Światowy system finansowy jest obecnie zasilany z rezerw walutowych.

Obliczyłem że owe rezerwy wyczerpią się mniej więcej w połowie marca 2009 roku. Tym samym \"zasilanie rezerwowe\" przestanie działać.

ale cie wali,tu o dupach i fiutach rozmawiamy,a nie o rezerwach finansowych baranie

Należy oczekiwać dalszych spadków na giełdach, spadku produkcji przmysłowej, serii kolejnych bankructw firm/koncernów, naratających trudności z wypłatmi pensji i emerytur. Pogarszająca się sytuacja socjalna pociągnie za sobą osłabiebienie aparatu poszczególnych państw (kryzysy polityczne), co sprzyjać będzie bezprawiu, przestępczości, terroryzmowi i konfliktom zbrojnym. Stany Zjednoczone począwszy od listopada ubiegłego roku wydały na ratowanie swojej gospodarki około 1 490 000 000 000 USD, co stanowi równowartość 10% ich PKB lecz nie sposób jeszcze ocenić czy rządowa pomoc przyniesie spodziewane rezultaty i czy gospodarka USA znów zacznie normalnie funkcjonować. Podobnie wygląda sytuacja w Unii Europejskiej.

no nie przecież rzeczywistość też jest ważna nie samym sekkksem człowiek żyje ;)

ale nie na tym forum,żenada

a ja mam propozycje,niech wszyscy oleją ten kryzys,kochani pieprzmy sę nawzajem,niech nas zaleje fala zmasowanego orgazmu

Taką samą filozofię stosują alkoholicy i narkomani. Szprycują się byle tylko nie myśleć o sytuacja w której się znaleźli.

a idż stąd mała fujarko

Najgorsze jest to że w sytuacji gdy system kapitalistyczny stał się niewydolny, brakuje wobec niego alternatywy. Bo i czym można zastąpić kapitalizm ? Nikt tego nie wie, a tymczasem rezerwy walutowe poszczególnych państw topnieją z tygodnia na tydzień. W końcu się wyczerpią i co wtedy ?

:D Wczoraj były brednie o Chinach, dziś spiskowe teorie dziejzów :D Ale powiedz mi - o co się będą toczyły te wojny, skoro w kryzysie stanie cała produkcja, nie będzie pieniędzy itp itd; no i przede wszystkim czym sie będzie toczyć, skoro przemysł stanie? :D Tak swoja drogą -jakaś wojna by się przydała, to zawsze dobrze działa na gospodarkę....

Aha - ten kryzys to właśnie najlpeszy przykład, ze kapitalizm wspaniale sobie radzi Poprostu po okresie pustych sepkulacji, zbyt liberalnej polityki kredytowej musi przyjść otrzeźwienie - i jest nim właśnie ten kryzys!!! Zatem kapitalizm ma się świetnie!!

Może dojść do załamania się państwa w skali globalnej. Na świecie zapanuje wtedy "prawo dżungli".

777-X "Może dojść do załamania się państwa w skali globalnej. Na świecie zapanuje wtedy "prawo dżungli"." A kto tak powiedział? Twoja wrózka czy psychiatra? Cywilizacja niejeden kryzys już przetrwała, i niejeden jeszcze przetrwa, radzę poczytać nieco o ekonomi, poczytać wypowiedzi fachowców a nie żywić się tylko spiskowymi teoriami i artykułami ze szmatławców

:D

Wszystko wskazuje na to że obecny kryzys jest już tym ostatnim kryzysem. Prawdopodobnie ludzkość z niego nie wyjdzie. Sytuacja gospodarcza na świecie jest najtrudniejsza od czasów Wielkiego Kryzysu w latach 1929-1933, po którym wybuchła II wojna światowa. Wbrew pozorom, wtedy jednak sytuacja była znacznie lepsza niż obecnie. Ponieważ: 1. Nie było wtedy jeszcze kryzysu ekologicznego i groźby załamania się klimatu naszej planety. 2. Proces globalizacji był dalece mniej posunięty niż obecnie. 3. Nie istniała wtedy broń jądrowa. 3. Populacja ludzka była znacznie mniejsza. 4. Liczba istniejących (i konkurujących ze sobą) państw była znacznie mniejsza.

777-X - gdybyś nie miał IQ kija od mopa, to byś pewnie zauważył, że większość wymienionych czynników nie ma wpływu na kryzys.... Nawet globalizacja....przecież już na początku XX wieku banki posiadały oddziały w kilku krajach. W ogóle to podaj źródło, z którego czerpiesz takie brednie :D bym sobie poczytał jakieś głupoty na poprawę humoru :D

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: nawracajcie się, gdyż Pan jest już blisko i puka do drzwi. W połowie marca zobaczycie że wujek Florek wie co mówi.