Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 Btw: ja dzisiaj popełniłam największy żywieniowy kretynizm na tej diecie - rano zjadłam małą kanapkę, jajko i pół jabłka, po czym przez cały dzień nic :O Już raz byłam na garściowej i wiem, że absolutnie trzeba jeść co te 2,5 - 3 h i nie opuszczać żadnego posiłku. Efekt dzisiejszych "roztropnych" działań: cały czas mi zimno i jestem w jakimś cholernym, głodowym amoku ;) Zjadłam kolację według zaleceń i teraz czekam, by jeszcze później wyhaczyć jakiś jogurt z płatkami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 lokatorka - tymi ćwiczeniami to mnie dobiłaś ;) Ja raczej basen itd., ale prowadzę ogólnie ruchliwy tryb życia, więc się za bardzo nie przejmuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 22, 2009 oj regularne posilki to bardzo wazne.. nastepnym razem tego pilnuj koniecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 22, 2009 hehe staram sie jezdzic 30-40 minut na orbitreku, jak jest sucho na dworze i znosnie z pogoda to tez biegeam kolo 30-40 mnut a reszta to wiadomo brzuszki pompki rozciaganie. ale mimo wszystko kocham biegam i czekam na wakacje, bo bede biegac codziennie:) dopiero na wakacje poniewaz studije we wroclawu i mieszkam w rynku i nie mam tu jak biegac jedynie jak wracam na weekend do domu to wtedy biegam jesli pogoda ku temu sprzyja:) basen swietna sprawa ale jakos wole pobiegac, ale wiadomo gusta sa rozne:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 No wiem :( Ale na swoje usprawiedliwienie mam tylko, że po kilku pierwszych dniach, gdy już się trochę żołądek obkurczy, po każdym posiłku mam uczucie sytości i dość długo nie czuję głodu - to akurat jest dobre ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam w życiu cel Napisano Luty 22, 2009 Hej wszystkim. :) Widze z dużo tutaj osobek pisze :) Jak tam dieta wam idzie ? Jak samopoczucie ? Ile juz kg mniej ? :) Lokatorka - napewno bedziemy sie tu wspierać , ja tu bede czesto zaglądać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 mam w życiu cel :) U mnie samopoczucie super, a jak Twoje? Ja już mam brzuch pierwsza klasa - zawsze wszystkie fałdki najpier z niego mi lecą, dzięki Bogu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 22, 2009 badylku kochana zazdroszcze.. ja jestem jabluszko glownie wszystko mam w brzuszku wiec czeka mnie bardzo duzo pracy ale jak schudne z 12 kg i tak za miesiac zrobie a6w to powinno byc ciut lepiej na wakacje:):) mam w życiu cel- dziekuje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 lokatorka - wierzę w Ciebie, ale nie muszę tego chyba nawet pisać przy Twoich obecnych efektach ;) Zawsze dotąd tylko na siebie zrzędziłam: że tyłek nie taki, że tu celulit, a tam pieprzyk :O, a teraz postanowiłam odwrócić kolej rzeczy i cieszyć się z tego, czym natura obdarzyła ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam w życiu cel Napisano Luty 22, 2009 badylek U mnie również swietne bo najważniejsze jest to że się nie głodze... równiez Ci zazdroszcze że odrazu Ci wszystko z brzuszka idzie :( Ale ja zrzuce tee kg to bedzie też dobrze :) lokatorka nie ma za co :) Trzeba sie wspierać w takich chwilach jak dieta. :) Bo kto nas lepiej zrozumie jak my same które sie odchudzamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 22, 2009 mądre słowa:) badylku co z tego, ze sa efekty jak jeszcze raz tyle musze zrzucic hehe:) ale dam rade, o jest ten czas!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 22, 2009 dobra ja zmykam sie kapac i balsamowac bo jestem po cwiczeniach:) wpadne jutro rano, fajnie, ze moge na was liczyc az do konca czerwca- bo tyle planuje dietowac ostro:) buziak!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam w życiu cel Napisano Luty 22, 2009 lokatorka - to ja podobnie bo do czerwca ale początku :) hehe Jutro znów do tej pracy :( ALe przynajmniej nie da sie myśleć o jedzeniu :) Ide troszke poćwiczyć Doi jutra :) ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 22, 2009 Ja też już uciekam, bo wczoraj/ dzisiaj poszłam spać o 6 rano :O i już ledwo na oczy patrzę. Kolorowych snów wszystkim :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 23, 2009 witajcie:) właśnie wstałam i szykuje sie na uczelnie:) chwila gimnastyki i śniadanko- jogobella:) pozdrawiam was serdecznie zajrze popoludniu bo ciagle siedze na uczelni:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*ONLy* 0 Napisano Luty 23, 2009 Witam dziewczyny!! Jak poniedziałkowe samopoczucie? U mnie O.K.! Troche mam problemy z bólem brzucha po tych codziennych brzuszkach, ale myślę, że jeszcze troche i rozruszam mięśnie tak, że będzie w porządku. Dzisiejsze śniadanko to sałatka z świeżych warzyw i 2 kromki pieczywa WASA. Na obiad mam obiecane przez mamę gotowane mięsko, a na kolację (oczywiście przed 18:00) placuje jabłko :) Wiecie, mam nadzieje, że nie zabraknie mi silnej woli bo nie dość, że pierwsze efekty mam juz za sobą, to i sampoczucie