Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

wita cie,ja juz sie staram prawie 4 lata,dopiero teraz odkrylam ze mam wysoka prolaktyne,i zaczynam nastepna kalwarie,w poniedzialek mam resonianz magnetyczny,zobaczymy co bedzie????niestety nie mieszkam w polsce,ale we wloszech....czy ktoras z was miala podobne wyniki("2238 a norma do 650)a mimo tego ma dzidzie?????po raz pierwszy pisze w forum-prosze doradzcie mi co robic?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jestem i ja :) Anetek z tego co wiem to zadna z nas nie miala problemu z wysoka prolatyna... Ja ci nie doradze na ten temat... Ale trzymam kciuki aby wszystko bylo ok :) Ja caly dzien bylam poza domem. Dopiero teraz sie doczlapalam. No i jakos mnie zmulilo, ale spac o 17? To co ja w nocy bede robic... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo mi ze mi odp.bede szukac dalej,napewno sie nie poddam,choc man31 lat to mam to w nosie;))),a jezel chodzi o sen,to napewno jak zrobisz pol godzinki to swiat sie nie zawali...milego odpoczynku;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetek, 31?/ Moze jakbys napisala 51, to bym sie zdziwila... :D ale walcz. Kazda z nas Ci to powie, ze dpoki jest nadzieja, trzeba walczyc... :) Dla mnie sam gieno powiedzial, ze wtym cyklu nici z dzidzusia, a tu 2 kreski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
anetek nie poddawaj sie, prolaktyne można zbic odpowiednimi lekami, ja miałam podwyższoną ale robiłam takie badanie bardzo ogólne więc twój wynik nie wiem, ja brałam bromergon i po miesiącu wróciło do normy, wiem, ze są na kafe wątki o prolaktynie więc poszukaj tam, pewnie się wieęcej dowiesz.. byliśmy z M oglądać porodówkę, jest skromnie, łózko jest daremne ale cóż personel na to wpływu nie ma, natomiast połozne rewelacyjne, na wszystkie pytania z uśmiechem odpowiadały, były cierpliwe, uspokajały, normalnie superowo, personel jest w koncu najważniejszy, gdyby mnie zbywały to bym się zastanawiała a tu taka niespodzianka ( bo szpital ma negatywne opinie), pojade jeszcze do miasta obok bo mają porody w wodzie ale jak mi się nie spodoba to urodze u siebie w mieście- to sie troszkę uspokoiłam, normalnie istana huśtawka -raz obawy, raz spokój:) oszalec można co do nacinania krocza, powiedziała, ze często bywa tak, ze trzeba pierworódkom naciąć, bo jak źle pęknie to może się skończyć interwencją chirurga i dopiero będzie lipa... aha M mnie pochwalił przy położnych, ze mam dużą wytrzymałośc na ból i dobrze go znosze w porównaniu do innych kobiet, tylko wczesniej się muszę dużo nagadac-taka reakcja na stres jestesmy po szkole rodzenia, ogladaliśmy filmik, zapoznawalismy się i znowu dostalismy próbki i filmik o pielęgnacji:) miłe to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
no własnie....pod wpływem chwili zdecydowałam, ze nie powiem:P kobieta zmienną jest:) pytałam M o zdanie i powiedział,zebym dała spokój, po co mam się denarwować przez wszystkie zajęcia:) coż z wiekiem łagodnieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
wygadałam się i mi przeszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate fajnie że takie miłe położne :) Ja jak pojadę rodzić do innego miasta to też ogólnie porodówka nie jest jakaś ful wypas jak u mnie w mieście ale właśnie wiem że bardzo dobrze traktują pacjentki ordynatora ... zresztą rodziła tam moja siostra i siostra M i są bardzo zadowolone. Lepiej naciąć krocze niż ma samo źle pęknąć ... ja tam jak zajdzie potrzeba to niech tną ... moją siostrę jak przecieli to 2 parcia i Jasiek zawitał na świecie ... gorzej tylko później ... pamiętam jak bidula cierpiała nie mogła usiąść. Mój