Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

odchudzanko

Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Polecane posty

Oj ciezki dzień..... zajade się chyba.... Jutro bedzie jeszcze gorzej prosto z pracy na egzamin i w sobote następny i referacik wygłosic. Dietkowo OK :) dzis stanęłam na wadze a tam ciągle 69... Ja staram sie lykać witaminę A+E ale niestety nie robie tego codziennie. Pomaga na cere :) Pozdrawiam was gorąco P.S. znowu mam ogronmą ochote na słodycze!!! chyba się od nich nie uwolnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanko, życzę powodzenia na egzaminie! 🌻 ja już nie mam siły:(głowa mnie już boli, spać mi się chce a jeszcze trochę nauki zostało:O😭 i w dodatku głodna się zrobiłam😠 ma-sa-kra😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzanko życzę powodzenia! :* Witam z samego rana! ;) Ja właśnie piję sobie wodę z cytryną, za 30 min śniadanko i zmykam na uczelnie. Dziś zaliczenie z makro, trzymajcie kciuki! ;) Potem do domku. Znowu dwie godziny w pociągu, no ale to mam zamiar pisać raport na zaliczenie z logistyki. Odezwę się wieczorkiem! ;) Miłego dnia! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Sasinko powodzenia!:) ja też dziś zaliczenie mam:( ale myślę że źle nie będzie;) wykułam się:D Pogoda paskudna, aż mi się z domu nie chce wychodzić... Miłego dnia wszystkim;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Imka_cafe Chciałabym zmienić przede wszystkim siebie ,bo myślę że to w jki sposób podchodzę do obowiązkow i w jaki sposób sama siebie traktuje daje innym powód żeby nie doceniac tego co robię, np. nigdy nie mówię ile zrobiłam w domu nie wymieniam szczegółowo , oni po prostu wracają i widzą efekt końcowy, może czasem myślą że wszystko samo się robi. Drugim błędem jest to że zamiast wymagać tłumaczyć jak coś zrobić wole sama to zrobić bo mi nie sprawia to tyle kłopotu co np. mojemu mężowi który jak coś robi dla domu strasznie się denerwuje jest po prostu masakra jedna wielka awantura , bo krzyczy na dzieci nabiega się po domu a to co zrobi jest naprawde niewiele. Lubię spokój więc nie bardzo cieszy mnie myśl że on mnie wyręczy . Sasanka Ja też wczoraj zagłosowałam na Ciebie Tylko nie rozumię czy tylko jeden raz można głosować na dzień z jednego kompa? Teraz rozumię co miałaś na myśli mówiąc o tacie, u mnie jest troszkę inaczej, maż nie zwraca mi uwagi że cos tam tzn nie czepia się ale nic mi nie pomaga i tak praktycznie wszystko jest na mojej głowie a ja nie mam urlopu czy też nie mam wyznaczonych godzin pracy wiec ciagle mam cos do zrobienia.. Chcę zmienić siebie być bardziej samolubna ukraść trochę czasu tylko i wyłącznie dla siebie a kto za mnie zrobi to czego nie zdążę tego jeszcze nie wiem. Ideałem by było gdyby dało się wszystko pogodzić. Ja już jakiś czas temu zaczełam działać bo znów się uczyłam chodziłam na zajęcia miałam egzaminy, ale dom troche przez to stał się zaniedbany a ja uczyłam się albo nad ranem albo w nocy kiedy już wszyscy spali, ale wtedy nie miałam czasu żeby wychodzić z domu i ćwiczyć, kiedy się uczyłam w domu to tyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abi doskonale wiem o czym piszesz. Wstyd się przyznać, ale do niedawna ja również należałam do grupy domowników, którzy \"przychodzili na gotowe\". Najpierw dojeżdżałam na studia, więc nie było mnie w domu od rana do wieczora... później byłam na stażu i też wracałam późno. Od lutego siedzę w domu (tzn. szukam pracy, ale nigdzie mnie nie chcą i studiuję zaocznie) i widzę ile pracy trzeba włożyć, żeby wszystko lśniło. Teraz wiem, że nic \"samo się nie zrobi\". Chyba najlepiej zobaczyć wszystko na własne oczy. Można zastosować terapię wstrząsową - zostawić \"niedowiarka\" z obowiązkami domowymi na kilka dni ;) Przerabiałam to jak mama była w szpitalu. Jeśli chodzi o \"drugi błąd\", o którym piszesz to jestem taka sama. Wolę zrobić coś