Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonooka30

kto zaczyna ze mną 27.02.2009?/ NOWA JA - NOWE MY !

Polecane posty

jabluszko nie martw się... ja też na smutki słodkie kocham... trudno świat się od tego nie zawalił ...teraz do przodu , będzie lepiej!!!!! ...następnym razem zanim skusisz się na ciacho pomyśl sobie właśnie o tym że po chwili będziesz jeszcze bardziej wściekła...:):):):) a co spraw osobistych to głowa do góry...czasem tak jest że wszystko się komplikuje ...ja wychodzę z takiego założenia że jak mi się coś \"wali\" to tylko po to aby było lepiej!!!!! głowa do góry..trzymam kciuki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mojego dzionka dzisiaj... pocieszam że u mnie też kiepski humor od rana na śniadanko - tost z dzemem x2 - serek wiejski 1/2 opakowania nawet chyba troszkę mniej - zapiekana papryczka faszerowana ( mieso, cebula, por, szczypiorek ) kalafior z wody - dwie łyżeczki serka wiejskiego już nic więcej dziś nie mogłam....bo czuje się jakaś taka pełna :(:( orbitrek dziś 45 minut brzuszki 150 i inne ćwiczenia dziewczyny mało pije wodyyyyy ...ja nie moge !!!!!!!! wcisnąć w siebie wody koszmar!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabluszko a tak w ogóle gratuluje że widać zmniejszone boczki!!!!! to super mobilizacja ! głowa do góry !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
zielonooka dzieki za wsparcie!;*;*;* dzis juz jest lepiej, duzo w nocy myslalam i jest ok, wczoraj tylko mialam jakies zalamanie...nie moge juz wiecej jest slodkiego na smutki bo to wogole nie pomaga tylko pogarsza sprawe!nawet nie mialam ochoty na to ciacho tylko tak podswiadomie wmowilam sobie ze skoro jest mi zle to zrobie sobie jakas przjemnosc...;/glupota...;/ ale czlowiek uczy sie na bledach i to byl ostatni raz! mam 8tygodni zeby zrzucic jeszcze jakies 4kg (mysle ze to wystarczy zebym wygladala tak jak chce, nie wiem ile teraz warze bo mam wage zepsuta ale wydaje mi sie ze tyle by wystarczylo) tak wiec czasu mam sporo ale jesli bede moja dietke przerywala wpadkami to tylko zmarnuje ten czas i nie schudne!koniec potkniec!;D bo nie osiagne celu;/ zielonooka widze ze ty sie swietnie trzymasz!wody ja tez jakos nie moge duzo pic!zawsze postanawiam sobie ze wypije 1,5l mineralki plus herbatki i mi to zawsze nie wychodzi;/ a efekty rzeczywiscie bardzo motywuja!i az chce mi sie cwiczyc i krecic hula hopem;D od kiedy cwicze to lepiej sie czuje, mam wiecej energii;D wogole jakos teraz nie lubie nic nie robic, mam sporo wolnego czasu i zaczynam szukac pracy od poniedzialku, bo az cos mi sie robi jak pol dnia spedzam przed tv!!!a d*** rosnie hehe dzis juz jestem po kawce i owsiance zaraz zabieram sie za pisanie porzadnego cv;D dziewczyny ja kocham chudnac!;D juz czuje sie lzej, sadelko juz mi tak nie przeszkadza, super!!!powodzenia i wam zycze!wytrwalosci!!!;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny jak tam u Was , widzę że tu straszna ciiiiiisza ... jabluszko fajnie że z humorkiem lepiej ... A co do mnie to wczoraj miałam zakręcony dzień, nie miałam czasu nawet normalnie zjeść ...Ale ważyłam się i z 55,9 waga spadła do 54,2 !!!!! Jak dla mnie rewelacja! Nie moge doczekać się kiedy zobacze 53 ! A wczoraj było tak S: trzy ( ten chlebek taki malutki ) kromki orkiszowe , dwie z pomidorem i ogórkiem jedna z dżemem dwie kostki gorzkiej czekolady IIS mała filiżanka maślanki obiad nie miałam apetytu !!!!!!!! 