Przykro mi sie zrobilo,panowie wypowiedzcie sie!!!!!!!!!!!!!!!

"Kolezanko tym sie roznie od ciebie ze z błedów wyciagam wnioski i nie popelniam ich 2 raz ..." Ja, ja, naturliś, jetes de best :O To wleź na pomnik, bezbledny ideale kafeteryjny, ksiazke napisz albo znajdz sobie jakas kobite. Pieprzysz jak potluczony w kazdym poscie :O Co post, to ten sam blad :D

No dobra niedzwiedz juz wiem ze jestes baaaardzo madry.Ty zawsze byles fair wobec dzewczyny?Nigdy nie zdradziles?A gdybys popelnil blad to czy chcialbys juz z tą metka chodzic do konca zycia Wyobraz sobie ze nigdy nie zdradziłem , acz kolwiek nie powiem ale miałem taka mozliwosc by to zrobic... Pokierowałem sie wtedy rozsadkiem ..czy dobrze zrobiłem czy zle ? Moim skromnym zdaniem dobrze .... Moge przynajmniej dzisiaj spojrzec w lustro i powiedziec sobie ze zachowałem sie jak facet !!! A gdy bym nawet popelnił bład jak twoj facet , to uwierz mi ale rozstał bym sie z obecna partnerka tylko i wyłacznie dla jej dobra . "Bo jesli bym jej to zrobił raz , to podejrzewam ze byl by drugi i trzeci itd ... Na szczescie jestem takim człowiekiem ze kieruje sie rozumem a nie emocjami... A przede wszystkim staram sie byc uczciwy wobec ludzi i wobec siebie :) To jest podstawa !!! "Gdybyn napisala moj maz ukradl cukierka to by tez zlodziejem byl do konca zycia." nie widze zwiazku ze sprawa :O

no cóż-gdyby mnie facet zdradził a potem jeszcze się zachwycał jaka ta panienka piękna...:O to bym pomyślała że wcale nie uznał tego co zrobił za złe-że nie czuje po prostu jaką mi zrobił krzywdę bo wtedy by zamknął mordę i nie ranił mnie dodatkowo takimi tekstami:O

Bear Brother a moze cos w temacie bys dodała ....? Bo to co napisłas nie ma nic wspolnego z tresciami tego topiku Uszanuj autorke .......

takiego sobie chama wzielas za męża, nie wiem czego sie dziwisz... zdradzil cie to raz, chamskie glupiawe odzywki to dwa... widzialas jaki ejst przed slubem, wiec soryy.

nie no zdecydowanie bardziej irytujace od tego ,ze śnieg napierdala przez 2 tygodnie, jet taka pusta lala jak autorka.

Zdrady się nie wybacza, chyba, że po jakimś czasie,i on z całych sił żałuje!! (choć ja bym nigdy nie wybaczyła, serce by mi pękło) jak od razu wybaczysz to on to odbiera jak\"przyzwolenie do pomiatania Tobą i zdradzania , bo przecież mu wybaczyłaś, więc robie co chcę, kocha mnie to i wybaczy!, Wasza postawa mnie razi, Was kobiet , które wypowiadają sie na kafeterii, miejcie szacunek do siebie, bo jeśli nie będziecie szanować siebie, to inni tez nie będą Was szanować!

No wreszcie ktos normalny. Dokladnie chodzilo mi o rade jak sobie z tym poradzic.Ja nie miewam takich stanow bez przerwy.Zdarzylo mi sie to teraz i postanowilam z tym przyjsc tutaj.Bylo mi zle i chcialam z kims o tym pogadac.Nie prosilam zeby mnie ktos ocenial za to ze kiedys wybaczylam zdrade bo nie o to pytalam.Tymczasem uslyszalam ze jestem glupia bo wybaczylam a nie ze sie przejmuje. Nie sztuka jest byc ze soba jak jest dobrze,sztuka jest byc ze soba i ratowac wszystko jak jest zle. Co do tego dbania o siebie to rzeczywiscie macie racje.Ja od paru lat zajmuje sie domem.Jakos nie przyszlo mi do glowy zeby sie umalowac jak fugowalam lazienke,gipsowalam sciany czy malowalam pokoje.No bo po co? Tamta oczywiscie wypudrowana tak ze az po szyi splywa.Nie wspomne juz o brokacie,cekinkach itp. Niedzwiedz ty to jestes...

Nie sztuka jest byc ze soba jak jest dobrze,sztuka jest byc ze soba i ratowac wszystko jak jest zle. ale czasem to jest głupota a nie sztuka:D ale skoro uważasz za sztuke bycie z facetem który cie nie szanuje i cię zdradził-twoje życie tylko się nie dziw-że ludzie będą cię oceniać i będą cię uważac za głupia:)

\"Zdrady się nie wybacza\" wybaczyc - mozna, zapomniec - nigdy.