sama porządnie niż wyjaśniać komuś pół godziny, a później jeszcze po nim poprawiać. Ciekawe czy będę tak samo postępować z mężem, czy może do tego czasu zmądrzeję :p Dom się nie zawali, jeżeli wygospodarujesz codziennie kilka chwil dla siebie :) Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie Wasze egzaminy :) Ja będę się męczyć jutro :o Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzanko:) Dołacze się do życzeń powodzenia na egzaminie! jako*taka*ona:) Powodzenia ! Jeżeli chodzi o witaminki to biore magnez. imka-cafe:) w jakim mieście mieszkasz? To nie kest tak że nie mam możliwości wygospodarować troszku czasu dla siebie , ale wszystko i wszyscy było ważniejsze ode mnie . Ale dość użalania i usprawiedliwiania czas na działanie. Od poniedziałku ruszam na ćwiczenia aerobik i basen wykupie sobie karnet:) Wszystkim Życzę Miłego Weekendu! {kwiatek}{kwiatek] Wczoraj zjadłam 1100kcal waga powoli leci w dół, ciekawe czy uda mi sie 9.06 ważyć 84,600 Jeszcze sobie założyłam że 2.06 będę ważyć 86,700 tylko zapomniałam wpisać do stopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziękuje za trzymanie kciuków. Myśle ze dobrze dzis mi poszło. Najgorsze jeszcze przede mną. jutro o 8 mam spory egzamin a niewiele potrafie... Idę zaparzyc porzadną kawe i zakuwam Abi7 nie za mocną dietke sobie wyznaczyłas?? Takie szybkie chudnięcie lubi się mścić i zdrowotnie i efetkem jojo... W swoim czasie dla soebie musisz też znajsc czas na relaksic. :) Może jakaś kommetyczka? Nie ma nic lepszego, no ale to niestety kosztuje.... Imka z jakiej branży szukasz pracy? Pracowałaś gdzies do tej pory??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzękuję Wam🌻 zaliczenie poszło całkiem nieźle:) dziś postanowiłam nie dotykać już żadnych książek, notatek, xerówek i innych tym podobnym stworom:O muszę jeden wieczór odpocząć od tego:( nadal praktycznie nie ćwiczę:( jutro idę na siłownię, ma nadzieję że się trochę tam wyźyję i wyładuje całotygodniowy stres... Idę się trochę zrelaksować, wezmę kąpiel:) A potem spotkanie z moim P.;) Milutkiego wieczoru;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze..... mój poszedł na piwko z kumplami a ja siedze sama w domu i zakuwam ;/ :/ :/ Jak zdam tą sesje to musze gdzies isc odreagowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że zaliczenia dobrze Wam pójdą :) Abi jestem ze Strzelec Op. Odchudzanko moim zawodowym marzeniem jest zrobienie uprawnień budowlanych. Szukam pracy związanej z branżą budowlaną i szeroko pojętą inżynierią środowiska. Jestem absolwentką Wydziału Mechanicznego PO, więc techniczne rzeczy nie są mi obce. Do tej pory nie pracowałam, tylko byłam na stażu w UM. W sumie mam 8 m-cy doświadczenia w pracy biurowej. W tej chwili przyjęłabym chyba każdą propozycję. Niestety nie mam narazie szczęścia i niczego nie mogę znaleźć. Miłego weekendu :) Odezwę się w poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) jak tam mija Wam sobota? ja byłam na siłowni, nawet mi szybko zleciał ten czas;) jak wracałam to miałam nogi jak z waty i mięśni nie czułam.. i wymyśliłam sobie że przyjdę sobie na piechotę, żeby zażyć trochę tlenu, szkoda tylko że mnie deszcz złapał;/ teraz muszę się wziąć za sprzątanie, i idę zakuwać:( a wieczorem idziemy ze znajomymi do kina:) ale żadnego popcornu ani coli,nie dam się namówić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako taka na jakim filmie byłas??? Ja znowu pogrzeszyłam byłam wczoraj na urodzinach i sie objadłam obrzydliwie... alkoholu tez bylo sporo...... ;/ Pobiegać by sie poszło spalic to wszystko ale ciągle pada.... Co za pogoda Jak wam kochane mija weekend? ja dzis mam słodkie lenistwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
