Dojrzewa facet czyli ile czasu trwa przekonanie faceta,że już czas na dziecko

faceta ze juz czas na dziecko, no jasne, bo przeciez jego zdanie nie liczy sie wcale. A moze on wcale nie chce miec dzieciorow,ktore dla ciebie są obsesja? potrafisz to zrozumiec, czy juz ci sie z mozgu druga macica zrobiła?

chamowa troche , to mzoe zrob cos calkiem odwrotengo ... oznajm muz e masz zamiar isc do pracy bo szlag cie trafia w domu - i to zreszta tez ci dobrze zrobi , zajmij sie czyms , nie bedziesz musiala myslec o tym wszystkim dluzej , po drugie bedziesz miala swoja kase a on zobaczy jak to jest jak cie nie ma w domu , i ze potrafisz o siebie zadbac zeby sie nie rpzerodzic w kure domowa . oznajm mu ze nie masz zamiaru czekac na jego widzimisie i ze musisz sie z koncu sama o siebie zatroszczyc , wiec jelsi on nie chce dziecka to niech nie mysli ze jak sobie ulozysz zycie zawodowe to nagle jak mu sie zachce to ty bedziesz chciala wszystko rzucac, powiedz mu ze jest teraz dobry czas ze dziecko sie troche odchowa i moglabys pozniej pojsc pracowac skoro nie poracujesz teraz , a jak zaczniesz robote to bedzie lipa , moze pomysli w tym kierunku a w ogole to mi sie kawal przypomnial dobry : wraca facet z pray i parkuje auto przy krawezniku a nie na podjezdzie bo podjazd zajety , wysiada z auta i rozglada sie , widzi dzieciaki bawia sie w piaskownicy porozwalane po calym podworku foremi i piasek , idzie dalej na podjezdzie wywalony kosz ze smieciami a kolo niego jeszcze kilka workow smieci ciagnacych sie sie po podjezdzie z ktorych jakis bezpanski pies beztrosko wyjada reszty wczorajszej pizzy , ze zdziwieniem patrzyl na to ale postanowil wejsc do domu , w domu jakby huragan przeszedl , porozwalane narzuty na kanapach wszedzie zabawki telewizor wlaczony i wszedzie rozsypane cukierki i kubeczki po lodach nie wspominajac o lodach w tapicerce kanapy , poszedl do kuchni , lodowka otwarta obiadu nie ma , cala gora garow w zlewie , smierdzi, blat caly umazany dzemem i maslem orzehowym a na ziemi skorki po chlebie . stwierdzil ze cos sie musialo stac , gdzie jest jego zona ! pobiegl na gore i mijajac lazienke zobaczyl porozwijany papier toaletowy , nocnik dziecka nadal z kupka w sroku , i umazany kibel w kupce , po drodze do sypialni w korytarzu na podlodze pelno zabawek ciuchow porozwalanych szmat itd w koncu wchodzi i nie wierzy wlasnym oczom , jego zonka spokojnie w wyrku lezy i czyta ksiazke , spogladnela na niego znad ksiazki a on ze zdziwieniem pyta - co tu sie stalo , a ona milym glosem do niego - wiesz kochanie , pamietasz jak codziennie wracasz do domu i pytasz mnie "co ja do jasnej cholery robilam przez caly dzien?" - maz na to niepewnie - no eee tak pamietam , na to zonka - no to wyobraz sobie ze dzisiaj tego nie zorbilam :):)

Ja pieprzę :| Mój właśnie powiedział , że cieszy się , ze jesteśmy razem , ale jak Go kocham i jeśli mi na Nim zależy to poczekam :/

Idź do roboty : ja pracuję w domu , zarabiam w tydzień tyle ile Ty w pół roku , więc nie komentuj :P

