Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani ktora potrzebuje pomocy

FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?

Polecane posty

Gość minka79
a słyszałam ze cola swietnie czysci ubikacje, wystarczy nalac i odczekac godzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
ocet działa lepiej i jest duuuzo tańszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko gdzie tu oszczedność
z tą kolą jak jest w cenie domestosa i lać trzeba 5 razy więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furkotka 28
Kurcze przeczytałam dopiero 7 stron tematu, ale powiem Wam że bardzo mnie wciągnął. chylę czoła przed Wami Panie!! Ja na szczęście nie mam takich problemów finansowych jestem sama i radzę sobie. Pamiętam jednak czasy studenckie kiedy każdą wydaną złotówkę wpisywałam do zeszytu i kontrolowałam każdy wydatek. Teraz też staram się nie szaleć, ale.... ;) Chętnie sie jednak do Was przyłacze i może podrzucę kilka przepisów, które kiedys pomagały mi przetrwac :) 1. ryz z jabłkami: składniki: 4 torebki ryżu (można kupić ten w duzym worku i wziać ok 500 g) 5 jabłek, cukier cynamon, goździki i 2 jajka. Ryż gotujecie z dodatkiem 3 goździków i odrobinką soli. Gdy sie ugotuje czekacie aż wystygnie. Ucieracie kogel mogel z 2 zółtek - białka zostawiacie na potem ;) Kogel mogel ma być puszysty i prawie biały. Dodajecie go do chłodnego ryszu - razem mieszacie. Do naczynia żaroodpornego albo dużego garnka wysmarowanego delikatnie jakimś tłuszczem dodajecie połowę ryzu i ugniatacie. Na to dajcie obrane i pokrojone drobno jabłka i też ugniećcie - posypcie cynamonem i cukrem - wedle uznania. Dodajcie druga częsć ryzu ugniećcie i opruszcie ryż cynamonem. Wstawcie do piekarnika na ok 30 minut - ja zrobi sie złoty przy brzegach jest ok. Wtedy ubijcie pianę z białek i cukru i dajcie na wierzch ryżu wstawcie do piekarnika na 10 minut - aż piana sie ze złoci. Pycha obiad na lato - dobry na ciepło i zimno :) polecam bo pyszny i sycący no i tani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze z tym octem
ze tak dobrze czysci wlasnie mi sie konczy spray frosch i sprobuje octem myc tzn pol na pol z wodą ale obawiam sie smrodu w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furkotka 28
będzie waliło :( nie ma siły - odkamieniałam kiedys tak czajnik :( cały wieczór czuć było ocet :( mimo wietrzenia... Ps. ale kamień zszedł pieknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze z tym octem
mam czajnik elektryczny i chyba powinnam kupic nowy tak strasznie wyglada i na zewnatrz i w srodku ma pelno kamienia. Mozesz napisac jak go porzadnie doczysic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furkotka 28
ocet woda pół na pół - do czajnika przetrzymać do 15 minut i ewentualnie podgrzać - u mnie poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze z tym octem
a potem ile razy trzeba wode zagotowac zeby sie nie potruc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furkotka 28
po wsztystkim - ze 2 - 3 , i jest ok, ale naprawde śmierdzi potem w domu. Ja teraz uzywam odkamieniacza "Kamyczek" kosztuje ok złotówki więc nie jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
czym ty sie chcesz otruć? Octem??? Przecież to jest ocet spożywczy :-O dawniej polewałam nim galaretę z kurczaka i wcinałam jak cała rodzina i znajomi mi ludzie zresztą. Pośmierdzi troszkę, ale szybko się ulatnia. U mnie to kwestiA 20 minut, bo dodaje do mieszanki kilka kropel olejku naturalnego (lawenda, cytryna...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
O pandze jest gdzieś cały topik ale w skrocie-jest sztucznie hodowana ,na jakiś hormonach z łożysk ciężarnych,w ogromnym zagęszczeniu i uwaga pierwsze zamrażanie jest z tą paskudną zasyfiałą wodą, tworzy się z .tego lód .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amore 01amore amoreeeee
