Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama na zwolnieniu

Kobiety w ciazy na zwolnieniu, co robicie?

Polecane posty

Gość mama na zwolnieniu

Chcialabym sie dowiedziec jak Wam mija dzien. Czy staracie sie jak najwiecej zrobic, czy wrecz przeciwnie, odpoczywacie i nic nie robicie? ja jestem juz poonad miesiac na zwolnieniu i pewnie juz bede do konca ciazy. Nie czuje sie dobrze i moze przez to prawie nic nie robie. Wiekszosc czasu spedzam w lozku czytajac ksiazki, siedzac w internecie i ogladajac filmy. Czuje ze czas mi przecieka miedzy palcami. jak Wy sobie organizujecie czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śpie do upadłego, potem leżę w łóżku i czytam kafeterię, potem wstaję zrobić śniadanie, gotuję obiad, piorę sprzatam, robię zakupy i czegam na faceta z obiadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śpij i wypoczywaj póki możesz bo gdy przyjdzie maleństwo na świat nie pozwoli Ci na leniuchowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na zwolnieniu
ja codziennie staram sie cos zrobic w domu, obiad robie zawsze do tego czasami odkurze, czasami zrobie pranie, ale ogolnie wiekszosc czasu odpoczywam i przez to mam wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama na zwolnieniu ja tez mam troszke wyrzuty ale jakos daje rady....staram sie robic cokolwiek w domu ale tak zeby sie nie wysilac ..juz prawie miesciac siedze na zwolnieniu ale lekarz kazal mi odpoczywac bo mialam krwiaka i kosmowka sie odklejala...ale wczorak bylam na wizycie i juz jest wszystko dobrze:):):) ale i tak staram sie duzo odpoczywac....sobie tlumacze ze nie powinnam miec wyrzutow ze teraz mniej w domu robie jak wczesniej bo odpoczywam dlatego zeby dla dzidzi nic zlego nei zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na zwolnieniu
no u mnie na szczescie z ciaza ok (na razie) tylko mam straszne mdlosci i wymioty. I w ogole jestem oslabiona. Ale myslalam ze jak bede na zwolnieniu to w domu bedzie sie blyszczec a mnie sie nic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem czerwona bo sie wstydze
Ja rowniez jestem od miesiaca na zwolnieniu, a jestem juz w 8 miesiacu. Szczerze malo leze chodz bola mnie plecy, krocze. Ale ja jakos nie potrafie lezec , spac za dnia. To gotuje ,sprzatam, ukladam ubranka od dzidzi.Czytam kafeterie. Denerwuja mnie gadki typu teraz sie wyspij, bo jak bedzie dziecko to bedziesz malo spac. Dziewczyny gdzie tu sens?? To teraz mam sie wyspac i za dwa miesiace sen juz mi nie bedzie potrzebny?? co za głupoty . To jakby sie najesc dzisiaj i potem tydzien nie jesc . Głupoty te baby gadaja, bo nie wiedza jak rozmawiac z ciezarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama na zwolnieniu to tak jak u mnie:/ chodzilam do pracy to na wszystko czas znalazla ....a teraz wstaje szybko sprzatam zeby miec juz to z glowy i pozniej robie obiad:P:P a codzinnie sobie obiecuje ze od nastepnego dnia biore sie na generalne porzadki:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kasia
ja jestem w 7 tygodniu ciązy i od jakiś trzech tygodni jestem na zwolnieniu. Sądzę, że tak będzie do końca ciązy, bo pracuję z młodzieżą i dzieciakami, więc lekarz nie chce mnie za bardzo puścić do pracy - za dużo infekcji, chorób równiez sądziłam, że będę miała na wszystko czas - pyszne obiadki dla męża, błysk w domu ... itp. ale od kilku dni tak źle się czuję, że się doslownie do niczego nie nadaję. Dosłownie od rana do wieczora jest mi niedobrze, a czasem nawet w nocy. Nic nie moge jeść, jestem jakby zmęczona, osłabiona. To jest dla mnie straszne zaskoczenie, nie sądziłam, że będzie az tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na zwolnieniu
ja 12 :) i od 8 na zwolnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na zwolnieniu
ja jestem nadal w pizamie i od rana nic nie zrobilam tylko zjadlam sniadanie. Task wyglada kazdy dzien. Wychodze z lozka dopiero po 12, zrobie obiad, cos tam ogarne a pozniej siedze do wieczora z mezem i nic mi sie nie chce. Licze ze w 2 trymestrze bedzie lepiej i zaczne gdzies wychodzic, na spacery, na basen, zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykonuję wszystko to, co lekkie, wczoraj nie wytrzymałam i przeniosłam 5 kg pudło kilka metrów, do dziś czuję skutki :( a tak poza tym czytam ksiązki, haftuję, piszę biznes plan, uczę się języka, maluję, układam puzzle i uczę się wszystkiego nowego tak by nie stępieć :) czuję całą sobą, ze to już są ostanie chwile kiedy mogę beztrosko robić co chcę. taki mój los :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na zwolnieniu
lara a ktory tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu kasia
