dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Nie dziękujemy:) mamy swój extra topic;))) i się Go trzymamy:D

mala mi to ja yoko zaprosilam was ale bez pamieci o tamtym ale jak wolisz:)

aaa no ale po co inny topic, toż możemy tu gadać ... wracaj do Nas nie marudź, że jedna drugiej powiedziała co mysli to nie ma co siędąsać;* takie moje zdanie;)

a moje jest inne niestety,czuje sie zbedna na tym forum wiec zalozylam swoje, proste. autorka tego topiku nie jest do mnie pozytywnie nastawiona wiec nie bede sie pchac tam gdzie mnie nie chca. w takim razie zycze milego odchudzania

dziękujemy, wzajemnie, papa a ja siadam do nauki ... kiedyś trzeba ;/ jutro poprawa.....

ja nie wytrzymam ;( topik upadł a yoko mnie opuściła

dlaczego niby topik upadł? jak tak tękno do niej to załozyła toż topik:) ale wy dziewczyny problemowe, toż to nie czat, nie mozemy non stop pisac, piszemy co jemy, ze ćwiczymy itp;) czego więcej chcieć?

hello:) przepraszam, ze wczoraj sie nie odezwalam ale cholera padl mi net i d**a:( mi jak najbardziej odpowiada ten topik i atmosfera wiec ja nigdzie sie nie ruszam:)wczoraj o ok 18 stwierdzilam ze te warzywa to mialy byc na podwieczorek przeciez heh głupol:) na kolacje serek wiejski i warzywa gotowane:) troszke sporo zjadlam fakt, ale bynajmniej nie zjadlam czekolady czy chipsow:) stopniowo bedzie coraz mniej:) spadam sie uczyc buzka

ja dziś 12.30 zaliczam ... trzymajcie kciuki:*

na pewno bedzie dobrze mała Mi- jesteś zuch dziewuszka:D

Obyy... bo liczę na ściagi ... zrezygnowałam z nauki ;/ Śniadanie : maślanka - 115,23 kcal II Śniadanie : Berliso - 224 kcal ( to na uczelni zjem już )

a ja narazie poćwiczyam na orbim 22 minuty wiec dzisiaj wieczorem obowiazkowo musze zaliczyc 38 minut:) zaraz zjem sniadanko- jogobelle z muesli 250 kcal;) na uczelnie tez wezme jogurt ktory ma 200 kcal i zjem je na uczelni:) mała Mi trzymam kciuki.. mam nadzieje ze mi tez pojdzie na kolokwium chociaz nie da sie sciagac wiec licze na wiedze:)

hey laski wczoraj impreza, nie mam na nic siły, koniec ferii oznacza bieganie, załatwianie, wszystko znowu na mojej głowie, no ale tego mi było trzeba, nie mam czasu jeść i wszystko boli od chodzenia;) serio, mięśnie ud mnie mega bolą, ale to może też od tego, że robię codziennie jeszcze ten rowerek. wtorki mam siłownię późnym wieczorem i zapiszę się jeszcze gdzieś indziej na siłkę. aerobic nie jest chyba dla mnie, bo nie lubię robić to, co wszyscy. jem mało, bo nie mam czasu, jak już napisałam. piję dużo kawy, przyznaję się bez bicia;( mam nadzieję, że u Was okey:*

ja się chyba zapiszę na siłownię na Uczelni, słyszałam że za rok 30 zł - śmiech jeśli to prawda!

Chińskie danie Porcje: 4-5 porcji Koszt: 25 zł Trudność: prosty Czas: 30 min. Kaloryczność: mało Składniki: - 1 piers z kurczaka ok.45dkg, - 3 papryki zolta zielona i czerwona, - 3 duze cebule, - 3 woreczki ryzu, - sol, - pieprz, - przyprawa knorra do potraw chinskich. Jak przyrządzić? Piers z kurczaka kroimy w kostke i podsmazamy na oleju dodajac cebule.papryke.kiedy papryka bedzie lekko twardawa dodajemy przyprawe knorra i dusimy ok.5 minuta.pzryptrawiamy do smaku. Gotujemy osobno ryz. Na talerzu ukladamy z ryzu okrad na srodek ktorego nakladmy nasza potrawke. ile taka porcja może mieć kcal? bo mało to nic dla mnie nie mówi:D