M twierdzi że szybko urodzę ... ostatnio masował mi stopy, a ja nie mogłam wytrzymać ze śmiechu i powiedział, że podczas porodu będzie mnie gilgotał żebym się troszkę pośmiała (na pewno mu dam :P ) A jak urodzę u siebie w mieście to położne ze szkoły rodzenia więc bardzo fajne ... w ogóle wszystkie mamy ich numery i powiedziały że jak by co to mamy dzwonić, świątek piątek czy niedziela ... ja byłam w szoku jak dzwoniłam się dowiedzieć o szkołę rodzenia i nikt nie odbierał, a po chwili pani od razu do mnie oddzwoniła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już nie śpię :) ale ogólnie noc była dobra, choć bolał mnie kręgosłup. Muszę zacząć więcej odpoczywać w dzień i poświęcić chociaż godz na leżenie. Miałam iść dziś do babci, ale pogoda jest straszna ... u mnie napadało tyle ściegu, że szok ... i teraz znów pada i wieje. M zdążył wyjść z domu a już dzwonił, że mam nigdzie nie wychodzić w taką pogodę, a więc znów koczuję w domu. Znalazłam sobie sposób na nudę ... i gram w jakąś tam grę internetową "wolni farmerzy" trochę wciągająca :D A co tam teraz czas na nudę, bo później kto wie jak to będzie z naszym berbeciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz spobie pospalam. Najgorsze, ze moje piersi noromalnie tak nabrzmialy, ze ledwo je moge dotknac. U was tez tak bylo. O sutkoach nie wspomne. A jak nakladam stanik to- Boze ratuj :P Wczoraj w wannie z godzine lezalam, to lzej sie robi... Ale w nocy tylko zle sie uloze i juz sie budze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię się lenić w wannie, ale w ciąży za bardzo nie wolno. NowaTu uważaj na temp kąpieli, woda nie może być gorąca bo grozi poronieniem szczególnie w początkach i niby nie powinno się dłużej jak 15min ... także uważaj, lepiej dmuchać na zimne. Co do piersi to ja wszystkie staniki już dawno odstawiłam i musiałam kupić nowe. Ból minie, ale pewnie już takie nabrzmiałe zostaną, albo i jeszcze się powiększą :D Ja właśnie się obudziłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do kąpieli wrzucam Olkowy termometr który kupiłam i sprawdzam ile stopni ... nie powinno być więcej jak 37'C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
ja tez własnie wstałam:)ale w nocy nie umiałam wytrzymac, zgaga i cofanie sie pokarmu do przełyku masakra, spałam na siedząco:) śnieg tez u mnie pada, kiedy się skonczy ta zima?????ma jej dosyc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
tez uwielbiam wanne ale nie mam buuuuuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu,ja tez odstawilam fajurki.Musze powiedziec,ze fajeczka i kawka=szybkie oproznianie;) Tez mam jeszcze czsami problem z kupka.Kawke pije ale rozpuszczalna i ona mi tez pomaga.Poczatki sa ciezkie z zalatwieniem sie dopoki organizm sie nie przestawi.Mi pomagaly mandarynki.Jadlam je kilogramami,choc nie wolno zbyt wiele!Ale nie moglam sie powstrzymac.Odeszlo mi to juz. Wymioty czy mdlosci sa do 3 miesiaca i ustaja;) polepszylam ci humor:)) Kate,dzieki za slowa otuchy z moja waga;) Tak,nie mialam nadwagi.Teraz tez nie widze tych kilo.Tylko moje PIERSI! i brzuszek sa duze. Ja przezywalam pierwszy porod tak jak i wy.Normalne.A u mnie skonczylo sie 2x ciecie! Choc nie mam milych wspomnien z sal porodowych.Ale skurcze i parte przeszlam!wiem jak bola;) Teraz tez czeka mnie ciecie.Dostane znieczulenie ledzwiowe i bez bolu bede razem z moim mezem aktywna przy porodzie:) pierwszy raz!! Mialam juz pierwsza terapie na kregoslup i musze powiedziec,ze dwa dni bez bolu!! totalnie inne zycie! ale trzeba cwiczyc i sie nie przemeczac,Paczkowa! Jesli dostajesz bol,od razu sie polozyc,wypinac miednice do tylu i do