Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna 123456

Czy kontroler ma prawo

Polecane posty

Gość jjhjhj
katarzyna, ale ty sciemniasz.... 1. nikt nie mial prawa cie dotnac, gdyby byla tam policja, to by na to nie mogla pozwolic, a jesli pozwolila, to skarga do jego przelozonego 2. skarga na firme kontrolujaca bilety z jakiego miasta ty jestes? w wawie jak masz karte miejska ktorej zapomnisz, to wypisuja ci swistek i potem z karta i tym swistkiem jedziesz na swietokrzyska albo na ratusz tam sa punkty gdzie mozna oplacic 6 zl oplaty manipulacyjnej i kare ci anuluja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfgdfgdfg
Kanar nie ma prawa do blokowania Tobie drogi. Byłoby to z jego strony przetrzymanie obłożone sankcjami w kodeksie karnym. Jest to jedynie wyraz Twojej dobrej woli, że poświęcasz czas na uregulowanie sprawy. Co wiecej, nie ma tez prawa wylegitymowac Cię. W tym celu powinien wezwać policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjhj
kanary nie maja prawa cie nigdzie wywozic, jesli nie stawiasz oporu to ma obowiazek wyjsc z toba na przystanek, moga wezwac policje ktora moze sie sfiskac jak mowisz ze nie masz dowodu ale to na komisariacie ty zawsze tak sie dajesz w ciula robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
Ale dklaczego tyle to trwało "że wywieźli Cie nieawiadomo gdzie? " Przeciez wypisanie mandatu trwa nie wiecej niż 4-5 minut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjhj
katarzyna, on nie mial do tego prawa, trzeba bylo go upomniec jak sila to pisz skarge do firmy transportowej zreszta jak masz miesieczny, ktory byl wtedy wazny, to tymbardziej - o anulowanie kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam ile to było przystanków ,cała 'podróz' nie trwała jakos bardzo dlugo , moze do kilkunastu minut , w ciągu tego czasu dojechałam w rejony których nie znałam wiec nie wiedziałm gdzie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
Nie wiem jak jest we Wrocławie ale w Warszawie, nie trzeba pisacżadnych p-ism o anulowanie kary. Po prostu idzie sie w ciagu tygodnia od otrzymania mandatu do Biura Ztm i tam anulują mandat po uiszcezniu opłaty manipulacyjnej 6 czy 8zł. Nie tzreba sie tłumaczyc z niczego. A tym, że zostałas wywieziona niewadomo gdzie jestes troche sama sobie winna. Zamiast dac dokument żeby wypisali szybko i sprawnie wolałas gadac przez telefon. Mogłas oddzownic do przyjeciela po wypisaniu mandatu (przecież tozaledwie 4 minuty, nie umarł by w tym czasie zamartwienia) albo odebrac i powiedziec szybko "Sorry, nie oge teraz rozmawiac, nic sie nie stało ale odzowonie za 5 minut"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfd
To nie czaje. Nie poprosił Cie o dokument? Wiec co robił przez cały czas "porywania" Cie? Blokował Cie do barierki w milczeniu? A sama nie pomyslałas, żeby wreczyc dowód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjhjhj
katarzyna, ogarnij sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam ze wyjdzie ze mna z tramwaju i wypisze papierek. W momencie jak zamiast ze mną wyjsc zacząl przypierac mnie do barierki zaczęlam sie bac i troche straciłam rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W trakcie jak mnie przypieral , nie mogłam siegnąc do torebki. Po tym jak nie mogłam znalesc biletu nie byłam pewna czy mam tez dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brombranko na śniadanko
policjant miał obowiązek Cię wylegitymować, a nie bredzić o komisariacie. trzeba było zadzwonic po patrol policji aby potwierdzili tożsamośc i prawdziwość tych panów. To dziwne, że nagle tajniak sie znalazł i cię nie legitymował. To wszystko jakaś chora akcja. Złóż skargę do komendanta policji i skargę na kanarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brombranko na śniadanko
katarzyna 123456 bo odbierałam telefon od osoby która martwiła sie o mnie Trzeba było telefonu w tym czasie nie odbierać, albo dać im dokumenty do spisania i dopiero wtedy gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Policjant poprosił o moje dane osobowe ale dopiero po jakims czasie kanar mnie o nie w ogóle nie pytał bo był zajęty blokowaniem mnie mieędzy barierkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brombranko na śniadanko
katarzyna 123456 Myslalam ze wyjdzie ze mna z tramwaju i wypisze papierek. W momencie jak zamiast ze mną wyjsc zacząl przypierac mnie do barierki zaczęlam sie bac i troche straciłam rozum. Dziewczyno nikt z tobą nie wysiądzie jak mu nie dasz dowodu osobistego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brombranko na śniadanko
katarzyna 123456 W trakcie jak mnie przypieral , nie mogłam siegnąc do torebki. Po tym jak nie mogłam znalesc biletu nie byłam pewna czy mam tez dowód Jesli nie uciekałaś, to naruszył twoją nietykalność osobistą, a policjant nie reagując uczestniczył w przestępstwie. To bardzo ważne, że Cię przyciskał i nie mogłaś sięgnąć do torebki. Na twoim miejscu napisałbym do prokuratora i wszystko opisał podając ich dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurcze zawsze jak widzialam takie sytuacje to kanar z pasazerem wychodzil i wypisywał papierek na zewnątrz.Mysłalam ze tak to ma wyglądac. Poza tym on nie zablokował mi wyjscia z tramwaju tylko przycisnąl do barierki a potem blokował ze nie mogłam zrobic kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nikt nie mial prawa cie dotnac, gdyby byla tam policja, to by na to nie mogla pozwolic, a jesli pozwolila, to skarga do jego przelozonego\" To się działo na oczach policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanary nigdy nie wysiadają
zawsze wszystkie czynności robią w autobusie (czytanienie dokumentów, wypisanie mandatu) skutkiem czego zawsze przewożą pasażera kilka nadprogramowych przystanków - wręcz sprawiają wrażenie, że lapiąc kogoś spowalniaja maksymalnie swoje działania, jakby dążąc do tego by delikwenta jak najdalej wyzwieźć - czyżby to miała być taka dodatkwa kara-złośliwość ??? Z prawa wynika, że poza autobusem kanar nie ma prawa cię kontrolować i jeśli tylko uda ci się wysiąść to mogą cię pocałować w ... , nawet swiadkowie im nie pomogą - dlatego kanary nigdy ze złapanym nie wysiadają i nawet na policję jadą z nim tymże autobusem jak nie chcesz dać się wylegitymować - potem złapany musi płacić za kurs autobusu na posterunek, opóźnienienie autobusu i wszelkie koszty MPK z tego wynikające. Grunt to wyjść z autobusu. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no zawsze widzialam jak kanary wychodzili w takich sytuacjach. Nawet jezeli to przecierz byla tam policja , a policja chyba mogłaby zrobic cos wiecej niz pocałowac mnie w dupe . jezeli nie kanary to czemu ci policjanci ze mna nie wyszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×