schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

a ja mam pyszna maslaneczke naturalna i dodalam do tego truskawki, niskokalorycznie i pysznie:D polecam!:)

ufff ale sie najadłam sałatka warzywna, ale musialam zjesc bo by mi sie zepsula a 3 dni ja jadłam:D na kolacje wypije szklanke maslanki;) i bedzie kolo 1300-1400 wiec super:) podoba mi sie to, ze ja wcale nie mysle o tym ze jestem na diecie ze to jest takie straszne bo nie moge jesc tylu dobrych rzeczy, ale mysle o tym jak o szansie na szczescie i pewnosc siebie i lubie to co jem:) mnostwo warzyw i owocow, jogurty ach:) mam nadzieje ze za tydzien w niedziele bedzie jakis postep:) całuje:)

O matko... jaki ja mam dzis dzien... zjadłabym WSZYSTKO ale doslownie WSZYSTKO i to w kazdej ilości. To wina zblizającego sie wielkimi krokami @ ;/ Po szpinakowym obiedzie zjadłam truskawki, pozniej jeszcze raz pozniej jeszcze raz :p nasteonie paluszki, teraz 2 kanapki i 2 jajka i mysle co by tu jeszcze wszamac:p tylko problem w tym ze nic nie mam... moze i dobrze...

poszłam do sklepu po arbuza... juz go nie ma :p ale teraz czuje sie spełniona :p

AjakAnia współczuje apetytu przed @-ja też tak mam:)Ale ja już jestem w trakcie więc mi minął apetyt;) Dziś oprócz 2 jajek na śniadanie zjadłam opakowanie wafli ryżowych(chrupałam od godz. 11 do 15--350kcal) i obiad o 16 warzywa na patelnie+filet z kurczaka.I 2 kostki czekolady:D ale za chwilę ćwiczyłam 20 minut i niedawno jeździłam 40 minut na rowerze-padam ze zmęczenia. Dzień zaliczam do udanych-oby wszystkie takie były!!!

Kude napisałam i się skasowało :( Dzisiaj na obiad zjadłam 1 nogę od kurczaka i 1 skrzydełko+5 ziemniaków+ sałata ze śmietaną na sódko-kwaśno, a na kolację ok godz 16 zjadłam 4 kromki chleba sojowego z ziarnami słonecznika (2 z serkiem topionym z szynką i pomidorem i 2 z pasztetem i pomidorem i też mogłabym zaiczyć dzień do udanych, ale niestety mężuś robił sobie frytki i zeżarłam mu chyba 10 :( A teraz właśnie piję piwo Noteckie ciemne. Ech! Mam nadzieję, że jak pójdę do zważenia, to nie będzie więcej na wadze. Chciałabym już zobaczyć 56 kg, wtedy już bm była szczęśliwa, ale coś czuję, że będzie więcej :(

No to ja jutro pobódka o 5:00 i zaczynam mój turbo plan odchudzania ;) Otworzyli juz podobno basen odkryty u mnie w mieście ale póki co nie nadaje się do publicznego widoku w kostiumie i jeszcze troche chłodno jest na dworze... Ale mam nadzieję, że pod koniec czerwca będę już mogła poplywać ;)

I co saphe, wstałas? :p

Wstałam :D Juz pobiegałam po lesie i zrobiłam ćwiczenia na nogi oraz 1 dzień 6 weidera ;) Teraz przerwa na śniadanie i jakieś wiadomości przeczytam :) Owsianka mi się robi :)

Jeny Saphe ale masz power od rana :] Gratuluje takiego poranku :p Ja z kolei leze w łozku, pije kawe i ogladam film :p ale 10 przysiadów zrobilam :p

Byle świeciło na dworze słonko to ja już mogę wstawać :) A o poranku tak ślicznie jest w lesie ;) I jeszcze nie jest gorąco co najważniejsze . Muszę opracować jakieś nowe trasy na rower bo mam kilka stałych ale mi się juz znudziły....

świetnie masz, że mieszkasz kolo lasu, nikt cie tam nie widzi, pieknie pachnie wiec nawet bieganie jest odpoczynkiem. Ja wrecz nienawidze biegac po parku, wydaje mi sie ze wszyscy sie na mnie patrzą a do tego co to srednia przyjemność biegac w kołko, kolo ruchliwych ulic... :)

ja wczoraj miałam przerwę od ćwiczeń bo zakwasy ale dzisiaj wracam:) rano robie orbiego i wieczorem standardowo:) musze dzielnie walczyc w tym tyg bo w niedziele pierwsze wazenie oby coś uciekło:D

Jestem przekonana ze schudniesz jak tak ostro cwiczysz :] Tylko pamietaj ze miesnie sa 4 razy ciezsze od tluszczu :] Ale robiesz cwiczenia na spalanie a nie na budowanie masy miesniowej wiec raczej nie bedzie problemu :) Po sniadaniu- to co zwykle :p jaja twarozej i kromka chleba

ja wytańczyłam sobie jeszcze \"pump it up beach body\" :) Bardzo fajny aerobik :) A teraz czas pod prysznic i sie wypeelingowac i wybalsamowac ;)

Dzisiaj na śniadanko zjadłam serek wiejski i 1 kromkę chleba sojowego. Ja właśnie od 2 dni mam @ więc nie mam ochoty na ćwiczenia ,ale jak tylko się skończy, prawdopodobnie jutro, to biorę się spowrotem za ćwiczenia. W domu nie dają mi żyć, a szczególnie mąż non stop mnie drażni i jak zwykle gada, że mam przestać się odchudzać, ale ja się upieram przy swoim. Nie popuszczę, muszę dojść o wagi 52 kg. Mąż już na mnie woła \"kruszynka\" :P

Ania-dziekuje:) daria- bo jestes straszna chudzina:) hehe narazie dzien mija pozytywnie, na dzisiaj wyszło mi kolo 1100 kcal w jedzonku zaplanowanym:) buziak!