AA ja myslalam ze pracujesz w domu jako ze zajmujesz sie domem a nie ze masz prace w domu - no to kobieto ja go nie czaje w tym momencie tego twojego chlopa , wymarzona sytuacja on pracuje ty w domu pracujesz wiec nadal bedac w ciazy bedziesz mogla to robic i majac dziecko tez - zalezne od tego co robisz ale skoro w domu to chyba bys mogla , chate macie to zyc nie umierac - glupi jest i tyle

Ile czasu trwa przekonanie : Czytaj wyżej :P Nie obchodzą mnie wypowiedzi bab , które nie wiedzą nic o sprawie , które mnie interesuje :P Nie doradzaj mi , nie osądzaj , bo z tego co widzę niewiele wiesz o tym co czuję . Nie życzę Ci takiej sytuacji :) Pozdrawiam :)

nio zgadzam się

siva jaki ten kawał życiowy ;-) hehe

Hahaha siva dobre :D

nia to ,że facet nie chce sie z toba kochac. znajdz sobie takiego, ktoremu bedzie zalezec na tobie, bo ten zwiazek i tak niedlugo sie rozleci.facet jest z toba z przyzwyczajenia-robisz mu laskę i jest ok. to on dyktuje warunki

ooooooooooooooooo ?????????????????????????????

co tu się już teraz dzieje?!

E tam , idę zapalić póki mogę :D

ja rzuciłam fajeczki!!!!!!!!!!!!!!!!

dziwne ze nie daje ci do mysle : masz racje , ja bym tez sobie nie dala w ten sposob pogrywac , swoja sroga dla mnie nic przyjemnego robic laske ehh koles najwidoczniej ma wygodnie , mieszka sobie , babke ma co tez kase zarabia z tego co piszesz , bzykac jej nie musi i laske ma zrobiona kiedy chce . szok kobieto, tupnij w koncu noga , niech sie zacznie starac o ciebie !!!

mam też takie samo zdanie bo mój mąż mi raz powiedział coś podobnego i tego pożałował, bo ja się poczułam jak szmata (przepraszam Cię) w tym momencie!!!

Tupnęłam właśnie . Powiedział , że nagle sobie wymyśliłam mimo , że rozmawiamy o tym od kilku lat . Mówi , że przycisnęłam Go do ściany . Powiedziałam , że chcę , żeby się wyprowadził :(

o nieeeee ja już dziś nie zasnę ;-) i co powiedział???????????????????

i jesli sie zgodzi to bedziesz szczesliwa? ja bym sie czuła beznadziejnie... w udanym zwiazku takie kwestie jak dziecko powinny byc ustalone jak najwczesciej i obie strony powinny sie szanowac i rozumiec, a u was to... bez komentarza

jak ty sie w ogole czujesz z tym,ze tak ciśniesz faceta na dziecko?

Ja pieprzę :| Mój właśnie powiedział , że cieszy się , ze jesteśmy razem , ale jak Go kocham i jeśli mi na Nim zależy to poczekam :/ i ma racje, a co tylko twoja wscieklizna macicy sie liczy? egoistka z ciebie i tyle masz jakis niespotykany ped do pieluch ,oj do Fasolki ( z wielkiej litery :O )

Wku*wia mnie maksymalnie to , że mnie zwodzi i co miesiąc mói , że za miesiąc . Zwyczajnie mnie okłamuje , zwodzi , robi z siebie ofiarę , a mnie szlag trafia :(

a nie czujesz ,ze jestes załosna, ze prosisz go o to,zeby łaskawie zrobił ci dizecko.masz jakies poczucie godności???

co powiedział o wyprowadzce???

Czekam od 3 lat . Ile można ? Nie jestem egoistką ... Jeśli mamy być razem to na co czekać ? On zarabia 5 tys. miesięcznie . Ja tez jakoś sobie radzę . Oboje mamy wyższe wykształcenie . Czego więcej trzeba ?