1/3 kubeczka kefiru kolacja wybieralam się na impreze więc zjadłam węgle aby ewentualnie jakieś piwko mogło być zatem 3 orkiszowe z warzywami ogórek, pomidor !!!! i potem piwko niecałe nawet i garstka migdałów pierwszy raz na diecie miałam chyba węglowodanową kolacje i wieczór!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass29
Jestem na diecie od poniedzialku i wiem, ze to moze jeszcze za wczesnie.. ale nie widze zadnych efektow. :( Cwicze codziennie skakanke 1200skokow (do dzisiaj mam zakwasy...) i brzuszki.. nie jem slodyczy, tylko jakies twarozki, sucharki, kisiel, warzywa, krazki ryzowe.. i nic. :( Obiecajcie, ze to jeszcze za wczesnie na rezultaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ass29 jesteś na diecie niełaczenia ? napisz może swoje menu może bedziemy mogły coś doradzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
dzien dobry wszystkim chudnącym;) hehe zielonooka>> ladnie chudniesz!super!tak trzymaj!ja musze wkoncu kupic sobie wage bo nie wiem ile teraz warze;/ ja juz sie pozbieralam, juz mam sile i energie do zycia i do odchudzania oczywiscie;D wczoraj juz sie trzymalam dietki i pocwiczylam!cwiczenia sprawiaja mi coraz wieksza radosc i cialo juz mam troche jedrniejsze, zwlaszcza uda;D teraz wlasnie popijam sobie kawke a za godzine zjem sniadanko, czuje sie tak lekko xD a jak tam twoje hula hop?masz juz?? ass>> tak jak pisze zielonooka, opisz swoje menu na caly dzien, swoja wage, skoro odchudzasz sie on poniedzialku to rzeczywiscie moze byc za wczesnie na utrate wagi, kazdy organizm inaczej chudnie... nie zalamuj sie!walcz dalej!narazie nie chudniesz ale doceniaj tez to ze nie tyjesz!jesli cwiczysz i zmienilas nawyki zywieniowe to gwarantuje ci ze waga pojdzie w dol!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
zielonooka mi juz ponad tydzien udaje sie nie pic piwa! i jestem z siebie dumna!;D dla mnie to naprawde niezly wyczyn, zwlaszcza ze w akademiku wieczorem zawsze jakies piwkowanie jest;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass29
ważę 58kg przy 168cm wzrostu. Chciałabym zejść do 53-53kg.. Przeważnie jem tak: śniadanie: 2 kromki chleba (zazwyczaj razowego) z twarożkiem albo szyneczką i pomidorem/ogórkiem 2 śniadanie: jogurt naturalny albo grahamka z szynką i jakimś warzywem obiad: tutaj jest różnie.. bo mieszkając z rodzicami muszę trochę sie dostosowywać do tego, co mój tata upichci. ;) jeśli zrobi coś bardzo kalorycznego (np. ziemniaki, surówka i sos z mięsem) to staram się zjeść tylko troszeczkę. jeśli uda mi się uniknąć obiadu to jem jakieś kanapeczki czy sucharki + owoc kolacja: zazwyczaj sucharki albo wafelki ryżowe + np. marchewka czy rzodkiewka. woda i herbata niesłodzona. trening. Jestem przyzwyczajona dużo jeść i często przegryzać, np. podczas siedzenia przed komputerem.. Ale walczę z tym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
