fitness znieszczyl mi figure

Witam, mam problem i nie wiem jak sobie z nim poradzic. Zawsze bylam szczupla przy 157 wazylam 47-48 kg. utrzymywalam ta wage przez umiarkowana diete i przez sport(bieganie) Nagle wpadlam na "fanatastyczny" pomysl i zaczelam chodzic na fitness, cwiczylam przez 2 lata, stopniowo zaczela zmieniac sie moja sylwetka, rozbudowaly sie mesnie(ramion, pupy,brzucha) co zmienilo moja sylwetka. Gdy zorientowalam sie ze nie podobam sie sobie przestalam chodzic na fitness, i wtedy te "miesnie" zamienily sie w tluszcz.Nie zminialam specjalnie diety.Nie jem slodyczy(bo nie lubie) miesa tez nie za duzo...zastanawiam sie jak zlikwidowac nadprogramowe mesnie?na fitness nie pojde, jaka diete zastosowac?jaki sport?moze bieganie?co wyszczupli moje cialo?bede widzieczna za rady.Pozdrawiam

wspolczuje ci:( najlepszym sposobem na wyskuklenie ciala jest basen (od biegania rozbudowuja sie miesni lydek)

dodam jeszcze cos, zeod fitnessu pojawil sie cellulitis czy jak go tam zwa, miesnie stopniowo rozbudowujac wypchnely tluszczyk co widoczne jest zwlaszcz na brzuchu gdzie do tej pory nie mialam tak rozbudowanych miesni.:( ratunku!

a ja myslalam ze fitness wyszczupla tylko:O na cellilit wlasnie tez dobry jest basen, woda bardzo proporcjonalnie modeluje ciało...

to chyba trzeba bedzie kupic karnet, jakos nie moge sie przekonac do basenu, woda chlorowana, grzybica..nie tylko stop..jakies slowa zachety?

ja chodze na basen i mam smukla sylwetke,,, i chlor faktycznie jest... ale grzybica??:O chodze od 2mc i nic mi nie jest... grzybica moze i byla kiedys, gdy basen byly budowane za PRL-u, ale nowoczesne??? mja specjalne urzadzenia, flitry do usuwania bakterii i grzybow, takze ja sie o to ne martwie

ale jesli nei lubisz az tak bardzo basenu to musisz zanlezc inny sposob, nic na sile:)

ja polecam callanetics.

niedawno zapisalam sie do fitness clubu doradzcie jakie cwiczenia najlepiej wykonywac zeby po prostu troche ujedrnic sylwetke chodz mniej wiecej 2-3 razy w tyg po godz nie jestem gruba robie to takze dla zdrowia

A jestes pewna, ze nie bralas w miedzyczasie pigulek anty? Od sportu nie dostaje sie cellulitu!!, za to od pigulek tak.

Matko boska...to nie od fitnessu, lepiej odwiedz endokrynologa bo prawdopodobnie masz zawirowania hormonalne. jestem instruktorką od 7 lat i figure mam az nadto szczupłą, zadnego cellulitu. nie znam osoby, ktorej fitness pogorszyłby figurę. Napisz jeszcze na jakie zajecia chodzilas, moze instruktor był do bani.

do zagubionaaa125: Jeśli zależy Ci na wzmocnieniu i ujędrnieniu ciała to polecam zajęcia typu Bodu Sculpt, czy Shape - zajęcia te wspaniale kształtują oraz ujędrniają poszczególne partie ciała. Jakie zajęcia oferuje Twój klub?

a i jeszcze jedno...mięśnie nie moga zamienic sie w tłuszcz:)

Nerw mi się naruszył po tym, co przeczytałam, że fitness zniszczył komuś życie. Powiedzcie mi, kiedy mam zacząć się śmiać, już? Po pierwsze widocznie nie masz pojęcia o bieganiu (które uprawiałaś), ani o podstawach treningu. Wracając do zajęć, na które uczęszczałaś przez dwa lata, powiedz, jakie to były zajęcia? Bo jeżeli były to zajęcia o charakterze wzmacniającym, wytrzymałościowym, a nie typu fatburner (spalajacym tkankę), to nie rozumem kogo winisz? Poza tym, nie sądze żebyś miała tak strasznie rozbudowane (jak to piszesz) mięśnie, tym bardziej, iż piszesz, że nie jesz mięsa (w nim biało, a białko to budulec mięśni). Ok, jeżeli w twoich oczach masz naprawdę zbyt umięśnione ciało (pamiętaj, tkanka mięśniowa waży więcej niż tkanka tłuszczowa), to \"spalaj\" te mięśnie. Jedyne co mogę polecić to ćwiczenia aerobowe. Z kolei piszesz jeszcze, że masz tłuszcz, to też polecam ćwiczenia aerobowe, bądź zajęcia typu fatburner lub low. A jak pojawił ci się cellulit moja droga, to znaczy, że w rzeczywistości masz nadmiar tkanki tłuszczowej i proszę nie pisz głupot, że mięśnie wypchnęły ci tłuszcz i cellulit, gdyż ćwiczenia dotleniają, te zaś \"rozbijają\" tkankę tłuszczową! Spójrz prawdzie w oczy i weź się za porządnie ułożony trening przez kompetentnego człowieka, a nie piszesz o czymś, o czym pojęcia nie masz. A mówienie, że ćwiczysz dwa lata, to wiesz... zależy ile razy w tygodniu i ile poświęcałaś na to i czy przestrzegałaś podstawowych zasad.

