Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezdzietna z wyboru

Nie chcę mieć dzieci.

Polecane posty

Gość bezdzietna z wyboru

Na prawdę. Nigdy nie chciałam. Od 16 roku życia wiedziałam, że ich mieć nie będę. Wiem, że takich kobiet jak ja jest sporo, i że dopiero teraz zaczynają się z tym ujawniać. Bo niestety w naszym "katolickim" kraju to nie do pomyślenia, żeby małżeństwo z wyboru nie chciało mieć dzieci... I nie jest to podyktowane egoizmem, jak sądzą niektórzy. Ja po prostu nie mam w sobie pociągu do macierzyństwa i już. A skoro go nie mam, to nie będę się starała na siłę być matką, i do tego dobrą matką. Jest nam dobrze we dwoje i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To popularny temat na kafe. Ale bardzo.... kontrowersyjny ;-). Ja niedługo będę żoną. Póki co myśli o dzieciach są mi bardzo dalekie albo nawet (o zgrozo ;-) )....nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie generalizuj. "niestety w naszym "katolickim" kraju to nie do pomyślenia, żeby małżeństwo z wyboru nie chciało mieć dzieci" - nie tylko katolicy sie dziwia, ze zdrowi, mlodzi ludzie, nie marza o bobaskach, maluszkach, dziubdziusiach itp. nie masz instynktu i koniec. ale wiesz... czasem ten instynkt sie budzi zupelnie niespodziewanie. stad tyle "kocich mam". :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czs
dziewczyny wy jesteście z próbówki?wam ktoś dał życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdzietna z wyboru
Ostatnio sporo czytałam na ten temat. Wkurzają mnie wypowiedzi tych, którzy w kobiecie widzą tylko układ rozrodczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja przyjaciólka cale studia i na poczatku małżeństwa zarzekała się, że nie chce miec dzieci (potrafiła wymieniać tysiące powodów ;-) ), a teraz słyszę że z niej niezła "staraczka" :-). Instynk macierzyński- natury się nie przeskoczy. Ale być moze pozostaniesz przy swoim do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie chce miec dzieci mimo ze jestem mezatką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko_kwestia_czasu
spokojnie oczywiscie szanujemy Twój wybór ale hormony i tak Cie przekabacą :classic_cool: poczekaj tylko jeszcze trochę natura jest nieubłagana :) ważne, byś wtedy miała z kim i by on też był chętny znam wiele takich, które się już gotują, a wokół "dawcy" ani widu, ani słychu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio sporo czytałam na ten temat. Wkurzają mnie wypowiedzi tych, którzy w kobiecie widzą tylko układ rozrodczy... nie ma się co wkurzać tylko żyć tak aby być szczęśliwym, w zgodzie z sobą i sie później nie wstydzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś tak myślałam, że nie chcę mieć dzieci, ale ostatnie miesiące przyniosły zmianę nastawienia. Wiem, że jest na świecie jedna z osobą, z którą kiedyś, za dobre parę lat, mogłabym mieć dziecko. Choć też jakiegoś specjalnego instynktu nie przejawiam, przynajmniej teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Póki co myśli o dzieciach są mi bardzo dalekie albo nawet (o zgrozo )....nieprzyjemne." mam to samo...a ciąża i poród kojarzy mi się albo z rozerwaną pochwą albo ze szramą na brzuchu :o ale to chyba normalne, że w wieku 22 lat nie myśli się jeszcze o pieluchach..?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wkurza jak ktos mówi ze natura się odezwie,ze pewnie jeszcze będę chciała miec :O....a ja na 1000% wiem ze mi się nie odwidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi poród, ciąża kojarzą się bardzo negatywnie. I przerażająco. Jestem chyba nadwrażliwa na ból, bo wystarczy, że mnie trochę brzuch poboli przy menstruacji, a mi się już słabo robi przed oczami. A poród, krew, ból. Ja dziś na widok krwi prawie mdleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko_kwestia_czasu
