Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majeczka*

tania odzież? co myślicie o używanej odzieży??

Polecane posty

Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - poza tym nie można oceniać ludzi po wyglądzie, ale jest to bezwarunkowe ... Potem czas na weryfikacje ... Ale pierwsza ocena zapada w Twojej głowie, świadoma lub nie ... To nie ma znaczenia ... np. widzisz człowieka obdartego brudnego - od razu myślisz bezdomny... Na pewno nie myślisz może to pan prezes przewrócił się w błoto i poszarpały go psy ... to bezwarunkowe ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale uważam, że nie musi się on interesować modą. Od tego, aby dobrze, odpowiednio wyglądał są doradcy i oczywiście może się rozwijać w różnych kierunkach, ale moda po prostu nie wszystkich interesuje. Nie każdy wykształcony człowiek zapoznaje się z najnowszymi trendami, bo zawsze są ciuchy, tak zwane klasyczne, zawsze eleganckie i zawsze na czasie i również bez wyrazu czy znaków szczególnych, bezpieczne. Tak więc również ludzie na poziomie, nie muszą być od razu nie wiadomo jak wyubierani... Dlaczego mam się wzorować na rówieśnikach ze studiów? Nie są , a raczej nie byli dla mnie autorytetem w żadnej sprawie. A widziałaś jak ubierają sie wykładowcy, a szczególnie kobiety? Oczywiście nie wszyscy, ale w większości przypadków rzucało się to w oczy. Jakby zatrzymały się w innej epoce... U mężczyzn też dało sie to zauważyć. Bo ważniejsze są dla nich ich pasje, to co wykładają, praca niż ciuchy, a ikt mi nie powie, że nie są to ludzie na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym bezwarunkowym masz rację, ale to nie znaczy, że pomyślę, bezdomny i odwrócę się plecami, bo stereotyp zastąpił mi żywego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka*
widzisz człowieka obdartego brudnego - od razu myślisz bezdomny... Na pewno nie myślisz może to pan prezes przewrócił się w błoto i poszarpały go psy ... to bezwarunkowe .. to mnie doprowadziło do łez :D świetne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgghgf
Nigdy nie miałam niczego używanego i mam nadzieje, że sytuacja życiowa mnie nigdy do tego nie zmusi. W każdym razie z własnej woli do lumpeksu bym nie weszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno mnie gryzie. Chyba Isabelle czy coś takiego:-)źle używasz słowa inteligencja. Ja jestem inteligenta, w miarę:-)ale to nie jest równoznaczne z tym, że mam dobry gust do ciuchów. Innego słowa, określenia bym tu użyła. Na razie muszę lecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - nic nie zrozumiałaś .. tutaj rozwój jest nieświadomy ... się bywa - się widzi - zaczyna się czuć... Nie ma potrzeby śledzić pokazów mody ... Owszem wykładowcom zdarza się zatrzymać w czasie, ale to przecież nic wspólnego z bazarowymi ubraniami nie ma ... Nie łącz ludzi nie dbających o wygląd z tymi "którym się wydaje, ze wyglądają" - bo mają obowiązujące trendy z bazaru ... To spora różnica ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - oczywiście, że gustu można nie mieć ... Ale wtedy się szuka pomocy, albo coś ... To jak ze sztuką ... Można się na niej nie znać, ale chyba widzi się różnicę pomiędzy bazarowym jeleniem na rykowisku, a Van Goghiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli bezbłędnie odróżnisz człowieka nie dbającego o wygląd od tego, który, który się ubiera na bazarze? A jeśli żonka profesora bezguście, kupuje mu ciuchy na bazarze, a on posłusznie ubiera? Zrozumiałam, ale uważam, że żadne obycie ni pomoże, jeśli sie nie ma wyczucia dobrego smaku. Taki człowiek może próbować naśladować zauważone trendy, ale może to sie skończyć źle, uważam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli ktoś nie ma gustu, to może z dumą zaprezentować te już przysłowiowe jelenie, jako nie wiadomo co... Bo nie poczuje, że to kicz. Jedynie bogaci mogą sie przed tym ustrzec, bo podejrzewam, że oni nie zaglądają na bazary w poszukiwaniu makatki na ścianę:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - za trendami to akurat bazar ciągnie ... oczywiście jakiś rok, lub dwa po pokazie ... z marnych materiałów, uszyte byle jak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - chyba nie wiesz o czym mówisz ... Myślisz, że są bogaci uważający odpustowe jelenie za arcydzieło? Już chyba przesadzasz .. Bezguście bezguściem ... ale w dzisiejszych czasach, to niemożliwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