to co przeczytalam to MASAKRA jakas!Fitnes zrujnowal mi zycie?!Czegos tak bzdurnego jeszcze nie czytalam...Ja cwicze od jakis 5-6 lat praktycznie regularnie 3 razy w tygodniu i jakos o zrujnowanym zyciu nie moze byc mowy!Jest wrecz przeciwnie zero cellulitu super kondycja fakt faktem nie jestem najszczuplejsza ale jak juz ktos tu wspomnial miesnie waza wiecej niz tluszcz a ja jestem dosc mocno umiesniona.

No większych bzdur to chyba jeszcze nie czytałam. Sama sobie przeczysz. Rację mają laski piszące powyżej, np Natalka. Pytanie: co byś musiała robić na tym fitnesie, żeby wyglądać tak jak opisujesz? 24/7 zajadać się czekoladą i lodami, czy dźwigać megaciężary? Bez sensu:-O Jak fitness może zrujnować figurę?! Bzdety!!!!!!

czesc dziewczynki:) słuchajcie..mam takie pytanie które juz wczesniej zadawałam na innym topiku ale nikt nie odpowiedział więc może tu mi ktoś udzieli odpowiedzi..a mianowicie...czy można się pozbyć cellulitu zażywając tabletki antykoncepcyjne?? oczywiscie poprzez masaże,dietke i rzecz jasna ćwiczenia:)czytałam kiedyś,że walka z nim jak sie bierze tabletki jest trudniejsza ale czy niemożliwa??przecież jak sie pozbywamy tłuszczyku to i cellulit powinien się ruszyć. Jeżeli jest tu ktoś komu w takiej sytuacji udało się osiągnąć sukces to proszę aby się również wypowiedział w tym temacie;) pozdrawiam ciepluteńko;)

Witaj, cellulit nie jest wywołany tylko nadmiarem tkanki tłuszczowej, dochodzą jeszcze zaburzenia gospogarki hormonalnej organizmu oraz nadmiar toksyn. odnosząc się do Twojego pytania - tak oczywiście możesz pozbyć się skórki pomarańczowj biorąc tabsy :) po pierwsze: Tabletki muszą być dobrze dobrane!!! Czy miałaś przeprowadzane badania hormonalne przed wyborem tabletek? Źle dobrane tabletki mogą pogorszyc sytuacje. po drugie: Dieta i ćwiczenia. Polecam zajęcia spalające - Fatburner oraz wzmacniacniająco - ujędrniające np BS (Body Sculpt) do tego dieta: ogranicz spożywanie tłuszczów oraz \"białych\" węglowodanów - zamień je na pełnowartościowe, \"ciemne\" węglowodany:), dużo warzyw!!! zero słodyczy!!! i mnóstwo wody mineralnej (nie źródlanej!!!) oraz zielona herbatka - spożywana reguralnie czyni cuda :) po trzecie : Masaże oraz prysznic naprzemiennie ciepła - zimna woda + peeling z kawy (fusami z kawy po zaparzeniu - rewelacja na cellulit) Po takim seansie wmasuj w miejsca dotknięte cellulitem jakiś balsam antycelluitowy:) - ruchy okrężne z dołu do góry. :))) Powinno pomóc:) Pozdrawiam

bardzo dziękuję za odpowiedź:) czyli jednak można osiągnąć sukces:):) a jeżeli chodzi o tabletki to mam dobrze dobrane:):)pozdrawiam gorąco;)

A jak się pije żródlaną wodę to źle? Też walczę z cellulitem. Piję sporo wody, przynajmniej się staram ale właśnie żródlaną Zywca. Jaka jest różnica pomiędzy żródlaną a mineralną?

A tak jeszcze zapytam;) te ćwiczenia- fatburner jak dobrze kojarzę to coś podobnego do aerobiku,prawda? taki układ choreograficzny? czy 30-45 min dziennie jest wystarczające? niestety musiałabym to wykonywać wieczorkiem bo rano to tylko rowerek no i obowiązki;) choć wiem ze rano na czczo ruch jest najlepszy..ale dobrze ze chociaż jest czas na rowerek-30 min:) zawsze coś;)

pytająca - mnie się na przykład nie udaje.. przerobiłam już wszystkie możliwe kombinacje składników antytabsów dostępne u nas, te któe biorę znoszę generalnie najlepiej, ceną niestety jest cellulit na pośladkach, który trzyma się mnie kurczowo mimo stosowania wszelkich wymienianych tu sposobów..