wiesz co ja bym ci radzila poczytac o diecie nielaczenia i wprowadzic ja w zycie , np jedzac obiad z rodzina zrezygnuj z ziemniakow, zjedz mieso z surowka. zielonooka pisala tu o diecie nielaczenia a ja podalam link do fajnej stronki. jedz 3posilki "glowne" (sniadanie-wegle, obiad-bialkowy, kolacja-warzywa) i dwie przekaski (np w postaci owocow), staraj sie jesc o regularnych godzinach. wyrzuc z jadlospisu slodycze, fast-foody i podobne smieci, co jest zreszta oczywiste no i cwicz!waga napewno ruszy w dol!wiem bo tak bylo ze mna!chudne;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha jabluszko z tym piwem to gratuluje !!! no ja wczoraj się skusiłam ! :( niestety , ale nie można też popadać w paranoje. Na hula hop czekam mmmm z utęsknieniem :)!!!!! Ja też po tym tygodniu ćwiczeń zupełnie inaczej się czuje ...a ja trochę leń więc dla mnie to wyczyn ! Czuje jak mi brzusio twardnieje :):):):)): ha ha ha ja dziś najpierw rano kawka potem pół bułeczki z danio jeszcze jakieś pół godziny i zaczynam pić wodę ...musze troche posprzatać więc może wsune w siebie troche tej wody nie moge teraz nawalić tylko dalej chudnąć !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze jabluszko piszesz a przede wszystkima patrz co jesz czasami jest tak że tu coś się ugryzie za chwile coś a potem wychodzi mnóstwo śmieci: kalorycznych śmieci jabłuszko na przegryzki koleżance to bym razdiła też nie przesadzać z tymi owocami , owoce to jednak cukier warzywa!!!! to podstawa !!!! Staraj się włączyć dietę niełączenia ja jestem zadowolona ...i patrz co jesz a schudniesz.... nie możesz też z dnia na dzień bardzo ograniczyć jedzenia za mało kalorii da odwrotny efekt !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
Aaa zielonooka hihi tak na rozbawienie... wczoraj troche przesadzilam z hula hop, cwiczylam 30min ale jakos duzo energii mialam i bardzo szybko krecilam, dzis sie budze, ogladam swoj brzuch a ja mam siniaka hahaha to zaszalalam;D normalnie dziecko wojny xD lece teraz zjesc "sniadanko" (jest juz prawie 12) i bede sprzatac milego dnia! i wytrwalosci w diecie!nie mozemy zaprzepascic dotychczasowych efektow;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
no napewno z owocami przesadzac nie mozna ale mysle ze tak 2owocki na dzien to dobra dawka, wkoncu maja tez duzo witamin i lepsze to niz baton (oczywiscie piszac 2owocki nie mam na mysli 2jagodek;D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jabluszko no widze ze dałaś czadu!!!!!!!!!!!!! z hula hop !!! ha ha :):):) ładnie :) z owocami jak i ze wszystkim umiar umiar ha ha ha ja właśnie sprzątam:) ufff jeszcze tylko troszkę:) kobitki tylko dzisiaj bardzo proszę żadnych grzeszków ...:) :) zakaz!!!!!!! trzymamy się naszych założeń i duuuuuużo ćwiczeń :) jutro dzień kobiet jeden mały grzech pewnie każda zrobi więc dziś nie ma dyspensy!!!!!!!!!! damy rade :) kokosimoo a Ty jak!!!???? się trzymasz :) miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
