Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jelinka

Odchudzanie czas zacząć! 23.02.2009r.

Polecane posty

lala_lala nie kracz ;) Dziś dostałam @ i myślę, że to stąd takie smaki... mam nadzieje, ze mnie nie pociągnie do słodyczy :O Tydzień bez słodyczy już za mną, mam nadzieje, ze wytrwam do końca postu, a później już wystarcza mi małe dawki (nie cała tabliczka czekolady, jak jeszcze jakiś czas temu) U mnie kawka dopiero o 11.00. Wtedy na tvn będzie program \"Jak dobrze wyglądać nago\" i zrobie sobie przerwe na coffee slim z mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złota lemoniada to taki mały żarcik :) dziewczyny a powiedzcie mi o której godzinie najczęściej zjadacie drugie śniadanko??? bo ja pierwsze zjadam gdzieś ok 8 rano bo wtedy wychodzę do pracy a drugie o 12 - ale powiem szczerze że troche głoduje do tej 12. nie mam pojęcia jak to rozplanować :) macie pomysł jakiś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złota lemoniado, też bym chętnie obejrzała ten program, ale w pracy tkwię, dowiedziałaś się czegoś ciekawego ? :) Ps. Mam straszną ochotę na rzodkiewkę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulka29 my zamiast pracować to dyskusje prowadzimy hehehehe miłej pracy :) PS ja bym sobie zjadła truskawki :) mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala_lala, ja jem pierwsze śniadanie ok 10-11, jakąś przekąskę ok 13-14, obiad 17-18.... wiem, że powinnam jeść więcej posiłków, ale jak to zmienić, ale nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten sam problem i dlatego często mam napady wilczego głodu. nie mam pojęcia jak to zmienić... jakoś damy rade :) kobiety pracujące :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala jak jesteś bardzo głodna wczesniej to zjedz 2 śniadanie juz o 11.00. Nie ma co się za bardzo głodzić. ulka29 jak w każdym odcinku, tak i w dzisiejszym prowadzący pokazał, że w kazdym rozmiarze można być sexy... czuję się podbudowana :P A teraz wracam do obowiązków! Odezwę się później! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki tu spokój... Dziś zjadłam: te 2 śledzie w śmietanie, szkl. maślanki, warzywa na patelnie, 6 winogron i kilka liści kapusty pekińskiej. Muszę niestety dodać jeszcze herbate z cukrem i cytryną. Koleżanka mi zrobiła i juz nie chciałam wymyślac, ze bez cukru bo nie miała czasu. Przeżyje jakoś. Teraz idę poćwiczyć i czekam na Wasze spowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) ja dzisiaj mam za sobą 1200 kcal... mogło byc lepiej ale nie narzekam:) ja równiez czasami przez to ze pracuje nie moge sobie rozplanowac posiłków tak jakbym tego chciała i czasami niestety chodze głodna... dzisiaj biore sie porzadnie do jakichs cwiczen bo ostatnio sie zaniedbałam:P odezwe sie póxniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja dopiero wrocilam do domku. Ogolnie nie mam juz sil na cwiczenia dzis wiec zaraz pewnie poloze sie do lozka. Zjadlam 900kcal. Jestem z siebie bardzo dumna :) Stwierdzilam ze po kazdym tygodniu w ktorym bede trzymala sie dietki, zrobie sobie jakis prezent :P Po tym pierwszym tygodniu w ktorym zrzucilam az 200g :P kupilam sobie bluzeczke :) Teraz tez czegos szukam :P Zobaczymy na co wpadne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej koleżanki :) ja dzisiaj na obiadek miałam pizze domowej roboty - nie mogłam się powstrzymać więc zjadłam kawałek. Ale ogólnie jestem z siebie dumna bo pizzze zjadłam przed godz 18 i do tej pory nic. Szczerze to dziwne ale jeść mi się już nie chce dzisiaj :) no a nauka czeka. coraz bliżej obrona (strasznie sie boję jak to będzie) ale jakoś dam rade. trzymajcie się dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam :) moj dzien byl dzis bardzo pozytywny, na sniadanie zjadlam kromkę razowca z jajkiem na twardo, 2 sniadanie jablko i szklanka soku wieloowocowego, obiad kurczak z warzywami, podwieczorek pomarancz, kolacja 