Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

odchudzanko

Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Polecane posty

dzięki imka:):) ja sama się dziwię że dopadła mnie taka determinacja ! :):);) staram się jak mogę dbać o dietę, poza tym mam mnóstwo stresu i nauki i myślenie o jedzeniu zanika:D nie mam pojęcia kiedy ja się tak utuczyłam do tej mojej wagi;/ żałosne..:O no ale teraz już o tym nie myślę.. myślę o tym jak fajnie będę wyglądać za kilka miesięcy.. bo z doświadczenia wiem że im dłużej trwa odchudzanie tym waga spada coraz wolniej... no ale będzie dobrze, musi być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) mi udało sie schudnac 2 kg, ale to przez cięzki stres.... nie miałam ochoty na jedzenie przed ostatni tydzien. Moja sytuacja jest beznadziejna :( i szybko nie ulegnie zmianie.... na szczescie apetyt wraca powoli, wiec musze zaczac zdrowo jesc . Dzis mialam ogromna ochote na czekolade i zjadłam prawie całą :P tego bylo mi trzeba . I moze troche pobiegam jak czas na to pozwoli...poza tym w ogole sie nei ruszam ;/ Gratuluje wam wszystkich sukcesów:) małymi kroczkami do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) 🌻 blue, twoje sukcesy są godne szacunku:) ! tak jak i Was wszystkich!🌻 !! Odchudzanko, przykro że coś u Ciebie nie tak:( nie chcę być wścibska i nie będę się dopytywać co się stało... 3maj się kochana !!!!!! Ja nie wiem czy coś schudłam czy wręcz przeciwnie.. nie bardzo mam nawet ochotę sprawdzać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, dzisiaj robie leczo na obiadek a na kolacje zagryze szklanka platkow fitnes :) trzymam kciuki za was i za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Wczoraj miałam strasznie zwariowany dzień... od samego rana gdzieś jeździłam, chodziłam... masakra... w dodatku jadłam byle co, byle gdzie i byle szybko... to najgorsza z możliwych opcji odżywiania, bo organizm gromadził sobie zapasy nie wiedząc kiedy znów załapie się na dostawę energii Kurcze, a w ubiegłym tygodniu tak dobrze mi szło :( Odchudzanko na mnie stres też działa odchudzająco. To, co teraz napiszę jest banalne, ale wiem z własnego doświadczenia, że prawdziwe. Jeżeli nagle znajdziemy się w sytuacji, która nas przerasta, ogarnia nas totalna bezsilność. Jednak po pewnym czasie udaje się dostrzec przysłowiowe "światełko w tunelu" i niespodziewanie przychodzą nam do głowy rozwiązania i pomysły dzięki którym sytuacja już nie wydaje się taka beznadziejna. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Dziekuje bardzo za wsparcie, u mnie się juz unormowało, ale nie było lekko..... oj nie było.... i nie jest jeszcze stabilnie... mam straszna ochote na czekolade...... jakos nie moge sie zmobilizować do ćwiczeń, ale za to baaaardzo duzo spaceruje, bieganie narazie sobie odpusciłam bo mnie kolano boli. Jakie plany andrzejkowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Fajnie odchudzanko, że już lepiej u Ciebie:) :) Ja nie mam ochoty na słodycze, ale ogólnie jakaś głodna jestem ostatnio:( A dziś Andrzejki, więc i tak bez grzeszków się nie obejdzie, My wybieramy się do znajomych na imprezę andrzejkowo- parapetówkową:D Ale zanim to nastąpi muszę zrobić tysiące rzeczy:( a straaaasznie mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno wróciłam do domu potwornie zmęczona. Po zajęciach na uczelni pojechałam na zakupy do castoramy... mam dość. Odchudzanko cieszę się, że wszystko zaczyna Ci się układać :) Jako*taka też chciałabym nie mieć ochoty na słodycze. Po tym szalonym tygodniu znów wracam do diety. Ćwiczenia kiepsko :( Plany na wieczór: na kolację zjem pomelo... później aromatyczna, gorąca kąpiel z mnóstwem piany... kolorowa gazeta lub książka i totalny relax :D Uwielbiam takie wieczory :) Bawcie się dobrze na imprezach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej bardzo tu u was miło..mozna sie dołaczyc pisze na innym topicu ale cos podupada:( pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olensja zapraszamy:) ile chciałabys zrzucic?? i ile wazysz?? Co ciekawego porabiasz na codzien?? Imka ale narobiłas mi ochote na kapiel z pianą...... musze sobie dzisiaj taka koniecznie zrobic. juz nie moge sie doczekac wieczora:P wczoraj imprezowalismy ze znajomymi, w ramach andrzejek i mocno nagrzeszyłam :P niestety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ:) Fajnie widzieć nową "członkinię" naszego topiku;) U mnie też impreza udana bardzo, w końcu trochę się wyluzowałam i odstresowałam;) no ale bez grzeszków się nie obeszło:P No i dziś od powrotu też leniuchuję:P no ale zaraz sobie mocną kawę i zafunduję i zacznę pisanie pracy...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 84
