Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

Gość Fifi 140000
No to supcio:) Teraz pewnie będziesz robić zapas soczków, owoców, warzyw i jogurtów :D Lekarz przekazał Ci jakiś porady, co wolno co nie wolno, na co uważać, co ze współżyciem? Gdzieś wyczytałam, że zalecane jest wstrzymać się do 6-7 tygodnia, żeby dać macicy odpocząć:) Cieszę się razem z Tobą!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na malzona i ogladam filmik i zdjecia z USG :)))))))))))))))) Bede wieczorkiem okolo 20:00. Buziaki dla Was kochane. Dziekuje ze bylyscie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
to super nicole, to który to tydzień? moze sie wpiszesz do tabelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak czytam to noromalnie, zazdorsze wam (sorrki ) Za 3 tyg rodzi moja szwagierka. jak to szybko zlecialo. Nie moge sie doczekac. Juz mam cale pudlo, spioszkow, grzechotek i innych rzeczy. chyba, sie poplacze jak przyjdzie na swiat. My dzialamy i rozmawiamy. Ale juz 15 miesiac bez zabespieczenia, 11 pelnych staran i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się rozpisałyście :) Nicol witam i gratuluje szybkiego zafasolkowania ... to naprawdę wielkie szczęście NowaTu wiem jak się czujesz ... jest ciężko ... i czasem są łzy ... na pewno najwyższy czas udać się do lekarza ... buziaki nie martw się uda nam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej jeszcze leżę w łóżeczku ale już nie śpię :) więc piszę :) Fifi jak zrobisz test to daj znać ... czekamy z niecierpliwością. Mnie cycuchy bolą jak nigdy ale to pewnie przed @ normalnie bolą mnie jak chodzę :/ z chęcią włożyła bym je do szafy i założyła inny model :D Poza tym brzuszek boli jak bolał :/ dziś ostatnia tabletka duphastonu więc niebawem @ Kate informuj nas jak będziesz miała jakieś nowe objawy bardzo jestem ciekawa :) Nicole a Ty masz już jakieś objawy?? NowaTu tylko ty mi się tu nie załamuj ... nie wolno ... My też długo się staramy nie wspomnę o tym ile to razy mogliśmy wpaść :) ale teraz jak jestem pod okiem lekarza, wiem co jest nie tak i biorę leczki, to jak nowy zastrzyk energii przychodzi nowa wiara ... a brzusio czeka na swojego domownika :) Więc nie smutkaj weź sprawy w swoje ręce i gnaj do lekarza kochana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! W koncu ktos sie tu pojawil. Ja na razie odczuwam lekki bol i uklucia po bokach. Wczoraj mezunio zrobil kolacje przy swiecach, bylo cudownie... A co do sexu, to lekarz powiedzial, ze mozemy:) NowaTu24 nie smutamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Witajcie:) Ja miałam niespokojną noc, gdzieś w głowie tkwiła jedna myśl - test. Już mi się śniło 2x że go zrobiłam, więc wstałam o 5... jedna kreska. Tak naprawdę to się bardzo nie napalałam, że się uda za pierwszym razem - za dobrze by było... A poza tym jak wcześniej pisałam... w pierwszym cyklu starań brałam leki na jakieś tam reakcje alergiczne od podpasek, miałam też szczepionkę III dawkę przeciwko żółtaczce, w góra gdzie się staraliśmy byliśmy bardzo zmęczeni i niewyspani, bardzo dużo codziennie chodziliśmy po góra w palącym słońcu i wieczorem byliśmy padnięci. Więc pewnie biorąc te wszytkie powody, tak mi się wydaje, że szanse na zajście były nikłe... Czekam więc teraz na @ i kolejny cykl starań... Nikt nie mówił, że będzie łatwo... Choć domyślam się jak się człowiek czuje widząc np. 10 raz jedną kreskę na teście... :( Pomyślałąm dziś o tym gdzy ja zobaczyłam dziś swoją poraz pierwszy... Ale nie wolno się poddawać!!! POWODZENIA DLA WAS WSZYSTKICH!!!! :) i miłego weekendziku! :) Ja dziś wieczorkiem idę na małe piwko się trochę wyluzować ze znajomymi:) Nie można dać sie przecież zwariować!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... wpadam na chwilunię i zmykam zaraz spaciu ... zmęczona jestem ... w pracy do 20 a potem małe grilowanie z rodzinką a w zasadzie Oni zjedli a ja wyjadłam co zostało hihi w końcu byłam dopiero po 20... ale już w domku ... mój dziób poległ :/ oj te chłopasy ... a ja jakoś nie mam ochoty na picie jakichś % pod żadną postacią :/ Nie wiem czy nie łapie mnie jakieś choróbsko bo w pracy zimno mi było i miałam dreszcze ... ach ta klima daje się we znaki nie wspomnę o tym że moje zatoki też podupadają :/ No to zdałam relację ... do juterka miłych snów :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi może nie wszystko stracone ... Dziś ja do koleżanki: -szybko!! szybko!!! a ona w odpowiedzi: - szybko to się dzieci robi na to ja : - oj nie powiedziała bym że tak szybko .... cóż za stwierdzenie :) Dasz radę Fifi to przecież 1 cykl ... na razie ciesz się przytulankami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Pączkowa tak właśnie robię:) Nie zamartwiam się... jak na razie... Bóg wie ile my będziemy musieli starać się o dzidziusia... Czas pokaże... Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Witaj:) No wcalę się nie dziwię, że super!:) W końcu masz powód do super humorku:) U mnie też OK mimo, że pierwsza mała porażka za nami, ale nie traktujemy tego w takich kategoriach... A Ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziekuje, czuje sie super. Ale uklucia i lekki bol nadal mam. I nawet lubie to uczucie-w koncu mam w sobie nasza dzidzie... :))))))))))))))))))) ktora sobie rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
