie, na tym innym forum jest wiecej dobrych porad , pocyztaj tamte wpisy, chyba sa lepsze porady niz moje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co , wszytsko jeszcze zalezy jaką osoba jest ta pani, ja bym jednak niczego nie kupowała, bo to jest 1 spotkanie...serio....ale zrób jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady ....
A moja teściowa mnie nie nawidzi nie wiem dlaczego !! Zakochana jest w swoim synie tak ze nieraz to juz mysle czy ona go kocha jakmatka syna czy jak kobieta mezczyzne:O?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prostu nie pasujesz jako synowa. Ja wiem co to znaczy byc złą i nie chciana synowa. Ona po prostu moze by chciała INNĄ synowa. Rada : Nie siedź z tym faciem, bo to sie nie zmieni, od naszych facetów zalezy by synowe były lubiane. Mój syn bardzo dobzre nakresla wizerunek swojej dziewczyny. Każda jego dziewczyne toleruje i nigdy nie daje odczuc, że cos mi nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może sobie wymarzyła inna synową. Sa takie osoby. sama sie o tym przekonałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo bym chciała by mój syn był szczęsliwy i sie ozenił.....To bedzie ogromna ulga i nagroda od losu dla mnie....Pozdrawiam raz jeszcze :)Lecę z pieskiem podarowanym...od kolejnej dziewczyny syna >>>>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piesek...same widzicie jakie moga byc wyniki prezentów.Aha, jak nie lubicie swoich teściowych ..podarujcie im szczeniaczka......w prezencie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę się stresuję
ok, podjęłam decyzję - mamusia dostanie bukiecik a babcia bukiecik plus czekoladki, kwiaty jednak zawsze rozbrajają kobiety, a czekoladki będą słodkim dodatkiem i najwyżej dziadzio zje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady ....
jestem z tym facetem juz 15 lat kocham go i wzajemnie a co najwazniejsze juz sie nauczylam miec w dupie to co ona robi i mowi fakt dawno jej nie odwalilo ale to juz lada dzien bo za dlugo jest pozornie wszystko ok:O A moj facet jest spokojny ale pomimo tego zwracal mniej lub bardziej dosadnie uwage swojej mamusi ale do niej niestety nie dochodzi jakby byla za jakas dzwiekoszczelna szyba... zaczelam sobie zdawac sprawe z tego ze to co ona mowi jest przejawem tego jak cierpi poprzez to ze zabralam jej syna zrobila mi w zyciu wiele zlego a teraz mam z niej poprostu ubaw bo jest zalosna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co Ci doradzić, ja bym bardzo chciała by syn sie ozenił i każda nawet najmniej lubiana synowa bede tolerowała i nigdy nie dam poznac , ze jej nie lubie , jesli tak bedzie. moze ona zwyczajnie Cie nie lubi. Tak juz bedzie.uwierz mi. ja jestem takim przykładem. Musisz sie nauczyc z tym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja wychodizłam za swego meza za maz, to moja teściowa biadoliła, że kasa z domu ujdzie, moze o to chodzi> moze o pieniadze? ja od syna na zycie nic nie biore z mezem, czyli takkwestia w moim przypadku nie wchodzi w grę. moze o kase chodzi? Wyobrax sobie, ze mój niedawno mi powiedizał, że jak sie rozejdziemy , to ja niby bedze walczyła o rozwód po jego winie, by od niego wyciagnąc. mi nawet to przez głowe nie przeszło. nigdy tak nie myslałam. Nic od niego bym nie brała . To nauka pewnie jego mamci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys nawet jego matka albo siostra radziła przechowywac mu przydział na mieszkanie , bo niby ja bym mogła wg ich teorii wyrzucić go z mieszkania. co za idiotyzm, eraz jest wykupione mieszkanie ..Mój mi powiedizał w złości, że jak by mnie zakatrupił to byłby juz po wyroku, ale to w złości podczas kłotni....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno jest pewne, nigdy nie będe narzucała sie synowi po slbie, by go nawiedzac swoją osoba, zapewne odejde z domu i moze bede włóczykijem? Wszystko przede mną.:) na pewno ta obecna sytuacja jest OKROPNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tz., gdy siedze na garnuszku u meża i to jemu sie zdaje, ze jest pokrzywdzony .fakt, najlepiej by było gdybym kipła, al eja nie zamierzam kipnąc...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEPRASZAM, z etyle napisałam o sobie, ale mnie grypsko wykancza, kłótnia z mezem, no i ogólnie jest do d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×