jakieś takie lepsze. Może to zabrzmi banalnie, ale czuję się lżejsza :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 23, 2009 80 .... jeszcze tylko 11 :O Witajcie :) ja dzisiaj nastrój mam średni - zima i inne pizdrygałki. Only, Twój plan na dzisiaj jest raczej skromny - nie za mało? jabłko ok. 50-80 kcal sałatka 100-150 mięso (nie wiem jakie, więc w przybliżeniu) 200 kcal W sumie na dzień planujesz ok. 600 - 700 kcal. To naprawdę bardzo mało. Po takiej diecie masz jojo murowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 23, 2009 witam:) Only faktycznie skromnie jesz..:( ja dzisiaj: sn.: jogobella sn II: jabłko + grahamka obiad: 2 grahamki i jogobella podwieczorek: salatka z warzyw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*ONLy* 0 Napisano Luty 23, 2009 źebym ja miała chociaz jakieś pojęcie o diecie i całym tym liczeniu kalorii ... było by dobrze :) może mogłabym prosić was obie żebyście mi tak w paru zdaniach napisały jak to powinno wyglądać, żeby było dobrze i zdrowo ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*ONLy* 0 Napisano Luty 23, 2009 ale mnie wystarszyłyście tym \"jojo\"! Nie mogę przestać o tym mysleć :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 24, 2009 czesc:) only sluchaj na pewno trzeba jeść minimum 1000 kcal, bo w ciagu dnia mniej wiecej tyle spalasz bez dodatkowej aktywnosci fizycznej:) sniadanie powinno byc obfite, obiad w mniejszej porcji a kolacja lekkostrawna:) musialabys mi zadac konkretne pytanie to moze umialabym ci jakos odpowiedziec, całuje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mam w życiu cel Napisano Luty 24, 2009 Witajcie. :) Przepraszam że tak długo nie zaglądałam ale wogóle nie miałam czasu :( Jak tam wam idzie odchudzanko :) Jak samopoczucie ? U mnie już dzisiaj 7 dzień czyli równy tydzien. :) Jestem z siebie taka dumna że wytrwałam! Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 24, 2009 Witajcie :) mam w życiu cel - gratulacje, ja też tak jakoś ;) Only - musisz dostarczać organizmowi różnorodne pożywienie, a to nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też z powodu późniejszego efektu jojo - czyli powrót kilogramów z nadwyżką. I nie ma co liczyć, że dasz sobie z tym radę - wraasz do \"normalnego\" jedzenia i kilogramy wracają w zastraszającym tempie. Kolejna rzecz, że im mniej jeszcze, tym paradoksalnie mniej chudniesz - spowalnia się przemiana materii, a organizm najpierw \"sięga\" po mięśnie, a nie niestety tłuszczyk. Optymalnie 5 małych posiłków dziennie co 2,5 - 3 godz. Jogurt, jabłko itd też jest posiłkiem. Ostatni posiłek na 3 h przed snem. No i zamiana smażonego na pieczone/gotowane, dużo owoców itd. Jak masz konkretne pytania, strzelaj ;) Aha, lokatorka ma rację - 1000 kcal to absolutne minimu. Moja kumpela odchudza się pod okiem dietetyka i dostała 1400 kcal dziennie - a prowadzi naprawdę leniwy tryb życia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*ONLy* 0 Napisano Luty 24, 2009 Witajcie! Mniej wiecej skojarzyłam o co chodzi. Musze rozglądnąć się za bardziej urozmaiconym jedzeniem dla odchudzających się. Dzisiaj miałam pierwszy kryzys ... i niestety nie dałam rady. Zjadłam chyba z 5 kromek pieczywa Wasa z pomidorkiem i ogórkiem i standardowo trochę mojej ulubionej sałatki i to po 20 h. Ale chodze spać późno w nocy (2-3 h) więc mam nadzieje, ze będzie jakoś ok. Wszystko przez to ze nie małam czasu zjeśc wcześniej. Ale cóż, nie mam zamiaru sie załamywąć, raz nie zawsze przecież :D A poza tym czeka mnie jeszcze dzisiaj seria ćwiczeń. Pzdr. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 24, 2009 Oj tam, Wasa z pomidorem się nie liczy ;) Jakbyś pochłonęla pół kg czekolady, to ok, ale takie tam małe ;) Dlatego lubię dietę garściową - ona zakłada kryzysy i absolutnie nie trzeba się nimi przejmować ;) (oczywiście raz na jakiś czas) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 25, 2009 witajcie:) ja wczoraj tez zjadlam o 21.30 dwie madarynki, 2 male banany i paczke krazkow ryzowych z lnem:P poszlam spac o 21 ale i tak kurcze bylam na siebie zla..:( cwiczylam 52 minuty na orbitreku i jakis brzuszki, pompki i inne:) moze nie bedzie zle:) dzisiaj dostałam @:( umieram:( ale nie ma zmiluj ok 11 cwicze na orbim troche:) jak ja bym chciala juz biegac a bede dopiero na wakacje dzien w dzien:( bo tutaj nie mam mozliwosci we wroclawiu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lokatorka 0 Napisano Luty 25, 2009 tfu poszłam spac o 1 w nocy miało byc:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Badylek 0 Napisano Luty 25, 2009 Hej wszystkim tiiiiaaaa, teorię to ja znam, gorzej z praktyką :O Nie chce mi się absolutnie nic. Zimowy marazm i apatia. Wyglądam coraz lepiej, ale jakoś mnie to nie cieszy. Marzę tylko o tym, by skończył się dzień w pracy i bym mogła pojechać się wyspać. :O Zero motywacji :( I tak jestem w szoku, że jeszcze na diecie ciągnę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach