Starania o dziecko.Kto ze mną?

NowaTu,poczytaj inne forum o tym leku i zdecyduj sama ;) Bierz kwas foliowy. Kate,niewesolo...swedzi cie?

tez jestem zdania zebys brala go nadal-nie zaszkodzi.

swędzi ale nie az tak bardzo,to schorzenie to łupiez rózowy Gilberta, niegroźne ale uciązliwe, ponoc znika po 6 tyg:) pierwszy raz się spotykam z tą teorią pączkowa:) moja lekarka jest przeciwna , ja tez mam podejscie takie, ze jak nie trzab to po cholere się faszerowac lekami? zresztą wystarczy poczytac ulotkę w jakich przypadkach się stosuje duphaston no ale decyzja jest twoja NowaTu, chociaz 2 dni cie nie zbawią...:)

chociaz jesli brałas go na leczenie bezpłodności to coś tu pisze, ze trza kontynuowac , co jak co ale mimo wszystko na forum bym się nie pytała jak stosowac leki, od tego jest lekarz

No właśnie my z NowaTu brałyśmy go przed ciążą i po zapłodnieniu organizm przyzwyczaił się może do dawki takiego progesteronu i nie jest wskazane odstawić tak nagle i to w okresie kiedy dzidzia jest jeszcze słabiutka ... NowaTu musi sama zdecydować. Ja tylko napisałam to co wiem

W sumie pewnie ile lekarzy tyle różnych opini ... tak to już jest

Dziewczyny postanowilam, ze poczekam te dwa dni. A dokladnie poltora. W srode tylko nie wezme i z rana w czwartek... A tak bede miala pewnosc i juz. Malenswto ma silnych rodzicow, to i samo jest silne... :) Tak biore kwas i falvit.... Ale jak mi sie skonczy ten zwykly to wykupie specjalny dla ciezarnych. Pozalilam sie dla meza, a on ze pojedzie i powie dla tego gienia co mysli na ten temat :D Hehe... i sam mi zabronil isc do niego, oczywiscie sama wiem o tym :) Jestem mu wdzieczna ze zaszlam, ale wszystko ma swoje granice... Oj jak ja jutro wstane o 4.30 :D

Właśnie tak jakoś do mnie dotarło, że za 60 dni to już mogę rodzić ... ojojoj aż 60 dni i tylko 60dni ...

Dzień Dobry :) Znów nastał nowy dzień ... Dziś w nocy to wstawałam z milion razy do toalety, chyba Olo się na moim pęcherzu położył :) Skóra na brzuchu napina mi się chyba do granic możliwości :( i niestety zrobiły mi się rozstępy mimo smarowania się 3 razy dziennie ... no trudno i tak kocham mojego brzuszaczka :) Dziś lenistwo ... obiad zrobiony, w domku posprzątane ... może znajdę sobie jakieś zajęcie

helo:) ja sobie wczoraj takie spacery zafundowałam, ze nie umiałam do domu dotrzec:) strasznie juz odczuwam ciężar a gdzie tam jeszcze, wieczorem to normalnie czuje jakby mi brzuch rozrywało NowaTu nie pisałas jak tam twoja tesciowa? cieszy się pewnie? pączkowa 60 dni czyli ja 53 masakra, z jednej strony fajnie ale z drugiej az mnie ciarki przechodzą, pewnie i tak urodzimy wczesniej:) pięknie u mnie słoneczko świeci ale nie chce mi się wychodzic, muszę miec siły na popołudnie bo trzeba odebrac mazidło z apteki i moze pójdziemy z M na serniczek i herbatke:) tzn ja bo on to na piwo:) a wczoraj miałam taką ochotę na piwko, ze sobie normalnie pół żywca chlapnęłam ale ciiiii:)

Ja jak miałam ochotę na piwo to najwyżej tylko ze 3 łyczki wzięłam ... ostatnio na sylwestra bezalkoholowe ... za to nie mogę się oprzeć coca coli i czasem kupię sobie małą butelkę lub puszkę. Jak będziemy karmić to dopiero będzie ... Mi też już ciężko ... czuję się jak mały słonik

Już się nie mogę doczekać jak zacznę prać i prasować ubranka ... ale to zacznę dopiero od marca ... w tym miesiącu mam zamiar dokończyć dzidziulkowe zakupy aby w marcu została tylko apteka.

no nieźle a ja myślałam, ze juz masz wszystko:) ja nawet nie mam 1/3 ale na razie nie myślę o tym, jest jeszcze troche czasu

Tak zupełnie wszystko to nie ... teraz chcę kupić wanienkę, dla siebie biustonosz do karmienia i takie tam duperelki jeszcze ... pod koniec marca chcę już wszystko mieć i spakować się do szpitala, bo w kwietniu to już kto wie ile dni zostanie :D

