Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NaTaLiA-BaLiA

Starania o dziecko.Kto ze mną?

Polecane posty

Paczkowa ot, tyle ze ja jak patrze na jedzenie to mnie w gardle sciska i juz podchodzi. Jakos cos jem ale nic konkretnego. Mamy juz 15 a ja zjadlam talerzyk zupy warzywnej i mandarynki i pomarancze. i mysle co na obiad sobie zrobic i juz na sama mysl mi nie dobrze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz to co będziesz się teraz zastanawiała co możesz jeść a co nie ... jedz to co wejdzie Ci w ogóle do ust :) hihi siupnie to brzmi Najważniejsze żebyś nie doprowadziła do tego by być głodna bo wtedy jest strasznie nie dobrze i w sumie myślisz że nic nie dasz rady przełknąć, ale trzeba to zrobić na siłę i jak dojdzie do żołądeczka to poczujesz się lepiej ... ja tak bynajmniej miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za jakis czas pojde do sklepu moze powietrze mi lepiej zrobi. Albo gorzej bo przemrozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D A ja zmykam szykować obiadek, bo mężul zaraz będzie ... i jedziemy na USG :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Zobacze moje maleństwo :D Trzymajcie kciukasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
własnie wróciłam od lekarz i co? wyniki bardzo dobre, cukrzycy brak!!!yupi!!!mogę jesc słodycze:) ale bez przesady oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
obiadu brak ale juz lece robić, dziś naleśniki z parówkami i zóltym serem i sosem pieczarkowym, mniam mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
No to super Kate!!!! Zdrowie najważniejsze!!! Co do pracy i do ciąży u mnie to też tak sobie myślę, że może być tak jak napisała Pączkowa... Albo nie ma tego i tego, albo na raz pojawia się i jedno i drugie... samo życie... nieprzewidywalne i zaskakujące... Mnie już power do roboty minął... wystarczy! Obiad zrobiony, gary umyte, prnie wywieszone, ciuchy poprasowane, firmanka zawieszona (bo poprzednia przestała mi się podobać:) taże finito na dziś! Pączkowa - oby badanie potwierdziło płeć już na 100% żebyś nie miała w sobie niepewności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwilę tak na szybko ... chłopak na 200% ... 1300g już waży ... Jak to powiedział mój M wielki chłop już z niego :) resztę relacji później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem ... Ogólnie lekarz pomierzył po prostu wszystko i jest oki ... przepływy pępowinowe, serduszko, żołądek, jelita ... Wszystko nam pokazywał mierzył i opowiadał. Płytki nie nagraliśmy bo się chyba zawstydził i buźkę wtulił w łożysko, było widać ją tylko boczkiem ... ale akurat ziewał i pokazał nam język :D Chyba chciał nam powiedzieć "więcej wam nie pokarzę" :D dlatego nie było sensu wydawać kasę na nagrywanie. Jesteśmy zadowoleni ... W ogóle fajny lekarz, przed nami weszła kobieta w ciąży i siedziała na standardowej wizycie ponad godz ... i tak podobno właśnie u niego jest. Na każdej wizycie USG bo mówi, że tak najlepiej może ocenić stan dziecka. Wizyty są drogie bo 150zł, ale naprawdę się opłaca. Jak bym kiedyś zechciała mieć drugie dziecko (ale jak na razie o tym nie myślę) to chyba bym wybrała go na lekarza prowadzącego. Widać że pasjonuje się w tym, nie traktuje pacjentki "a przyszła pyknę jej szybko usg wezmę kasę i niech spada" , dużo mówi nie trzeba się dopytywać no a gabinet i w ogóle cały sprzęt pierwsza klasa. No to się wygadałam ... najważniejsze, że wszystko jest dobrze, no i nie ma żadnej wątpliwości, że chłopak ... widzieliśmy siusiaczka i jajeczka jak nic :D Jednak na dobrym sprzęcie nic nie umknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
wiedziałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jaka tu dziś cisza ... Ja dziś cały dzień w domku, noska za drzwi nie wystawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
ja się też nie wybieram, a zapomniałam dziś szkoła rodzenia, stwierdziłam, ze powiem im co myśle o tym, ze trzeba za męża zapłacić...nic mi przy zapisie nie mówiono więc nie czuję się zobowiązana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agness19903
Witam Okres Mialam 15 stycznia byl on dosc krotki bo do 18 a zawsze mam gora 5-6 dni..w Poniedzialek 25 i 24 stycznia kochalam sie z mojim chlopakiem on doszedl w srodku chcialabym sie dowiedziec czy duze jest prawdopodobienstwo ze bede w ciazy??Bardzo chcemy miec dziecko..A ja nie wiem czy wczoraj byly dni plodne??I kiedy moge zrobic test ciazowy..Dodam ze wczoraj i dzisiaj pobolewaly Mnie jajniki..Z gory dziekuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifi 140000
Hej! Mnie dopadł jakiś leń... nic mi się nie chce dziś robić:/ Rano oddałam komórkę do serwisu bo coś jej odbiło... ponoć jakiś błąd w oprogramowaniu... niezawodność Noki poszła się wietrzyć... Trzeba by pranie poskładać bo samo się nie złoży:) Muszę sie przełamać i coś zrobić bo inaczej to usnę:) Pączkowa - super, że jesteście już pewni płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
to zależy jak długi masz cykl? i czy regularny?test w dniu spodziewanej miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zajście w ciążę szansa jest ... a jak duża to zależy czy masz regularne cykle i jakiej długości ... jeśli są ok 28dniowe to kochaliście się w dni płodne. Test możesz zrobić najwcześniej w dniu spodziewanej @ jeśli nie przyjdzie Powodzenia :) Kate trochę lipa z tą szkołą rodzenia, jak by im robiło jakąś różnice czy przyjdziesz sama czy z mężem Fifi ostatnio miałas powera do sprzątania to teraz wypada lenistwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