hejka dziewczyny :) ja tak naprawde to też nie che opuszczac tego topiku i NIE opuszcze czy wam sie podoba czy nie :) *na śniadanko zjdałam sobie bułeczke z szynką (musze sie odzwyczaic od tego białego pieczywa ale jem je tylko na śniadanie) * jedno ciasteczko * na obiad jednego gołąbka z sosem to by było narazie tyle, na kolacje jeszcze nie wiem-okaże sie pozdrawiam i rano nie miałam czasu na cwiczenia ale wieczorem musze nadrobic

ale mi zrobiłaś smaka na tą potrawe po chińsku ;) mmmm palce lizac ale ile to ma kalorii to też nie mam pojęcia

witajcie:) mała Mi Słońce mój jak zaliczenie!?:) myśle ze 100g takiej potrawki to około 200-250 kcal, poniewaz jest to podsmazane na oleju:) torebka ryzu ma okolo 350 kcal wiec troszke sie nazbiera:) ja dzisiaj bardzo ladnie jem:D sn: jogobella II sn: jogurt wiśniowy obiad: 2 grahamki i mały serek wiejski kolacja- teraz bede robic zeby przed 18 zjesc:) 3 krazki ryzowe z serkiem białym chudym do tego rzodkiewka i ogorki kiszone palce lizac!:D ja musze niestety zadowolic sie orbitrekiem domowym hehe:D ale mysle z to wystarczy, a na wakacje bede biegac:)

a co to za wieczorna cisza?:)

dostałam okresu..:( i zjadłam przez to 2 mandarynki, 2 małe banany i opakowanie krążków ryzowych z lnem:( ech..:( moje Kochanie zamowilo l-karnityne a to dobra informacja i to ze cwiczylam tez wieczorem 30 minut.. w sumie nie sa to jakies strasznie kaloryczne rzezy ale wiecie za duzo i za pozno.. cholera:(

Ja chodzę spać koło 1,2 w nocy, więc dla mnie 21.30 to w sumie nie jest późno ;D Ostatnio zjadłam ostatni posiłek około 18, poszłam spać tak jak zawsze i myślałam, że umrę z głodu - tak więc stwierdzam - nigdy więcej ostatni posiłek o 18 !!! Ćwiczyłam dzisiaj dużo, bo około 1,5 godziny. Ale też i zjadłam dużo... Zwłaszcza wieczorem. Przy moim trybie życia nie da się inaczej. Przez mój aktualny plan zajęć to już sama nie wiem czy studiuję dziennie, wieczorowo, czy może raczej całodobowo ;/ (chyba to ostatnie ;/) Ehhh ;/

Kochana:* wybacz dopiero do domu po basenie wróciłam:* sprzątnę itp i się odezwę:* buzzzi:)

masz racje moniqque pojde spac o 24 i nie bedzie problemu wtedy:) a moze jakies cwiczona dzisiaj na brzuszek jeszcze zrobie:) w sumie na orbim dzisiaj 52 minuty cwiczylam( 22 rano i 30 wieczorem), zrobilam pompki i za jakies 20 minut zrobie jakie brzuchy i czy serie a6w:)

brzuchy i serie a6w miało być:)

kochane słuchajie znalazłam dzisiaj w rossmanie takie koktajle do zalewania woda.. za 2,30 saszetka i tak stwierdzilam ze na kolacje to to jest dobry pomysl..:) nie wychodzi drogo, a na pewno lepsze nic posilek:) widzialam 3 smaki: bananowy, waniliowy i truskawkowy..:) jutro zakupie i sprobuje:)

a ile kcal po zalaniu mlekiem razem porcja ma?

ja to chyba jednak wolę maślankę+zmiksowac z owocami jakimiś mrozonymi

od jedzenie płatków prędzej się przytyje niż schudnie. Płatki śniadaniowe typu fitness mają prawie tyle samo kalorii co normalne płatki typu Cocapic czy zwykłe kukurydziane. Jeśli chodzi o niejedzenie słodyczy, o czym pisze autorka tego forum, to nie jest jednak łatwe, też sobie wyznaczam, że nie będę od jutra jadła, ale nic z tego nie wychodzi, więc zaczynam sobie mówić, że od dzisiaj nie będę jadła... hehe.... wątpię, że to zadziała...najlepiej sobie nie odmawiać zjedzenia słodyczy, gdy organizm potrzebuje tego, ..

dziś 400 kcal plus ta porcja dania chińskiego;d więc nie więcej niż 1000 kcal:D

Craze Freya- ale my nie mamy problemu ze słodyczami:) już nie hehe:) chyba, ze pomylilas sie i chcialas na inny topik odpowiedziec:) ale mimo wszystko fajnie, ze jestes mała mi- wiesz co masz racje to sama chemia..:/