Olek codziennie ma czkawkę :) ... właśnie teraz ma ... śmieszne to uczucie :)

a mężo dzis dostał premie:) to chyba jakies zakupy powazne sie odbędą:) no i idziemy oblac tą radosną nowinę:)

Dziewczyny- PADAM!!! Prawie cala noc nie spalam... w pracy... ech to tylko takie gadanie chyba o lekkiej pracy... Nogi to mi w dupsko wlaza ze piz*** SOrki, za wtrazenia ale nie wyrabiam... Wymslil miestrzunio zebym dalej siedziala na starym stanowisku- lutowanie!!! Nie no, nie ma to jak powdychac opary z cyny :/ Noromalnie, brak mi slow... I jeszcze te glupie pytanie- No to przeciez chyba lekkie stanowsiko?? Bo siedzisz... Zasmialam sie ironicznie i nic nie odpowiedzialam... :( Zal... tego swiata... tesciowka bardzo zadowolona- :P

Witajcie:) Ja do racy idę od poniedziałku, a teraz nadrobilam trochę zaległych prac w dmou. Pranie, prasowanie - cała sterta... A dziś sprzątanie. Później nie będzie na wszystko na raz czasu. Ufarbowałam sobie włosy i takie tam zabiegi żeby wyglądac jak człowiek :D Praca głównie wśród babek, mniej więcej moich rówieśniczek. Fajne, wypasione biuro i dobre warunki ogólnie. Byłam na badaniach wstępnych - są ok:) I tak to od poniedziałku zmienia mi się wszystko, począwszy od wstawania rano - i tego najbardziej się boję:/:/:/ 6.30 najpóźniej trzeba się zwlec z łóżeczka. Praca od 8 do 16. Chyba trzeba kupić budzik z elektrowstrząsami:))) Ale żeby nie było tak kolorowo i bez problemów, że znalazłam robotę... tata został bez pracy:( po prostu masakra!!! W moim województwie jest bardzo duże bezrobocie, nawet Urząd Pracy nie wyrabia z rejestracją na bieżąco i wyznacza terminy:/ MASAKRA!!! Poza tym widziałąm sie wczoraj z koleżanką... jej mąż szuka pracy, a ona ma zatrudnienie tylko do czerwca i koniec, jeszcze jenda znajoma tez wasnie na dniach straciła pracę:( Także bardzo doceniam to, że znalazłam tą robtę, mimo że tam kokosów nie zarobię (szczególnie na początku) i niewiadomo czy przedłuża mi umowę po 3 m-cach próby... Pożyjemy zobaczymy... Pozdrawiam Was ciepło Ciężarówki i życzę ddddddddużo zdrówka!!!! :)

NowaTu ty się nie smiej ironicznie tylko mu pokaż wykaz prac szkodliwych, no co za naród, az mnie szał ogarnia, niech sobie swoja żonę wpierdzieli na takie stanowisko, trzymam kciuki zeby nowy gienio ci dał zwolnienie tylko mu nie zapomnij powiedziec w jakich warunkach pracujesz...normalnie świat stoi na głowie... Fifi to niewesoło z tatą:( tak myślałam, ze twoje województwo to jedno z tych gdzie najgorzej o prace, mój śląsk jest szary i brzydki ale robota się zawsze znajdzie ( chociaż znajdą się tereny ładne:)) no i w góry blisko:) ja dostałam ofertę pracy w swoim zawodzie jeszcze w tym samym miesiącu co się rejestrowałam tylko wiadomo, cięzarna jest nie bardzo mile widziana po odchowaniu Milenki, która bedzie musiała isc do złobka biorę się za swój interes, szczególnie, ze można dotacje dostac z UP- Fifi to tez zawsze alternatywa dla znajomych czy dla taty jesli ma jakis fach w ręku Moja znajoma z kursu biznesowego juz prowadzi zakład krawiecki z pasmanterią, innym podobno tez się udało, zawsze warto spróbowac

NowaTu to nie ciekawie w tej twojej pracy ... ja niby pracuje w markecie, ale u mnie to od razu dostałam wykaz czego mi nie wolno i to bez żadnego zaświadczenia od lekarza, musiałam podpisać że będę się stosować ... i tak praktycznie tylko siedziałam ziewałam i poza spisywaniem dokumentów nic nie robiłam. Fifi ja mieszkam w małym mieście i u mnie też nie za ciekawie z pracą ... wszędzie najchętniej chcą na czarno aby nie płacić składek ... a teraz zima więc jeszcze gorzej :( po prostu porażka. Też byśmy chcieli coś swojego tylko znaleźć pomysł jakoś ciężko ... zobaczymy może będąc na wychowawczym coś wymyślę,a może znów wrócę do zakładania pazurów i drobnych spraw kosmetycznych w wersji domowej w celu dorobienia. Kate to fajnie z tą premią, możecie poszaleć na zakupach :D