hej dziewczyny! musialam nadrobic i przeczytac wszystko bo jakos nie mialam czasu ostatnio do Was zajrzec :) Z dietą owszem- trzymam :) tez jem jakos mało... a ostatni posilek jem o godz. 18 i mi wystarcza! niesamowite jak na mnie! Jedyny ból to to, ze nie ejstem w stanie zjesc wiecej niz 2 posilkow dziennie (malych!), nie mam ochoty na jedzenie po prostu- przynajmniej wczoraj tak mialam... Jem wlasciwie sniadanie i obiado-kolacje i to wszystko. Staram sie pic tę przeklęta wode ale tez nawet 1,5l butelki nie jestem w stanie dziennie w siebie wcisnac :O No i najgorsze- nie cwicze! :O:O:O:O dzis zaczynam- obiecuje. Na wadze z pewnoscia nie przybralam, raczej sie utrzymuje po kopenhaskiej- nie mam tej przeklętej wagi i nie mam gdzie sie zważyć buuu. Dziewczyny Wy sie super trzymacie! Brawo!!!! a Ty zielonooka chuderlaku ważysz już tyle, że gdybym ja przy swoim wzroscie tyle ważyła to bym była patyczakiem :P Też chyba sie skusze na to hula hop z allegro :) Mi sie zaczął semestr i mam sporo nauki, poza tym zaczynam pisac mgr... i niestety ale czeka mnie wiele godzin spedzonych przed kompem. A jezeli chodzi o alkohol- to ja- najwieksza imprezowiczka sposrod moich znajomych nie pilam alkoholu juz 16 dni!! :D I tak jak napisalam kiedys tam- chcialabym pic tylko wino ( ktore uwielbiam) i jak najrzadziej raczyc sie browarkiem :) wódki i tak nie znosze, więc luzik. Chodze z nimi do knajpek to zamawiam kawe albo wode z cytryna i czuje sie super :) Oczywiscie jak poczuje ochote to sobie zamowie kieliszek winka- ale narazie nawet nie mialam ochoty, nie mowiac o piwie. Poweim Wam, ze pomimo wielu wad kopenhaskiej- jednak ona rzeczywiscie zmienia troche zachcianki na pewne smaki, do dzis jak mysle o smzonym kotlecie, piwie albo slodyczach- to robi mi sie niedobrze :P Wiec i tak uwazam, ze bylo warto :) A z ta dieta nielaczenia to martwi mnie jedna rzecz... nie mozna jesc pierogow :D No to co Dziewczyny! jedziemy dalej! :) Wiosna idzie, coraz cieplej, niedlugo mozna zaczac biegac po parku przy ulubionej muzyczce z iPoda :) yeah! Tez ide sprzatac hehe, spale troszke a dzis chyba zaczne 6 Weidera- moze ktoras mialaby ochote zaczac ze mna dzis?? byloby mi razniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
kokosimoo cwicz!!!to wciaga!i czujesz sie lepiej fizycznie i psychicznie;D ja wlasnie skonczylam hulac i hopac 30min i lece zaraz dalej sprzatac. hehe teraz jak mi sie nie chce czegos zrobic to sobie tlumacze ze spale przy tym troche kalorii i sie zaraz zabieram za to hihi;D kurde mialam cos jeszzce napisac i zapomnialam co xD mam dzis jakis dzien swira ogolnie ;D ale dobrze ze mi humor wrocil i zapal do odchudzania;D moja mama wlasnie szarlotke piecze...a ja ją tak uwielbiam!:( no ale coz... obejde sie smakiem!do swiat zero ciast!w swieta pewnie sie zlamie;/ ale to jeszcze 5tyg;D dziewczyny ile jeszzce byscie chcialy schudnac??ja nie mam wagi ale mysle ze ze 4kg i byloby super!mam nadzieje ze do swiat sie uda;D chociaz mi nie zalezy na utracie konkretnych kg a bardziej na obwodach, wygladzie bo wiadomo ze jak cwiczymy to tez miesnie sie rozbudowuja a one tez warza:) ja tu chcialam od poniedzialku zaczac biegac a pogoda sie popsula;/ kokosimooo>> zaczynam dzis z toba A6W!!!zaraz wydrukuje harmonogram cwiczen;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