przodu. Miedzy uda recznik lub poduszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczkowa- nie boj sie nie przesadzam z tem. wody, a co do kapieli to chyba dluzsza nie zaszkodzi, skoro mowia, zeby w ciazy chodzic np. na basen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie Kate,ja tez mam to cofanie sie pokarmu juz dosc dlugo!! to jest okropne!! nie moge lezec bo pokarm mam natychmiast w przelyku,brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak ... Ja jak kiedyś sobie nalałam to chyba za gorącą bo Olek zaczął kopać jak szalony ... teraz zawsze sprawdzam termometrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
A mnie coś wczoraj napadło na oglądanie filmików z porodu... Bardzo głupi był to pomysł!!! Popatrzyłam i mam dosyć!:/:/:/ To jest po porstu STRASZNE! brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Ale my babki to mamy w tym życiu przegwizdane:( Już chyba wolę cerarkę, mimo, że ponoć niezdrowa dla kobiety i dziecka... groźba powikłań większa i w ogóle. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu masz racje mi tez lakarze proponuja na kazde bolesci ciepla kapiel.Tylko nie przesadzac trzeba bo skora sie bardzo przesusza.Ja bardzo ograniczam a skora prawie mi peka z przesuszenia! twarz mam jak tartka,fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobotę idę na pierwsze ćwiczenia w szkole rodzenia ... może jak sobie poćwiczę to kręgosłup nie będzie bolał ... choć i tak nie jest tak strasznie i są dni kiedy w ogóle mnie nie boli ... Staram sie spać na boku a po między nogi wkładam poduszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra tez się bała ... ale powiedziała, że starać się o tym tak bardzo nie myśleć i się nie nakręcać że będzie tak źle ... po porodzie powiedziała że bolało ale wszystko wspomina z łezką w oku, jest z siebie dumna że tak doskonale dała sobie radę ... najważniejsze to współpracować z położną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nawet nie mam zamiaru ogladac jakis filmow na temat porodu. A w zyciu. :P Ale dzis mialam glupi sen, ze bylam u gienia i cos ta wizyta kijowa przebiegala i wogole koszmar :P Juz sie zaczyna :D U mnie snieg napierdziela... Jutro mam zamiar jechac do mezusia na weekend. Mam nadzieje, ze nie zasypie drogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
U mnie też śnieży:/ Normalna śnieżyca:( Źle się czuję:( stoi mi coś w przełyku, takie głupie nieprzyjemne odczucie chyba od nerwów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam znowu ze 30cm śniegu na balkonie ... teraz śnieg nie pada, ale strasznie wieje ... Ja też chcę już wiosnę !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
no Fifi ja sobie tez wczoraj poogladałam , to jest bardzo zły pomysł!!!!!!!!!!ewentualnie zobacz sobie w wodzie-ten jest spoko:) cesarka odpada, to jest bardzo powazna operacja, jak byłam w szpitalu kobita przyszła z raną z wyciekiem ropy, bleeee i brrrr, poza tym po porodzie fizologicznym zaraz mozesz (no moze za chwile:)) wstac i się zająć dzieckiem a po cesarce? masakra, wiem jak mój M lezał po wyrostku, jak trup wyglądał!!więc lepiej się troszkę pomęczyc i nie ingerowac za mocno w organizm, zawsze mozesz poprosic o zzo ( niestety przedłuża poród, nie jest dostępne we wszystkich szpitalach, czasem odpłatne) a poza tym dostaje się jeszcze dożylnie dolargan więc myślę, ze będzie jakoś:) no i ta duma ze urodziłas sn:) 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
poza tym na cesarke trzeba mieć zalecenie ( przynajmniej u nas), na zyczenie nie ma chyba ze sobie zapłacisz a to chyba najtansze nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×