Znajdz takiego bogacza, który kupi odpustowego jelenia, za wielkie pieniądze, to zapłacę Ci połowe jego wartości ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ciągnie, bo mnie to nie interesuje:-) Potrafię rozróżniać czy ktoś jest ubrany czysto, nie wyzywająco, ciekawie, ale jaki to materiał i skąd pochodzi ciuch,m to już nie. Dlatego kupuję w sklepach markowych, choć niezbyt często, bo wypłata mi nie pozwala, w lumpeksach, choć nie mam cierpliwości grzebać i na bazarach też czasem, choć wkurza mnie, że nie ma gdzie przymierzyć:-P A najczęściej w zwyczajnych sklepach z konfekcją damską:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytajże dokładnie co pisze. bo o bogaczach napisałam, że akurat im to nie grozi. Spoko, każda ma swoje racje, ja Twoje rozumiem, ale jsię z nimi nie zgadzam do końca. :-) Już serio nie mam czasu gadać. Najwyżej zajrzę potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Issabelle ...
HaPo (hapo0@onet.eu) - teraz piszesz jak ja ... nie musisz znać się na materiałach, aby wiedzieć, że to sztuczne tworzywo jakieś ... albo jakis inny marny materiał .. Skąd jest też nie musisz wiedzieć, jak zaroi się na ulicy to jest z bazaru ... Tyle wystarczy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to
Issabell>>>znasz termin "nowobogacki"? Są to ludzie z dużą, baaardzo świeżą kasą i żadnym wyczuciem w kwestii smaku. Już nawet nie trzeba patrzeć na ubiór, wystarczy poobserwować sobie te wille z wieżyczkami... Tą swoją teorią o inteligentnych bogatych z obowiązkowym obyciem i wyczuciem smaku, ośmieszyłaś się w moich oczach. Hapo>>>dobrze gadasz, nie daj sobie oczu zamydlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka*
tylko się nie pobijcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciuszek123
http://www.mojeciuchy.pl/u/wiesia6_7/ :) ja też cenie sobie tania odzież z secondhandów nie koniecznie używaną ;) wyżej podaję przykładowy link gdzie można znależć co nieco dla siebie. Pozdrawiam i zajrzyjcie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 11 rzeczy z SH , z czego noszę zaledwie 2 sweterki z Terranovy i czasami gładką szarą bluzkę.Mam też dość fajny golf na narty , ale generalnie nie lubię szmatexów. Mam w pobliżu świetny sklep z nową odzieżą indyjską i tam naprawdę są REWELACYJNE ubrania.Bluzki za ok.20 zł , dość oryginalne i dziewczęce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jadzia
Ja bardzo często kupuję w ciuchlandach i ABSOLUTNIE się tego nie wstydzę!Raz nawet spotkałam tam moją nauczycielkę:)Szkoda mi jakiś 60 zł za bluzkę,jeśli mogę kupić jakąś za 3zł :D Co z tego,że te ubrania trochę specyficznie pachną!?Pralki w domu nie macie czy co?:/ I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuttie
Używana odzież jest dla mnie ok o ile jest to markowa odzież w bardzo dobrym stanie. Sama ostatnio kupiłam sobie sukienke na lato tu: http://www.innestyle.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modnakobitka
ja wychodze z założenia ze jesli jest cos wartego uwagi i o niebo taniej niz w sklepie to nie bede marudzic:) jasne ze kupuje markowe rzeczy z zary, h&M , atmosphere, new look, riverisland itp.. polecam Panią z allegro ma właśnie markowe ciuszki ceny 8-10 zł. wiec jak dla mnie to czysta przyjemność odświeżyc sobie szafe 5-cioma rzeczami za 30zł:) polecam z czystym sumieniem - margos-chorzow np.super sweterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie bardzo cięzko coś znaleźć w typowym lumpeksie, jeśli uda mi się coś trafić to w sklepach typu "Fajne ciuchy" (Land, Pasaż Stokłosy), gdzie wszystko jest już wycenione a ceny wahają się od 30 do 80 nawet zł, wiec nie wiem czy to okazja, ale czasem zaglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem sie dziwicie ze sa pluskwy i inne robactwa pracuje przy tym to wiem co sie tam znajduje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×