co o tym sadzicie-facet i konto na stronce erotycznej

otoz poznalam pewnego faceta i jakos tak ostatnio naszlo mnie zeby go troche poszpiegowac i co znalazlam? facet jest zalogowany na pewnej stronce erotycznej. poznalam go po niku i miejscowosci. poza tym nic nie wpisal zadnych danych ale wiem ze to on. i tak sie zastanawiam czy odpuscic sobie goscia czy moze to norma ze faceci sie loguja na takich stronach?

oczywiscie, ze odpuscic. glupie pytanie. od razu wdiac, ze facet ma cos z garem nie tak. powazny facet nie zajmuje sie takimi poierdolami.

"czy moze to norma ze faceci sie loguja na takich stronach?" w tych czasach keidy wiekszosc facetow jest kompletnie bezwartosciowych... to tak, mysle, ze to moze byc uwazane za 'norme' ;) no ale soryy ja bym nie chciala faceta, ktory jest reprezentantem tej normy ;)

prosze o inne wypowiedzi

zagladam na takie stronki i nie uwazam zebym miala cos z garem. po prostu wynika to z tego ze nie mam faceta a potrzeby niestety istnieja. a nie jestem taka osoba ze pojdzie z pierwszym lepszym do lozka zeby sie zaspokoic. gdy mialam faceta to ogole nie zagladalam na takie stronki. moze jemu tez brakuje kobiety i dlatego tam zaglada

No ja też mam konto na takiej stronce bo mnie kręcą dobre opowiadania erotyczne. Przyznam też że nie chciałabym mieć do czynienia z jakimś półidiotą/półidiotką, który/która na podstawie tego próbuje mnie oceniać.

wiesz chodzi o to ze nie chce go pochopnie oceniac tylko wiesz zeby sobie co nieco poogladac nie trzeba chyba zaraz zakladac konta. prawda? mi tez zdarza sie czaami zajrzec na takie stronki ale przez mysl mi nie przeszlo zeby zakladac konto. ta stronka to www. mojapupa.eu czy jakos tak podobnie

Tak jak są beznadziejni faceci, którzy zakładają sobie tego typu profile, tak i są beznadziejne kobiety, które ich szpiegują. Jesteście siebie warci.

a co w tym zlego? przynajmniej cos o nim wiem czego pewnie by mi nie powiedzial

niech sie ktos wypowie

im tylko dupy w glowie i choc maja w domu juz swoja stala to i tak wola rżnąc inne! olej patałacha!