Jaką kupić rybę, żeby się nie rozwalała na patelni?

ostatnio kupiłam mintaja i masakra!!!!!!!!!!!!! rozwalił się cały:O

kupujesz mrożoną w kostkach ?

żywą

ja kupuje pangę białą ,mrożoną i jest o key

kazda mocno zmrozona mi sie rozwala :o dlatego zawsze troche rozmrazam i nie mam juz klopotu

filety

panga biala, rozowa, czerwona :) mrozona:) ani razu mi sie nie rozpadla a namietnie ja kupuje od bardzo dawna:)

jakoś mam obrzydzenie do pangi

Panga, która trafia do nas z Azji jest najgorszego sortu i naszpikowana chemią. Poczytajcie w necie.

łosoś, tuńczyk, pstrąg itp. najlepiej całą rybę i samemu filetować panga to przysmak ludzi bardzo mało wymagających :O, to najgorsze g..wno w dodatku z Chin. Jak ktoś się interesuje pochodzeniem żywności to wie co Chińczycy robią ze wszystkim :O. Nie kupujcie żywności w etykietą "Kraj pochodzenia: Chiny", bo to sztuczne jedzenie, wybielane chemicznie.

chyba kupię paluszki rybne:D:D no chyba że macie jakieś propozycje,,,, ale paluszki wystarczy tylko odsmażyć? nic nie trzeba doprawiać?

neurosa ma rację -panga to nie ryba tylko stwór chodowany w biednych regionach , ryby są w specjalnych pojemnikach ,nie mogą pływać, pasą je jakąś chemią, ten gorszy gatunek idzie do Polski i Europy wschodniej moja rodzina tego nie jada i nie kupuje- to nie ma żadnych minerałów i witamin - radzę przestać to jeść bo nie ma nic wspólnego z wartościami odżywczymi ryby

Panga jest z Wietnamu :) Faktycznie najlepiej nie kupować mrożonych, przy produkcji kładą na to tzw. glazurę która może stanowić nawet do 50 % wagi.

:-)

ale przed smazeniem rozmrazam ;)

ja tez zawsze rozmrazam i na bardzo goracy olej klade,pozniej ogien przykrecam,zeby mi sie ryba nie spalila:P