No to fajnie!:) Z tego co wiem, to zdrowo jest mieć jakieś objawy... łącznie z nudnościami i wymiotami - to znak, że hormony pracują i organizm przygotowuje się do nowej roli. Uważaj na siebie i się oszczędzaj! Pączkowa a co z Tobą? Gdzie się podziewasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymioty u kobiety ciezarnej nie sa niczym zdrowym. Moga spowodowac kwasice metaboliczna. Dzisiaj powiemy rodzicom, ze zostana dziadkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Ojej a cóż to jest? :/ Pierwsze słyszę o czymś takim... Czytałam nt. i nie znalazłam żeby to miało związek z wymiotami w ciąży... http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwasica_metaboliczna hmmm... no nic lepiej może nie wiedzieć i nie myśleć o choróbskach... Lekarz przepisał Ci jakieś wiatminki dla ciężarnych? Jeśli chodzi o podawanie syntetycznych witamin to zdania są podzielone wśród lekarzy... Moja lekarka mówiła tylko o kwasie foliowym na początku, no chyba że jest anemia to zmiania postać rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o tym czytalam w mojej ksiazce. Duzo czytam na temat ciazy. Nie mysle o chorobskach, ale chce duzo wiedziec. A witaminy biore-Elevit. Jest bardzo dobry, i moj lekarz polecil mi. A kwas foliowy biore od 2 miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Fifi :) U mnie weekend pracowity ... po za tym że musiałam siedzieć w pracy to bez większych rewelacji. Rano pognałam do miasta ... posprzątałam w domku a teraz gotuje obiadek :) Kupiłam dziś sobie tabletki z tego oleju z wiesiołka ... muszę tylko doczytać czy to się bierze przez cały cykl czy jakoś inaczej :/ bo nie wiem. Acha nie wiem czy Wam mówiłam ale jak na złość popsuła nam się pralka :(:(:( TRAGEDIA !!!! No i dziś idziemy kupić nową a raczej wziąć na raty ... normalnie się wykończę!!! Teraz mamy tyle wydatków jak na złość Głowa mała ... Ja nie wiem jak to jest ale człowiek czasem więcej wydaje niż zarabia ... Jakoś dziwnie ten świat jest skonstruowany ... :/ Oczywiście muszę nastawić się na wydatek związany z lekarzem ... nie wiem ile się wykosztuję ... idę w końcu 3 razy na USG ... a taka wizyta kosztuje 100zł ... podobno jeśli jest monitoring to inaczej liczy za wizyty ale kto wie ... poczekamy zobaczymy ... czego się nie robi dla tych naszych brzuszków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Witaj! Ja też właśnie skończyłam sprzątanko i pranie:) Takie to życie... pełne wydatków... To śliski temat więc nie chcę się stresować... :/ Co do NFZ i całego tego chorego systemu to też szkoda się odzywać... Lekarze wiedzą że żyją! A ginekolodzy to już szczególnie... Prokreacyjne państwo - niech go szlag trafi!!! Dają śmieszne becikowe i robą wielkie hallllo jak to pomagają młodym matkom... Wciskanie kitu!!! Ale cóż my zwykli ludzie możemy... ponarzekać sobie i tyle... To i tak dobrze, że masz pracę... Tak na pocieszenie mogę Ci napisać:) Powiedz mi o co chodzi z tym wiesiołkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie to ujęłaś Fifi :) Co do wiesiołka to niby pomaga uzyskać piękny płodny śluzik :) Którego u mnie brak ... może dlatego że nie mam owulacji ... zobaczymy czy pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny. ALe sie rozpisalyscie, az milo, ze znowu topik ozyl. U mnie pauza... Maz na urlopie siedzi na dzialce. Jezdze do niego co pare dni. Teraz ja zapierdzielam... Postanowilam nie rezygnowac z tametj pracy. No i dopiero wolne mam w weekend. teraz ide sprzataci zrobic pranie. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
hej, jestem po wizycie, jest pecherzyk , ciąża potwierdzona le mam przyjść za tydzień czy wszystko prawidlowo się rozwija, torbiel nestety tez urosła:(, zdolowana jestem tą wizytą, strasznie się boję zeby się znou nie okazalo to co w pierwszej ciąży-puste jajo plodowe, ten tydzień to będzie koszmar, a mielismy jechac nad morze, chyba zrezygnujemy...plakac mi się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate myśl pozytywnie ... wiem ze to trudne, ale zamartwianiem też możesz sobie pogorszyć .... teraz tylko dużo odpoczynku i pozytywnej energii... trzymam kciuki i wierze że wszystko będzie ok ... a może wyjazd to nie jest taki zły pomysł ... zrelaksujesz się i odprężysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
dzieki pączkowa:) teraz jestem na zwolnienu więc poodpoczywam, będe strac sie pozystywnie mysleć, musi byc dobrze, trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Kate - ja trzymam moooooooocno!!! Odpoczywaj i uważaj na siebie, staraj się myśleć pozytywnie! (choć wiem , że łatwo się mówi...) Oby wszystko było dobrze!:) Ja chodzę momentami wkurzona jak perszing:D Szczególnie dzisaj jkaiś agresor załapałam...jakieś napięcie mam chyba... w sumie @ już niebawem:////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate1025 trzymam mocnoooooooooooooooo kciuki!!!!!!!!!!!! :))))))) Bedzie dobrze-zobaczysz! Urodzimy w podobnym terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×