a jaznam taki przepi czesto go robie i rodzince bardzo smakuje: Na kawałku folii aluminiowej kłade popieprzoną i posmarowaną majonezem pierś z kurczaka (nie solić!). Na pierś ukladam kopczyk (a właściwie kopiec tarkowanych na tarce jarzynowej i wymieszanych warzyw: marchewki, pietruszki, selera +por w półtalarki. Proporcje warzyw wg uznania-bez przypraw! Zwijam folię u góry, porcyjkę wkładam do piekarnika i zapiekam jakieś 30min. Do tego ryż na sypko-rewelacja. Najpierw pakuje pierś do piekarnika, następnie nastawiam ryż i masz trochę czasu dla siebie. Obiadek jest błyskawiczny. Oczywiście warzyw trze sie tylko tyle ile potrzebuje, ja kawałki niestarkowanych do końca, obranych jarzyn przechowuję na dole w lodówce. Zawsze gotowe do następnego dania: surówki, zupki czy innych cudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Ja tam Lidla lubie:)Trzeba umiec rozgraniczac co POWINNO SIE I CO MOZNA W TAKIM SKLEPIE KUPIC:)Kupuje markowe i dobre rzeczy a taka ICE TEA ktorej est 2 l i za 2 zl to nawet wrogowi bym nie podlala wiec Ellu myslisz ze jak ktos kupuje w lIDLU TO TE NAJTANSZE RZECZY?:)))))))Kupuje czesto drozsze i lepsze niz te w osiedlowym sklepie:)Zreszta juz pisalam co kupuje i sa to produkty sprawdzone- bo wyobraz sobie ze NAWET W LIDLU mozna kupic soki np HORTEXU :) czy Tymbarka.... Milo ze umisescilas taki artykul bo zapewne jest masa ludzi ktorzy kupuja te napoje i pija w nieswiadomosci ale nie szufladkuj ludzi i wszystkiego co mozna nabyc w Lidlu:)Pozdrawiam Ostatnio robiac zakupy w osiedlowym sklepie natrafilam na CALA SERIE przetreminowanego chleba schulstad:)Wzielam jedno opakowanie oddalam i zwrocilam uwage ze juz 10 dni po terminie- i przejrzalam wszytskie i co sie okazalo ze byly wszytskie juz niewazne:((Tak wiec nie ma reguly trzena myslec co i gdzie sie kupuje i bedzie ok bo jak sobie przypome salceson wlasnie z Lidla ktory zakupila moja ciotka - odwozlismy ja do domu upal 30 stopni jej zakupy w naszym bagazniku-i na miejscu stwierdzilam ze z tego salecosnu to chya juz zupa zostala - jakiez bylo moje zdziwienie jak salceon jaki byl takim pozostal...a nawet zrobil sie bardziej sprezysty;)))Robilam rowniez eksperyment z sokiem z Biedronki otworzylam go...zostawilam na 2 tygodnie w kuchni i po powrocie z wakacji okazalo sie ze sok jak smakowal tak smakuje teraz- ale kosztowal chyba 1.40zl:)) Wiec moi drodzy nie popadajmy w paranoje...pewnych rzeczy nie powinno sie kupowac i omijac szerokim lukiem:) Pozdrawiam i zycze udanego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy myslicie
Ze inne firmy nawet te co sa waszym zdaniem lepsze i te markowe sa takie fer?:))))))))))))))Mam znajoma ktora pracuje w zakladzie produkcyjnym firmy ktora jest WLASNIE TA MARKOWA:)))Zycze Wam wszystkim smacznego i waszym rodzinom!Dzisiaj w Polsce nawet w firmie najbardziej znanej w branzy....nie napisze nazwy dzieja sie takie cyrki ze ho ho:))Wiec czy to Lidl czy to inny sklep jecie chemie i rozne swinstwa!!Wiec ta co podala ten artykul macie macie...myslisz ze ty jesz z osiedlaka lepsze rzeczy?Chcac miec pewnosc ze sie nie trujecie a raczej was nie truja trzeba samemu zrobic wedline , zasadzic warzywa i produkowac napoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jak sobie przypome salceson wlasnie z Lidla ktory zakupila moja ciotka - odwozlismy ja do domu upal 30 stopni jej zakupy w naszym bagazniku-i na miejscu stwierdzilam ze z tego salecosnu to chya juz zupa zostala - jakiez bylo moje zdziwienie jak salceon jaki byl takim pozostal...a nawet zrobil sie bardziej sprezysty Robilam rowniez eksperyment z sokiem z Biedronki otworzylam go...zostawilam na 2 tygodnie w kuchni i po powrocie z wakacji okazalo sie ze sok jak smakowal tak smakuje teraz- ale kosztowal chyba 1.40zl \" Toż strach pomyśleć czym było to nafeszerowane,sama chemia a Ty się cieszysz i dajesz za przykład.Nie mam nic przeciw lidlowi,biedronce,oszczędzaniu i pseudo oszczędzaniu,ale jaki sok wytrzyma Ci dwa tygodnie???normalny salceson też nie będzie po podróży w upale bardziej sprężysty.Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
niektórzy nie rozumieją co to ironia :-O amita :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
