Starania o dziecko.Kto ze mną?

Nie wiem jak to jest ze znieczuleniem u dentysty będąc w ciąży:/ Ja właśnie byłam jakiś m-c temu u na wizycie, żeby sie sprawdzić czy nie mam nowych ubytków, bo podczas ciąży ponoć zęby siadają szybciej... Co do badań, to byłam na stanardowej wizycie u ginekolożki i zrobiła mi usg. Powiedziała, że wszystko jest ok... Poza jakąś reakcją alergiczną na podpaski czy wkładki. Wzięłam leki i odstawiłam wkładki i jest ok:) Teraz czekam na @ a później rozpoczynam drugi m-c starań z nadzieją, że się uda... Co do lekarzy to często bywa, że opinie są skarajnie różne i w sumie niewiadomo czym się kierować... Większość to kakierowicze dla których pacjentka to kolejna stówka (czy 150..) a nie człowiek, niestety... Ja póki co chodzę na NFZ do przychodni do bardzo przyjemnej i dokąłdniej pani doktor, ale pewnie jak będę w ciąży to zdecyduję się chodzić do niej prywatnie... Wiadomo jak jest...

Laleczka1980 no coś ty nie jestem zła. nie ma lekarza nie stety idealnego

Ciekawe co z Nicolą... :( Z tego co kojarzę to mniej więcej jej termin na @ Miałyśmy zbliżone cykle... Coś czytałam nt, że będąc w ciąży ten właśnie czas jest dość niebezpieczny:/ Niby to takie proste "mieć dziecko" przecież miliony kobiet zachodzą w ciąże i rodzą... a tak naprawdę to bardzo poważna i ciężka sprawa... :(

Fifi ja tez sie martwie co z Nicolą i też słyszałm że czasami pojawia sie plamienie w czasie ciąży w dni kiedy miała wystąpić @.

I cisza... :(

nio cisza

No nic idę spać... Zmartwiła mnie ta sytuacja... :( Tak bardzo niebezpieczny jest ten I trymestr:/ niestety wszystko może się zdarzyć... i najczęściej nie mamy na to większego wpływu... Mam 3 bliskie koleżanki, które miały właśnie takie problemy:/ Mam jednak nadzieję, że w przypadku Nicoli jest inaczej... i po prostu nie odzywa się bo sobie odpoczywa... Miłej nocki...

dobranoc Fifi

Dzieńdoberek !!! Po pierwsze witam nową towarzyszkę ... Hej Laleczka :) To straszne co przeżyłaś ... ale dobrze że stanęłaś na nogi teraz tylko badanka i do dzieła ... Trzymam kciuki Nicole jak tam odezwij się ... martwimy się !!!! Ale się wczoraj rozpisałyście ... zaglądnęłam wieczorkiem ale byłam tak zaspana że nie miałam siły pisać. Wczoraj cały dzień chodziłam jak cień ... nie wiem czemu jestem taka śpiąca, może od tej pogody? Dziś powinnam dostać @ ... tak w sumie to już wczoraj powinna być ... jak tak to to bolał mnie brzuch wcześniej jak by miała nadejść a teraz to cisza ... Mam nadzieję że dziś nadejdzie i nie zburzy mi mojego misternie ułożonego planu. No chyba że zdarzy się cud i nie przyjdzie w ogóle ale w to nie wierze jakoś. Dopiero co zwlekłam się z łóżka a już z chęcią bym tam wróciła ... no niestety czas szykować się do pracy ... miłego dnia

Cześć dziewczyny :) byłam na badaniach od rana, ogolne, morfologia, mocz, cukier i czas kzepnięcia krwi bo miałam w zeszłym roku wydłużony, zrobiłam sobie tez przeciwciała kardiolipidowe... tak jak mi kazał kiedys dr Korzeniewski, wyniki przeciwciał dopiero za miesiąc :( ciekawe jak Nicole....

Witajcie kochane... Juz jestem z Wami. DZIEKUJE za te wszystkie slowa otuchy od Was:) Wczoraj do wieczora bylam z mezem w szpitalu. Okazalo sie, ze to plamienie bylo spowodowane tym, ze mniej wiecej w tym dniu mialabym @. Ale tylko ja wiem co przezylam...:( Zrobili mi badania, a pozniej to juz tylko lezenie. Maz mnie wiozl zaplakana i roztrzesiona do lekarza... Probowal mnie uspokoic. Ale ja tak bardzo sie balam o nasza dzidzie... Zreszta on tez, ale nie dawal poznac po sobie zeby mi dawac sile. Wzial na dzis urlop, tylko podjechal teraz do pracy bo cos tam waznego ma do zrobienia i za 2h wroci. Wczoraj wieczorem nawet nie wlaczalam kompa, tylko lezalam z mezem wtulona, odpoczywalam. Jeszcze raz dziekuje Wam, za to ze tez mnie wspieracie...:) Buziaczki dla Was!!!!!!! :)

Nicole! wreszcie sie odezwałaś :) i co? rozumiem że wszystko ok? musisz leżeć? dostałaś jakieś leki? co wogóle powiedzieli?

Jak przewaznie mialam cisnienie 105/90, tak wczoraj jak mi polozna zmierzyla mialam 130/95!Sama sie przerazila, zaczela mnie uspokajac. Bardzo plakalam:( Ale najwazniejsze ze dziecku nic sie nie stalo...:):):)

Jak przewaznie mialam cisnienie 105/90, tak wczoraj jak mi polozna zmierzyla mialam 130/95!Sama sie przerazila, zaczela mnie uspokajac. Bardzo plakalam Ale najwazniejsze ze dziecku nic sie nie stalo...