Jabluszko- super!!! no to zaczynamy razem, ja zaraz zaczynam robic wlasnie. Tez chcialam dzis pobiegac i akurat pada caly dzien :( Ja robilam juz kiedys 6W, masakra :P Tez bym cciala schudnac jeszcze ok4-5 kg, choc dokladnie nie wiem juz iel teraz waze, zastanawiam sie nad kupnem takiej wagi wraz z pomiarek tluszczu i wody w organizmie i chyba tak zrobie w przyszlym tygodniu. A to, ze cwiczenia daja duzo energii i wciagaja to wiem doskonale! Przez dwa lata chodzilam na siłke 2-3 razy w tygodniu i uwielbialam to! Potem zaczelam duzo podrozowac i mnie nie bylo w PL- ale tam tez nie tylam bo bylam glownie w tropikalnych klimatach, duzo chodzilam itd... Przytylam glownie w USA w zeszlym roku, sluchajcie ja uwielbiam fast foody a tam jest ich cala masa różnistych i codziennie (!!) przez 3 miesiace jadlam w fast foodach :O czujecie? Takze i tak mam jakies szczescie bo jak na to, co jadlam nie wygladam najgorzej no ale neistety lata leca i przemiana materii juz nie ta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
melduje sie na koneic dnia;D dietka: -owsianka -jablko -rybka i machewka gotowane na parze, ogorki korniszone -jablko -hula hop 30min -inne cwiczenia 30min - 1 dzien A6W ;D od dzis przez tydzien jem 500kcal, pozniej co tydzien bede dodawac po 100:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ass29
Ojj dziewczyny! Jak czytam te wasze dokonania to aż chce mi się działać! Na wagę postanowiłam wejść dopiero w poniedziałek. Jutro zamiast skakanki i brzuszków - basen. A dzisiaj zjadłam pół twarożku, 2 sucharki, 2 x sałatka z mc'a z ciutciut sosu i mała kanapkę z subwaya (same warzywa i ciemna bułeczka). Poszliśmy do kina, mój chłopak jadł popcorn a ja wcinałam sałateczkę. :)) Kurcze, mam nadzieję, że ja też zacznę schodzić z wagi.. Uff, oby. A w poniedziałek kupuje hula-hop. Gratuluję wszystkim! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
Weidera zaczne dopeiro jutro bo dopiero wrocilam do domu buuu :( Jabluszko- tylko 500 kcal? kurcze to tyle co ta przekleta kopenhaska... mialo byc 5 posilkow dziennie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny widzę że u nas dużo energii !!!! kokosinoo ja chuderlak, niestety nie mam takiego brzuszka jak Ty a znacznie gorszy :( buuuuuu Do chuderlaka to mi daleko !!!! boczki mnie zabijają :):):):)):):):) Ale z 6 W widzę że macie zapał gratuluję i powodzenia, ja planuje za dwa tygodnie , trzy tygodnie jak schudnę jeszcze troszkę !!!! Muszę Wam powiedzieć, że na początku ja wchodziłam na orbitreka to robiłam 6 kilometrów teraz robie już 10 i to na luzaka !, więc mam nadzieję że kondycja mi się poprawi i potem 6 W strzele na luzaka ! ha ha ha ha ha:) jabluszko Ty na tą szarlotkę się nie skusiłaś !!! Pięknie ,normalnie podziwiam !Ale teraz te 500 to nie wiem czy to dobre rozwiązanie !? Troszkę niezdrowo! Ass 29 super że Cię motywujemy zatem do dzieła !!!! Będziemy się wspierać Moje wczorajsze menu: kawka pół bułeczki razowej z ogórkiem zielonym łyżka maślanki z płatkami owsianymi pół bułeczki z ogórkiem zielonym dwa małe gołabki ( ale takie dietetyczne własniej roboty zgodne z niełaczeniem ) garstka migdałów oczywiście orbitrek, wczoraj tylko nie było brzuszków ... ale za to troszkę wody wypiłam 1 litr! a widze że Wy też z tą wodą macie problem ...muszę znaleźć jakiś sposób żeby wypić 1,5 litra ...auuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