amita - KTO SIE CIESZY???????Umiesz czytac ze zrozumieniem?Daje za przyklad?Czasami sie zastanawiam kto siedzi po drugiej stronie:(( Byla to ironia i ogolnie.....eh zreszta chyba szkoda czasu by Ci tlumaczyc skoro i tak zostanie to odebrane na Twoj sosob...amiata:)) s.ensitive -pozdrawiam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
amita mialo byc.... Napisalam te przeyklady ku przesrodze i ogolnie aby uswiadomic wszystkim ze nie wszystko to co jest w Lidlu , Biedronce czy innych marketach JEST DOBRE I NADAJACE SIE DO SPOZYCIA......Myslisz ze jestem jakims bezozgiem ktory cieszylby sie ze salcson stal sie "bardziej sprezysty" i sok po 2 tygodniach jaki byl taki pozostal?Zabawna jestes....:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki,faktycznie \"omiotłam\"tylko wzrokiem post i aż mnie zatchnęło.Teraz przeczytałam dokładnie. No to ku przestrodze dodam,żeby orzeszki tesco omijać szerokim łukiem.Nie pamiętam dokładnie,ale syf totalny,choć bardzo smaczne.Poszukam linka do artykułu,jak znajdę,wkleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343434343434
mieszkam w uk. i tutaj w 2007r. najlepsi kucharze testowali jedzenie z różnych sklepów i o dziwo wygrał lidl. ja osobiście bardzo lubię robić tam zakupy. ale to nie jest jedyny sklep w którym kupuję. robię zakupy raz na tydzień. czajnik odkamieniam tylko kwaskiem cytrynowym. przynajmniej nie "śmierdzi" tak jak ocet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
dokładnie tak :-) pozdrawiam :-) coś się mijamy :-) ale super, że tu zaglądasz :-) Mam nadzieję, że u Freydis wszystko ok... czekam aż coś napisze :-) Freydziulku tęsknimy za Tobą odezwij się ;-) amita :-) ten link z wyborczej nie działa. Możesz coś więcej napisać o orzeszkach? Jakie orzeszki masz na myśli? CO może być złego w orzeszkach. czyzby i tam ingerowali ludzie? :-O Pytam bo mam fioła na punkcie orzechów i bardzo często zajadam włoskie, laskowe, nerkowca i ziemne z łupinek... Napisz proszę co wiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Działa,tylko,trzeba skopiować w pasek i wykasować przerwę.Jest tam i o mielonce wieprzowej...zgadnij z czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
No ta panga to jakas odrazajaca jest....bleee..Musze tesciowej powiedziec bo jej zdaniem to taka smaczna ryba;) Ale dzisiaj u mnie -pewnie u Was takze- piekny dzien:)Nie mam pojecia co dzisiaj na szybko zrobic na obiad- wracam po 15.00 moi domownicy takze wiec musze cos takiego ekspresowego:)Moze macie jakies pomysly? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Contra Ella
Cześć dziewczyny:) Mój mąż twierdzi, że są rzeczy, o których lepiej nie wiedzieć, a jedną z nich jest technologia wytwarzania żywności :) Sama pracowałam kiedyś w firmie produkującej paszę dla dużych farm i powiem Wam, że tak okrzyczane kurczaki są karmione chemią, owszem, ale to samo dotyczy również świń i krów. Nie łódźcie się. Duże fermy, z-dy produkcyjne i in. są nastawione na zysk i już. Zwierzęta wszystkich gatunków są karmione w ten sposób, rolnicy indywidualni też kupują te pasze (paczkowane) i dodają zwierzątom do jedzenia. Naturalnie lepiej jest kupować wysokogatunkowe wędliny (można mniej) bo tam są szanse na większą ilość mięsa, a nie dodatków sojowych :) Mój sposób na kontrolowanie wydatków: robię budżet. Zbieram paragony i wpisuję w poszczególne okienka typu: żywność, ubrania itp. Widziałam dzięki temu ile wydaję w skali miesiąca na co. Zaletą tego sposobu jest mobilizacja do rozsądnego gospodarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Contra Ella
Co do trzymania kur na balkonie... Jeden z najbardziej poronionych pomysłów jakie tu przeczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.ensitive
dokładnie tak a może zaserwujesz rodzince ziemniaki z kapustą kiszoną, do tego mozesz zrobić jaja sadzone :-) Ja tam wcinam same ziemniaki z kapustą i uważam, że nie ma niczego smaczniejszego i tańszego :-D Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×