Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daria_daria

2 tygodnie SOUTH BEACH - 23 luty do 9 marca - kto ze mną?

Polecane posty

majmon --------------proszę bardzo :) Jak lubisz spaghetti (ja jestem FANKĄ!!!), to na pewno ta wersja Ci posmakuje!!! SPAGHETTI SOUTH BEACH Składniki: - cukinia - mięsko mielone drobiowe lub cielęce -cebula -puszka pomidorów bez skórki -czosnek, sól, pieprz -starty serek topiony light (lub po prostu plasterek tego serka) Przygotowanie: 1. Spaghetti: białe części cukini kroimy na cienkie paseczki , blanszujemy we wrzątku i odcedzamy (to będzie nasz \"makaron\") Sos : Na odrobinie oliwy czosnek, cebula, oregano, przyprawy, po chwili mięsko mielone, trochę wody - dusimy, potem pomidory z puszki, doprawiamy do smaku. Nakładamy cukinię na talerz, polewamy sosem a na wierzch dajemy serek (ja nie ścierałam, położyłam plasterek, a on się roztopił). PYCHOTA!!!!! Wczoraj ja miałam takie spaghetti na obiad, a mój facet tradycyjne, czyli makaron, wieprzowina, fixy do bolonese! Mój facet próbował obu potraw i stwierdził, że moje o wiele lepsze, hehe! Zresztą po zjedzeniu ja czułam sie super a on ledwo się ruszał - po tej swojej bombie kalorycznej! Jedyny minus - cena cukini. Normalnie taka droga o tej porze roku, że szok - z wrażenia buty mi spadły! No ale cóż - nie ten sezon..... (a sosiku starczy jeszcze na dziś, więc obiadek dziś gotowy, bez robienia!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmon
daria dziekuje bardzo za przepis mam jednakze pytanie odnosnie cukini przyznaje sie bez bicia ze jeszcze nigdy nie robilam cukini i po prostu nie wiem od czego zaczac :) piszesz o bialej cukini?ja kupilam ostatnio (specjalnie na sb) takie zielone sredniej wielkosc, czy takie tez moga byc? ochota na slodycze chyba mi mija... dzis moj czwarty dzien kryzysu zadnego nie mam, na odbiad byly cheesburgerki i brokuly polane jogurtem z czosnkiem i przyprawami :) nawet ok pozdrawiam a i rzeczywiscie czuje sie lzej troszke :) ja dokladam jeszcze do dietki cwiczenia wiec to pewnie tez ma jakis wplyw :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmon
jeszcze jedno pytanko, czy sa jakies ograniczenia odnosnie serkow topionych light?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halohalohalohalo
majmon-w ksiazce jest napisane w jadlospisie nawet ze serek krowka smieszka light mozna-nie jest natomiast napisane nic o ograniczeniach.mysle ze trzeba czytac etykietki na tych serkach light w poszukiwaniu weglowodanow zabronionych. Ja dzis dzien 13 dzien diety. zjadlam sobie 2 kostki gorzkiej czekolady bo mam dola...jestem w ogole zla bo zjadlam za malo dzis i moze przez to sobie "dogodzilam" ta czekolada. zjadlam rano maly omlet ze szpinakiem i z łososiem na pol z ukochanym i troche kawy z mlekiem a potem doiero o 18 salatke z 3 rodzajow salat,kurczaka z grilla,pomidorkow coctail,mozarelli,bazyli,avokado i szynki parmenskiej (odcielam caly tluszcz). i potem ta czekolade.ech,cienko to widze.a pojutrze 2 faza ktorej sie boje.kupilam sobie narazie w lidlu pieczywo chrupkie i dzem slodzony fruktozą, nie mam pomyslu co jeszcze wprowadzic.ja jak zaczne jesc kanapki to koniec,zjem 10.:(czy ktos juz przechodzi na 2 faze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmon --------------- ja kupiłam zwykłą cukinię, zieloną, niedużą. Obrałam ze skóry i pokroiłam na paseczki - oczywiście z lekka \"kulawe\" mi wyszły te paseczki, ale w smaku - rewelacja! Pamiętaj - wrzucaj je do osolonego wrzątku i pilnuj, żeby się były tam za długo - mają być w miarę miękkie - cukinia bardzo szybko robi się miękka!! Daj znać, jak Ci wyszło :) halohalohalohalo -------- ja na drugą fazę przechodzę dopiero w przyszłym tygodniu (może nawet przedłużę trochę pierwszą) i jeszcze nie znam jej zasad :/ Ale z kanapkami Cię rozumiem bo mam podobnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halohalohalohalo