Fifi nie mów mi o Nokii ja kupiłam charczącą , na razie działa ale wkurza mnie to brzęczenie podczas rozmowy Własnie przeglądam filmiki z porodu i jest mi słabo:( wszelkie wątpliwości wróciły z podwójną mocą, nie wiem czy dam rade, płakac mi się chce:(nie oglądam już!!! poza tym jakies plamy czerwone mi się zrobiły na piersiach i brzuchu, nie swędzą ale są takie jakies suche... nie wiecie co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
no dokładnie pączkowa to jest jakies cwaniactwo i nie omiekszkam im tego powiedzieć, w zadnej szkole rodzenia sie nie płaci za męża... ta jest gratis dla kobiet, które zdeklarowały się na usługi ich położnych w okresie połogu, a mąż traktowany przedmiotowo...szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się plamy robią ze zdenerwowania ale giną po jakimś czasie. Nie oglądaj filmików bo można się zestresować, ja też oglądałam. Na szkole rodzenia położna nam mówiła, że najważniejsze by mieć poród aktywny bo wtedy czas trwania skraca się o połowę i że nie będzie kłamała że nie boli bo boli tylko każdą kobietę inaczej zależy jaki ma się próg bólu. Damy radę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już od kilku dni smaruje się tą oliwką w żelu i powiem wam że zwykłej już nie kupie ta jest o wiele lepsza, wydajniejsza, dobrze się rozsmarowuje Wczoraj wieczorkiem się posmarowałam, a rano miałam skórę na brzuszku tak aksamitną, miłą w dotyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
ja plamy ze zdenerwowania tez mam ale to nie jest to...oliwki w zelu tez kiedys uzywałam ale mam całkiem inne odczucia:) oj juz bym chciała miec to wszystko za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
niech juz ten czas jak najszybciej leci bo mam dosc tego czekania z tych wszystkich filmów to najlepiej wypadł poród w wodzie, kiedys myslalam o nim ale u mnie w szpitalu chyba nie ma takiej możliwości, a ty pączkowa juz byłaś zobaczyc oddział na ktorym będziesz rodzić? ja się wybieram ale ciągle coś przeszkadza chociaż szpital jest 10 min od domu.. mam nadzieje, ze pozwolą mi wybrac pozycje do rodzenia, nawet sonbie pytania zapisałam dotyczące zasad panujących w szpitalu przy porodzie, jak mi się nie spodoba to się chyba załamię bo będę musiała szukac szpitala a na to nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minie szybko ... jeszcze będziemy tęsknić za swoimi brzuszkami :) ... jak minie luty to już będzie z górki ... Ja tak w połowie marca chciała bym mieć już wszystkie rzeczy, czyli zrobię ostatnie zakupy ... zacznę prać i prasować ubranka, a pod koniec miesiąca uszykuje sobie wszystko co potrzebne do szpitala, bo kto wie kiedy wypadnie sądny dzień ... wole być przygotowana, będę się czuła bardziej komfortowo, choć będę chodziła pewnie jak na szpilkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szpitala to widziałam i wiem mniej więcej co i jak ... Chyba że jednak nie uda mi się tam dojechać to będę rodziła w tym który jest w moim mieście. Na szkole rodzenia w sumie dowiedziałam się wszystkiego o tym szpitalu i jak wygląda tam poród i w sumie mi się spodobało i troszke się zastanawiam czy nie rodzic w tutejszym ... Oddział jest wyremontowany, poród jak najbardziej aktywny masz do dyspozycji piłki, maty, drabinki ... możesz brać prysznic w trakcie porodu, krocza nie nacinają rutynowo, jeżeli uważają że jest to potrzebne to informują i pytają kobietę czy się na nie zgadza. Jest też sala do porodu w wodzie tylko trzeba mieć chyba odpowiednie badania porobione. Jest tylko minus że sale po porodzie są 2 i 4 osobowe ... 2 to oki ale 4 trochę dużo + oczywiście dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
a ja właśnie czytam o jednym ze szpitali mega reklamowanych u nas na śląsku, masakra jakaś, wiem, ze ile kobiet tyle opini ale z takim cvzymś się nie zetknęłam, nawet o moim nie piszą tak źle chociaż co poniektóre paniusie wystawiają negatywy bo im się kolor ścian nie podoba, zresztą jak byłam w szpitalu to miałam okazję zobaczyc jakie kobiety są przewrażliwione na swoim punkcie, chciałyby byc traktowane jak królowa angielska, marudzenie: za ciepło, za sucho, złe łózko, za wysoko, za nisko, normalnie horror, ja na połowę rzeczy na które one marudziły w ogóle nie zwróciłam uwagi, a potem przez takie człowiek nie wie gdzie się położyc.. a byłaś na strone rodzic po ludzku? tam własnie mamuśki oceniają szpitale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem o tej stronie ... ja też czytałam dużo komentarzy na temat tych szpitali i fakt są też negatywne opinie, ale więcej jest tych pozytywnych ... W sumie u mnie w mieście chwalą porodówkę bo wyremontowana ... Ja tam ogólnie najbardziej boję się niemiłych lekarzy czy położnych ... choć jak to powiedziała położna na szkole rodzenia, nie zawsze są uśmiechnięte i głaskają cię po główce bo czasem tez mają ciężki dzień, dużo porodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate1025
no fakt, trzeba wziąć pod uwagę, ze kazdy moze miec gorszy dzień, starszne jest jeśli tych dni jest 365 w roku, bo takie położne tez są:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×