och duell oczywiście oby Cię rozum nie zawiódł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie niektórym się nie odwidzi. Nie każdy musi mieć dziecko. Nie każdy się na matkę nadaje, tak samo jak nie każdy z nas może być pilotem odrzutowca. Do tego trzeba mieć powołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie a jak powołania nie czuje..nie mam instynktu macierzyńskiego...a dzieci mnie tylko denerwuja i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko_kwestia_czasu
macierzyństwo nie ma nic wspólnego z powołaniem ech, ta kobieca logika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdzietna z wyboru
Ja mam latek 30:). Im jestem starsza tym bardziej jestem przekonana, że nie chcę mieć dzieci. Oczywiście, że się nie zarzekam, że jak mnie to coś dogoni i zachcę to czemu nie? Ale mam alergię na małe dzieci, pieluch, kupy, wiecznie oślinione ubrania i całą tą otoczkę tak zwanego macierzyństwa hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
A ktoś cię zmusza do posiadania dzieci? Mam nadzieję, że nie, wiec ty sama nie rób z tego problemu - nie chcesz to nie miej, ale nie obnoś sie z tym tak bardzo, bo to raczej marny powód do dumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu marny powód do dumy?...bo nie chce być matką polką wychowującą dzieci...moze ja mam większy powód do dumy niż te które mają dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdzietna z wyboru
osoba_trzecia się obruszyła.... Skoro matki obnoszą się wszędzie na około ze swoimi smarkatymi i obesranymi dzieciami, to dlaczego ja nie mogę obnosić się z tym, że nie chcę czegoś takiego w swoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fire Fox
Kurde gdzie sie chowaja takie kobiety jak Ty ? ja w kazdym razie takich nie znam a tez nie chce miec dzieci a jak to wszystkim wytlumaczyc heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój powód dal którego obecnie nie chcę mieć dzieci może wydawać się śmieszny, ale......wyjawię go. Mam wrażenie, że jestem tak silnie związana ze swoim partnerem, że jeszcze jedna maleńka istotka spowodowała by, że musiałabym "rozdzielić' uczucie na dwie osoby. I mój Ukochany również. Tak jakbym była...zazdrosna? Może to głupie, ale tak mi się "umyśliło", zgodnie z zasadami "kobiecej logiki" o której tu pisano ;-) A lat mam 27.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy przynajmniej wiecie ze nie chcecie miec tych dzieci. Ja to bym w sumie chciała ale tylko adoptować:) Nie wyobrażam sobie ciąży i późniejszego okaleczenia w postaci rozerwanej pochwy. Dlatego mam nadzieje ze ja tego wszystkiego przechodzic nigdy nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba_trzecia
No jesli jest to dla ciebie powód do dumy to bardzo proszę - opowiadaj o tym wszystkim dookoła - ja znam dużo lepszych powodów do dumy, ale widać nie dotyczą one ciebie - bądz dumna z tego na co cię stać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mówiłam, ze to kontrowersyjny temat na kafe ;-). Może zamiast 'łapać się za słówka" wymienimy jeszcze jakieś argumenty- z obu stron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnbhyfgf
fire fox- a gdzie sie chowaja tacy faceci jak ty? ;) ja tez nie chce meic dzieci, z kazdym rokiem coraz bardziej i szukam faceta ktory rowniez nie zechce, ale wbrew pozorom wcale nie jest latwo takiego znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie posiadanie dziecka to jak kula u nogi...mi by tylko przeszkadzało....poza tym nie lubię dzieci,nigdy nie lubiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhutka
też nie chcę mieć dzieci Bo ... nie chcę stracić siebie Ustalilismy z partnerem, że nie chcemy mieć dzieci Wiedziałam, że nie chcę mieć dzieci już w wieku 15 lat, mam teraz 27 i nadal nie chce. Raczej się nie zmieni - nie mówię "nigdy" bo takich słów już nie używam ;) ale jak obserwuję matki to trochę żal mi ich, tych dzieci i tej całej otoczki. Zapatrzone w swoje dzieci, gotowe kłami i pazurami bronić, niekoniecznie słusznie, ograniczone do soczków, pieluszek, osranych dup. Z kobietą, która urodziła dziecko nie da się porozmawiać dłużej niż5 minut, żeby nie zaczęła nawijać o swoim cudownym, najcudowniejszym dziecku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×