! Dziewczyny ratujcie ! Co zrobić, żeby do 20 czerwca wyglądać o niebo lepiej niż teraz????????? Jestem na siebie bardzo zła, że rygorystycznie nie trzymam się diety. Moim celem było schudnięcie do końca maja (czyli do dzisiaj) 7kg. Schudłam 4 :( Teraz mam 3 tygodnie na doprowadzenie się do porządku. Nie wiem jak to zrobię. Chyba będę musiała zacząć liczyć kalorie i nie przekraczać 1000 kcal dziennie. Poza tym bardzo intensywne ćwiczenia. Innego pomysłu nie mam. Chciałabym zrzucić przynajmniej 3 kg i dojść do 60. Odchudzanko zazdroszczę słodkiego lenistwa :) Weekend spędziłam na uczelni, ale było suuuuuuper :) Ekipa świetna, więc śmiechu jest co nie miara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wczoraj byłam na\"anioły i demony\", szczerze mówiąc film mnie trochę zawiódł, książka była o wiele lepsza.. a dziś prawie cały dzień w domku:( uczę się i uczę:O i końca nie widać😭 pogoda szaro bura, i cały dzień senna taka nad tymi książkami siedzę:( imka>> co się wydarzy 20czerwca? ;> ja już powinnam ważyć o wiele mniej, ale moje słabości czasem wygrywają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę jako*taka, że mamy podobne podejście do ekranizacji różnych powieści :) Ja też najpierw czytam książkę, a później oglądam film i prawie za każdym razem jestem rozczarowana ekranizacją. Chyba mam bogatszą wyobraźnię niż reżyserzy :p 20 czerwca mam oficjalną imprezę na zakończenie semestru (studenci i wykładowcy) i chciałabym wyglądać olśniewająco :) Tym bardziej, że będzie na niej \"ktoś\" ;) Abi jak się czujesz stosując tak ostrą dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Nie mam teraz za wiele czasu zeby sie w pełni wypowiedziec wiec skrutowo dieta jest super dobrze sie czuje waga leci . Jedynym moim grzechem byla sobota tu troszke zawalilam byly drinki i ciut wiecej jedzenia nie policzylam kcal a w niedziele troche sie leniwilam po imprezie, ale pomimo tego nie zmienie dietki na inna jedynie staram sie dobierac produkty żeby dużej czuc sie nasycona i zeby nie skakał mi poziom insuliny czyli zgodnie z indeksem glikemicznym. Wczesniej nie zwracałam uwagi na tabele az do wczoraj i mam zamiar sie nimi kierować. Muszę teraz kończyć . Pozdrawiam Wszyskich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indeks glikeniczny to podobno dobra rzecz:) jakby tak go zastosować z niełączenia to efekt szybki murowany :) Ja mam teraz bardzo ciezki okres i ciezko dietke utrzymac..... wczoraj cały dzien nie jadłam bo nie bylo na to czasu. oboje z chlopakiem późno wrócilismy do domku, lodówka pusta wiec skoczylismy na kebaba.... No cóz.... Dzis stram trzymac sie dietkowo ale o cwiczeniach mogę zapomnieć, bo mam zbyt napięty grafik.... w dodatku nadal sesja.... Jak wszystko dobrze pójdzie to w tej weekend napisze ostatnie 2 egzaminy. I zakładając że zdam to będe miała święty spokuj i zajmę się dietka i ćwiczeniami. Teraz moje motto to \"byle do niedzieli...\" Pozdrawiam was mocniutko trzymajcie się dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane! ;) Nie odzywam się zbyt często, bo brakuje mi czasu. U mnie ciężko na maska, mam po prostu kryzys emocjonalny...nie dość, że nauki mam zajebiaszczo dużo, to jeszcze z dietą marnie. :( Czeka mnie ciężki okres, a dopiero początek! Jak wytrwam te 3 tygodnie, bez poprawek, to będę chyba fruwać z radości. Niestety...już mam chyba jedno zaliczenie do poprawy, to piątkowe. No chyba, że mi doda punkty z referatu,na co tak szczerze liczę. Na szczęście, by podejść do egzaminu zerowego teraz w pt nie muszę mieć tego zaliczenia. Dziś też dwa mam z zarządzania w biznesie i marketingu. Trzymać kciuki! :) Eh...a z dietą ciężko, bo jak wiecznie w książkach siedzę, to mi się jeść chce, ze stresu też. Szczególnie ochotę mam albo na coś do chrupania albo na czekoladę. No i ogólnie jem więcej... Zaopatrzyłam się też w coś na koncentrację, a do tego hektolitrami piję kawę. :/ Niezdrowo jednym słowem! Tak na pocieszenie coś znalazłam: nauka 50 kcal/h :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj wsiąkło mi to