1 krazek ryzowy i jogurt winogronowy jogobella, jestem z siebie dumna bo juz wytrzymuje po 18 bez gum do zucia, noo bynajmniej dzis ;) pije tez mnie wody i nie czuje sie taka ciezka, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dałam za wygraną i pokręciłam 15 min hula-hopem :D Zawsze cos prawda? Kurcze, nie wiem skad mi sie ta motywacja wziela ale mam pelne akumulatory na dluuugie dluuugie dni :) Zgodnie z moimi obliczeniami 1 lipca osiagne wymarzona, wysniona wage ;) Super bedzie zaczac wakacje odmieniona :) Ide sie wysmarowac balsamem i wskakuje do lozka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja też dzisiaj pozytywny dzionek- ale to pewnie dlatego, ze więcej jedzonka:P Śniadanie: jajecznica z 2 jajek Przegryzka: 15 orzeszkow nerkowca II ŚNIADANIE: serek wiejsci , pomidor Obiad: zestaw surówek na stołówce akademickiej Kolacja: trochę sałatki z fetą (greckiej) pycha:P A ćwiczenia? może coś poćwicze na podłodze, :P brzuszki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać śpiochy:)!! Ja właśnie robiłam ćwiczenia, teraz w oczekwianiu na łazienkę, która mam nadzieję zwolni się lada chwila popijam kawkę ze słodzikiem i śmietanką w proszku \"light\"... A na śniadanie zapewne płatki śniadaniowe Nestle Fitness i mleko 0% Miłego dnia:* PS- zamówiłam sobie wagę z allegro, jak przyjdzie, wielkie ważenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jelinka- a widzisz efekty po hula hop? i jeśli mówisz, że idziesz pokręcić 15 minut to ono ci tyle minut nie spada??:) Bo ja z hula hop sobie nie radzę:/ :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Strasznie mnie dziś kusiło, żeby się zważyć... Jelinka może ja Ci odpowiem jak jest u mnie z tym hula-hop- efekty daje spore jak się kręci regularnie, centymetry w talii spadają szybko, biodra też wydają się mniejsze. Ja kręcę ok 10 minut w jedną stronę i 10 w drugą. Jak się dojdzie do wprawy to koło nie spada (zatrzymuje je tylko na zmiane strony) . Można przy tym czytać książkę albo oglądać tv, więc fajna sprawa. Bardzo polecam! To ja spadam pod prysznic. Zaczynamy kolejny odchudzający dzień! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Szkoda,że ja nie potrafię kręcić hula-hop.... już kilka razy do tego podchodziłam ,ale nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie potrafię właśnie... Poradzcie mi coś, nie chudnę... już drugi tydzień się męczę i nic... mam nadwagę, na brzuchu wałki, ale one się nie zminejszają... Co mam robic? Trochę się załamuję, bo nie jem dużo, nie jem chleba, ziemnaków słodyczy... nie podjadam. Nie wiem co robić. Staram się codzinnie robić brzuszki, kremuje kremem wyszczuplającym, dużo chodze... i ? NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irmaa, mam tak samo :( Jeśli w poniedziałek nie będzie żadnego spadku wagi to się chyba załamię :(( Chyba coś nie tak z moją przemiana materii, ale nie wiem jak temu zaradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja kiedyś miałam to samo jak się odchudzałam - w pierwszych dniach zawsze czułam się troche lekko (organizm pozbył sę wody) a waga ani drgnęła. ale daje słowo, że jeżeli teraz się nie poddacie to już w przyszłym tyg zauważycie spadek na wadze :) wiem to z własnego doświadczenia że zawsze tak jest - każdy organizm inaczej reaguje na zmiany w odżywianiu :) trzymajcie się dzieczyny i głowa do góry :) za niedługo wiosna będzie nam lepiej zobaczycie :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulka, pisałaś gdzieś wcześniej że jesz trzy posiłki dziennie... Czytałam w mądrych księgach, że to za mało i metabolizm się zwalnia... Trzeba jeść częściej ale mniej. Np po śniadaniu, a przed drugim zjedz sobie kilka suszonych śliwek, lub np 10 sztuk orzeszków nerkowca, a jelita cały czas będą pracować, przed obiadem wypij kefir, albo zjedz sobie kromkę pieczywa chrupkiego albo jakiś owoc, żeby nie być głodnym. Wiem , przyganiał