Nie sztuka jest byc ze soba jak jest dobrze,sztuka jest byc ze soba i ratowac wszystko jak jest zle. olaola pewnych sytuacji w zyciu nie da sie uratowac Do takich nalezy zdrada partnera . jesli szukasz tutaj agumentacji na swoje usprawiedliwinie sytuacji w ktorej tkwisz to ja moge ci napisac jak chcesz... Wszystko bedzie ok :) a ta wypudrowana jego ex powinna zniknac raz na zawsze z jego zycia :D:D:D a ty sie nie przejmuj on pewnie za jakis czas przestanie o niej myslec :D:D

Tylko pare osob zrozumialo o co pytalam

"Tymczasem uslyszalam ze jestem glupia bo wybaczylam a nie ze sie przejmuje." niestety moim zdaniem nigdy juz nie bedzie jak bylo. zawsze bedziesz miec cien podejrzenia - no bo jak zdradzil cie raz, to nastepnym razem tez moze - tym bardziej ze 1 raz natrudniej przychodzi...

niedzwiedz a ty potrafisz cos napisac bez tych wczesniejszych wstawek?

oalaloala a co chcesz bym napisał ? :P

olala - szczerze to wg mnie to normalne ze masz takie \'jazdy\' bo jak facet Cie zdradzil i pozniej smie wogole wspomniec ta kobiete to znaczy ze sie nie przejal za bardzo sorry ale tak sie nie zachowuje facet ktory naprawde zaluje :/ wiec nie dziw sie ze wiekszosc osob nie rozumie Twojego wybaczenia

a czego się spodziewałaś? aaaa,rady jak sobie poradzić z tą sytuacją ok,masz: -przestań szanować siebie jeszcze bardziej i na wszelkie ochy i achy dotyczące byłej reaguj-faktycznie,ona ma zajebistą dupe,jestem przy niej karykaturą kobiety:) -gdy mąż o niej wspomina mów-ona ma taką fajną buźkę ,nie dziwię się że mnie z niż zdradziłeś, a następnie płacz w poduszkę -zacznij uważać że faktycznie zdrada to nic takiego bo wszyscy zdradzają(kobiety często to sobie wmawiają żeby nie przyznać przed sobą samą że tylko one trafiły na takiego chuja,inne mają lepszych mężów):)

"Ale jakos mnie caly czas boli jak on o tamtej tak mowi... Glupia jestem ze sie tak tym przejmuje???" gosc cie nie szanuje jak tak mowi przy tobie :D widac ze co by nie zrobil i tak z nim bedziesz :D

gosc cie nie szanuje jak tak mowi przy tobie widac ze co by nie zrobil i tak z nim bedziesz dokładnie Kwiatek :)

ludzie nie jedzcie tak po niej... kobiety maja chyba w genach naiwnosc jak chodzi o mezczyzn:P przynajmniej te ze slabsza psychika :)

Dobra pasuje...Ide napisac pozew o rozwod

poza tym chyba ciezko sie przyznac sama przed soba ze twoj maz to skonczony dupek i porazka zycia.. :/

no dobrze teraz bez popierdółek - gość czuje sie pewnie i tyle. zapewne jestes od niego uzalezniona - pewnie materialnie. póki nie zdobedziesz wiekszej pewnosci siebie (np. wlasne finanse) ze dasz sobie w razie czego bez niego rade - sytuacja sie nie zmieni...

w dodatku - jezeli ona jest sporo atrakcyjniejsza od ciebie, on bedzie do niej ciągnął :D on bedzie mial kochanke na boku ktora sobie stuknie jak ona zajęczy do niego a ty grzecznie prowadzisz dom - gostek ma sytuacje komfortową wręcz :D

"A jak się jest zdradzonym to się odchodzi, żeby potem nie było tysięcznego topiku na kafe pt"facet mnie zdradził"." Jak się już jest zdradzonym to wtedy taki topik też może powstać nawet jeżeli się nie zostaje z tym facetem który zdradził :P

jeszcze dodam jedno - jezeli on gada do ciebie o niej - znaczy ze mysli o niej tylko a nie o tobie. ty tutaj do sprzątania jestes tylko...

No dobra jeszcze troche pokarmie piranie Boze ludzie wy naprawde zycia nie znacie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3998949

Boze ludzie wy naprawde zycia nie znacie tu nie chodzi o to czy znamy czy nie znamy To nie ma nic do rzeczy Tu chodzi o to ze by myslec !!!!!!!!!!!!

A co byscie mi napisali gdybym nie wspomniala ze mnie zdradzil? Niedzwiedz prymitywie badz tak dobry i nie wypowiadaj sie juz na tym topiku.Dziekuje ci juz za wszystkie cenne rady,wiele wniosly do mojego zycia