Samanta :) a ja dopiero zaczynam..czy się uda zobaczymy.Tak czy tak ruch się przyda bo ciałko zawsze może lepiej wyglądać;)tylko nie zawsze jestem niestety konsekwentna..:( kiedyś pamiętam jak nie można mnie było oderwać od ćwiczeń;) fajnie się wtedy wyglądało ale wówczas nie brałam tabletek..ale wiem ze ten cellulit to wziął się również z niewłaściwego trybu życia;) uwielbiam pizze:) nie zebym jadła ją codziennie ale i tak było za duzo jak dla mnie..za to słodycze mogą dla mnie nie istnieć;) no i pamiętam jak wcierałam kiedyś w siebie tą kawusie..super efekty a muszę dodać,że tabletki już brałam..no i jeszcze sporo czasu spędziłam na rowerku:) dlatego mam nadzieje,że teraz efekty będą podobne:)

do margaretkaaaa: ---> Wody źródlane to wody o śladowej ilości składników mineralnych, a im mniej w wodzie minerałów, tym wartość zdrowotna mniejsza. Ba, woda pozbawiona składników mineralnych jest dla zdrowia wręcz szkodliwa. należy pić wody mineralne, bogate w dobroczynne minerały. Woda źródlana przelatuje przez organizm nie wnosząc nic konkretnego natomiast dobra woda mineralna zostawia odpwiednią dawkę składników mineralnych w organizmie. Dobre wody mineralne to np, Cisownianka, Nałęczowianka

do pytająca.. Tak, Fatburner to typ zajęć fitness :) ale jeżeli nie masz czasu to rower wytarczy: zasada--->umiarkowane tempo i min 45-55 min. Ogranizm dopiero po 40 min sięga do zapasów tłuszczowych początkowo spala "kalorie dnia dzisiejszego" :)

czesc Dziewczyny! bardzo mnie ostatnio interesuje temat fitnessu, diet i zabiegów kosmetycznych. cwiczę od dwóch miesięcy na siłowni, w tym ostatni miesiąc pod okiem trenera. Podsunął mi on ostatnio pomysł zastosowania diety makrobiotycznej, jeżeli rzeczywiście ćwiczę, aby spalić zbędny tłuszcz. Dziś zaopatrzyłam się w książkę twórcy tej diety, francuskiego doktora oraz drugą z przepisami. Co o tym myślicie? Czy macie już jakieś doświadczenia z tą dietą?

hej to swietna dieta, ja nauczylam sie gotowac jak poszlam na studia i wtedy jadyna ksiazka jaka posiadalam to byla wlasnie makrobiotyka i nauczylam sie zdrowego zywienia, polecam

Woda którą zaleca doktor habilitowany Michał Tombak Według dr najkorzystniej jest pić wodę "strukturowaną". Wodę taką zawierają owoce i warzywa. Można też pozyskać ją z lodu. "Uczonych zainteresował fakt: dlaczego Jakuci, naród z północy Rosji, mają średnią długość życia ponad 100 lat. Jak się okazuje nie posiadają wodociągów ani studni, spożywają niewielką ilość warzyw i owoców, w ogóle bardzo skromnie się odżywiają i wcale nie chorują. Rozwiązanie zagadki okazało się bardzo proste - przez wszystkie wieki Jakuci korzystali z wody, tnąc lód na płyty. Co zostało stopione przez słońce, to pili". W dalszej części książki Michała Tombaka "Jak żyć długo i zdrowo" możemy przeczytać: " Żeby powstrzymać proces starzenia się i zawsze wyglądać młodo należy nauczyć się przygotowywać i spożywać wodę z roztopionego lodu". Przygotowanie wody "strukturowanej" jest łatwe. Wystarczy garnuszek z przegotowaną i ostudzoną wodą włożyć do zamrażalnika o temperaturze 4stC na 2 - 3 godziny. Po częściowym zamarznięciu wody należy przebić lodową pokrywę i zlać wodę do pojemnika. Woda ta posiada właściwości "strukturowanej". Zimą przygotowanie jej jest jeszcze prostsze. Wystarczy garnek przegotowanej wody wystawić na balkon i poczekać aż zamarznie. Potem należy umieścić powstały lód w ciepłym pomieszczeniu i poczekać aż się roztopi. Jakie ilości wody "strukturowanej" należy pić dziennie? "Nawet jedna szklanka wody z roztopionego lodu wypita na czczo codziennie znacznie poprawi Państwa samopoczucie i wygląd zewnętrzny".

http://allegro.pl/item767510769_nowa_oryginalna_kurtka_marki_air_walk.html

wyraznie napisala ze tosie stalo jak przestala cwiczyc!!!Po prostu mięśnie sflaczały i tak się dzieje jak kiedys sie cwiczyło i nagle przestalo.