co napisałam buuu.. Chciałam Was wesprzeć i powiedzieć że trzymam kciuki i wierzę że zdacie egzaminy:) sasanka a Tobie polecam gorzką czekoladę ma niski indeks glikemiczny i pomoże |Ci w przyswajaniu wiedzy to taka pożywka dla mózgu. Polecam Ci przekąski typu kalarepka marchew a w razie wilczego głodu owsianka na mleku(1 szkl mleka 0,5% i 2 łyżki płatków) mnie ona bardzo syci na 3h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Brakuje mi czasu ostatnio strasznie:O Mnóstwo czasu się uczę... końca nie widać:( Żadnego sportu ani ćwiczeń przez ostatnie kilka dni😠 A odżywiam się dość niezdrowo, bo całkowicie nieregularnie, i w dodatku mnóstwo kawy piję;/ słodyczy staram się nie jeść, dużo truskawek za to :P i owoców... Straszne to wszystko :( kiedy koniec sesji.........😭 abi 7 >> dzięki za 3manie kciuków :) powodzenia na egzaminach wszystkim 🌻 3majcie się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez trzymam mocniutko kciuki i dziekuje za te które mi dobały sił. Ja niestety tez zero sportu... i mam straszne ciągoty do słodyczy.... koszmar... Widzę, że tylko abi 7 dzielnie się trzyma. Podziwiam za to Byle do niedzieli i może jakoś to będzie:) Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kolejny ciezki i egzaminowy weekend.... Ale się zapuściłam przez ta sesje..... znowu!!!! i jestem na siebie zła!!! Modle sie o koniec egzaminów.... A jak wam idzie? Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ten tydzień całkowicie wykończył:O nie mogę patrzeć na żadne notatki😠 nie wiem jakim cudem waga wskazuje 0,5kg mniej, coś się jej chyba pomyliło:D Nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze 3tygodnie😡 spać mi się chce 😴 muszę odespać trochę... ale i tak zapowiada mi się typowo naukowy weekend😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu ucichło przez tą sesje.... Ja w weekend miałam ostatnie egzaminy. Jesli zdałam to mam koniec sesji. Potem tylko bieganie za wpisami... Tak więc niecierpliwie czekam na wyniki.... A dietka.... szkoda gadać, poszła w zupełną odstawke. Jak zwykle od poniedziałku nowa walka :P:P:P Pozdrawiam was gorąco trzymajcie sie cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, odchudzanko, faktycznie straszne tu pustki.... Zazdroszczę strasznie końca sesji:) przede mną jeszcze 3tyg:O porażka:( A z tymi wynikami to tak jest niestety, ja się strasznie niecierpliwię i stresuję zawsze :( a zbieranie wpisów też do przyjemnych nie należy;/ U mnie dieta jest zachwiana, nie jem regularnie;/ raz dużo raz mało:O tyle dobrze że się słodyczy wystrzegam:D chociaż tyle.... ale wogóle nie ćwiczę, brak czasu i sił....:( 3majacie się mocno:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden wynik juz mam wprawdzie 3 ale przynejmniej siwety spokój :P:P:P czekam an dalsze wyniki.... Mam ochote dzis pobiegać.... niestety nie mam z kim mój chlopak juz mi zapowiedział ze nigdzie sie nie ruszy.... co za len.... Mam nadzieje, że sie zmobilizuje :) trzymam za was kciuki kochane zebyscie szybko pozdawały i wróciły do forum Pozdrawiam gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) przylaczam sie do Was:) bardzo sie zaniedbalam ostatnio i nadmiar kilogramow zaczal mi dokuczac...postanowilam sie odchudzac dzis, zjadlam jeszce obiadek makaron z sosem i serem i na kolacje garsc truskawek i mandarynke:) musze schudnac bo przypuszczam ze waze juz okolo 66 kg....mam 173 cm ale taka budowe ciala ze nie wyglada to najlpiej...dam rade, z Wami , prawda?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową koleżankę :) Odchudzanko, gratuluję zdania egzaminu:) ja zawsze sobie powtarzam, (gdy dostanę 3) że najważniejsze, że do przodu i z głowy:D :) u mnie najgorsze egzaminy przede mną jeszcze😭 a dziś kolejne zaliczenie i cały dzień zajęć :O nie wiem jak ja dam radę bo malutko dziś spałam:( miłego dnia!;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×