DZIewczyny, ODCHODZE JUZ OD ZMYSLOW, czy jemu cos sie stalo...

sluchajcie, zadzwonilam do niego w piatek powiedzial, ze jest u kuzyna, a wczesniej ze w urzedzie, tyllko ze urzad juz wtedy na pewno byl zamkniety,teraz nie mam z nim od piatku kontaktu, bo od piatku wieczorem ma wylaczony telefon. ja juz nei moge wytrzymac, czy jemu sie cos stalo czy po prostu gdzies zabalowal, blagam ocencie to obiektywnie , bo ja juz nie moge normalnie myslec :( :( :( :( :( :(

zabalował

zabalował:)

...i zanocował.Olej go i przestań się oszukiwać!

telefon, aby mu dupy nie truć

nawet jesli nigdy nie bylo takiej sytuacji, ze sie nei odzywal tak dlugo ? :( :( :(

tez mi sie wydaje,ze zabalowal:) zawsze to lepsze zlo:D

najczęściej w końcu bywa ten pierwszy raz.Przestań truć od rana i otwórz w końcu szerzej oczy...

zabalował, telefon rozładowany a głowa tak boli że nr nie pamięta

i w domu tez go od piatku nie bylo, nie obchodzi mnie czy ruchal czy nie ruchal, chodzi o to , ze ja umieram ze strachu, ze jemu cos sie stalo :(

:( :( :(

i w domu tez go od piatku nie bylo, nie obchodzi mnie czy ruchal czy nie ruchal, chodzi o to , ze ja umieram ze strachu, ze jemu cos sie stalo łoooj...ale kretynka....

to jest moj brat

w moim wypadku skończyło się tragicznie, bo okazało się że leży na intensywnej terapii :(

Tez przez takie cos przechodzilam,nie chce Cie straszyc pisze tylko jak ja mialam po niecalych 2 dniach dowiedzialam sie, ze na dolku siedzi - masakra. Zero kontaktu...ale to juz byl taki typ kolesia...

ja go chyba zabije jak wroci, nigdy takiej sytuacji nei bylo, neich sobie lazi gdzie chce, ale nie odzywac sie od piatku i jeszcze ten wylaczony etlefon , autentycznie mam najgorsze mysli juz :(

a dlugo jestescie razem? facet jest nie odpowiedzialnym glupkiem i widac nie zalezy mu na Tobie inaczej staralby sie jakos Cie poinformowac co i jak ale tacy juz sa faceci.glupi i bezmyslni

to moj brat, juz pisalam, najgorsze jest to , ze jego dziewczyna tez nie wie gdzie on jest :(

daj sobie z nim spokoj.... szkoda nerwow

aha to ptrzepraszam nie doczytalam :) w takim raze sama nie wiem.ale nie mysl o najgorszym pewnie sie zabawil i stracil rachube czasu:/

zrozpaczona rozumiem Twoj niepokoj ale zawsze wychodze z zalozenia,ze te najgorsze wiadomosci przychodza najszybciej:)

Powiem Ci tak, mój mąz jak gdzies poszedł na dłużej, a ja martwiłam sie czy cos się nie stało, to sie wkurzał na mnie. Wię cja powiem tak, abys sie nie martwiła raczej o niego. Pomartw sie o siebie by nie utonąc w tym czymś mało podobnym do związku. wiem o czym mówię.

a ile ma lat?

GaLANTYNKA - GŁUPOTY GADASZ, BO TO JEJ BRAT

Galantynka ale Ci sie dzis chlop narazil:P

ma 24lata

Mam brata który jest w wieku twojego :) i zdarzyło się tak że mówi wróce wieczorem. po czym "rano" o 14 pisze ze będzie wieczorem po czym wrocil na naspteny dzien :) Brat to brat ;) a po 2 jakby mu się cos stało w ten piątek to byście dostali informacje.. więc sie nie martw

martwie sie bo ten glupek nawet dokumentow nie wzial ze soba

nie martw sie moj wczoraj sie upil i tylko powtarzal ze mnie kocha mysli frajer ze cos naprawi tym, myli sie bratu pewnie rozladowal sie telefon dzis napewno wroci glowa do gory

daj znac na topiku jak wroci nie martw sie nie ma po sie stresowac i odchodzic od zmyslów