jak cukina jest w miare duza to mozna zrobic takie jakby tagliatelle,za pomoca obieraczki-jak sie obierze skore to "jedziemy" obieraczka dalej po cuikini..wychodzxa ladne paseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ;] u mnie dzisiaj 10 dzienn ;] i usłyszałam dzisiaj po raz pierwszy od osoby ktora nie wie ze sie odchudzam ze schudłam ;] :) moj maly sukces a poza tym.. qrcze osttnio bardzo malo jem :| nie mam na nic czasu jeszcze sie ucze do egzaminu.. :|przeziebilam sie i dosłownie padam ale o dziwo nie czuje godu to po 1 a po drugie mimo zmeczenia niezle sie czuje ;] poza tym moja siostra wlasnie wcina fryteczki cholera zywi sie tylko ciastkami frytkami i czekoladkami a wyglada jak polowa mnie :| nooo ale :P aaa co do tego spagetti SB to czytalam gdzies ze mozna uzyc tez pora... ale moze sie mysle.. :P 3majcie sie dziewczynki cieplutko pozdrawiam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surova kavka
od jutro startuje SB, nie ma co wierze wam! mam tylko jedno pytanie, jak probowalam rok temu tej diety to ok 3-4 dnia pojawila sie ostra biegunka czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmon
jestem na 4dniu z biegunka nie mialam problemow - bylo raczej odwrotnie, na szczescie az do dzis :) wyprobuje ta cukinie moze w sobote, na jutro juz mam zaplanowana zapiekana pange :) mi sie wydaje ze ja jem za duzo....nie wiem czy tak sie powinno?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,dziewczyny od jutra dołączam do Was. Byłam już raz na tej diecie ,własciwie zaczęłam tylko ,wytrzymałam kilka dni.W złym momencie sie za to zabrałam- przed świętami ,wiec same wiecie, pękłam jak nic na widok żarcia świątecznego. Ufff az mam stracha jak ja wytrzymam bez chleba ,słodzonej herbatki z cytrynką no i czekoladka do kawusi. Mam nadzieję ze przymusowa wizja zmiany garderoby skutecznie mnie bedzie odstraszać. A jeszcze moze bym się wzięła za jakies ćwiczenia, to już byłby sukces:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmon
daria jeszcze jedno pytanko odnosnie tej cukini :) mam ta cukinie najpierw na pol przekroic czy jak? wstyd sie przyznac ze nigdy cukini nie jadlam..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all my world
Daria smakowicie wyglada to spaghetti :) ja dzisiaj na obiadek mialam zapiekanke z soczewicy a na kolacje leczo :) tez pychotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all my world=american
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majomon --------------- ja miałam niewielkie te cukinie i kroiłam tak: po obraniu przekroiłam na pół, te połówki później wzdłóż na takie plastry - i dopiero te plastry na \"makaron\" :) SunFlower89 ---------- masz rację, jest też wersja z porem, ale ja za nim nie przepadam, wiec zostałam przy cebuli :) Gratuluję tego, że ktoś zauważył Twoje schudnięcie! Chyba nie ma lepszej motywacji :) celinkaa -------- witaj! dołączaj do nas, walcz razem z nami i dziel się swoimi spostrzeżeniami! Mam wrażenie, że topik nie zakończy swojego żywota na 9 marca! :) i BARDZO DOBRZE :) Tradycyjnie przedstawiam swój wczorajszy jadłospis: DZIEŃ 11: - 2 jajka - 1 ogórek kiszony - 1 papryka czerwona - 3 plasterki serka topionego light - 15 orzechów laskowych - Spaghetti south beach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surova kavka ------------ ja też nic nie wiem o biegunce, natomiast mam podobny problem jak majmon :/ Tylko że u mnie na razie nie rozwiązany i zaczynam się zastanawiać nad jakąś łagodną herbatką przeczyszczającą :/ Możecie dziewczyny coś polecić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moze jogurt naturalny activi? na mnie jogurty activi dzialaja prawie natychmiastowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwalczająca
