Odchudzanie z lekarzem, waga spada, dusza się cieszy! Kto sie przyłaczy i kto mi

cześć, u mnie troche zimowo, chłodno, buro,wietrznie i ogolnie jakos tak nie fajnie, ciesze sie na swieta bo okazało sie ze spedzimy je u siebie, wreszcie odpoczniemy i spedzimy troche czasu razem, a potem mam nadzieje ze z nową siła i motywacja ruszymy dalej.

No fakt, pogoda mogłaby być lepsza. Przede wszystkim chciałabym, aby było cieplej. Ostatnio jestem w pracy i w domu strasznie zaganiana. Nie mogę się z czasem wyrobić, przez co samopoczucie tez mam nie najlepsze..Ale liczę, że w święta trochę nabiorę dystansu i odpocznę, chociaż... może to tylko marzenia :)

ja mam nadzieję ze świeta pomoga mi sie pozbierac, okazuje sie ze juz w piatek mam wolne, szef mnie "uszczesliwił" troche szkoda mi juz urlopu -juz kilka dni musiałm tak oddac -coz zrobic takie czasy trzeba siedziec cicho i cieszyc sie ze ma sie robote i płaca na czas.

.......boję się tych świąt............

ja też...ale trzeba po prostu najzwyczajniej nie przesadzać z jedzeniem, oby chociaż nie przytyć...bo o chudnięciu pewnie mowy nie będzie :/

hej Laski a co to takie pesymistyczne nastroje? Majo dlaczego mowy nie ma? Po świętach zamierzam zobaczyć 7 z przodu.

no nieeeeeeee!!!!!!!!!!!!zaglądam po jakimś czasie a tu KLAPA!!!!!!! kobietki gdzie jesteście ? koniec z odchudzaniem ???czy brak chęci i czasu na wpisy???? tak jak pisałam ,że boję się tych świąt - moje obawy okazały się słuszne --- dwa do przodu - a się nie obżerała. Po prostu reżim trzeba trzymać cały czas . zła jestem na siebie bo znowu jakaś blokada we mnie wstąpiła i coś nie mogę ruszyć. No ale cóż...! Walczę dalej A co u was koleżanki????

u mnie tez zastój jakiś, podobnie jak u Ciebie:( trzeba się pozbierać, ale jak?

Hejka :) troche czasu mineło to się już chyba pozbierałyśmy,

Cześć dziewczyny Co z Wami? nie poddałyście się chyba

autorka tematu w 2009 pisala, ze musischudnac miala na koncie 94 kg teraz mamy 2012 a ona ma prawie 90 na wadze :O szok po prostu :P jak mozna byc tak nieslownym wobec siebie samej. przez 3 lata schudla 4kg :O no strasznie sie szybko odchudza , jaka byla spasiona taka jest dalej nawet jej lekarz nie pomogl.

Oczywiście, że się nie poddałam. Chudnę i to ładnie :) Napisze o tym :)

kurka:) STARSZA PANI ??? mam 48 lat..

Halo -halo- proszę mi się tu nie czepiać!!!! „Starsze Panie -robię swoje i niech was to nie obchodzi w jakim tempie się chudnie. Majo nie damy się !!!!! Jakoś tak dawno się nie odzywałam fakt. Ale czasu nie marnuję- rowerek , działeczka obecnie na dzień dzisiejszy mam 82 kg- jeszcze 4-6 kg i nie mam zamiaru więcej gubić bo nie zamierzam wymieniać całej garderoby. Starsze Panie !!!- są już dorobione i w swojej garderobie mają niejeden fajny ciuch szkoda byłoby go wydawać MŁODYM PANIOM !!!!!- Pozdrawiam gorąco

Co robić żeby mieć taką figurę: http://adf.ly/8dMpZ ??

witaj czarny kwiatku! widzę, że zmiany masz już spore:) ładnie chudniesz! u mnie tez nie najgorzej, chociaż taki efektów jeszcze nie mam. Może założymy kabaret starszych pań hihi:))) żartuję przecież. Może za 20 lat..., bo teraz jeszcze nie czuje się taką panią :)

Pozdrawiam wszystkie " starsze Panie"... mam 47 lat, rzs i nie czuję się starszą panią :).. ale też odchudzam się, ja jednak musze jeść kasze !... i jak mam schudnąć ? '

Dajecie rade ! Oby tak dalej

no wlasnie dziewczyny, co z wami?

Znalazłam ciekawe artykuły na temat odchudzania na http://odchudzanie.torun.pl i naprawdę daje rade,ważna jest nie tylko wiedza jak ale i motywacja ,