Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loko choco

faceci we Fracji sa bezadziejni!!!!!!

Polecane posty

Gość loko choco

tu, gdzie jestem teraz przez kilka miesięcy, na południu Francji, takie są fakty!!!!!: - przyjeżdżasz i lokujesz się na miasteczku studenckim, zaraz zlatuje się stado Arabów i Senegalczyków - pukają do twoich drzwi, po czym oznajmiają triumfalnie, że "widzieli cię gdzieś", opcjonalnie "myśleli że kto inny tu mieszka ale w takim razie możemy się poznać" - przechodzisz przez Miasteczko, zatrzymują cię na drodze i mówią: "widziałem cię" opcjonalnie "szukalem cię"... ty myślisz: "kto zacz?!" a zacz zaprasza cię już na kawę - następny zacz puka kolejnego dnia, zostawia ci numer telefonu i mówi, że gdybyś chciala wracać z dyskoteki na mieście w nocy, to po ciebie podjedzie - inny podbiega do ciebie na korytarzu, kiedy niesiesz garnek z zupą i zapewnia, że jakbyś miala jakieś kłopoty, wstąp do niego a on pomoże... albo jakbyś się czuła po prostu samotna - idziesz na uczelnię - zacz ze sklepu z warzywami macha ręką i chce iść z tobą do kina A teraz uwaga: - nigdy nie idz na kawę z Maghrebem - nigdy nie idź do kina z Maghrebem Oni uznają, że jesteś ich dziewczyną i mają po takim kinie do ciebie pełne prawo. Wydzwaniają po kilka razy dziennie i ślą smsy - mówienie że masz chłopaka nic nie daje - dziewczyny z Francji też to spotyka, nie tylko blondynki z Europy - ale Francuzki są bardzo konkretne i dosłowne. Oznacza to odrzucenie i odpychanie wszelkich kontaktów towarzyskich z facetami, którzy się tobie nie podobają. Są niegrzeczne, ale to działa. - nie jest tu możliwa przyjaźń między kobietą i mężczyzną. My Polki nie jesteśmy do tego przyzwyczajone, bo w Polsce jest normalne, że idziesz z kolegą na piwo czy potańczyć, ale tutaj za każdym z tych kontaktów tkwi podtekst i prędzej czy później to wychodzi. Już nie wiesz, komu zaufać. - związki z Arabami nie wiem, jak się kończą - ale z resztą Francuzów trwają zwykle kilka spotkań, po których znajdują sobie oni nową dziewczynę. to wszystko prawda i z autopsji. przykro mi, jestem tu trzy tygodnie, a już wszędzie wietrzę podstęp. Zawsze mam rację. Nie spotkałam jeszcze żadnego normalnego mężczyzny :( Dlatego pozdrawiam serdecznie Polaków (nawet na kafe znajdują się normalni)... tęsknię do tych pól malowanych zbożem rozmaitem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loko choco
miało być Francji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loko choco
kurczę, "n" mi nie wchodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×