hej dziewczyny ja mam do zgubienia około 8 kg może 9 dołączam do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was;) U mnie andrzejki także udane, w gronie znajomych:) starałam się nie przesadzać z jedzeniem, no. dziś mam dzień maślankowy... w sumie głodna nie jestem, za to zmęczona i senna.. A teraz po południu wybieramy się z moim facetem na spacerek, może potem najdzie mnie wena do pisania pracy inżynierskiej ... a ćwiczenia dziś sobie chyba odpuszczę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Olensja, cześć Asia :) Miło, że dołączacie do nas :) Niedziela minęła na leniuchowaniu :P Byłam na długim spacerze w lesie :) Teraz boli mnie głowa, więc zaraz wskakuję w piżamkę, obejrzę "Dom nad rozlewiskiem" i idę spać... Dziewczyny rozmawiamy głównie o dietach, ćwiczeniach itp... czasami wkradnie się jakiś inny temat do dyskusji... a może napiszecie co lubicie, tzn. ulubiony film, serial, książka, kolor... czym się interesujecie... wolicie góry czy morze... itd. Jednym słowem c o ś o s o b i e :) Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta dzięki za przyjęcie:) MAm 28lat, 168cm i 66kg... chciałabym ważyc 60kg a nawt 55-57..no ale to już wyższa szkoła jazdy hehe... PRacuję i mieszkam we Wrocławiu a Wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, przyznaje nagrzeszylam troche wole nie mowic co i ile jadlam przez ten weekend, a to wszystko przez andrzejki, sobota u znajomych, niedziele w rodzinie.. ehh... postanowilam do swiat nie grzeszyc, zobaczymy jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny zwariowany tydzień... mam tyle spraw do załatwienia, że nie wiem w co ręce włożyć... Tym razem jednak trzymam dietę. Już nie będę taka głupia tak tydzień temu. Najważniejsze, że nie jem słodyczy :) Zawzięłam się i muszę wytrwać jak najdłużej. Nie piszecie nic o sobie, to ja zacznę: kocham góry (Beskid Żywiecki), uwielbiam komedie romantyczne (Zakochani), filmy animowane (wszystkie) i seriale medyczne (dr House, Ostry dyżur itd.). Książki czytam przeróżne... lubię sagi skandynawskie i powieści obyczajowe. Chętnie też sięgam do czasów szkolnych i z wielką przyjemnością czytam lektury :p Miasta, do których chętnie wracam to Berlin i Kraków, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia :) Interesuje mnie wszystko związane z techniką i nowinkami technicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny;) Ja lubię Stephen'a King'a, Robert'a Cook'a , lubię także książki typu Grochola, które zawsze poprawiają mi humor:D Bardzo lubię góry, i wędrówki po szlakach, jestem też amatorką- fotografem:) lubię muzykę i dobry film zmuszający nieco do refleksji ale też komedie romantyczne czy thiller'y :D CO jeszcze....? jest tego jeszcze trochę ale nie chcę tu zanudzać;) :D Niestety obecnie muszę robić więcej rzeczy których nie - lubię niż lubię 😭 :( czekam na rewanżyk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjka ja też połykam róznego rodzaju ksiązki od kryminałów przez sagi i romanse...oraz trillery ;) od gór wolę morze i ciepłe klimaty..uwielbiam kiedy jest gorąco i słońce swieci... mieszkam we Wrocławiu..pracuje ..męza brak..jest chopak..dzieci brak... i chyba tyle.. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) a ja znowu grzesze, mam tak nieodparta pokuse na slodycze ze masakra. powinnam sie lać po łapach jak tylko pomysle o czyms słodkim. Oj kusi mnie strasznie. Ja ksiazek niestety ostatnio mało czytam, chyba ze sa to jakies niezbedne na studia.... uwielbiam filmy thrillery, psychologiczne , dobre komedie. Nie znosze za to komedi romantycznych : w przeciwienstwie do was:P:P Kocham wakacje, góry, moze wszystko i aktywny wypoczynek, długie spacery , pluskanie w wodzie, duzo by wymieniac.... Juz sie nei moge doczekac nastepnych wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ;) Odchudzanko, ja też nie mogę doczekać się wakacji, jeszcze kawał czasu... A