Cos szwankuje

Witajci! No Nicola ale nas wystraszyłaś:( Ale już dobrze, że jesteś z nami:) Czyli w takim przypadku jak pojawiają się plamienia trzeba reagować szybko! Co powiedział Ci lekarz? to może się powtórzyć np. za m-c? :/:/ czy będziesz na razie na lekach??? Trzymam kciuki, żebyś doszła do siebie...:)

Fifi nie mozna stosowac znieczulenia u stomatologa w czasie ciazy.

Nie, nie mam zadnych lekow. Lekarze powiedzieli, ze ciaza rozwija sie jak najbardziej prawidlowo. I mowiac prostszym jezykiem, moj organizm jeszcze nie do konca przeprogramowal sie na ciaze. No i chwalili mnie nie wiem dlaczego ze szybko zareagowalam.

Leki, które lekarze dentyści podają do znieczulenia miejscowego zawierają dodatek środków obkurczających naczynia. A to mogłoby zwiększyć ryzyko wystąpienia skurczów macicy.

Co do dentysty - to póki co nie mam ubytków ani podejrzanych miejsc, załatwiłam to przed pierwszym miesiącem starań, żeby później nie cierpieć bez znieczulenia. Tak też mi się wydawało, że nie można mieć znieczulenia będąc w ciąży... Ty Nicola może lepiej leż i odpoczywaj po tak męczącym i stresującym dniu.. Lekarz nie zalecił Ci leżenia przez jakiś czas w takim przypadku???

Nie, powiedzieli ze ciaza jest prawidlowa.

Dobra dziewczynki, moj maz widze ze juz podjechal pod dom. Wiec uciekam sie relaxowac, odpoczywac. Bo to bylo straszne przezycie, koszmarne. Moj maz ma zaraz upichcic mi cos specjalnego. Dzis spedzamy caly dzien w lozku:) Calusy dla Was kochane moje:) Bede wieczorkiem.

Czyli słodkie lenistwo!:) Należy Wam się po takim stresie!!!

A ja jak zwykle z samego rana :) Niestety trzeba było się zwlec z tego łóżka :( Nicole ufff to dobrze że wszystko oki ... teraz tylko odpoczywaj, możesz się wylegiwać do woli :) A u mnie @ nadal brak ... już jestem tym faktem zdenerwowana ... jak dziś nie przyjdzie to zrujnuje mi wszystkie plany :( Oczywiście jak na złość, ostatnio wszystkie cykle miałam 26,27dniowe a dziś już 29 dzień i @ brak ... nawet zmierzyłam sobie temperaturę rano i miałam aż 36,9 ... już sama nie wiem, co mam myśleć ... na ciążę nie liczę ... gdyby była to chyba bym stwierdziła że to cud :) może tak uparcie czekam na tą @ że cholernica chce mi zrobić na złość i nie chce przyjść :/ Cóż za małpa jedna !!! O właśnie brzusio się odezwał i zabolała :) może nadejdzie w końcu ta @

"może tak uparcie czekam na tą @ że cholernica chce mi zrobić na złość i nie chce przyjść :/ Cóż za małpa jedna !!! " -pączkowa no rozbawilas mnie z samego rana niezle:) Ha ha ha:) Moj maz najchetniej kazalby mi lezec, nie wstawac. No szalony... Ale jezeli lekarz powiedzialby mi ze tak musze to oczywiscie bez zadnego ale. Poki co, ciaza rozwija sie prawidlowo dzieki Bogu.

To dobrze Nicole że fasolka zdrowo rośnie. Co do tej @ to oczywiście najbardziej bym chciała aby nie pojawiła się przez co najmniej 9 miesięcy :) ... Jak dziś nie przyjdzie to jutro kupie test i zrobię dla świętego spokoju choć nie liczę na 2 kreski ... gdyby się jednak zjawiły to mogła bym to wpisać jako 8 cud świata ... Jak narazie liczę że dziś w końcu przybędzie. Nicole a jak tam objawy doszły Ci jakieś ??? ... Bolą cię piersi może ???

Piersi nie bola ale sa wieksze. Pobolewania po bokach-nadal.

Niby każda kobieta ma inne objawy ... słyszałam że jeśli ma się duże piersi to tak nie bolą ... ale nie wiem czy to prawda ... czy to tylko jakieś gadanie. Miłego dnia ... u mnie leje deszyk ... a czas zmykać do pracy ... papa do wieczora

Cześć kobietki :) ja w pracy siedze, pogoda nie nastraja do niczego a już szczególnie do pracowania ;) odebrałam wyniczki wczoraj, wszystkie mam super :) jeszcze tylko te przeciwciała kardiolipidowe ale na to musze jeszcze miesiąc czekać... wrrr... zaczynaja mi sie teraz dni płodne, w sumie prze te przeciwciała to mam jeszcze opory ale co tam ;) i tak odrazu nie zajde hihihihihhi

Hej!:) U mnie też pogoda "pod zdechłym Burkiem":) chyba to już jesień...:/ Paskudnie, nic mi się nie chce! Miałam dziś wyjść na miasto ale w taką pogodę, nie ma mowy! Leje i leje... Dziś 28 dzień cyklu i cisza... Więc też nie wiem co o tym myśleć... Jak nie przyjdzie do jutra to w sobotę rano robię drugi test. W poprzednią sobotę też robiłam ale wyszła jedna kreska. Więc albo było jeszcze za wcześnie albo coś mi się zahamowało w organiźmie... albo...? hmmm... zobaczymy...