ja też licze na to, że się poprawi po 12 tygodniu ciąży, bo teraz nie jestem w stanie niczym konkretnym się zająć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem rowniez na zwolnieniu i leze calymi dniami w lozku mam straszne mdlosci nawet jak ide do sklepu i stoje dluzej w kolejce. pare razy juz bym nawet zemdlala w autobusie wiec wole nie wyzykowac swojego zdrowia i zdrowia dzieciatka. dzis nawet wymiotowalam jestem w 10 tyg i czekam az mi przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na zwolnieniu od 2 miesiąca i będę już do końca(ale rym). W tym czasie wysprztalaam na błysk cale mieszkanie, z reszta sprzątam codziennie, uzależniłam się od kafeterii, oglądam filmy, czytam ksiazki i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajecie zawsze sie jakies znajdzie ja pomagam w pracy narzeczonemu jest informatykiem nauczyl mnie kilku rzeczy i teraz robie za niego:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiarygodne. :) Żadna z Was się nie uczy, nie dokształca w tym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm zaliczam praktyki z uczelni ucze się na egzaminy 2 razy w tygodniu chodze na angielski siedze na kafe obiadam się na maxa dużo śpie sprzątam i gotuje ale ostatni jestem jakoś mega osłabiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest nie do pomyslenia
8, 5 tydzien w ciazy i juz na zwolnieniu? nie przesadzacie troche? moja kumpela na przyklad jest w 4 tygodniu i juz na dupie w domu siedzi-prace miala spoko-siedziala sobie ladnie caly dzien na krzeselku, sama sie zawsze smiala, ze sie nie narobi a na nocce spia na zmiane z kolega z pracy-szef ja odciazyl o nocki a ta juz sruu na zwolnienie.. nie czaje panienek, ktore nie pracuja fizycznie , nie maja ciazy zagrozonej, a ida na zwolnienie na samym poczatku... ja pracowalam fizycznie w zakladzie drzewnym-w oparach, przy glosnych maszynach-na zwolnienie poszlam pod koniec 5 miesiaca dopiero. kolezanka z hali tez jest w ciazy-5 tydzien-poszla do lekarza, a ten w zyciu nie chce jej dac zwolnienia... jak wy to zalatwiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny zycie wam sie
zaraz skonczy, wiec opierdalajcie sie, ile wlezie i nie miejcie wyrzutow sumienia!!!!!! spijcie, lezcie, czytajcie, filmy ogladajcie, z kumpelami sie spotykajcie, bo potem ten blogi czas pozostanie tylko WSPOMNIEM, niestety.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie
siedzę w domu od 12 tyg ciąży, bo miałam skurcze, i mam je nadal i łatwo mówić komuś, kto się czuł dobrze, że nie powinien być na zwolnieniu. Kibelek zaliczam do dzisiaj a za tydz zacznę III trymestr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co przeszkadza Wam,że ktos siedzi od początku ciąży na zwolnieniu?? kto chce niech pracuje do rozwiązania a kto nie sobie na zwolnienie idzie a ze zwolnieniem nie ma problemów no bynajmniej w moim otoczeniu chodzi sie do lekarza prywatnie to i zwolnienie wypisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie
nie siedzę a leżę, obiady owszem odgrzewam, nie sprzątam, nie gotuję i nie piorę Pracy też nie miałam lekkiej siedzącej za biurkiem tylko w terenie 10 godz, za biurkiem miałam jeszcze większe skurcze, właśnie od siedzenia Ale sobie teraz czytam, netuję czasami popatrzę w tv i cośtam porobię na drutach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice0987
Nieuzasadnione zwolnienie od pierwszych miesiecy ciązy, przy wykonywaniu pracy biurowej/ umysłowej, tylko z powodu ze pensja i tak wpłynie to szkodzenie sobie samemu i oszustwo. Jeszcze większe oszustwo jesli w domu kobieta nie prowadzi spoczynkowego trybu zycia jak zalecił lekarz, myje okna, wanny, szoruje podlogi, gotuje obiady wielogarnkowe czy chociazby lata po sklepach - a podobno ciąże zagrożone... A sa takie przypadki. Potem takie kobitki narzekaja, ze pensja za niska i nie ma podwyżek (za siedzenie w domu nie ma podwyżek), ze nie chcą zatrudnić i trudno o pracę (bo nie nabylo się doświadczenia zawodowego a czas zmitrężyło w domu), pracodawca nieprzychylny (bo nie da się wyzyskiwać). Na zwolnienie jesli przebiega poprawnie nawet trezba isc pod koniec ciazy8-9 miesiąc - bo pojawiaja sie dolegliwości które nie każdy potrafi pokonać. W 9 miesiacu kiedy dziecko juz donoszone to nawet warto troche posprzatac- jak sie ma siłę. Idąc na nieuzasadnione (stanem zdrowia, dolegliwościami, cięzkimi warunkami pracy, nieprzychylnym pracodawcą) zwolnienie to szkodzenie samemu sobie i trzeba za to brac odpowiedzialność a nie potem wykazywać roszczeniowość i narzekać. Wiem ze moga pojawic sie zajadle głosy -ale traktuje je jako tylko przyznanie mi racji. Nie mozna zjeśc ciastka i miec ciastka, więc decydując sie na zwolnienie nieuzasadnione - nei narzekajmy potem na złe warunki zawodowe po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja byłam na zwolnieniu od 4 miesiąca do końca ciąży i jednocześnie studiowałam i urządziłam pokój maleńsrwa i żyłam jak do tej pory tylko bez pracy ludzie wyluzujcie trochę to najpiękniejszy okres w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutkkkaaa
jeszcze trochę to skończy wam się to leżenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×