teraz za pasem już święta, co widać na każdym kroku... Jakoś w tym roku mi się do świąt nie spieszy, bo muszę do 21 grudnia oddać pracę inżynierską 😭 niestety jeszcze trochę muszę nad nią popracować:O :( no ale miejmy nadzieję że się wyrobię;) Ważę obecnie 63kg, więc nie jest najgorzej, oczywiście zdarza mi się czasem pokusić na coś zakazanego:( Odwiedził was już Mikołaj? :D :D ;) miłej niedzieli;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczyny;) Ja w wolnym czasie dużo czytam, najbardziej lubię książki psychologiczne, obyczajowe i kryminały;) Moje hobby to mój rudo-sierściowy kot:D zajmuje mi mnóstwo czasu:D:) latem podróżuję i zwiedzam w ramach możliwości.. A na co dzień jestem pracującą studentką Dieta idzie mi całkiem nieźle, a po aerobiku już nie mam tygodniowych zakwasów:) moje ciało się zmieniło, i coraz bardziej bardziej mi się podoba;) Ostatnio motywacja mi trochę spada, przez nadmiar problemów i kłopotów, ale na szczęście przyzwyczaiłam się już do małych porcji zdrowego jedzenia... i mam nadzieję że się nie pogrążę...:( Kilka razy zdarzyło mi się zjeść coś słodkiego , ale starałam się to potem spalić... A co tu tak cichutko ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dawno tutaj nie zaglądałam, ale nie mam czasu :( Święta za pasem, a ja mam w domu sajgon... gubię się we własnym mieszkaniu, a to wszystko przez remont łazienki... mam tylko nadzieję, że do świąt zdążę posprzątać ten syf. Jak znajdę trochę czasu to poczytam Wasze wcześniejsze wypowiedzi :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam: ...nadziei... ...własnego skrawka nieba... ...zadumy nad płomieniem świecy... ...filiżanki dobrej, pachnącej kawy... ...piękna poezji i muzyki... ...pogodnych świąt zimowych... ...odpoczynku, zwolnienia oddechu... ...nabrania dystansu do tego co wokół... ...chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami... Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny po świętach:) Dziękuję imka za życzenia! 🌻 Ja Wam życzę wiele wiele szczęśliwych chwil, niegasnącego optymizmu, wytrwałości w dążeniu do celów, wielu sukcesów na każdej płaszczyźnie życia oraz wiele uśmiechu na każdy dzień NOWEGO (lepszego) roku! :) ;) Ps. o diecie może się nie wypowiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziękuję także za życzenia:) Wam również samych tych najlepszych rzeczy w nowym roku życzę;) Gdzie się podziewacie? czy już tylko ja zostałam sama na polu walki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Łakomczuszki :P Witajcie w Nowym (oby szczuplejszym) Roku :D Blue nie zostałaś sam na polu walki. Po świątecznym obżarstwie pora wrócić do zdrowych nawyków. Podobnie jak jako*taka nie wypowiem się na temat diety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej być nie może 😭 Po świątecznym obżarstwie przytyłam 3,5kg! Jestem załamana 😭 i jednocześnie wściekła na siebie, że zaprzepaściłam efekty diety Dzisiaj od rana piję kefir truskawkowy i przegryzam go jabłkami. Przez cały dzień wyjdzie ok 500kcal. Muszę oczyścić organizm i dać chwilę wytchnienia przewodowi pokarmowemu, który w ostatnim czasie sporo się napracował trawiąc głównie słodkie smakołyki. Jak tam Wasze kilogramy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam No u mnie waga podskoczyła 😭 teraz jest 65kg:O 😠 Zdołowana jestem :( I mi się odechciewa czegokolwiek, dodatkowo mam okres co jak wiadomo, wcale mi nie pomaga:O na uczelni zapiernicz i w ogóle wszystko idzie nie tak... :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba ktoś tu ma mały dołek... nie przejmuj się jako*taka, ja podczas okresu też widzę wszystko w czarnych barwach. Czułam się dokładnie tak samo podczas świąt. Musiałam użyć całej swojej silnej woli, żeby nie wybuchać z byle jakiego powodu złością i płaczem... Ale najważniejsze, że okres po kilku dniach się kończy i znów można cieszyć się życiem :D Po wczorajszym dniu kefirowo - jabłkowym czuję się nadzwyczaj dobrze :) Dzisiaj zjadłam serek wiejski i 1,5 kromki chleba (niestety białego, ale już zakupiłam ciemne pieczywo). Teraz popijam herbatkę pomarańczową. Na obiad planuję kaszę gryczaną, ale jeszcze nie wiem z czym ją będę jeść. Mam tylko nadzieję, że uda mi się powstrzymać od słodyczy. Miłego dnia życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×