na mnie działa kapusta kiszona , wczoraj to przesiedziałam sobie troszke w ubikacji :):), jednym słowem oczyściło mnie i to nieźle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasfasfsf
sluchajcie czy jesli sie na jedynce w wekend zypije wino to sie nie schudnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka /
Ale załamka :(((( masakra 8 dzień na tej diecie.... i grzech na grzechu :(((( pierwsze 3 dni super.... a teraz :((( wyć mi się chce... brak mi motywacji :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwalczająca ------ pomysł z kapustą jest ok !!! Przypomniałam sobie, że na mnie też tak działa :) Więc chyba dziś na kolację będzie spora porcja dobrze ukiszkonej kapusty - może wycisnę też z niej kwas i go wypiję? Powinno pomóc!!! :):):) załamka ------- nie poddawaj się, jesteśmy tylko ludźmi!!! Ważne, żeby po naszych porażkach iść do przodu i nie poddawać się!!! Nie myśl już o porażkach, tylko postanów sobie że od jutra będziesz znów twarda i tego się trzymaj!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj plażowiczki :) fasfasfsf - jak wypijesz wino to może i schudniesz, ale wtedy łamiesz zasady, a o to chodzi żeby przejść pierwszą fazę bez łamania ich, na 2 fazie możesz już od czasu do czasu pozwolić sobie na winko. Dlatego ja planowałam tak dietę aby nie wyskoczyły mi jakieś imprezki. Jak Wam idzie ?? Jakieś większe efekty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamka, to przeciągnij pierwszą fazę, tzn, zrób ją od poczatku, gczecznie i dzień po dniu :) może Ci pomoże wypisywanie jadłospisu tutaj. Niektórych to bardziej motywuje. I nie łam się, jesteśmy tylko ludźmi 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!!!!! Jestem z siebie taka dumna, że muszę się tym z Wami podzielić!!!!!! Otóż mieliśmy dziś zebranie pracowników (w mojej firmie pracuje jakieś 20 osób) związane z dwoma imieninowo - urodzinowymi okazjami, na którym to na stole królowały 4 ogromne półmiski z ciastami różnego rodzaju, m.in.: karpatka, serniczek z brzoskwiniami, szarlotka z kruszonką, piernik z bakaliami, makowiec i czekoladowe babeczki!!!!! No i............. nie zjadłam ani kawałeczka!!!!!!!! Nic !!!!!!!!!!!!!!! Sama jestem w szoku, a wszyscy patrzyli na mnie jak na ufo i się dziwili, oczywiście namawiali mnie na skuszenie się - ale byłam taka twarda, że sama siebie nie poznawałam!!!! Pomyślałam sobie, że to już przecież 12 dzień i szkoda to - za przeproszeniem - pieprzyć, pomyślalam też sobie o tej pięknej bluzeczce z Motivi, którą zamierzam kupić, jak nie będzie już na mnie taka ciasna :):):):):) No i powiem wam, że można wytrzymać takie sytuacje. W połowie zebrania już zapomniałam, że jest tam tyle pysznego ciasta. Dobre było też to, że przed zebraniem zapchałam się serkiem wiejskim i kilkunastoma orzechami :) Więc nie poszłam tam głodna. W każdym razie jestem z siebie dumna! Mam nadzieję, że jak w poniedziałek zważę się kolejny raz - nagroda będzie warta mojego hartu ducha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka /
Dzięki Agi_80 tak chyba właśnie zrobię :) od poniedziałku od początku pierwsza faza od jutra nie mogę bo jadę do domku a tam mama z babcią zmuszają do jedzenia wszystkiego :(((( bo nie ma innego wyjścia.... powinny mnie motywować białe spodnie, które nie chcą się dopiąć a latotuż tuż :))) Mogę tu do Was dołączyć ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria_daria-- podziwiam ;] naprawdee jestes moim guru ;) co do tamtych problemow to moze cieple mleko z cynamonem :P załamka-- nie przejmuj sie tymi grzeszkami organizm to nie jest nasz wrog i jak troszeczke pogrzeszysz to nic sie nie powinno stac ;) wazne zebys nie straciła motywacji i nie wpadła w wir grzeszenia i nie doszła do wniosku aa jeszcze pojem sobie troche słodkosci i kanapeczek diete zaczne za miesiac bo tak nie mozna ;) 3maj sie mocno i wracaj na plaze ;) a ja juz dzisiaj 11 dzien 1 etapu i 4 dzien A6W ;P schudlam juz jakies 4 kg :P czyli waze kolo 65 ;] mowie kolo bo nie mam wagi cyfrowej i nie jest ona taka dokładna :P czyli pierwszy cel osiagniety :P teraz jeszcze 6 kg co najmniej i bede szczesliwa a tym czasem smigam zrobic dzisiejsza serie a6w i sie wybalsamowac kawa bo dziewczyny mowily ze pomaga ;) i siadamm do nauki ;) egzamin za pasem :P pozdrawiam i powodzenia!! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majmon
dziewczyny gratuluje sukcesow!!!! u mnie na uczelni tez co chwile je jakies batony, ciastka itd...kusi mnie ale daje rade dzis jakos w ogole nie chcialo mi sie jesc- takze musialam jesc na sile....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka /
Gratuluję wszystkim sukcesów :)) tak jak wcześniej pisałam od poniedziałku zaczynam drugie podejście ---> za pierwszym razem nie wyszło :( :( :( a przed chwilą rozpisałam sobie jadłospis na najbliższe 14 dni :)) i mam nadzieję, że mi się uda ... :) chłopak obiecał wsparcie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haohalohalohalo
na problemy z wyproznianiem na mnie dziala kefir na pusty zoladek przed sniadaniem..naprawde dziala:)poza tym wspomnian juz kapusta kiszona.ja dzis 14 dzien,ale juz jakby przeszlam na 2ga a moze nawet na 3cia-zjadlam jeden kawalek pizzy z kebabem z kurczaka na cienkim spodzie, ehh:(ale jutro 2ga faza albo jeszcze jeden dzien ostatnin pierwszej ze wzgledu na ta pizze dzis-bo tego dnia nie moge zaliczyc do pierwszej fazy:) brakuje mi jeszcze 4.5 kg..schudlam tylko 2.5 kg..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwalczająca
hej :) gratuluje tym którym się udało osiągnąć cel a tym co nie - nie łamcie się :) daria_daria gratuluje silnje woli :) u mnie natomiast waga stoi jak zaklęta !!! :( , nie wiem do jadłospisu II fazy dodałam tylko brązowy ryż, ciemny chleb i jabłko , tak się zastanawiam może poczekam do niedzieli jak nic się nie ruszy to od poniedziałku zaczynam I fazę od początku , ale teraz bardziej rygorystycznie - wyeliminuje na pewno kawe. Tak jak już pisałam na tej I fazie czułam się i chudłam superowo, a teraz ta dieta wogóle nie cieszy. No nie poddałam się ani razu i nie skusiłam na nic , ale nie mam już takiej satysfakcji , tak nie dawno codziiennie waga mniejsza a teraz cały czas taka sama :( Trzymajcie się plażowiczki :) buziolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwalczająca ----- wydaje mi się, że może to być moment takiej \"stabilizacji\" wagi i że może jest on organizmowi potrzebny? Rozumiem, że czujesz się zawiedziona, że waga nie spada tak jak w pierwszej fazie, ale w opisie całej diety wyraźnie jest napisane, że pierwsza faza - jako uderzeniowa - powoduje szybszy spadek wagi, a druga - wolniejszy, ale równie skuteczny. Głowa do góry - ja bym na Twoim miejscu nie wracała do I fazy, tylko kontynuowała drugą, i obserwowała organizm jeszcze jakiś tydzien - dwa. Moje wczorajsze menu: (DZIEŃ 12) - makrela w sosie pomidorowym - serek wiejski light - 2 plasterki serka topionego light - 15 orzechów laskowych - 2 małe filety z mintaja (z przyprawami, usmażone na oliwie z oliwek) - brokuły gotowane - kapusta kiszona Kapusty kiszonej zjadłam sporo, wypiłam też trochę wyciśniętego z niej soku - i pomogło mi w moich problemach :) Pozdrawiam wszystkie plażowiczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×