czy 173cm do duzo jak na dziewczyne?

;( ?

nie :)

ja mam 178 wiec dla mnie 173 to mało ;) a tak na serio to jest w sam raz

ja mam 1,76..... o jakieś 5 cm za dużo..... żle się z tym czuję;(

kurcze jestem bardzo szczupła czuje sie jak na szczudłach w liceum patrzac na taak niskie dziewczyny.. u mnie jest przedzial 150-165 są wyjątki,ale mało ze maja 170 i wiecej

senioritkaaaaaaaaa - mam 165cm i oddałabym wszystko żeby mieć tyle co Ty ..

no ja mam 163 i jak dla mnie może być.. chociaż wolałabym 166 (około)

no tak,ale ja przez ten wzrost nie moge przytyc!! mam nogi jak z drewna,fakt wcięcie w talii ,tyłek tez na swoim miejscu;) ale piersi juz takie małe 75A ... w dodatku często czuje jakby sie na mnie ludzie gapili;/

mam 172 i uwazam, ze jest spoko, chodze w wysokich obcasach, moj ostatni nabytek to 10 cm :) aha, moj maz ma 2 metry wzrostu, olej malego kolesia i jego komleksy [cool}

no nie przesadzaj wiele dziewczyn chciałoby tyle miec - dolna granica modelek :)

mozesz w fotomodelingu czy modelingu sił spróbować a takie 165 mają juz z tym gorzej ;)

xcvbnm. - nic sie nie martw, też zawsze byłam chudzielec bez cycków, dopiero mając 20 lat urosły mi cycki :D mam teraz miseczke D. no doszłam wtedy do mojej najlepszej wagi 65 kg.

dziewczyno, wyluzuj, masz figure modelki bez ochudzania anoreksji i tego calego gowna, gratluje! uszy do gory i czas polubic siebie

Mam dokladnie 173 cm, jak dla mnie to w sam raz, czesto nosze buty na wysokim obcasie i wtedy mam okolo 183:) wtedy dopiero ejstem wysoka. Na szczescie mam afceta, ktory ma 181. Kiedys gdy bylam mlodsza czesto miewalam chlopakow nizszych odemnie badz mojego wzrostu i wkurzalo mnie to ale nigdy nie myslalam, ze to ja jestem za wysoka tylko, ze to afcet powienien miec kolo 180 cm. Jak mi na prawde zalezalo na facecie to nie nosilam szpilek:)

ja mam 166 i mi mało:P chcialabym miec 170 :) uwazam ze 173 to tak ujdzie :)

A piersi to fakt tez moge ponarzekac bo mam 75b a marzy mi sie 75D. Biodra mam zbyt szerokie i to mnie pogrubia chociaz waze 59kg wiec w sumie jestem szczupla.

jestem ładna i mądra i dobrze wychowana i och i ach i jestem super

kurcze... ale ostatnio do mnie taka dziewczyna krzyknela "ee żyrafo zejdz z boiska" ja sie odwrocilam i powiedzialam " spieprzaj krasnalu" ona kazala mi powtorzyc to dowalilam jej jeszcze "niskopodłogowcu" co jak co mnie chyb abardziej ta żyrafa uraziła..

tak dokładnie to mam 172 ,ale licze juz z mała podeszwą ;)

Ja mam tyle i nie narzekam, jeszcze szpilki nosze, bo facet 194 :)

nie no od chłopakow nie jestem wyższa;) moze jakies małe wyjątki są,ale wtedy to oni maja tak po 168 ;) a takiego bym nie chciala nawet majac 160.. jakos facet to musi byc jak dla mnie wysoki,zebym mogla czuc sie bezpiecznie..ale chodzi mi bardziej o grono dziewczyn po prostu nerwica mnie bierze.. jak co druga mi mowi" Boże jaka ty jestes duża" ;O aa jak są wyzsze ode mnie,ale powiem szczerze ,ze z twarzy niezbyt urodziwe to im słowa ni epowiedzą na ten temat.. to w czym problem?! nie chcą ich dobic,czy co?;/