Kate tylko ty to oblewaj czymś bez % :D

no to pooblewane, w knajpce naszej nie było miejsca, a w domu sie pokłóciliśmy i własnie panicz trzasnął drzwiami i wyszedł z krzykiem na ustach, miło:(

A ja sie przespalam... i juz lepiej... Nie chodzi mi o te zwolnienie. Ja tam moge chodzic do pracy, no ale bez przesady. Najlepsze jest to, ze brygadzistka moja jest w ciazy. Przyniosla zaswiadczenie jak jest juz w 6 miesiacu... I ona zapierdala. I ona powiedziala dla mistrzunia, ze ciaza to nie choroba i jak ona zapierdala to i ja moge. Tylko jej ciaza to WIELKA wpadka, kobieta z 2 dorastajacych dzieci, z bezrobotnym mezem, przed 40... No i jej moze sie daje, ze zajsc w ciaze to nie problem. Ale dzisiaj ja uswiadomilam, ze sama ciaza nie choroba, ale mowic to ktos mi moze kto sam przezyl to co ja... lekarze, badania, stres, przez poltora roku. I nie mam teraz zamiaru swiadomie sie przemeczac. Jakbym chciala truc Malenstwo, to bym fajek nie zucila... Ah, ale patrze te nasze spoleczenstwo, to masakra... Fajna stronke sobie znalazlam wydrukuje i przedstawie... wkoncu nafikac mi moga :P http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/jestes_w_ciazy_poznaj_swoje_prawa_i_przywileje_w_pracy-a_7162.htm Kate... trzymaj sie. Te nasze klotnie z mezami, to czasami przechodza ludzkie pojecie... Ja wlasnie tlumacze dla swojego jak kanaly na tv poustawiac, bo cholera wcisna automatyczne dostrajanie i sie pomieszaly. A on, juz pol godziny, ze nie wie, ze nie umie... Facet-30 na karku, a on kanalu na miejsce nie umie wcisnac ;/ Fifi- bezrobocie jest wszedzie, sama sie przekonalam szukajac pracy... No, ale jak juz troche sie ma latek, to gorzej. Moja mamus dawno by juz wrocila z USA, ale co jak ma 50 lat, jest pelna energi- ale kto ja zatrudni... Moj ojciec jest na rencie- dostaje 600zl :D Poprostu zaszalec mozna... Wczesniej jak sie nie polamal, to pracowal w firmie dla inwalidow i niezle wychodzilo, bo razem z renta mial prawie 2000 (zczego 1000 przepijal :P) No, ale jak sie polamal to pracowac nie moze i dupa-600zl, ani tu przepic ani przezyc... Ale sie rozpisalam :D

Ach ja to już się zdołowałam przez te kłutnie ... ale niby wszystko sobie wyjaśniliśmy, zobaczymy w praktyce czy mój mężulek zrozumiał.

NowaTu oby nowy lekarz wypisał Ci zwolnienie i będą Cię mogli w tyłeczek pocałować :)

A moj dalej siedzi z tym pilotem weku i- Kochanie... ale Kochanie, wez Kochanie... No zobacz Kochanie... Zygac sie chce :P

Dobrze, że ja tak nie mam bo mój to pierwszy do majstrowania w tego typu rzeczach :) Mieliśmy ostatnio wziąć tv N to już sobie przygotowywał kable bo on podłączać będzie, a wyszło na to, że zostaliśmy przy Cyfrze bo nam dobrą promocje dali :) ale musimy poczekać na dekoder HD i już tupie z nóżki na nóżkę żeby jak najszybciej dali :D ach mężczyźni i te ich zabawki

A moj gdzies uslyszal, ze kablowka nowe kanaly dala. No wiec trzeba poszukac. Ale nie pomyslal ze jak wcisnie automatyczne, to skasuje i na nowo bedzie szukac kanalow. A wystarczylo wcisnac- reczne..., to samo, ale nie kasuje kanalow, a tylko wyszukuje nowe. Ale nie chcialo sie byc madarzejszemu to masz babo placek... A jak kupilismy tv to ja ustawialam kanaly, no i chlopak teraz nie wie co do czego. A ja niby wytlumaczyc mu nie umiem :D Ale chyba zajrzyl, bo juz 5 min siedzi cicho :D

Aha, dodam, ze zadnego nowego kanalu nie ma :D:D

hihi ... o mój to do nowego tv to mnie nie dopuścił ... król wszelkich pilotów :D Za to jakiś czas temu kupiliśmy album na zdjęcia no i mój królewicz zaczął od razu wkładać zdjęcia ... jak już poukładał to się okazało, że wkładał od tylnej strony i do góry nogami ... a w dodatku w środku zostawił puste strony :D no i co stwierdził, że ja mam dużo czasu to sobie tam kiedyś poprzekładam ... och bosz Ci mężczyźni :D