dziewczyny zjadlam dzis po raz pierwszy od 2 tygodnii kawalek gorzkiej czekolady i mmmm :D a na codzien to za czekolada nie przepadam, jesli juz to tylko gorzka ale to i tak rzadko :) ale sie docenia smaki po takim jalowym jedzeniu (mowi o kopenhaskiej glownie). Moje dzisiejsze menu (nie wiem jeszcze czy do konca zgodne z nielaczeni bo nie mialam nawet czasu za bardzo sie wczytac): sniadanie- 2 jajka na twardo obiad- pol woreczka kaszy gryczanej z warzywami ( w oreczku juz byla z warzywami- suszona marchewka, pietruszka, selerem) i kilka lyzek buraczkow z odrobina chrzanu 3 kostki gorzkiej czekolady na kolacje ebdzie- jogurt owocowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
wlasnie przeczytalam w linku wyslanym strone wczesnije przez serduszko, ze nalezy unikac gotowanych jajek i smazonych :O Z tego wiec wynika, ze nalezy je w ogole wyeliminowac? no bo w jakiej postaci zatem je spozywac? Aha- no i praktycznie w ogole nie jem surowych warzyw.. poza jakims pomidorem, plasterkami ogorka.. kurde musze to zmienic. Swego czasu uwielbialam sobie robic sos czonkowy albo serowy z kawalkami gorgonzoli (bomba kaloryczna) i do tego pokrojone w slupki marchewki, seler naciowy, papryka swieża i rzodkiewki- i tak maczac i przegryzac :) chyba do tego wroce tylko musze jakies wyraziste sosy powymyslac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
a myslicie, ze machewka z groszkiem taka na ciepla jest ok? Wiem, ze wtedy by sie obilo bez zasmazki jakiejs (w sumie i tak nigdy sama jej nie robilam, wiec nie wiem co tam sie daje..).. ja ją uwielbiam i spokojnie 1 mlody ziemniak ugotowany i talerzyk takiej marchewki to bylby dla mnie super obiad! I jeszcze jedno- czy banana mozna polaczyc z chudym twarogie? czy to juz zakazane polaczenie? kiedys jadalam to na sniadanie, dodawalam troche cynamonu i bylo pycha- bez cukru! Aha no i jeszcze jedno :p Budyn? taki przygotowany w domu z mala iloscia brazowego cukru... na chudym mleku... ? Mam zajebista ochote na budyn, juz nawet kupilam, tylko niewiem czy mozna...? Koniecznie musze jesc wiecej warzyw... Owocow natomiast za bardzo nie lubie i to jest problem, z owocow to najbardziej awokado :D Czasem jeszcze winogrona.. ktore niestety zawieraja duzo cukru, podobnie banany.. Ehhh... czekamy na sezon na truskawki, co dziewczyny ?! :D MNIAAAAM !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosimooo
zastanawialam sie nad mim jadlospisem na najblizsze dni bo pozniej juz nie ebde miala czasu nad tym myslec, przeczytalam to, co wy jecie (glownie na obiady) i wychodzi na to, ze glownie ryba lub piers kurczaka z warzywami gotowanym czy surowka. Pomijam faszerowana papryke i specjalne golabi :)- ale generalnie mozna sie znudzic za kilka dni... Wykombinowalam kilka prostych rzeczy, ktore tez mozecie wlaczyc do jadlospisu, jak wam sie znudzi: -Kupujecie gotową tortille (placki z maki kukurydzianej). Na patelni z mala iloscia oliwy podsmazacie cebule, czosnek, papryke, cukinię i pieczarki. Placki podgrzewacie w kuchence mikrofalowej- nakladacie nadzienei w srodek, posypujecie szczypiorkiem, zwijacie i jecie :) -salatka owocowa- gruszka i mango pokrojone w kostke, polane jogurtem naturalnym, posypane cynamonem i posiekanymi listkami świeżej mięty -2 bialka jaj ubic z odrobina soli, swiezo mielonym pieprzem, suszona bazylia- usmazyc na petelni bez tluszczu z