Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość saleminka8

KTO PORONIŁA I JEST W KOLEJNEJ CIĄŻY-obserwacje cyklu

Polecane posty

Gość saleminka8

Może jakoś przebrniemy bez stresu i zamartwiania się o maleństwo :) Opiszę swoją sytuację Staraliśmy się o dzidzię długo-2 lata Nic nie wskazywało na problemy,owulację odczuwałam,więc nie wiedziałam co jest grane, że nie mogę zajść w ciąże,po 8 miesiącach założyłam zeszyt i notowałam w nim obserwacje własnego ciała. Temperaturę ,śluz, badałam nawet szyjkę macicy. Obserwacja śluzu zawiodła, badanie szyjki macicy również, wyczytałam na necie, że komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia kilka godzin (6) w innych źródłach, że 12- ale to i tak mało by trafić w dzień w którym miała się odbyć owulacja, cykle miałam nieregularne i tym bardziej ciężko było trafić w ten dzień.W między czasie podejrzewano u mnie PCO ,potem okazało się,że mam liczne torbielki na jednym jajniku (maj 2007),brałam tabletki antykoncepcyjne przez 3 miesiące, torbielki znikły bez śladu i już się nie pojawiły Zainteresowałam się mierzeniem temperatur. Na necie znowu wyczytałam,że temperatura podnosi się przed w trakcie lub po owulacji,więc znowu myślałam,że nikłe szanse na ciąże- bo przy nieregularnych cyklach trudno było wyczuć kiedy to będzie. Zaobserwowałam u mnie ból jajnika w pewnym dniu cyklu, próbowałam chociaż wyliczyć sobie lutealną od tego dnia,ale bez skutecznie, kolejne miesiące zmarnowane. Notowałam dalej i zaczęłam liczyć dni lutealnej od dnia wystąpienia wyższej temperatury i w końcu sukces, przez kilka cykli zauważyłam że mam 13 dni wyższych temperatur a potem okres. Wysoka temperatura pojawiała się dzień po kłuciach w jajnikach  Aż pewnego dnia 16 września dostałam okres,nie umiałam doczekać się owulacji i starań,a skoku temperatury jak nie było tak nie było  Aż w końcu 29 października był skok, liczyłam dni Okres miałam dostać 12 listopada według dni lutealnych,ale nie pojawił się. Pomyślałam,ze kolejna metoda zawiodła,a w dniu spodziewanego okresu zaczęły boleć piersi i pobolewał brzuch, czasami piersi bolały mnie przez okresem,więc pomyślałam,ze się pojawi-a tu nic :) 16-19 miałam chyba grype jelitową i pomyślałam,że to właśnie przez nią przesunął mi się okres. W grudniu stwierdziłam,że cykl jest za długi i poszłam na beta hcg i cyniczek 8 grudnai 8579 –uśmiech na twarzy bo to 6-7 tydzień,chociaż i tak mała ta ciąża była jak na wiek Wiadomo według ostatniej miesiączki nie mogłam liczyć wieku dziecka bo cykl był długi ,więc liczyłam od dnia Ew zapłodnienia ,ale i tak się nie zgadzało i zgłupiałam. Poszłam do lekarza,założono mi kartę ciąży i byłam szczęśliwa ,że się udało,że starania nie poszły na marne 18grudnia powtórzyłam bete i 29165 dzidzia ładnie rosła 5 stycznia pierwsze usg i brak echa płodu Byłam na kolejnym 14 stycznia-brak echa płodu 15 łyżeczkowanie  -nie krwawiłam,jedynie kilka godzin 22-25 miałam kolejne krwawienie wyglądało jak okres,ale nie wiadomo Niby poronienie to przerwanie fazy lutealnej i być może dla organizmu nowy cykl-nie wiem w 100% Więc zaczęłam czekać na kolejny okres-myślałam ze kolejne 8 tygodni będzie,bo tak mówił mi lekarz,że będzie podobny do ostatniego i mówił,że 6-8 tygodni 15 stycznia popołudniu miałam silne kłucia w prawym jajniku,w piersiach w pewnym momencie tak mnie zakłuło że zaparło dech w piersi-co jest grane.Piersi bolały tylko chwilę-jajnik już do końca dnia prawie.16 skok temperatury i szok –cykl 36 dniowy będzie-tak jak kiedyś gdy miałam regularne. 4 dni po owulacji zaczęły boleć piersi i bolą do teraz O jeden dzień później zaczął pobolewać brzuch Pomyślałam,że już się zbliża okres 1 marca miał pojawić się okres i nic 2 nic-temperatura wysoka nadal 3 nic –było to 16 dni wyższych temperatur Więc zrobiłam tego dnia beta hcg-strach,nie wiem czemu 4marca poszłam po wynik,byłam wystraszona jakbym szła na skazanie,a tu beta 123,2 i nagle wszystko odeszło,pojawił się uśmiech i radość,ale nie na długo Pojawiły się wątpliwości i donoszenie kolejnego maleństwa Były łzy przemieszane z radością beta wyglada super, w dniu spodziewanego okresu wypada 4 tydzień ciąży-tak jak powinno ,a ja miałam norme przypadającą na 4-5 tyg 4tyg i 3 dni-spóźnienia się okresu (4-5tydz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×