lozeczko turystyczne - problem

blagam, blagam pomozcie... kupilam za posrednictwem allegro lozeczko ze sklepu.to jest lozeczko-kojec, takie turystyczne. gdy dostalam przesylke do domu, zaczelam montaz i lipa... nie moge rozprostowac tych lownych 4 krawedzi lozeczka, ciagle zginaja mi sie wpol... ktos moze wie co trzeba zrobic? z calej sily wyginac? maz bedzie dopiero w domu za 2 dni, i czuje ze tez nie da sobie rady, bo moj tata tez nie umie tego rozlozyc. mial ktos podobny problem?

A schematu składania nie było? Tylko nie wpychaj na chama bo jeszcze pęknie i kicha będzie.

A jakie kupiłaś?Bo ja miałam chicco i też był problem.

kupilam arti...dopiero po kupieniu okazalo sie ze ono tylko ladnie wyglada. instrukcja obslugi jest ale po angielsku. dzwonilam do nich po instrukcje po polsku, ale nie moga mi dac bo jakichs tam ich grafik ma pogrzeb, bla bla bla... i to oczywiscie jest zlamanie prawa. a, i jak nie bede mogla zlozyc to mam im odeslac na drugi koniec Polski by mi to rozlozyli (i niby jak mi odesla?rozlozone?), oczywiscie na moj koszt. nie sadzicie ze to troche chore?

A czy w opisie aukcji było napisane że instrukcja w języku angielskim? Jakoś dla mnie jest śmieszny fakt że trzeba czekać na grafika by była instrukcja :D

I jak się nie myle masz 10 dni na oddanie towaru jeśli nie spełnia Twojego oczekiwania.

Wymacaj na samym środku ramy łapką......może jest tak taki jakby przycisk który musisz wcisnąć prostując ramę.Nie wiem czy jasno opisałam,ale właśnie ja taki problem miałam.

Żeby krawędzie ci zaskoczyły, to nie możesz prostować dna (a pewnie tak zrobiłaś). Dno kojca musi być jakby złożone, żebyś mogła normalnie rozłożyć górne krawędzie - miałam to samo ze swoim łóżeczkiem i też się głowiłam o co chodzi. Obejrzałam dokładnie rysunki w instrukcji i w końcu załapałam! Nie możesz rozstawiać nóżek spodu, tylko najpierw te krawędzie złożyć, żeby "kliknęło" i się zablokowało, dopiero potem ten dół sobie odpowiednio ustawiasz.

dzieki dziewczyny za podpowiedzi. o instrukcji nie bylo nic napisane. a te Wasze rady stosowalam i nic nie dziala... ech...szkoda kasy...jednak chyba lepiej kupowac w zwyklym sklepie, a nie na odleglosc.no nic pomecze meza moze on ma wiecej sily (jezeli mozna mowic o jakijkolwiek sile w 8 miesiacu ciazy) pozdrawiam i jeszcze raz dzieki

Mam chicco i tez pol godziny z mezem mocowalismy sie przed rozlozeniem. Dol musi pozostac luzny i tak na srodku jest przycisk o ile dobrze pamietam. I nic na sile, bo to sie rozklada na bank, tylko w taki dziwny sposob.

jeśli chcesz, to mogę Ci przetłumaczyć instrukcję, tylko musiałabyś mi ją wysłać przepisaną albo zeskanowaną na mejla.

Mówię ci, żeby złożyć górne krawędzie, to nie możesz mieć rozłożonego dołu! On musi być luźny, nie rozstawiony. Spróbuj jeszcze raz. Najlepiej, żeby dolne nóżki przednie i tylne stykały się (ma to z boku wyglądać jak stojący na kancie trójkąt). Wtedy złap górną krawędź mniej więcej na środku i pociągnij do góry. Musi zaskoczyć i kliknąć. Może w twoim łóżeczku trzeba coś w czasie prostowania tej krawędzi jeszcze coś nacisnąć??? Popróbuj!

Sprobuj najpierw złożyć krótsze krawędzie. Jak załapie to dopiero dłuższe, a na końcu składa się podłogę.

dzieki za ten temat pomogło

daj ta instrukcje po ang to ci przetlumacze jesli nie jest za dluga :)

Mój mąż miał ten sam problem :D Ale w końcu się udało, faktycznie trzeba najpierw boki rozprostować :)

Minęło już tyle lat, Wasze dzieci podrosły, a ja mam znowu problem z łóżeczkiem :)

Anialisa! Bardzo dziękuję! Zaskoczyło!