Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

odchudzanko

Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Polecane posty

hej U mnie z nastrojem nadal nie najlepiej, ale wychodzę powolutku na prostą;) najgorsze jest, że mi się sesja zaczyna, w piątek już drugi egzamin:O a potem to już leci... zacznie się nocne siedzenie w książkach, ehhh Imka, widzę że w nowym roku się ostro wzięłaś za siebie :) oby tak dalej! Ja dziś malutko jadłam, rano zdążyłam tylko kawę i 2 krążki ryżowe, na uczelni jogurt pitny, a po powrocie 2 kawałki śledzia czuję się fajnie lekko:) teraz sobie piję herbatkę zieloną:) Koleżanka poleciła mi kupić yerba mate, taką jakąś herbatę, niezbyt ona smaczna, ale niezłego kopa daje, spać się nie chce no i jeść też nie:) :D Zaopatrzyłam się też w lecytynę na poprawę pamięci:D do ćwiczeń sił i weny brak 😭 czasu po części też. jakaś taka nieskładna ta moja wypowiedź, ale mam nadzieje że dacie radę się połapać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem bardzo szczęśliwa że udało mi się zgubić tych pare kilo. Świąt nie spędziłam na obżarstwie, drugiego dnia wyjechałam na narty, i jestem zadowolona że mogłam być zdala od tych masaqrycznie kuszących smakołyków;) tu uratowało moje trudy diety, no i te narty też wycisk dawały ;) :D Naładowałam baterie, do dalszej walki, jestem bardzo zadowolona, bo sama widzę różnice w wyglądzie, co mnie mobilizuje nadal do zdrowego odżywiania i ćwiczeń (choć teraz będzie trochę mniej bo brak czasu) teraz mam sesję, jako taka> nie jesteś sama🌻 stres powoduje że nie mogę jeść,ale staram się uważać na regularność żeby się nie rozregulować... damy radę !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę sie dołączyć ?:> ja mam do zrzucenia ok 15 kg. Stosuje diete 1500 kalorii ( taką dostałam od lekarza) i zaczełam dopiero dzis:) Nie jadłam nic ze słodyczy,najwyżej zjadłam kilka mandarynek które były słodkie:| pozatym wszystko jadłam dozwolone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako*taka za wcześnie mnie pochwaliłaś... w poniedziałek i wtorek trzymałam się z dala od słodyczy, a wczoraj zjadłam kilka pierniczków Dziś na śniadanie był serek wiejski i grahamka. Zobaczymy jak będzie dalej. Blue sorry, że się powtarzam, bo już kiedyś pisałam, że Cię podziwiam i zazdroszczę wytrwałości, ale znów muszę to powtórzyć :) Naprawdę się cieszę, że tak dobrze sobie radzisz :D Brawo! Cześć jasminek :) Miło nam, że wybrałaś nasze forum :) Napisz coś więcej o sobie... Z jakiej wagi startujesz, ile masz lat? Jesteś pierwszą osobą na forum, która zrzuca wagę pod okiem lekarza. Życzę sukcesów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Jakoś tu ostatnio rzadko zaglądacie :( ale pewnie to przez brak czasu.. U mnie też czasu nie wiele..i baaardzo dużo stresu,schudłam przez ten tydzień 1 kg, także fajnie, ale to głównie przez stres...:O Po sesji, obronie, zapisuję się na siłownię i aerobik, cieszę się, bo będę się motywować, bo do samodzielnych ćwiczeń w domu nie potrafię :( :O jestem zbyt leniwa... niestety.... imka, każdemu zdarza się chwilka słabości, ważne żeby jak najrzadziej:) blue, jesteś niesamowita! naprawdę jestem pełna podziwu dla Twoich osiągnięć! pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Może głupio to zabrzmi, ale zazdroszczę Wam sesji... bardzo tęsknię za studiami i adrenaliną towarzyszącą każdemu egzaminowi. Teraz na podyplomowych to już nie to samo... Podsumowanie tygodnia: zanotowałam spadek wagi o 0,8kg. Mało, ale zawsze coś :) Robię brzuszki, bo na zorganizowaną formę aktywności fizycznej nie mam kasy :( Jeśli chodzi o chwilę słabości, to doszłam do wniosku, że lepiej raz na jakiś czas zjeść coś słodkiego (np. kilka ciastek) niż nie jeść wcale i później rzucić się na słodycze i zeżreć wszystko co jest w domu ;P Trzymam kciuki za egzaminy :) Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam, ale niestety nie mam czasu napisać, sesja, sesja sesjaa a za pasem obrona pracy 😭 :O Moje odżywianie nie jest zbyt zadowalające, jem to co mam:O albo robię coś na szybko, nie mam czasu na nic, i już od dawna nie żyłam aż w takim biegu😭 oczywiście 0 ćwiczeń, brak czasu, sił i motywacji waga stoi w miejscu [dobrze że nie rośnie] a to czego mi najbaardziej brakuje? SNU :O 😭 marzę o nim , o 7 godzinnym nie przerwanym śnie;) mhhhmm nastrój też nie ciekawy, zrobiłam się strasznie nerwowa:( :O i nie znośna dla otoczenia:P oj, trochę ponarzekałam, ale wcale nie po to by Was demotywować, mam nadzieję, że u Was lepiej:) :) Niech no tylko ja zakończę te perturbacje wszelakie uczelniane, najpierw się wyśpię :P a potem obmyślę plan działań wojennych przeciwko kilogramom i lenistwu:) :D Piszcie piszcie co tam u Was! pozdrawiam cieplutko z dalekiego wschodu :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeni
witam wszystkich:))) czy moge się przyłączyć do forum? też mam kilka a nawet kilkanaście kilo do zrzucenia i ciągle próbuje czegos nowego, ale niestety się nie udaje...po przeczytaniu forum zdałam sobie sprawę że nie jestem sama i razem napewno bedzie raźniej i łatwiej...obecnie ważę 66kg, wzrost 158, 28 lat....mój zamiar to schudnąc 12 kg..mam nadzieje że mi się uda...jakis czas temu próbowałam diete mm i naprawdę udało mi się zrzucić około 6kg...natomiast po krótkim czasie waga.... od jura chcę spróbować diety owsianej- oczyszczającej a potem diety niełączonej...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×