jednej strony, nastepnie polozyc na srodek omleta pokrojonego w kostke pomidora (bez miąższu) i kilka czarnych oliwek, zlozyc omleta na pol i mniam :) -salatka: filiznka ugotowanej fasolki szparagowej, duzy pomidor, tunczyk w sosie wlasnym, przyprawy, lyzeczka musztardy i sok z cytryny -salatak: pieczona piers kurczaka w przyprawach, kukurydza, czerwona fasola, pomidor, cebula, zielona papryka- wszystko polac vinegretem moja ulubiona :) - upieczony w piekarniku baklazan pokrojony w plastry, pomidor w plastry, mozzarella w plastry ukladamy na talerzu tak jak saletke caprese czyli jedno na drugim, posypac pieprzem, sola i bazylia- mozna wlozyc jeszcze na chwile do piekarnika zeby ser sie rozpuscil luz podawac na zimno To tyle co pokombinowalam- nie wiem czy wszystko sie zgadza z dieta nielaczenia, staralam sie dopasowywac ale jeszcze wiele rzeczy zapominam a nie chcialo mi sie co chwile zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny kokosimoo widzę że się wciagnełas w dietke jak 6W robicie? a co do twoich pytań jajka można , jajecznice na szynce ale bez chleba oczywiście bo to grupa białkowa...w niektórych opisach tej diety sa jednak informacje że jajka generalnie jeść same...nie wiem...ja jeszcze podczas diety nie jadłam ( chyba że w sałatce z tuńczykiem i brokułami a raz w zapiekane z rybą ale własnie z ryba w zapiekane to chyba nie za barzdo ) banan i ser ZAKAZANE banan to węglowodany a ser bialko budyń zatem mleko, węgle cukier zatem NIE!!!! :) jak sobie raz na jakiś czas zjesz to nic sie nie stanie tylko wtedy zjedz jako oddzielny posiłek żeby była przerwa 3-4 godzinki ( tak mi sie wydaje :) ) co do twoich pomysłów to super :):)ja generalnie mam takie założenie żeby narazie jeść obiady w miarę nisko kaloryczne i białkowe więc monotonne niestety ...zresztą tez mozna trochę pkombinować ale czasu brak.... nie wiem co z tymi produkatami w puszkach jak kukurydza czy czerwona fasola ja narazie mówię w ogóle NIE ( kukurydza chyba raczej na pewno nie z białkami :( - ale musze jeszcze poszukać nie jestem pewna ) przepiszy fajne ! także dziewczynki wszystkie propozycje mile widziane , kombinujmy by jeść jak najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko
brawo kokosimoo!widze ze dietka nielaczenia Cie wciagnela!;D przepisy super!ten z tortilla bardzo mi sie podoba, moze jutro wyprobuje...:) A6W narazie robie!ale to dopiero 2-gi dzien, mam nadzieje ze wytrwam jak najdluzej i moj brzunio sie poprawi ehhh dzis skusilam sie na kilka czekoladek... ale coz no to byl prezent, poza tym dzis jest nasze swieto i mozna zrobic dla siebie cos milego;) zjadlam je jako oddzielny posilek wiec nie jest zle, tylko w kaloriach sie nie zmiescilam ale nawet wyrzutow sumienia nie mam, dzis mi wolno;D tez pomysle nad jakimis przepisami i tu podam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba w tym tygodniu ugotuje sobie ta zupe kapusciana z diety kapuscianej :) Ona jest zgodna z niełączenia, a jadlam ja juz kiedys i baaardzo mi smakowala :D tam sie daje duzo szczypiorku i zielonej papryki a ja uwielbiam! ;) mysle, ze to fajny pomysl na cos innego do jedzenia na obiad, no i wystarczy podgrzac i obiad gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×