kocioł garnkowi ale ja od kilku dni tak robię i liczę na efekty- a metabolizm mi się poprawił (wiem po wizytach w WC:)) Więc może tu jest twój problem kochana. :) Nie załamujemy się ! Miłego dnia, ja już po płatkach fitness, zapakowałam sobie do torby tochę sałatki greckiej i serek ziarnisty z miodem. I zaraz wyruszam na uczelnię pełną pokus:) Pozdrawiam:* Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak uważam i staram się to jakoś zmienić, ale cieżkawo mi idzie. Trzymajcie się. Do później 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie załamujcie się! Waga spada Wam wolno, ale dzięki temu efekt będzie trwalszy. Może macie rozregulowane organizmy ciągłym odchudzaniem? Jak porzucicie odchudzanie, to za dwa miesiące nadal będziecie niezadowolone ze swojej wagi, a jak wytrwacie to na pewno coś schudniecie. Nie ważne czy kilka kilo czy kilkanaście. Ważne, że waga będzie mniejsza... No i jeszcze warto dodać, że najlepiej ważyć się po wypróżnieniu, przy zaparciach waga może wskazywać dużo więcej niż jest w rzeczywistości. Pozdrawiam i trzymam kciuki za cały wątek! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) ja juz po sniadanku albo dopiero:P bo dzisiaj sobie pospałam troszke dłużej, zbieram siły przed nocna zmianą:P a zjadłam musli z mlekiem i oczywiscie wypiłam kawke... jesli chodzi o hula hop to ja tez nie potrafie na nim krecic:( kiedys próbowałam sie nauczyc ale po tygodniu nieudanych prób i błedów poprostu zrezygnowałam i kupiłam sobie twister:P ja równiez sie boję ze nie zauważe w poniedziałek zadnego spadku wagi i to mnie przeraża bo nie wiem czy znajde wiecej sił żeby dalej walczyc... a brzuch jaki był taki jest, ja mam taka oponke której za nic nie moge sie pozbyc... tez robie brzuszki, smaruje sie kremami, robie masaże i nic:( musimy dziewczyny uzbroic sie w cierpliwosc, prxeciez kiedys ta waga musi sie ruszyc??? wczoraj widziałam na allegro taka śliczna sukieneczke na wiosne, w obecnej sytuacji nigdy przenigdy bym jej nie załozyła (nie z takimi nogami:/) ale mam nadzieje ze przy odrobinie wysiłku zawisnie ona w mojej szafie i w której bede wygladać atrakcyjnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abra nowa sukienka to kuszący cel... dasz rade ;) Właśnie zjadłam kawałek pizzy. Robiłam dla rodziny na obiad i się skusiłam. Ale porcja z 3 razy mniejsza niż zwykle, więc się nie przejmuje. 13go robię dość dużą impreze w domu i stwierdziłam, że od środy będę jadła trochę więcej, żeby w piątek nie paść po paru kieliszkach. Poza tym alkohol podczas odchudzania bardzo źle wpływa na mój żołądek, chcę tego uniknąć, dlatego od środy jem normalniej. Ale oczywiście nadal bez smieciowego żarcia i słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! Przepraszam ze zawsze pisze tak pozno ale niestety to moja pora wracania do domku :) Dzisiaj troszke gorzej bo czuje sie glodna. Mam juz 1200kcal na koncie ale nie wiem czy na tym poprzestane :P Musze jeszcze pokrecic hula-hopem z 15min :D :P A jak juz jestesmy przy tym temacie to kiedys tez nie potrafilam bo mialam zla technike. wydawalo mi sie ze to trzeba robic takie ogroooomne kulka biodrami a wcale nie! tu chodzi o bardziej taki ruch..hm...w poprzek? :P nie wiem czy dobrze to opisuje. takie malutkie kolka a wlasciwie elipsa ale energicznie i samo idzie :) i nie spada nawet po 30min :) Ja zawsze krecac ogladam sobie wlasnie telewizje. Wczoraj widzialam you can dance wiec jakos fajniej mi sie krecilo widzac tylu tanczacych ludzi :) Generalnie, nie wiem czy sa efekty bo krece dopiero od 3 dni tak regularniej bo wczesniej to bylo np 1 raz w tygodniu wiec wiadomo jak to jest Co do waszego braku spadki wagi to moze macie zla diete? Zle dobrana? Albo nie liczycie jakis kalorii np jak podjadacie, pijecie soki itp i jednak wychodzi wiecej niz wam sie wydaje? Co jecie w ciagu dnia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×