Dziwie sie : czytaj wyżej :P nie chce mi się już powtarzać

widzisz ... On Ciągle myśli , że ja żartuję :P Wyjdę zaraz z siebie :P

do widzisz : no moj mi tak nigdy nie powiedzial ale czasami robiac sobie jaja probuje mnie zgiac w pol stajac za man i jedna reka trzymajac za biodro a druga naciskajac na plecy tak zebym mu ze tak powiem dupe wystawila :d wiem ze sobie w ten sposob jaja robil ale mnie to wkurzalo bo sie czulam jak jakas pindzia co nic nie ma leoszego do roboty tylko mu dupy dawac za przeproszeniem . do Kachny : ty teraz mu nie oppowiadaj rzeczy na bierzaco na podstawie tego co tu piszemy , zle robisz bo dzialasz pod wpywem emocji a wiem jak to jest bo sama robie dokladnie to samo ale zaczelam sie pilnowac , a wiesz dlaczego ? bo kazdej sytuacji teraz moj facet obial strategie obronna taka ze jak cos od niego chce to mi gada a naczytalas sie w gazetach w necie w ksiazkach , naogladalas sie , nasluchalas sie i teraz mas z\takie widzimisie !!1 Jakzesz mnie to wkurza na maxa , nie chce zeby tak myslal wiec staram sie nie pokazywac mu tego ze cos przeczytam i lece od razu z pretensjami , siade przemysle poczekam az mi sie wiecej uzbiera , wszystkie argumenty i kontrargumenty zbiore i jak bede czula ze jestem gotowa na rmowe to wtedy ide . ale ... stara ja ci normalnie powiem tyle ze twoj facet to ciulowe odpierdziela z tym lizaniem , ja bym sie wkur...wila i pokazala mu na twoim miejscu ze nie stworzono cie na swiecie tylko po to zeby mu laske robic i dobrze dom prowadzic, w zyciu nie ma tak latwo niech on sie tez z czyms postara do cholery. pokaz muz e masz cos wiecej do zrobienia na tym swiecie , ja przestalam sie putac mojego o zdanie mam cos zrobic to robie bo cale wieki by zajelo zanim by sie zdecydowal - przyklad , wymyslilam kupuje dzialke owszem chcialam by kupil ze man bo jak mamy byc razem to budujmy nasza przyszlosc a ten kreci nosem bo jak ie ostatnio dowiedzialam nie jest pewny jeszcze czy bedziemy razem , se mysle ciul ci w dupsko, wzielam kredyt i sama sobie ta dzialke splacam , ja za 2 lata splace kredyt i bede skladac kase na chate a on bedzie mial wielkie gowno . mysle ze sie doluje przez to ze nie czekam na niego ale ku..rwa mac ludzie szanujmy sie , nie bedziesz calego zycia poswiecac dlatego ze masz faceta tchorza ktory nie wie jak sie zabrac za zycie i mysli ze wszystko mu sie poprostu nalezy. wez sprawy w swoje rece , przestan myslec o dziecku , odloz sobie kase zainwestuj czy cokolwiek innego , zacznij sobie na basen chodzic najwazniejsze wychodz z domu , nie siedz z tym czlowiekiem w domu, niech widzi ze masz swoje zycie i swoje zainteresowanie i niech wie ze innych facetow na ziemi jest mnustwo teraz taka doba czasow ze jak tak bardzo chcesz dizecka to sobie mozesz pyknac z kimkolwiek na dyskotece albo in vitro , i dasz sobie sama rade tymbardziej jak mowisz pracujesz w domu , wiec po cholere ci on , no wiec na ozdobe i zeby ci sie nie nudzilo nie :D no to traktuj go tak, nie uslug mu i nie rob wszystkiego zbey bylo mu super kiedy on tego tez dla ciebie nie robi , macie byc razem zeby wam bylo razem dobrze a nie zeby jedno sie poswiecalo a drugie nic . troche feminizmu :):)

Mamy plan ! w maju robimy dzidziusia , w lipcu bierzemy cywilny , a kościelny razem z chrztem dziecka !