Witam dziewczyny! Pozdrawiam wszystkie nowe z chęcią odchudzania się, które do nas dołączyły. Z tego co widzę to dużo w was zapału do odchudzania a co za tym idzie i topic się wzbogacił o częstsze wpisy. Życzę powodzenia w tym wariatkowie :) Ja dzisiaj się rano wazyłam i mam 1 kg. na minusie. Szkoda tylko że w ubiegłym tygodniu nie zrobiłam jeszcze pomiarów tak jak sobie obiecałam. Muszę tego dokonać dzisiaj wieczorem. Bo waga to nie wszystko ciekawe jak tam cm.

Witam wszystkich!!Zapału do odchudzania tu nie brakuje-tylko czekać na efekty:) Ja dziś zjadłam na razie tylko troszkę truskawek z serkiem wiejskim.Dziś znów kupiłam kg truskawek i znów chyba będzie dzień truskawkowy;)

jakaś tam 3 - uważaj bo jak wpadniesz w nałóg to co Ty zrobisz jak się sezon skończy?

oj jakaś tam ty i te twoje truskawki:D:D:D ale dobrze, bo 100g mam niecałe 40kcal wiec jedz poki sa:D

katarinka przerzuci się na inne:D:D:D

truskawy?

żartuję, ja nawet nie mam czasu jechać sobie kupi truskawek dlatego wzrasta we mnie ta zazdrość :) mmmmmmmm jak pomyślę jogurt + truskawki + mikser = pycha kolacja Uciekam do domu, życzę powodzenia i niskokalorycznych posiłków. Pa.

ja juz dzisiaj: sn bułka ze slonecznikiem i ciastko owsiane-280 sn II- 0,5kg truskawek- niecałe 200 obiad: 2 kromki razowca + szynka konserwowa i 250g surowki z kiszonej kapusty-kolo 400 i na kolacje zjem jogurt truskawkowy-225 po sumowaniu posilkow- 1125- pieeeeeknie:) ale sie juz najadlam, a kolacja o 18 oczywiscie:D

Ja dzisiaj objadałam się truskawkami i czereśniami :) Dobrze, że rosną na działce ;P I jeszcze sobie zrobiłam sałatę z rzodkiewką i z jogurtem naturalnym. Jednak dobrze mieć swoje własne warzywka. teraz czekam aż pomidory urosną i fasolka ;) I chyba trzebaby wyjść na rower... Samej mi sie troche nie chce a moje kochanie coś ma lenia...

Ja sie dolaczam, generalnie moja dieta polega na jedzeniu obiadu jako ostatniego posilku:) Dzis mam pierwszy dzien i jest strasznie!!! Mysle o pizzy, kebabie, gulaszku! Jejku! A co jadlam: - 3 kromki chleba z rana z tuńczykiem, serem i pomidorem; - flaki na obiad o 14. A oprocz tego tone roznych spritow i coli i non stop zuje gume. Jest juz 18:36 i jestem glodna jak cholera...

Dziś zjadłam truskawki o godz.12 i 14.I dopiero o 20 jadłam -i oczywiście truskawki:D:D- Ale nie dużo i jestem głodna ale poczekam już do rana na śniadanie;) Może pojutrze kupię wagę i w końcu się zważę:) Co do truskawek to gdyby miały dużo kalorii to bym ich nie jadła tak dużo:)

Venomka nie dołuj mnie :( ;) Na prawdę aż taka ze mnie chudzina ? Myślisz, że powinnam zaprzestać odchudzaniu? katarinka-gratuluję kolejnego zrzuconego kilograma :) świetnie Ci idzie:) Utyta24-witaj wśród nas :P :D A teraz podsumowanie dnia: śn-1 kromka chleba sojowego +serek wiejski ob- ok 200 g frytek i 0,5 schabowego kol o godz 18- mały jogurt naturalny+truskawki

ja niestety kochane nie moge dzisiaj cwiczyc jutro mam prawdopodobnie 2 egzaminy:( wiec siedze i kuje:( ale od srody bede w domku wiec pobiegam codziennie minimum 40 minut obiecuje!:) teraz zalezy mi zeby jak najszybciej zakonczyc drugi rok studiow i isc do pracy na wakacje:) i zabierac sie za codzienne cwiczonka:d a do pracy bede dojezdzac na rowerku a mam jakies 15-20 minut w jedna strone wiec super:D kalorie dzisiaj ok, nic zakazanego nie bylo, wierze w niedzielne wazenie i 76 na wadze.. wtedy juz by bylo tylko 7 kg i 6 z przodu:D dam rade a wy skaby jestescie cudowne co bym bez was zrobila?:(:*